Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:Mam pytanie o niepokalanka. Też was przez niego bardziej piersi bolą bardziej niż zwykle?
Jak tak pomyślę, to od pewnego czasu bolą mnie mniej, więc chyba działa odwrotnie.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Mnie pomaga tylko ten w tubce. W aplikatorach nie dość, że droższe, to jeszcze nie pomaga.Baronowa_83 wrote:Multi gin żel. Duzo osób poleca.
Ala dojeżdżać i tak będę
Tylko celibat był zachowany w oczekiwaniu na Alexis, żeby nie marnować żołnierzyków, a tu kicha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 13:48


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Morwa wrote:
A co do bagna to nie pisałam jak je mieć , bo ja jadłam tylko witaminy i suple ,które mam w opisie pod wykresem ,oraz piłam wodę. Napisałam Yousee, że nauczyłam się go lepiej sprawdzać. Wcześniej sprawdzałam bagno u szczytu szyjki ,czyli tam gdzie wyczuwalne jest ,czy szyjka jest zamknięta, czy otwarta. No a tam z moich obserwacji ze śluzem nie zawsze jest super, tym bardziej ,że często jest on wyrzucany co jakiś czas. Także tam albo jest gorszej jakości albo nie ma go wcale. Przeważnie wtedy jedyne co mogłam stwierdzić ,że najprawdopodobniej jest to śluz wodnisty. A jak się poszuka śluzu wokół szyjki to można sporo go tam znaleźć
dlatego chciałam się dowiedzieć jak Yousee sprawdza bagno bo jak tak jak ja wcześniej to gówno może znaleźć 
Hmmm, zawsze myślałam, że najlepszym sposobem badania bagna jest oglądanie tego co pojawiło się na papierze po podtarciu.
Przy gmeraniu na czy wokół szyjki na palcu raczej chyba wiele się nie pojawi.
Zuu, Ty się chyba na tym znasz, co?Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
U mnie się pojawia więcej niż na papierze;) i wiem dokładnie jak długo bagno płodne się utrzymuje, bo z papierem to bywało tak ,że wtedy kiedy było najwięcej bagna i pojawiało się na papierze to nie było ostatnim dniem ,w którym bagno wystepowało;) więc nie było i szczytem śluzu, a to głównie po nim ustala się przybliżony dzień wizyty AlexisEmma80 wrote:Hmmm, zawsze myślałam, że najlepszym sposobem badania bagna jest oglądanie tego co pojawiło się na papierze po podtarciu.
Przy gmeraniu na czy wokół szyjki na palcu raczej chyba wiele się nie pojawi.
Zuu, Ty się chyba na tym znasz, co?
-
Marzu - Swansona najlepiej przez interneta zamawiać

