Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta to oglaszam Cie menadżerem projektu " wszystkie wiedzmy dzieciate "
I stosujemy sie do harmonogramu!!!Morwa, Marta.83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta.83 wrote:- Impra pytonguje, sika dwie kreski na jednym teście ciążowym w terminie do 12 dni od dziś (nie jestem pewna, bo wykresu nie widzę)
U mnie 21dc, owu w 14/15dc. Powinnam za 8 dni witać Ridża, więc ten termin 12-dniowy idealny. Przed terminem @ nie leję na żadne patole
Która pierwsza sika dwukreskowo dla dobrego przykładu? Emaj?
W ramach kompromisu zakupiłam dzisiaj sałatkę z makrela.
Wsunęłam prawie całą
Ale nadal mnie ssie na prawdziwego wędzonego makrela giełdowego.
W razie czego mam fasolkę po bretońsku zagrożoną, homemade
***
Ala, kamień z serca, że wsio w porządku.
Teraz trzymam kciuki, żeby rypać przestało.
Edit: miałam poprawić autokorektę, bo powinno być "zamrożoną", ale w sumie ta fasolka bezpieczna nie jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 06:47
kattalinna, ciri22, Marta.83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
O matkoscórkom!!!!! Co też tam się podziało... Przebrnęłam przez kilka stron i dałam sobie spokój. Nie mogę się denerwować, nie wskazane - bo Żaba dostanie kwaśne mleko wtedy...
Nie dziwi mnie, że ktoś sobie wyidealizował życie, że "żył" tym życiem tyle czasu... Jestem w szoczku, że laski bywają aż tak głupie. Normalnie wylęgarnia wózkar i "mamuś".
Marta!!! Jestem wzruszona ujęciem mojej Żaby w "Wielkim wiedźmowym projekcie". Nasza Ty menadżerko, MANAGO niemalże
Btw, robiłam sobie na śniadanie ryż na mleku. Takie belriso domowe. W między czasie córka miała wizytę JaKupa... Wiadomo: JaKupy przed ryżem. Gar się przypalił.
Co zrobiła Lauda? Internety, tipy i do dzieła. Sfajczone dno zasypałam proszkiem do prania, zalałam wodą i zagotowałam. Dno owszem wyczyściło się, ale w chałupie syfi mi jak kiedyś, kiedy gotowało się pieluchy tetrowe.
A i jeszcze jedno. Zostałam chustofanką! Wsiąkłam w to, bo to magia najprawdziwsza. Młoda marudzi. Motam ją. Pokicam kilka minut i włala: Żaba śpiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 10:48
Morwa, ciri22, Marta.83, aleala, odrobinacheci, kattalinna, JoHanna, Basik122, Maczek, Katarzyna87, Impresja lubią tę wiadomość
-
Lauda ją też wsiąkłam! Już mam plan na kolejne 3 chusty choć moja przyszła dwa dni temu.
U nas śniegu napadało.
Szykuje się od rana do miasta, maluję, pudruję, perfumuję i co? Po pierwsze Diabeł zabrał kartę, po drugie ma mnie nawiedzić kurier... Czyli muszę przelać kasę na swoje konto i poczekać grzecznie na kuriera, dopiero później do miasta. Nie lubię jak mi coś burzy plany.Robimy drugiego Dziedzica
-
Cześć wam.
Równo tydzień temu zamówiłam pana od pralki, bo coś mi w niej przecieka od strony łożyska (uszczelka ,bądź łożysko do wymiany, więc się sama w to babrać nie chciałam , bo za dużo zachodu - trza rozmontować wszystko , aby tam się dostać). Miał być o 10 , będzie o 13weź się tu z kimś umawiaj wcześniej i ustalaj plan dnia , a ten i tak wszystko spierniczy zupełnie jak Ridzu:/ najchetnoej bym go za to odmówiła ,ale nikt inny na zawołanie nie przyjdzie od tak... a więc połowę planów muszę odwołać, a druga połowę spróbować załatwić później . Także tego.. jestem dzisiaj zła.
-
A ja po obchodzie lekko oburzona...
Doktory staneły wokol lozka i mowia miedzy soba:
- tutaj bole i krwotok
- ale ciąża żywa
- w ciąże chcą zachodzić a jak macica rośnie to cyrki
Kurtyna. po obchodzie. -
aleala wrote:A ja po obchodzie lekko oburzona...
