Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWiedźmaMaKota wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/021ae276ab66.jpg
Szatan się Tobą interesuje
Baronowa, dokładnie tak, o świeżych czytałam. A te włókna dodatkowo działają jak szczotka wymiatająca już martwe robale. Mało to sympatyczne, ale może warto przetestować. Jak nie teraz to kiedy? Przecież na wiosnę w ciążuni będę -
Impresja wrote:Hehe, to teraz jeszcze postów dobije do 666
Baronowa, dokładnie tak, o świeżych czytałam. A te włókna dodatkowo działają jak szczotka wymiatająca już martwe robale. Mało to sympatyczne, ale może warto przetestować. Jak nie teraz to kiedy? Przecież na wiosnę w ciążuni będęRobimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualnyWiedźma, no tak to powinno działać, ciało powinno je wywalić (wszelkie formy), dopiero wtedy nie będzie podtruwane.
Peps, nie wiem, raczej staram się nie stwarzać im przyjaznego środowiska. Ale na wszelki wypadek warto wymieść ewentualnych lokatorów. Testy na nic się zdadzą, bo ich skuteczność jest na poziomie 25%. Jeśli miałaś taką sytuację, to lekarz powinien zalecić obowiązkowe odrobaczenie całej rodziny. I dodatkowo odpowiednie potraktowanie całej bielizny, pościeli, ręczników itd.
Ponoć w Europie (dawniej też w Polsce) odrobaczanie jest standardem. -
Impra ja sie z tym nie spotkalam. Ani w pl ani tu. Ale uwazam ze to powinno byc obowiazkowe. Tez mysle o miksturze z ogorkow i czochu. Ale nie wiem kto mi ogorki zje. Bo ja nie lubie... Chyba ze zrobie wieeelki gar ogorkowej i tydzien bede ja jesc... Hehhe
Edit
Tylko ta mikstura tez w jakiejś konkretnej fazie ksiezyca powinna byc pita. Zeby dzialalaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 19:59
-
nick nieaktualny
-
Tak zalecił odrobaczenie rodziny,a rodzina to syn i ja ..w tym czasie spalismy razem i ja nie mialam,no i oczywiscie zmiana,pranie poscieli,recznikow oraz bielizny.
Kilka dni temu w ddtv wypowiadal sie lekarz ze to nakrecanie sie ludzi...i wcale nie jest to konieczne,owszem zwierzeta bo jak moj pies łazi,wacha ,pozera co znajdzie,ale ludzie raczej wiedza co jedza..he
Moje smaki to kwaśno /gorzkie wiec nie maja przyjaznego srodowiska...o ale wszami pochwalic sie moge ...były w podstawówce..he..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
nick nieaktualnyZuu, niby takie robale wtedy wyłażą.
Tak samo jak inne zwierzęta w pełnię nieco inaczej się zachowują.
Ponoć jak dzieci budzą się w pełnię z wrzaskiem to na bank są nosicielami robali - stąd takie koszmary, potliwość, nerwowość, złe samopoczucie w tym czasie.
Edit: Peps, ale ludzie jedzą warzywa, mięso, Eurowizję i mają kontakt ze zwierzętami i zarażonymi dziećmi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 20:12
-
..widzisz ..ja mialam z moim dzieckiem kontakt nawet musialam z nimi sie /wytepiac/..i nie dostałam...
Oczwiscie jemy rozne rzeczy z roznych miejsc ale nie sadze by mialo to wszystko robale ktore zostaja w nas.....ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
Impresja wrote:Zuu, niby takie robale wtedy wyłażą.
Tak samo jak inne zwierzęta w pełnię nieco inaczej się zachowują.
Ponoć jak dzieci budzą się w pełnię z wrzaskiem to na bank są nosicielami robali - stąd takie koszmary, potliwość, nerwowość, złe samopoczucie w tym czasie.
Edit: Peps, ale ludzie jedzą warzywa, mięso, Eurowizję i mają kontakt ze zwierzętami i zarażonymi dziećmi.
Eeee... Skąd mają wyłazić?przecież taki tasiemiec, glisty, itd., gdzie się zalegną, tam siedzą i tam je trzeba tłuc. Dokąd by miały wyłazić?
Sorry, mi to zalatuje zabobonempepsunieczka, myshka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Owsiki maja fazy związane z pełnią a inne robaki chyba nie.
A takie odrobaczanie raczej dziala tylko na układ pokarmowy. A nie wszystko tam siedzi. -
Baronowa_83 wrote:Owsiki maja fazy związane z pełnią a inne robaki chyba nie.
A takie odrobaczanie raczej dziala tylko na układ pokarmowy. A nie wszystko tam siedzi.
No właśnie... Są takie, które siedzą w mięśniach, czy nawet organach wewnętrznych. Albo nawet niektóre z tych jelitowych potrafią siedzieć gdzie indziej, w woreczku żółciowym chociażby.
Paskudztwa ogółem.
-
Kto pije i pali ten nie ma robali :p tym pozytywnym akcentem witam się z Wami wraz z mym zapaleniem oskrzeli i tchawicy - juhuu wywalili mnie do domu po 2 godzinach pracy bo ledwo na nogach stałam - temp podpachowa 34.82 w jamie oczywiście powyżej 37.10
Edit: góra osłabiona ale jama ciągle w gotowości :pWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 21:52
odrobinacheci, Yousee, WiedźmaMaKota, Vesper lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ile ja się śmiesznych rzeczy nasłuchałam o tasiemcach, jedną historie wam przytoczę. Faceci sporo popili, oj sporo. Na następny dzień jeden poszedł na Jakupa , bo mu się konferencji zachciało i po chwili krzyczy do drugiego . Stachu dawaj tu szybko, ale w pędzie psa. Popatrz wys*ałem jelito grube. A to był martwy tasiemiec. Tasiemce naprawdę potrafią z człowieka wyjść. Kiedyś ludzie je wywabiali, chyba octem, ale pewna nie jestem. Na noc się ten ocet do miski wlewało i stawialo koło łóżka, a rano potrafił tam być tasiemiec w całej swej okazałości, oczywiście nie ten uzbrojony. Najgorzej jak nosem wyłaził i jak się człowiek w tym czasie przebudził;
bleee
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 21:47
-
A na tym occie to dupskiem zamoczonym trza siedzieć? :p tasiemiec uzbrojony to jedyne stworzenie w 100% całym sobą przywiazanym do człowieka :pIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...