Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
zwei_kresken wrote:A ja nie jestem owulacyjnym Flakonikiem, miało być party z Alexis, a jest wygazowane przeterminowane piwo niepasteryzowane
Ciekawe czy tak jak nasze prababki czuły, kiedy rzeba rzucić motykę, zostawić ziemniaki i zabrać się za rodzenie, czy tak samo czuły, że trzeba koniecznie iśc na siano, bo się opłaca?Matko, jakże dawały sobię radę bez wspaniałego algorytmu wyrysowującego kreskę ciągłą bądź przerywaną, bez punktów za objawy. No i błagam, wyobraźcie sobie taką prapraprababkę w 1800, która rozmawia z koleżanką o serduszkowaniu, a nie o chędożeniu
Cytrynka_, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Mar gratuluję awansu w pracy<3 Zazdroszczę wyjazdu;)
Swoją drogą dobrze Ci idzie to nie przebywanie na forum i wypłynięcie z wiru staraczek -sraczek. Realizujesz się i spełniasz marzenia... a my tu gnijemy i plotkujemy o Jakupach tak jak plotkowaliśmy w tamtym roku :p -
Gadacie o jakichś flakonikach, a ja nic nie jarzę.
Chyba rzeczywiście muszę przyśpieszyć tempo nadrabiania.
U endo na chwilę obecną wszystko w porządku, mam tylko zrobić przeciwciała żeby wykluczyć Hashimoto. Tylko teraz patrzę i napisała mi na kartce tylko anty TPO. A co z anty TG, nie trzeba?Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Emma80 wrote:Gadacie o jakichś flakonikach, a ja nic nie jarzę.
Chyba rzeczywiście muszę przyśpieszyć tempo nadrabiania.
U endo na chwilę obecną wszystko w porządku, mam tylko zrobić przeciwciała żeby wykluczyć Hashimoto. Tylko teraz patrzę i napisała mi na kartce tylko anty TPO. A co z anty TG, nie trzeba?jak robić pełną diagnostykę, to robić pełną
-
Emma80 wrote:Gadacie o jakichś flakonikach, a ja nic nie jarzę.
Chyba rzeczywiście muszę przyśpieszyć tempo nadrabiania.
U endo na chwilę obecną wszystko w porządku, mam tylko zrobić przeciwciała żeby wykluczyć Hashimoto. Tylko teraz patrzę i napisała mi na kartce tylko anty TPO. A co z anty TG, nie trzeba?
Bo antyTPO częściej wychodzi podwyższone u ewentualnych przyszłych haszimotówPani doktÓr przeprowadziła szybką kalkulację tego, co się bardziej opłaca. Możesz zrobić sobie antyTG też, są osoby, które antyTPO mają w normie, a antyTG podwyższone i hashi jak stąd do Tokio, ale są w mniejszości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 22:37
-
Zwei ja tez sie zastanawiam jak to kiedys wyglądało. I chyba moj B. Mnie uswiadomil. Bo on jak sle paczki do siebie to podpaski tez wrzuca dla siostrzenic i bratanic i mowi ze one sie tam o to beda bily. Bo u nich takie dobro drogie. I trzeba sobie radzic inaczej. A mamie zawsze szczoteczke i paste do zebow i krople do oczu. Zastanawiam się czy nie udziwnia czasami. Ale jak ogladam reportaze o tamtej czesci swiata plus dodaje jego poziom wiedzy to mysle ze tam kobiety maja przesrane...
Chociaz ich suknie mi sie meeeega podobaja...kattalinna lubi tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Bo antyTPO częściej wychodzi podwyższone u ewentualnych przyszłych haszimotów
Pani doktÓr przeprowadziła szybką kalkulację tego, co się bardziej opłaca. Możesz zrobić sobie antyTG też, są osoby, które antyTPO mają w normie, a antyTG podwyższone i hashi jak stąd do Tokio, ale są w mniejszości.
mam podwyższone antyTG, a antyTPO jest w normie. Więc Emma też popieram żeby sprawdzić
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
O kurczaki! To z najbliższą krwią badam anty TG. Zawsze miałam anty TPO i w normie. Niby wyniki trójcy ok i usg też ale trza dmuchać na zimne.
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Cytrynka_ wrote:Zwei ja tez sie zastanawiam jak to kiedys wyglądało. I chyba moj B. Mnie uswiadomil. Bo on jak sle paczki do siebie to podpaski tez wrzuca dla siostrzenic i bratanic i mowi ze one sie tam o to beda bily. Bo u nich takie dobro drogie. I trzeba sobie radzic inaczej. A mamie zawsze szczoteczke i paste do zebow i krople do oczu. Zastanawiam się czy nie udziwnia czasami. Ale jak ogladam reportaze o tamtej czesci swiata plus dodaje jego poziom wiedzy to mysle ze tam kobiety maja przesrane...
Chociaz ich suknie mi sie meeeega podobaja...
Emma80 lubi tę wiadomość
-
https://www.youtube.com/watch?v=IGJNdTH1gcA Tosz to ja ni mam pojęcia czy się śmiać czy płakać. Którą to ostatno bolał ząb?
Cionsza to - jak nic
Cytrynka_ lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Polecam stronę Ciekawostki Historyczne. Tam jest sporo artykułów na tematy seksu, higieny, ginekologii, itd. w dawnych czasach. W dodatku piszą dość ciekawie i w oparciu o źródła
Edit: O innych ciekawostkach historycznych też pisząJa za historią nigdy nie przepadałam, a to czytam z ciekawością.
O, np.: http://ciekawostkihistoryczne.pl/2014/10/26/historyczna-szkola-rodzenia-osobliwe-porady-sprzed-czterystu-lat/
http://ciekawostkihistoryczne.pl/2014/02/05/czy-nasze-prababki-uzywaly-podpasek-higiena-w-przedwojennej-polsce/Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 23:08
-
Maczku nie lubie. Mialam sie wczesniej polozyc a teraz bede czytac. Czego uczono moja prababke na lekacjach wychwania seksualnego (o ile chodzila do szkoly)
Edit. Ale zesccie zamilkly.
Doczytalam i dosluchalam (na youtube) ze kiedys wibratory byly na korbke. Z checia bym taki zobaczyla. Ktora wie gdzie jest jakieś muzeum seksu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 23:49
Maczek lubi tę wiadomość