Doktory staneły wokol lozka i mowia miedzy soba:
- tutaj bole i krwotok
- ale ciąża żywa
- w ciąże chcą zachodzić a jak macica rośnie to cyrki
Kurtyna. po obchodzie.
Lekarzami chcą być. Na Hipokratesa przysięgają. Zostają chujami.
Kurtyna.
Ala najważniejsze, że macie się z fasolem okej. Wracajcie szybko do domu i ODPOCZYNEK. Relaks.
Edit:
Wiedźma, ja planów zakupowych nie mam zupełnie. Mój morski opal wystarcza mi w zupełności póki co. A znęcam się nad nim prawdziwie, żeby złamać odpowiednio. Było pranie, prasowanie, parowanie żelazkiem, mrożenie, robi za poddupnik i inne takie. Nie mogę się doczekać wiosny i możliwości zrobienia hamakaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 10:55
Maczek, Katarzyna87, zwei_kresken, Impresja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aleala wrote:A ja po obchodzie lekko oburzona...
Doktory staneły wokol lozka i mowia miedzy soba:
- tutaj bole i krwotok
- ale ciąża żywa
- w ciąże chcą zachodzić a jak macica rośnie to cyrki
Kurtyna. po obchodzie.
wracajcie do domu jak najszybciejdo pracy się nie spiesz
-
aleala wrote:A ja po obchodzie lekko oburzona...
Doktory staneły wokol lozka i mowia miedzy soba:
- tutaj bole i krwotok
- ale ciąża żywa
- w ciąże chcą zachodzić a jak macica rośnie to cyrki
Kurtyna. po obchodzie..
Niektórzy lekarze powinni miec zakaz odzywania -
Jak ona slodko spi w tej chuscie.
No mala piekna wiedzma.
Ja wstalam z bolem gardla. Podejrzewam ze snieg za oknem jest temu winien. Wieczorem go nie bylo. I gardlo bie bolalo. Dzis jest i gardlo boli.
Nie pilam ani nie jadlam nic zimnego wczoraj. Wiec to musi byc to. Innych winnych nie widze.
Lecze sie mega slodkim miodkiem gryczanym i lipowym. I mam zamiar pic dzis same gorace rzeczy.
Ogolnie to juz miesiac pije drozdze. I musze przynac ze wlosy ruszyly mi z kopyta (szczegolnie te w dolnych czesciach ciala jak nogi). Pazury tez rosna jak szalone ze pilowac nie nadazam. -
Lauda ja z mom chustą też mam fizia. Zwiedziliśmy w chuście Zakopane w WalęTynki a teraz w górach chodzimy w niej do lasu na spacer Duduś jest wniebowziety popatrzy trochę i zasypia ze go nic nie rusza. Zdjecia nie dam bo mam tylko w całej mej okazałości a na tel nie mogę tego edytować. Jak zrobie zdjecie tylko Dudusia to wrzucę.
lauda., Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiedźmy śliczne te Wasze córy
Dobrze, że nie wchodziłam wcześniej bo tylko bym się denerwowała sytuacją z Alą. Alu - ciesze się, że w zasadzie wszystko się już wyjaśniło. Lekarze to chyba zapominają, że rozmawiają przy pacjencie... No chyba że to miał być jakiś żart czy cuś, tylko, że mało śmieszny
Ciri jak masz papier w ręku to śmiało możesz się rozpakowywać
Marta - też poproszę o ujęcie w planie.
Cytrynka - na włosy bardzo dobrze działa Jantar odżywka bursztynowa czy jakoś tam"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
ciri22 wrote:Chyba tez zainwestuje w chuste
co prawda moja na wyjedzie bedzie miala 5-6 miesiecy ale mysle ze to dobre wyjscie tez bedzie mozna zwiedzac spokojnie
na wiosnę planujemy pierwsze wypady na szlaki w tatrach a w lato chustę bierzemy nad morze.
Żałuję teraz że chustu nie kupiłam przy pierworodnym tylko zawsze wozidło braliśmy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBasik122 wrote:Dziecko możesz nosic w chuście chyba do 2-3 lat od urodzenia. A na wyjazdy powiem ci ze to super rozwiazanie. Nam sie tak spodobało to chustowanie ze nawet stelaż na pytonga chce nosić
na wiosnę planujemy pierwsze wypady na szlaki w tatrach a w lato chustę bierzemy nad morze.
Żałuję teraz że chustu nie kupiłam przy pierworodnym tylko zawsze wozidło braliśmy.