Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie to miałam Morwo na myśliIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Blondik wrote:Wpadam na chwilę, mam mega wku*** w sobotę robiliśmy urodziny męża w restauracji, wydaliśmy ponad 1,5tys,a dzisiaj wszyscy i tak nam się chcą wpakować na chatę złożyć życzenia niby. .w.RR i znowu ciasto i kolacja masakra . zaraz mnie rozdu*** ze złości i
WiedźmaMaKota lubi tę wiadomość
-
Baronowa_83 wrote:Wychodzicie na romantyczna rodzinna kolacje. Nie ma was w domu
Chciałam napisać podobnie.
Popieram.WiedźmaMaKota lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Morwa wrote:Nie mam prysznica , mam wannę ,a tam na kucaka to nieco niewygodnie :p a co do mycia rąk pod prysznicem to bym nie powiedziała, że są takie czyste :p
Na studiach robiliśmy doświadczenie o czystości wielu rzeczy m.in rąk i zwykłe mycie rąk nie zmywa bakterii z ich powierzchni. Wiecie co było fajne w tych doświadczeniach ? To że na desce sedesowej było mniej bakterii niż na umytych zwyczajnie dłoniach. Najmniej było ich po umyciu chirurgicznym rąk a najwięcej na klamce od WC :p i weź tu myj ręce po skorzystaniu z WC a potem wyjdź dotykając klamki i wszystko na marne:p
Eeee najwiecej to na komorce zlapiesz.
A z tymi bakteriami w lazience to zawsze tak bylo. Temu nawet w sklepach dla sprzedawczyn powinny byc krany bezdotykowe (z czujnikami). A jak juz jest zwykly kurek to zakrecac trzeba przez recznik zeby nie dotykac go. Bo przeciez majac brudne rece odkrecalas go.
W publicznych toaletach staram sie drzwi z bara taranowac jesli jeat taka opcja. Bo nie kazdy myje lapki a wole zeby jalies cuda byly na kurtce niz na mojej lapce ktora zaraz bede pchac do buzi, oka itp. -
Mam ochote sie dzis upic. Zastanawiam sie tylko czym. Mam do wyboru kilka nalewek mojej roboty, polska whiskey z zyta (ponoc lagodna) i nalewke z rokitnika. Aaa i jeszcze wino co to szefostwo rozdawalo na swieta...
Niestety tylko glutenowe trunki... -
Inotyzolu sie napij ;p
Katarzyna87, kattalinna, emaj, JoHanna, Blondik lubią tę wiadomość
-
Cytrynka_ wrote:znaczy ze majac sie nadal jestem brudna?
Eeee najwiecej to na komorce zlapiesz.
A z tymi bakteriami w lazience to zawsze tak bylo. Temu nawet w sklepach dla sprzedawczyn powinny byc krany bezdotykowe (z czujnikami). A jak juz jest zwykly kurek to zakrecac trzeba przez recznik zeby nie dotykac go. Bo przeciez majac brudne rece odkrecalas go.
W publicznych toaletach staram sie drzwi z bara taranowac jesli jeat taka opcja. Bo nie kazdy myje lapki a wole zeby jalies cuda byly na kurtce niz na mojej lapce ktora zaraz bede pchac do buzi, oka itp.
-
nick nieaktualnyHejka Wiedźmy wpadam się wygadać.
Wczoraj zmarł mój dziadek, w czwartek czeka mnie pogrzeb. Człowiek niby wie, że kiedyś ten dzień nadejdzie zwłaszcza, że dziadek od roku chorował ale jak już się stanie to boli. Choć myślę, że to dobrze że już się nie męczy i chcę wierzyć że jest gdzieś gdzie jest mu teraz lepiej.
Zafiksowałam się na ćwiczenia i to odciąga ode mnie wszelkie myśli i te związane z dziadkiem i te z staraniami, nawet Ridż mnie nie załamał, a raczej pogodziłam się z myślą że potrzeba mnie zdiagnozować i bez lekarza się nie obędzie.
Są też dobre wiadomości bo małż ma jeszcze jeden egzamin do ogarnięcia i obrona inżyniera, w sumie będzie się bronił dopiero w marcu, ale muszę go w końcu do pracy wygonić bo co dwie wypłaty to nie jedna, a na tych weekendach to coś wyciąga ale nie tyle ile byśmy chcieli -
Morwa no to mi chyba tylko te plukanie zostaje zmienic. Bo mycie mam chyba opanowane. W sklepie mamy wzor mycia rak i jak popatrzylam na te chirurgiczne to podobne. Tylko te splukanie inne. No i w sklepie nie musimy az tak wysoko myc rak. Dlonie z nadgarstkiem tylko sa opisane u nas. Ale wszystkie te opuszki i przestrzenie miedzy palcami tez trzeba. I ja tam jestem taka ze sie stosuje. A nawet raz zwrocilam jednej nowej uwage. Bo po wyjsciu z toalety splukala rece woda... Powiedzialam zeby na nastepny raz chociaz mydla uzyla.
-
Odrobina wyrazy współczucia, pozostaje wierzyć że dziadkowie jest tam lepiejIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Cytrynka_ wrote:Mam ochote sie dzis upic. Zastanawiam sie tylko czym. Mam do wyboru kilka nalewek mojej roboty, polska whiskey z zyta (ponoc lagodna) i nalewke z rokitnika. Aaa i jeszcze wino co to szefostwo rozdawalo na swieta...
Niestety tylko glutenowe trunki...
Odrobina przykro mi...
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Współczuję Odrobinka.
Ja też niedawno straciłam drugiego dziadzia - 01.11., a pierwszego 7 lat temu - 02.01., a i tak pamiętam to jakby to było wczoraj.
W tym roku po raz pierwszy złożę życzenia tylko babciom.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Nam została tylko jedna babcia
Smutne to
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Odrobina współczuję i składam kondolencje. Trzymaj się jakoś:* , dziadkowi tam na pewno będzie lepiej. Ja mam już tylko mamę. Nie mam ani jednego dziadka, ani jednej babci i nie mam też taty i też ciągle czuje jakby to było wczoraj. Ciężko jest jak ktoś odchodzi ,ale to niestety nieuniknione.. Chcąc nie chcąc trzeba się z tym pogodzić chociaż nie jest to łatwe