Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
kattalinna wrote:Melduję się, skoro obiecałam
http://fotozrzut.pl/zdjecia/f66476c95e.jpg
Obsikane podwójną melisą także jest spokój
edycja: poprawa linku
Czekaj, czekaj... Czy ta KRECHA, którą ja tam widzę jest tam, gdzie powinna wyleźć? Tych paskowych mało używałam, ciężko się połapać.
Ciri, super, że coś się dzieje
Yousee, trzymaj luz w dupce. Pamiętasz, jak opowiadałam, że nie mieliśmy za bardzo szans. A już na pewno nie w tamtym cyklu. Godziliśmy się już powoli z bezpłodnością. I nagle "bez szans" zamieszkało mi w brzuchu.
Ciebie też kiedyś ciąża zaskoczy
-
Zuu jak patrzę na twój wykres, to bardziej zwariowanego ciążowego wykresu nie widziałam. Widać ja przy moich idealnych nie zajdę. To musi Beskid niski, bez ładu i składu
Maczek lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
kattalinna wrote:jest wszystko tam gdzie trzeba. jedna krecha piękna, wyraźna i kontrolna
To co to kurde jest to po prawej? Zagięcie?
Takie co wygląda jak kreska, ale jest coś za daleko od kontrolnej?
Marzu, no mój ciążowy nie nadaje się do książki, ani troszkę.
Żądamy równouprawnienia dla brzydkich wykresów! One też mogą być fajneodrobinacheci lubi tę wiadomość
-
a z takich ciekawostek to ja dzisiaj idę na spotkanie z prof. Chazanem
jako jedyny leczy (ł) endometriozę kompleksowo, z uzyciem laseru.. wycinał ognisko po ognisku, może go wybłagam by mnie zoperował, będę najszczęśliwsza na świecie. Jego pacjentki z endo zachodzą w ciążę po kolei jak z bicza strzelił
Emma80, lauda., marzusiax, Blondik, kattalinna, odrobinacheci, Impresja, zwei_kresken lubią tę wiadomość
-
Ciri ja nie miałam prawie w ogóle rozwarcia. Tyle co wody zdążyły wyjść :p
Już teraz jesteś dalej niż ja na starcie:)
Yousee jak Ci zaraz po dupie dam. Jest macica, jest jajnik (jeden starczy), jest pytong i jedno jądro? To git. Dziecko z tego bedzie -
mar wrote:a z takich ciekawostek to ja dzisiaj idę na spotkanie z prof. Chazanem
jako jedyny leczy (ł) endometriozę kompleksowo, z uzyciem laseru.. wycinał ognisko po ognisku, może go wybłagam by mnie zoperował, będę najszczęśliwsza na świecie. Jego pacjentki z endo zachodzą w ciążę po kolei jak z bicza strzelił
-
Napiszę wam coś śmiesznego. Pośmiejemy się ze mnie. Odkryłam skąd ten przykry smak w mojej gębie. Brawo ja! To nie żadna angina ,ani inne chorobsko. To moja niezwykłą komunikacja między moją wadżajną, a moją gębą. I to wszystko smak luteiny. Gdybym sobie zaaplikowała tam lody truskawkowe, albo inne smakołyki to czułabym ich smak w ustach :p albo takie np płatki róż... jakże aromatyczne pachniałoby mi wtedy z ust hahah . Mówię wam ,że coś jest na rzeczy bo ja sobie wszystko ładnie przekalkulowałam i ten ujowy smak pojawił się odrazu po tym jak zaczęłam brać luteinę
A tak poza tym to dzisiaj znowu mnie czeka cały dzień w pracy i pewnie wrócę do domu wieczoremmar lubi tę wiadomość
-
Ja tez tam widze cien :p
Morwa, jak to bylo z tym prehistorycznym testem ciazowym z cebuli? -
Marzu..zycze szczescia kuzynce tylko do takich akcji jestem sceptyczna...moi znajomi tez pod wpływem ksiedza i wymuszenia w sobote slub w niedziele chrzciny i za rok rozwód...Mnie tez ten sam ksiadz umoralniał..nie poszło mu ze mna...i ochrzcił...
...kazda z nas jest innym przypadkiem,kazda chce miec pierwsze lub kolejne dziecko...ale skoro tu kwietniemy po kilka, kilkanascie miesiecy znaczy iz mamy z zajsciem problem ,z donoszeniem itp,co sie równa ...ja niskie beznadziejne AMH,inna endometrioza,kolejna tarczyca i pochodne...itp...
Oczywiscie sa przypadki ,lekarso,beznadziejne iz nich tez sa ciąze...wiec uwazam ze nadzieja zawsze jest ...nie zbadane sa olbicza naszych pogmatywanych organizmów oraz cyklów.. takze ...uszy do gory...
mar lubi tę wiadomość
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
Morwa czyli masz szanse ze test z cebula moglby Ci wskazac ciaze.
Mar gratuluje awansu. Zazdroszcze urlopu. Trzymam kciuki za wizyte.
Yousee a moze to tak ma zadziałać? Moze musisz stracic wszelkie nadzieje, odpuscic calkowicie. Zaczac korzystac z seksu kiedy masz na to ochote, a nie kiedy zbliza sie ovu. I moze wtedy wpadniecie. Moze oprocz samodestrukcyjnej macicy masz jeszcze psychiczna blokade? Jesli czujesz ze juz nie masz sily na walke. To odpusc. Lecz oczywiscie endometrioze i inne przypadlosci. Ale odpusc starania. Uprawiajcie seks jak Was najdzie ochota. Bez zabezpieczeń. Ale nie mysl ze z tego seksu ma byc dziecko. Zaplanuj sobie szalony urlop. Korzystaj z zycia. -
Mar wiem, że endometrioza to choroba trudna do pokonania, ale niektórym się udaje. Wiem że Tobie i Yousee uda się na pewno! Przy Endo jest nadzieja. Moja koleżanka urodziła się bez jajników, ona nie miała nawet opcji na nadzieję.
Morwa wrote:Napiszę wam coś śmiesznego. Pośmiejemy się ze mnie. Odkryłam skąd ten przykry smak w mojej gębie. Brawo ja! To nie żadna angina ,ani inne chorobsko. To moja niezwykłą komunikacja między moją wadżajną, a moją gębą. I to wszystko smak luteiny. Gdybym sobie zaaplikowała tam lody truskawkowe, albo inne smakołyki to czułabym ich smak w ustach :p albo takie np płatki róż... jakże aromatyczne pachniałoby mi wtedy z ust hahah . Mówię wam ,że coś jest na rzeczy bo ja sobie wszystko ładnie przekalkulowałam i ten ujowy smak pojawił się odrazu po tym jak zaczęłam brać luteinę
Tak w kwestii formalnej...po seksie zawsze czujesz smak spermy w ustach :p?