Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Basik a stosujecie aromaterapie? Aura na polu nie sprzyja. Ja zapalam kominek do aromaterapii z inhalolem (takie krople z apteki). W całym pokoju pachnie, a od razu się lepiej oddycha
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
kattalinna wrote:
Maczku, mnie też to dziwi ale podobno u ludzi bez cukrzycy tak powinno być. Ja tam za bardzo nie wierzę w to i w tę całą moją hipoglikemię. Dietę trzymam bo się lepiej po niej czuję i nie mam jazd cukrowych. Trochę mam opory przed dalszym grzebaniem bo jak całe życie nic mi nie dolegało tak nagle w ciągu kilkunastu miesięcy stałam się chorym człowiekiem z długą listą. Im mniej wiesz, tym dłużej żyjesz
Tym bardziej dziwne, bo to właśnie cukrzycy mają wyższe normy glukozy.
Nawet jak zerkam teraz w podręczną książeczkę do niego glukometru, to mam napisane, że np.Pprzy cukrzycy w ciąży i podczas planowania ciąży stężenie glukozy na czczo ma wynosić 60-90, zaś 2 godziny po posiłku poniżej 120.
Dla cukrzykow mam normę, że poniżej 140 po posiłku, tudzież poniżej 180 dla trudnych przypadkówI stężenie na czczo też wyższe, niż dla zdrowych ludzi, czy ciąży.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Tak Marta ma racje! Tez chce na tluste krechy popatrzec
Macie jakie fajny przepis na kacze cyce? Ale taki zeby w zalewie pol dnia nie musialy lezec.
Po prostu nacinam skórkę w kratkę, nacieram solą, pieprzem i ewentualnie czymś jeszcze, co mi akurat pasuje. A potem skórą do dołu na suchą, zimną patelnię i na średniej mocy się wytapia. Jak się zrumieni, to na drugą stronę. Jak po drugiej się zrumieni, to jeszcze po kilka minut z każdej strony i na talerz. Musi odpocząć przed krojeniem, jak wołowina.
To chyba najprostsza opcjaW wielu przepisach się wytapia, a potem dopieka w piekarniku.
No i można kombinować z sosikamiJabłka, pomarańcze, maliny...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 13:10
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Noo wlasnie z jakims sosikiem chce pokombinowac
ale dzieki jakby co to tak wlasnie zrobie na szybko
Sosik można zrobić z sosu, który wyciekł z mięsa przy smażeniu i podczas ostygania, na tej samej patelni. Tylko tłuszcz raczej odlac, bo dużo go będzie.
Np. można w to wrzucić maliny, trochę octu balsamicznego, chili, bądź coś jeszcze do smaku, udusić na tej patelni, zredukować i potem polać mięso przed jedzeniem. To wciąż wersja ekspresowaciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marta.83 wrote:Ala sikasz jeszcze? Weź siknij nam dwie mega krechy
ciri22, Marta.83, pepsunieczka lubią tę wiadomość
-
Wracam do żywych:)
Hell yeah! (T9 poprawia na Hellady Uwaga :p)
Ja nie jem pączków bo A) nie przepadam,nawet jakbym miała ochotę to nie mogę.
Proszę, więc zatem zjeść pączka za mnie
Popsunieczka nie znam się
Ala masz szczęście, że czytałam dopiero wieczorem, bo mleko ze stresu bym straciła :p
A propos bólu macicy to ja cały pierwszy trymestr brałam nospę i dupka (lub lutke), ze wskazania ordynatora szpitala jak trafiłam na IP, a przy plamieniach jeszcze cyclonamine.
Skurcze są średnio bezpieczne, lepiej brać tabsy.
Edit: Blondik poćwicz na znajomych umiejętność mówienia Nie. Sorry ale ja chyba też jak Zuu do aspołecznych należę, bo nie wyobrażam sobie żeby mi ktoś przyłaził, wymagał kolacji i jeszcze potem dupę zjechał. Jak ich możesz do znajomych zaliczać w ogóle?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 15:56
pepsunieczka, Maczek, Blondik, lauda. lubią tę wiadomość