Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Impresja wrote:Nie wiem, gdzie mieszkasz, Basik, ale nam obojgu (mój ma astmę faktycznie) pomogła wyprowadzka z Katowic, nieco na południe. A teraz w USA biję rekord - od sześciu lat to moje pierwsze spokojne 9 miesięcy dla płuc. W końcu pojawia się cień szansy na brak zapalenia płuc w ciąży
Trzymam mocno kciuki, żeby Twoje chłopaki zawsze były w formie
Sama wiem, jak ciężko się walczy, kiedy od pierwszych miesięcy są takie problemy.
Postaw na fizjoterapię oddechową - działa cuda!Czesto jeździmy w góry żeby pooddychać lepszym powietrzem. Maks siedzi tam nieraz cały miesiąc.
A co to jest ta fizjoterapia oddechowa? -
nick nieaktualnyPorod wam wrzucę skopiowany...
Jeśli chodzi o sam porod Tak jak mówiłam wcześniej mialam miec probe oxy i tak sie stalo. Podlaczyli mnie kolo 9. Próbę przeszłam pomyslnie (po skurczach powiekszylo sie rozwarcie, ktore niestety przez 24h zmniejszylo sie do ledwo 2cm) wiec poszla decyzja ze przebijamy pecherz. Wody były ładne. Kolejna dawka oxy i częste skurcze i coraz intensywniejsze. Ale rozwarcie nie szło. Dostalam pozwolenie na pilke. O 20 poczulam Ze mam parcie na odbyt i pecherz i tak przy kazdym skurczu, poszlam do łazienki a tam zywa krew. Na lozko do badania a tam lekarz ze krew sie ze mnie leje i tetno mlodej spada. Ustabilizowalismy Liwie, mnie odlaczyli od oksy i dali cos na zatrzymanie skurczy (co prawda musialam czekac az zacznie działac.)
Przyjechał anestezjolog ze do ogolnego.
Obudzilam się i Dostalam dziecko do ucałowania a potem zaniesli ja do taty.
Gdy już doszłam do siebie po uspieniu Dostalam ja do cyca. Ja mialam pokarm przed porodem wiec od razu jadla a potem do kangurowaniaubrali ja w moje ciuszki , mnie kazali wstac i sie pojsc i ogarnąć ale tak mi się w głowie krecilo ze tylko buzie ogararnelam a polozna mnie umyla a pozniej juz do mojego pokoju
cała noc spalysmy razem. Nie musiałam dowozeczka jej odkladac
Baronowa_83, kattalinna, Cytrynka_, WiedźmaMaKota, Blondik, Morwa, odrobinacheci, Basik122, aleala, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPytalam poloznej co byla przy cesarce powiedziala ze musze lekarza pytac a ta pani doktor bedzie w niedziele wiec zapytam.
Pani doktor tylko jak mnie badala powiedziala ze na pewno to nie jest szyjka tylko leci z macicy...
Szybko chcemy drugie a jesli aie uda to wiadomo ze jak bedzie mala roznica wieku to i tak od razu bedzie cesarka.
-
nick nieaktualnyZ dzieckiem nie trzeba czekac ale zeby moc rodzic naturalnie to musi byc jakas konkretna roznica wieku.
Cytrynka od razu nie. ;p poczekam na pierwszego ridza a moja ciotka to czekala 10 miesiecy od porodu a moja mama przy kazdym z nas 5-6 miesiecy. Wiec licze ze moze wlasnie uda mi sie ta roznice 2 lat zachowac. Chyba ze "wpadne" bez Ridza jak jedna z marcowek ;p