Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta.83 tak o ratownictwie m.in.
Cytrynka ,Lubie widok krwi jak nie jest Ridżową moją własną imprezą :p i mózg na ścianie mnie nie rusza. Do złamanych kości mam uraz (chociaż nigdy nic nie miała złamane), to taki uraz z dzieciństwa co został ze mną do teraz (obwiniałam się za połamanie ręki mojej koleżanki z klasy i czułam dosłownie jej ból wtedy przez długi, długi czas - mój mózg wyobraził sobie go choć nigdy nie miał z nim nic wspólnego) ale i z tym daję sobie radę. Gorzej ze śmiercią ,czuję ją w powietrzu i na własnych barkach podczas reanimacji. Straszne nie ? Po co się ścierać jak już wiesz ,że ta osoba do nas nie wróci? Ja to wiedziałam a reszta zespołu zawzięcie walczyła ,bo to przecież tylko zasłabnięcie, które przeistacza się w nagłe zatrzymanie krążenia. Nie zawsze to czułam ,ale sprawdzalność była 100% a to przeraża nawet najtwardszego. Czułam na barkach jakby ktoś się na nich wspierał i zaglądał mi przez ramię a ciarki szły po całym ciele chociaż nie czułam strachu, bo nie czułam zagrożenia. To wykończyło by mnie prędzej oczy później psychicznie ,więc wolałam odpuścić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 22:22
-
Zeżarłam zupkę chińską - mea culpa. Czuję od razu że spuchłam i mam wyrzuty sumienia...
Morwa ja nie piję bo później źle się czuję - a piwo to już wg zakazana materia przy insulinooporności
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Tez sobie dzisiaj sześciopak kupiłamMorwa wrote:Wprowadziłam mroczny nastrój, sorry . Proszę się tym nie przejmować pisać dalej:p
Może o alko ? Ja właśnie wróciłam ze stacji z 3 piwkami
wasze zdrowie 
która dzisiaj coś pije ?
Bavarii
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
A tam gadasz :p co to jest insulinoopornosc? Nie znam takiej! nie dzisiaj;)emilanka wrote:Zeżarłam zupkę chińską - mea culpa. Czuję od razu że spuchłam i mam wyrzuty sumienia...
Morwa ja nie piję bo później źle się czuję - a piwo to już wg zakazana materia przy insulinooporności -
nick nieaktualnyW moim przypadku to pierwszy dziadek ale ten najukochanszy, niestety drugi nie jest zbyt dobrym człowiekiem choć na starość zaczyna dostrzegać swoje błędy. Babcie mam jeszcze obie.
Z dziadkiem który zmarł to w ogóle w ciągu ostatnich kilku tygodni się nadenerwowalismy na służbę zdrowia która nie chciała go na oddział przyjąć, jak przyjęli to sprzeczne diagnozy zapalenie pluc, gruźlica, rak. Potem go wypisali chociaż sam przełykać nie potrafił przez co leków, jedzenia i wody nie można mu było podać, potem znowu go do innego szpitala wieźliśmy gdzie nas spowyzywano co my sobie wyobrażamy że to nie dziadka okręg. Na drugi dzień go Pani ordynator przyjęła, dziadek dostał tlen, kroplowke, antybiotyk i pozwolono mu godnie odejść, a nie z głodu i odwodnienia w domu.
Bardzo zwatpilismy w pracę lekarzy w tym tygodniu.
A Morwa ja nie wiem co jest z takimi przeczuciami, bo mi w nocy gdy dziadek trafił do szpitala śniło się tysiące zdechłych myszy na podłodze i jak się obudziłam wiedziałam że coś złego się stanie, a potem telefon od rodziców.
W ogóle często coś pomyślę a potem o tym usłyszę, przeczytam, zawsze do męża się śmieje że jestem medium
Co do przyszłych szwagrów z jednym totalnie nie potrafię się dogadać, z drugim jak najbardziej, a siostry kocham ponad życie nie ważne jak odmienne są nasze poglądy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 23:08
-
Oj ja też cierpię na sny i przeczucia - przywykłam już do tego choć jak byłam młodsza często obwiniałam się że to moja wina ...
Morwa ja coś czuję że jutro jak mój małż będzie w domu to poszaleję i sobie drina wypiję - a co to jutro ja też zapomnę o insulinooporności ok?
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Mam fajna zabawę, chcecie się w nią pobawić? Odpowiada się na pytania. A na samym końcu jest odpowiedź dość zaskakującą co dla niektórych :p
Oto pytania :
1. Idziesz drogą i znajdujesz klucz . Jak wygląda ? Opisz go. (Z jakiego jest tworzywa , jaki ma kształt , z jakiego okresu może pochodzić - jest stary/nowy)
2. Idziesz dalej i natrafiasz na kijek/patyk. Co z nim robisz?
3 idziesz dalej i na twojej drodze jest kłoda co z nią robisz ? Może nie robisz nic?
