Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Blondik wrote:Hej, wpadam tylko na chwilę, mała ma nadal mocną jelitowke:( zwei, prosze o poradę tarczycowa. Moje tsh spadło do 0,15.biore euthyrox 75 i 100 na zmianę. zzmniejszyć dawkę czy pilnie lecieć do endo gina.
Pozdrawiam wszystkie serdecznie!
Bardzo ładne TSH, ale hormony tarczycowe zbadaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 18:29
Blondik lubi tę wiadomość
-
Kacha nie wiem czy bardziej mi szkoda miodku czy Ciebie ze musialas to sprzatnac z tych bialych fug.
Bo jesli o papier toaletowy chodzi to polecam sposob mego lubego. Nawet po siku sie podmywa. Wiec papier nie potrzebny. Tylko micha z woda. Potem recznik ewentualnie chusteczki papierowe (zuzywamy karton* lidlowych w mniej niz tydzien).
Wiedzma dziekuje ze pytasz
Mi sie katar zaczal dopiero teraz na wieczor. Wczoraj bylo zlote mleko i rano powtorka. Oba z dodatkiem czochu. Gardlo rano bolalo jeszcze troche ale juz przeszlo. Teraz troche drapie i kaszel mam okropny. Caly dzien na imbirze z cytryna i miodem jade (wrzucam imbir w plastrach do wrzatku, zakrywam spodeczkiem, jak przestygnie troszke dorzucam cytrynke i miod). I czuje ze zaczynam odkrztuszac. Ale samopoczucie mam fatalne.
*lidlowe chusteczki w kartonikach nazywane przeze mnie wyciagaczkami. Pakowane po 15 kartonikow w kartonie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 18:56
-
nick nieaktualnyNaszło mnie na "zagrożoną" fasolkę po bretońsku
I nie zawaham się jej użyć
Ogarnęłam chatę, obiad mam już gotowy (barszcz czerwony z uszkami), popijam jagodową zieloną herbatę, a zaraz myk pod prysznic i lecę zapisać się na hamerykański. W końcu może się z Ridżem dogadamy, że lepiej byłoby od siebie odpocząć
Cytryna, popijam taki sam napar imbirowy. Na co dzień bez miodu, a jak się przechłodzę to ze spadziowym. Może Cię zbiera na fasola, hę?Przy mojej biochemicznej miałam taki spadek odporności, że skończyłam zapaleniem płuc i jamy ustnej, a leczyłam się ponad miesiąc. Teraz przed każdą @ wzmacniam się, czym się da, żeby nic mnie nie rozłożyło.
-
nick nieaktualnyja walcze z Ibiszem.... bez skutku
walcze z bólem gardła - tutaj mam mały sukce, jest tepiej niż w poniedziałek
Wymyśliłam sobie, ze jak zajde kiedyś, to na ew L4 i na macierzyńskim (bo to przecież tyyyle czasu wolnego, flakonika się chyba naczytałam) to podszkolę się w angielskim
a potem poszukam może innej pracy, wiecie, że moim marzeniem jest praca w lidlu?poważnie, tylko języka potrzebuję
-
nick nieaktualnyCytryna, biorąc pod uwagę, jaki to jest tygiel kulturowy, to usłyszysz po prostu każdy angielski. Podstawowa sprawa - charakterystyczna jest tzw. relaxed speech. Wyraźnie powie do Ciebie chyba jedynie imigrant albo zdenerwowany Amerykanin
Przykład taki: "What do you want?", a usłyszysz coś w rodzaju "Whaddaya wan?" i głównie oraz to skracanie i zlepianie słów trudno ludzi zrozumieć. Poziom hard to jest rozmowa z kimś czarnoskórym, slang bije wszystko
Na początku poległam na głupiej wodzie. Prosiłam o nią 5 razy
Nikt nie rozumie tutaj brytyjskiej wymowy "water", bo Amerykanie mają tzw. flap t, dlatego usłyszysz "łaaaadddderr"
Marta.83, to Ci się urodzi dziecię-poliglotaSuper!
-
Jestem!!! I to nawet w domu
ale przespalam caly dzien, nawet nie wypakowalam torby.. A no i jeszcze bawilam sie z psem ostatnio mało mnie ma.
Do pracy juz chyba nie wroce. Mam jak najwiecej leżeć... Na razie dwa tygodnie L4. A no i recepra na dupka, ale troche sie go boje...Marta.83, Maczek, Impresja, ciri22, emaj, lauda., marzusiax, Morwa, Blondik, Katarzyna87, kattalinna, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAla nie bój się dupka
Super że jesteście razem, cali i zdrowi
leż dużo i wypoczywaj
Czy to oznacza, ze staniesz się główną użytkowniczką wiedźmowego wątku? To dobrze, musisz nadrobić czas, kiedy nie pisałas
edit, skonsultuj z kimś, czy moze lutkę możesz, jak się dupka boiszWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 20:28
-
nick nieaktualny
-
aleala wrote:Jestem!!! I to nawet w domu
ale przespalam caly dzien, nawet nie wypakowalam torby.. A no i jeszcze bawilam sie z psem ostatnio mało mnie ma.
Do pracy juz chyba nie wroce. Mam jak najwiecej leżeć... Na razie dwa tygodnie L4. A no i recepra na dupka, ale troche sie go boje...
No to Cię Fasol uziemił
Dobrze, że już jesteś w domu, odpoczywaj.
-
Emaj tez podziwiam nasze wiedzmy za plodnosc w stronach, bo ledwie sie drzemne a tam + 5 stron
A spać mogłabym cały czasCytrynka_ lubi tę wiadomość
-
Łomatkoscurkom, zarzuciłam dzisiaj 40 kilo na maszynę do ćwiczenia przywodzicieli- dzisiaj leżę w łóżku jak kłoda z szeroko rozwartymi udami
Niech Małż popracuje
Samochód mi chyba znowu szwankuje. Z jednej strony się wkurzam, z drugiej cieszę, bo pierwsze i ostatnie dwa razy psuł mi się jak zachodziłam w cionrzeWróżbita Toyota
Ala- siedź w domu i korzystaj z dobrodziejstw dogoterapii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 20:41
aleala, lauda. lubią tę wiadomość
-
Ala widocznie Fasol potrzebuje odpoczynku. A co do płodności wątku spieszmy do strony 1999 coby Ciri mogła rodzic
aleala, pepsunieczka, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Zwei lubię za Wróżbite Toyote
niech szwankuje na Kleksa!
No tak strona ważna... Ciri urodzilabys już bo moj fasol sie zlosci gdy nie ogląda zdjęć Liwi po wlasciwej stronie brzucha :p