Ala - ja też badam tylko na szyjce bo na zewnątrz to kiepsko - chyba że się supluje na maksa. Powódź miałam w cyklu z wiesiołkiem - zobaczymy jak teraz będzieIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Jak któraś obawia się zwiększonej inwazji ibisza po gmeraniu wcześniej umytym palcem w jamie to powinna pamiętać ,że na pytongu jest podobna ilość bakterii a nikt się nie zastanawia nad jego wpychaniem
ba dużo baterii jesteśmy w stanie przenosić papierem toaletowy jak podcieramy nim z góry do dołu , czyli od cewki po srom :p ja przed każdym badaniem myje ręce chirurgicznie i mam obcięte pazurki i jest git majonez , Ibisz jest mi obcy
-
Ja po angielsku dobrze sie porozumiewam w mowie, w pracy mamy partnerów zagranicznych w kwesiach spraw miedzynarodowych, czesto z nimi rozmawiam i wiem ze komunikacje mam na dobrym poziomie. Te testy zawsze wychodzą mi fatalnie ;p
-
Nie mam prysznica , mam wannę ,a tam na kucaka to nieco niewygodnie :p a co do mycia rąk pod prysznicem to bym nie powiedziała, że są takie czyste :p
Na studiach robiliśmy doświadczenie o czystości wielu rzeczy m.in rąk i zwykłe mycie rąk nie zmywa bakterii z ich powierzchni. Wiecie co było fajne w tych doświadczeniach ? To że na desce sedesowej było mniej bakterii niż na umytych zwyczajnie dłoniach. Najmniej było ich po umyciu chirurgicznym rąk a najwięcej na klamce od WC :p i weź tu myj ręce po skorzystaniu z WC a potem wyjdź dotykając klamki i wszystko na marne:p -
nick nieaktualny
-
Fajne to i nie fajne. Za każdym razem wychodząc z zajęć zastanawiałam się czy nie mam pasażera na gapę. Bałam się podrapać po oku aby czasami gronkowca tam nie wetrzeć, bo a nóż widelec jakiegoś mam na łapach mimo tego ,że starannie je umyłam;) Niestety pracowało się na bardzo niefajnych bakteriach. Robiliśmy nawet wymazy z gardełka sobie na posiew bakterii i jednej koleżance wyrósł grzybek :p haha wszyscy faceci ze studiów potem dziwne na nią patrzyliciri22 wrote:A to slysalam o tym wlasnie co mowisz Morwa, ale zazdroszcze testow
ja t lubie takie doswiadczenia 
-
na discovery mówili, ze najwięcej bakterii jest na klawiaturze kompaMorwa wrote:Nie mam prysznica , mam wannę ,a tam na kucaka to nieco niewygodnie :p a co do mycia rąk pod prysznicem to bym nie powiedziała, że są takie czyste :p
Na studiach robiliśmy doświadczenie o czystości wielu rzeczy m.in rąk i zwykłe mycie rąk nie zmywa bakterii z ich powierzchni. Wiecie co było fajne w tych doświadczeniach ? To że na desce sedesowej było mniej bakterii niż na umytych zwyczajnie dłoniach. Najmniej było ich po umyciu chirurgicznym rąk a najwięcej na klamce od WC :p i weź tu myj ręce po skorzystaniu z WC a potem wyjdź dotykając klamki i wszystko na marne:p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 15:45
Morwa lubi tę wiadomość
-
a wiesz, że też się zaczęłam zastanawiać nad tym? znaczy mnie nie bolą, ale momentami odczuwam jakieś "coś"Morwa wrote:Mam pytanie o niepokalanka. Też was przez niego bardziej piersi bolą bardziej niż zwykle?
z tym, że ja obstawiam obsesyjny objaw urojonej cionszy...
edek z krainy kredek: bardziej dokuczliwym objawem mojej cionszuni urojonej jest senność. masakra jakaś z tym ciśnieniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 16:16
-
Morwa a nie jest przypadkiem tak że jeśli zbyt mocno dbamy o higienę wyjaławiamy organizm?IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Wpadam na chwilę, mam mega wku*** w sobotę robiliśmy urodziny męża w restauracji, wydaliśmy ponad 1,5tys,a dzisiaj wszyscy i tak nam się chcą wpakować na chatę złożyć życzenia niby. .w.RR i znowu ciasto i kolacja masakra . zaraz mnie rozdu*** ze złości i
-
Tak ale nie na dłoniachemilanka wrote:Morwa a nie jest przypadkiem tak że jeśli zbyt mocno dbamy o higienę wyjaławiamy organizm?
skóra jest Twoja warstwą ochronną a na dłoniach sama wiesz jaka jest. Co innego irygacja miejsc intymnych, nie powinno się tego robić bo bardziej szkodzi niż pomaga. Podmywanie się owszem ale bez przesadyzmu;)
-
Blondik zrób tylko ciasto. Jak ktoś coś powie to się spytaj czy prezent też drugi raz przynieśli

Koleżanka miała taką manię, że po każdej wizycie w kiblu (siku&kupa) podmywała się. U ginka wylądowała, bo wiecznie ibisz ją odwiedzał.
Blondik lubi tę wiadomość
-
Temat higieny.. Oj... Znam takich co nie czują potrzeby mycia kibelka chlorem chociaż raz w tyg.. Umycie kabiny prysznicowej to spłukanie jej wodą. Płytek lepiej nie dotykać..fuj..
Edit. Ja tam jakąś pedantką nie jestem, ale łazienka, wc powinno być umyte, bo właśnie te robaczki,grzybki, paciorkiWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 16:41


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...