4. Idziesz dalej i napotkałaś na mur . Co dalej ? Wracasz , idziesz dalej ? Oglądasz mur , podziwiasz go ?
5. W lesie spotykasz niedźwiedzia polarnego. Co robisz ?
Po odpowiedzeniu na wszystkie pytania jest moja Odpowiedz ode mnie na privie aby inne nie widziały(bo zabawa się skończy jak ktoś pozna ogólną odpowiedź) a za jakiś czas... może jutro wieczorem wrzucę tu ogólna odpowiedz któraś chce podjąć to wyzwanie ?
Edit : nie myśleć za długo , liczy się pierwsza myśl i ma być prawdą a nie wymysloną bajką :pWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 23:13
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
Co do mrocznego nastroju... Hmm nie bez kozery mówi sie ze kobity mają 6 zmysł.. Ja swoich przeczuć nie słucham od kąd są u mnie jedynie objawem przemęczenia psychicznego.. Ale w tej kwesti aż boje sie mojej mamy... Każda śmierć w rodzinie śniła jej sie na dzień przed... Przegieła gdy pewnego dnia wstała rano i powiedziała że snił sie jej pogrzeb młodej osoby i wszędzie byłt białe róże, 7 godzin później otrzymałam wiadomość że moja koleżanka ( na imię miała Róża) powiesiła się.. Zresztą ona sama się siebie boi, wtedy gdy chorowała codziennie powtarzała że nic sie jej nie sniło wiec nie umiera...PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Ja podejmuję wyzwanie
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Masz na privie
Morwa lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ala ja w to wierzę ,bo u mnie wszystkie kobiety w rodzinie mają jakiś dar/przekleństwo. Wszystkie od strony mamy. Mojej ciotce wypadły wszystkie włosy jak zaszła za skórę mojej nad wyraz opanowanej mamie:p wszyscy w rodzinie gadali o rzucaniu uroku a moja mama powiedziała kilka słów za dużo w gniewiealeala wrote:Co do mrocznego nastroju... Hmm nie bez kozery mówi sie ze kobity mają 6 zmysł.. Ja swoich przeczuć nie słucham od kąd są u mnie jedynie objawem przemęczenia psychicznego.. Ale w tej kwesti aż boje sie mojej mamy... Każda śmierć w rodzinie śniła jej sie na dzień przed... Przegieła gdy pewnego dnia wstała rano i powiedziała że snił sie jej pogrzeb młodej osoby i wszędzie byłt białe róże, 7 godzin później otrzymałam wiadomość że moja koleżanka ( na imię miała Róża) powiesiła się.. Zresztą ona sama się siebie boi, wtedy gdy chorowała codziennie powtarzała że nic sie jej nie sniło wiec nie umiera... a co do samych snów .. ciotka mojego męża tez tak wymiata, ona zawsze wie więcej niż inni bo po samych snach jest o jeden krok do przodu .
-
Morwa wrote:Mam fajna zabawę, chcecie się w nią pobawić? Odpowiada się na pytania. A na samym końcu jest odpowiedź dość zaskakującą co dla niektórych :p
Oto pytania :
1. Idziesz drogą i znajdujesz klucz . Jak wygląda ? Opisz go. (Z jakiego jest tworzywa , jaki ma kształt , z jakiego okresu może pochodzić - jest stary/nowy)
2. Idziesz dalej i natrafiasz na kijek/patyk. Co z nim robisz?
3 idziesz dalej i na twojej drodze jest kłoda co z nią robisz ? Może nie robisz nic?
4. Idziesz dalej i napotkałaś na mur . Co dalej ? Wracasz , idziesz dalej ? Oglądasz mur , podziwiasz go ?
5. W lesie spotykasz niedźwiedzia polarnego. Co robisz ?
Po odpowiedzeniu na wszystkie pytania jest moja Odpowiedz ode mnie na privie aby inne nie widziały(bo zabawa się skończy jak ktoś pozna ogólną odpowiedź) a za jakiś czas... może jutro wieczorem wrzucę tu ogólna odpowiedz któraś chce podjąć to wyzwanie ?
Edit : nie myśleć za długo , liczy się pierwsza myśl i ma być prawdą a nie wymysloną bajką :p
Napisalam na priva ;p
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
nick nieaktualny
-
Morwa u mnie babcia ponoc wiedzma. I ma zle oczy i rzuca uroki. I jej wole nie zachodzic za skore.
Ciotka jedna podobna i Mysle ze odziedziczyla po niej zdolnosci.
Jana szczescie nie mam nic takiego. Chociaz czasami wydaje mi sie ze w snach juz widzialam jakas sytuacje. Takie dezawi
