Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
zuzzi wrote:Może być jakaś torbielka. Z progesteronem to nie wiem. Aczkolwiek niektóre torbiele się wchłaniają, jak się dostarczy progesteronu. Mnie często jajcory pobolewają (a właściwie pobolewa po prawej lub lewej stronie, bo pytong wie, czy to jajcory, czy co innego w okolicy), nawet i przez cały cykl, ale nie mocno, po prostu odczuwalnie. Zwalam to na pcosowe pęcherzyki Raz tylko bolało mocno i dokuczało, nawet się zbierałam na USG, bo myślałam, że torbiel, ale przyszedł Ridż, a po Ridżu przeszło, wiec może się sama wchłonęła - jak opowiadałam o tym swojemu naprospecowi, to stwierdził, że prawdopodobnie tak właśnie było.
Ja też takie lekkie lub średnie pobolewanie odczuwam w trakcie cyklu, ale tym razem to był mocny ból. O dziwo, ostatnio w trakcie Ridża nie bolało mnie w ogóle, kiedy zwykle boli dość intensywnie, a czasami bez silnych przeciwbólowych i gorących termoforów z leżeniem w łóżku i zwijaniem się nie może się obyć. Myślę, że to zasługa ziółek, które piję już jakiś czas. Ale czemu pomogły na Ridża, a w trakcie cyklu boleśnie ciągnie i kłuje?Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Malibu wrote:Mnie boli tak zawsze i na szczęście nic złego to nie oznacza. Nie wiem dlaczego kłuje, ale tak już jest. Ciąży też z tego nie było/nie ma.
To mnie trochę pocieszyłaś , bo przed operacją brałam lek, który mógł powodować torbiele (ewentualne efekty uboczne) i się zaczęłam nakręcać, czy coś mi się tam przez te kilka miesięcy nie natworzyło.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
nick nieaktualnyJa to jestem dzisiaj taka zła, objawy owulki miałam wszelkie, a teraz powinien być 3dpo i tak marny skok, nawet nie wiem czy to można nazwać skokiem, w zeszłym miesiącu pięknie odbiło, a teraz nie wiem czy to antybiotyk, cy ketonal miały na to wpływ. Więc póki co wybywam na uczelnie na egzamin, co też napawa mnie zdenerwowaniem i jak tu luzik utrzymać. Zarzućcie coś zabawnego, żeby chociaż miał się z czego człowiek pośmiać.
-
Rozumiem wrzucanie sikańców, sama wrzucam....ale czy tylko ja widzę, że w tym okienku jeszcze coś zostało!? ;p
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a9ca9951bd566a6d.html -
Katarzyna87 wrote:Rozumiem wrzucanie sikańców, sama wrzucam....ale czy tylko ja widzę, że w tym okienku jeszcze coś zostało!? ;p
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a9ca9951bd566a6d.html -
Katarzyna87 wrote:Rozumiem wrzucanie sikańców, sama wrzucam....ale czy tylko ja widzę, że w tym okienku jeszcze coś zostało!? ;p
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a9ca9951bd566a6d.html
Może przyschłoStarania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
odrobinacheci wrote:Ja to jestem dzisiaj taka zła, objawy owulki miałam wszelkie, a teraz powinien być 3dpo i tak marny skok, nawet nie wiem czy to można nazwać skokiem,
Spoko, luz Mam podobnie Patrz mi w wykres Dzisiaj dramatyczny skok! Na 36,25!
EDIT: i ciągle nie dostałam tej wróżby, no wiecie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 12:12
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
zuzzi, ale od najniższej temp masz aż 0,8 stopnia! Szaleństwo!
U mnie dzisiaj 36,8, czyli jedna z najwyższych tempek, teraz w dół do Ridża, jak co miesiąc ;p
Kochana u Ciebie wykres jest niczym trasa ze Bielska Białej do Rzeszowa...
http://screenshooter.net/100438492/mhgniga
Rzeszów charakteryzuje się największą Cipą w Polsce. Oznacza, to że Twoja - znacznie mniejsza - przyjęła w tym cyklu pytonga bardzo zacnie, a wykres skończy się zieloną kropą jaką widzimy przy cipie na zdjęciu poniżej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 12:46
lauda., Blondik, Emma80, Maczek, Eva82 lubią tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Emma a kiedy Ty testujesz?
Miałam testować w środę, bo wtedy spodziewam się Ridża. Myślałam nawet, żeby poczekać jeszcze jeden dzień, bo pewnie zrobiłabym test, a za chwilę zawitałby niechciany gość, zwłaszcza, że tak jak poprzednio na 4 dni przed zaczęło się już plamienie.
Do tego od wczorajszego wieczoru "zdycham". Pierwszy raz chyba od kilku lat mnie tak zmogło. Leczę się domowymi sposobami i się męczę jak głupia, bo co jakby jednak się udało?Blondik lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Hej dziewczęta. Pół dnia spędzam w przychodzni medycyny pracy... ufff chyba się nie doczekam...
Dzisiaj moja tempriczer opadła jak ciśnienie w gaciach. A do tego muszę wstawać w tym tygodniu o godzinę wcześniej, więc ten tego nie chce mi się mierzyć.
Kto testuje w tym tygodniu, a kto za tydzień? U kogo jest Ridż, a do kogo się wybiera? Przyznać się tu ładnie cioci Laudzie, bo coś tutaj niepokojące rozluźnienie zapanowało -
Ciociu :*
Miałam testować w Walentyny, ale owulka zaskoczyła i przyszła 4 dni przed czasem...dobrze że współżyłam również z uczucia, a nie tylko "jak trzeba" ;p
U mnie testowanko 10.02, Ridż wg wszelakich programów kontrolujących płodność ma być teraz w tą sobotę, ale ostatnio zjawił się 2 dni później
Zdałam raport - czekam na resztęmana lubi tę wiadomość
-
Matleena wrote:Weź siknij na patyk i przynajmniej będziesz wiedziała czy się męczyć, czy konkretnie leczyć.
Btw, wczoraj miałam taki wredny dzie,, że aż z mężem się pokłuciłam. Zaczęło się od rozmowy o psie. Ja chciałam już, a mąż za pół roku. Zeszło na starania, leczenie, wizyty u lekarz,, a skończyło się na teściowej. Cud, że zasnęliśmy pogodzeni. Mam nadzieję, że już mi taki stan nie wróci... I że Ridż w końcu sobie pójdzie...
No właśnie siknęłam. Najpierw na owulacyjny i druga kreska robi się już ciemniejsza, to zaraz wzięłam ciążowy, ale pusto. W sumie to chyba jeszcze za wcześnie i test zrobiłam tylko, żeby ewentualnie wiedzieć, że jest sens się męczyć (byłoby zdecydowanie łatwiej z taką świadomością) .
Na szczęście do środy niedaleko.
A na pieska myślałam, że się już zdecydowaliście. Nie mieliście przez weekend po niego jechać, czy coś źle zrozumiałam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 13:51
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa...