Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Cytrynka_ wrote:Emaj jeszcze jakby znalezc cos co będzie imitowc wlochy... Blehhh
Wszystko si da;)ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Baronowa_83 wrote:a możesz oregano?
zjadłam jednego pączka i poszłam spać
Chleję podwójne dawki"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee wrote:W sensie olejek z oregano?
Chleję podwójne dawki -
Powiem wam co§ w sekrecie. Pijcie ile możecie. Brak alkoholu w ciąży jest frustrujący.
Mam taki nastrój, ze tylko flacha wina by mi dzisiaj pomogla:/ -
kattalinna wrote:Ja bym już chciała się pofrustrować...
Ale dzisiaj byloby mi potrzebne -
niemożliwe, moje dziecko śpi od 19:30...oby nie było pobudki na gadu gadu w nocy
wykąpałam ja o 6(bo się obrzygała) i chyba ją to zmyliło i poszła już spać, hehe
tez bym się napiła winkaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 21:10
-
Ala piękna krecha. Ja taką poproszę za miesiąc.
Emaj pytong wymiata! Ty to ogólnie uzdolniona manualnie jesteśJa dziś malowałam, ale ściany podkładem pod farbę. Ja to jednak do pędzla się nie nadaje. Chociaż, te zaaportowane lubię
Ja dalej zbieram punkty na toster. Dziad tak przyłazi, żebym nie zdążyła za testować. Boi się o mój portfel, czy co?
edit ogólnie mam dziwny-pozytywny nastrój jak na Ridża. Coś mi się w mózgu popsuło..
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Blondik wrote:Ala! Dobrze, że wszystko dobrze. Oszczędzaj się do wizyty:)
Ja juz zjadłam dwa pączki a wy?
Zaraz będziesz pisać, że Mała płacze, że kolki, że kupki, a jesz takie rzeczy
Jeśli mogłaś 9 miesięcy nie pić alkoholu i nie jeść całej masy potencjalnie niewskazanych rzeczy, mogłabyś odpuścić sobie Tłusty Czwartek w tym roku i naprawdę dbać o to, co jesz. W dobrej wierze to piszę, nasza dieta przy karmieniu ma naprawdę duże znaczenie, z resztą sama o tym wiesz, skoro opisujesz tu wiecznie problemy z brzuszkiem Córy. Sama przysparzasz jej cierpień.
Dzięki memu cudownemu korpo nie pomyślałam dziś nawet o pączkach. A w toalecie byłam dopiero po 10 godzinach od przyjścia do pracyMam zaległe 1700 kalorii do zjedzenia dziś
I zaległe kilka wyjść na siku
Apropos lepienia pytongów to ja kiedyś na plastrze fety na sałatce do pracy namalowałam Małżowi przyprawami pytonga- moja sztuka została doceniona na ołpenspejsie
Katarzyna87, Maczek, lauda. lubią tę wiadomość
-
Zwei, zabolało mnie to, co piszesz.Nie przysparzam jej cierpień, pączki jej nie zaszkodziły. Obojetnie czy trzymam dietę czy nie - ona i tak ma sluz w kupce. a kolki skończyły się w grudniu. Na śluz moja dieta eliminacyjna nie pomagała. Mamy wizyte u najlepszego dziecięcego gastroenterologa wkwietniu, może on znajdzie przyczynę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 21:20