Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć
Byłam dzisiaj u mojej rodzinnej lekarki i powiedziała mi, że nie mam insulinooporności i na podwyższony cukier wystarczy mi dieta. Ciekawe Zobaczę co na to powie mój gin, ale idę na wizytę dopiero 25 kwietnia.
Zwei ja chodzę do Dominikanów, olałam moją parafię. Oni nie czytają listów biskupów. -
Cytrynka, szkoda że mówią o nas w takim kontekście...
"Ginekolodzy" otwierają mi oczy. Jeszcze sto lat temu byłyśmy my- kobiety- podgatunkiem człowieka. Niby to wiem z historii, ale pod tym kątem nigdy tego nie rozpatrywałam. Brrrrrr. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
wrrr...
Mój "cudowny" pracodawca nie zgłosił moich L4 do ZUS, z związku czym nie otrzymam zasiłków chorobowych "aż do wyjaśnienia sprawy"
uprzedzając pytania, wykorzystałam już wszelkie narzędzia mające na celu rychłe wyegzekwowanie swoich pieniędzy, pozostaje mi kilkumiesięczne oczekiwanie na wyrównanie kwoty zasiłków...
siedze i wyje, bo nie mam na rachunki, wizyte u lekarza itp itd ( żreć będę za wypłate męża ) -
Ala mam nadzieję, że już pociągnęłaś szefa do odpowiedzialności. Nalezy Ci sie jakieś odszkodowanie od niego. Wuj że to tez nie będzie od ręki. Ale jak już się zadłużysz na lekarza to chociaż będziesz mieć na odsetki.
Mam nadzieje ze zus szybko ci to załatwi. Na pocieszenie powiem ze kolezanka miala problemy z zusem (wstrzymali jej wyplate swiadczen bo miala kontrole a nie bylo jej w domu). Czekała niecale 3 tyg i sie wyjasnilo.
Biorac pod uwage Twoja wizje kilku miesiecy to te 3 tygodnie wydaja się pikusiem.
Zuu polacy zawsze lubili "nie wazne jak mowia wazne zeby mowili". Ale moze w swietle tych wydarzen rzad pomysli 3 razy o zmianach w dotychczasowej ustawie.
Ac o do historii polecam kanal na yt historia bez cenzury. To jak gosc o wszystkim opowiada nie ubierajac niczego w ladne slowka jest naprawde wciagajace.
I ziemniak ode mnie.
-
Rozmawiałam z ZUSem, generalnie teraz trzeba czekać na ruch PIP... ZUS dopóki nie dostanie druków Z3 nie wypłaci ani złotówki, a i tak ma 30 dni na wypłate świadczenia od chwili otrzymania druku Z3...
krótki film o tym jak uprzykrzyć komuś życie... -
nick nieaktualnyAla wspolczuje mam nadzieje ze szybko sie uporasz z szefem i tym wszystkim... Masakra... Ze tez oni potrafia tak wszystko zrabac. Ja na l4 tez mialam z przejacia z firma bobtez nawalili...
Eh...
A ja mam juz decyzje w sprawie macierzynskiego na nowych zasadach. Jak ktos bedzie potrzebowal info do macietzynskiego na dg z podwyzszeniem do tego tysiaka to sluze informacja. -
Wiecie.. żeby jeszcze ktoś zwyczajnie dał dupy i zapomniał tych druków w tym ZUSie złożyć... ale to jest robienie komuś na złość... dostaną wezwanie do uregulowania sprawy, i groźbę kary pieniężnej. napiszą głupie uzasadnienie "ktoś nie dopilnował" kare umorzą, oni prześlą druki, ZUS po 30 dniach zasiłki wszystkie wypłaci. Pani w Pipie powiedziała mi to może trwać nawet 12 miesięcy, i że niestety takie sytuacje są coraz częstsze i że poza czekaniem nic nie mogę zrobić więcej. dopiero po zakończeniu sprawy mogę wystąpić z pozwem cywilnym o zadośćuczynienie, ale ponieważ nie jestem samotną matką to nikłe szanse..
Jakby nie było wizja miesięcy bez wypłaty przyprawia mnie o przerażenie i głośny płacz... przecież kredyt, rachunki, czesne za uczelnie, jedzenie i cała masa innych zobowiązań sama się nie ureguluje. -
Ktosiowa, ślę bagienko.
Ala, jestem zbulwersowana ignorancją tego tępego kołka jakim jest Twój pracodawca, a właściwie dział kadr!!! Co za chamy!
Jestem w trakcie pisania artykułu o leczniczych roślinach. Wyciągnęłam zapiski babci i zaczytuję się w cudownych właściwościach syropu z pędów sosnyktosiowa lubi tę wiadomość
-
"popędy" sosny..właśnie sobie wyobrażam taką sosnę co szuka miejsca do włożenia szyszek
Zwei erosomanko TyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 20:36
-
lauda. wrote:Ktosiowa, ślę bagienko.
Ala, jestem zbulwersowana ignorancją tego tępego kołka jakim jest Twój pracodawca, a właściwie dział kadr!!! Co za chamy!
Jestem w trakcie pisania artykułu o leczniczych roślinach. Wyciągnęłam zapiski babci i zaczytuję się w cudownych właściwościach syropu z pędów sosny
Aleala mam nadzieję, że szczury go zeżrą. Dupek. A nie możesz kopii l4 dostarczyć. Zeby bylo szybciej. -
Ala, śmiej się śmiej! Jestem wyposzczona! Przez delegacje, wyjazdy, Jebisza, miałam w tym cyklu tylko 4 seksy!!! Z czego dwa z nich jednego dnia...
Kumasz- ja- Zwei- cztery na wykresie!
-
nick nieaktualny
-
zwei_kresken wrote:Ala, śmiej się śmiej! Jestem wyposzczona! Przez delegacje, wyjazdy, Jebisza, miałam w tym cyklu tylko 4 seksy!!! Z czego dwa z nich jednego dnia...
Kumasz- ja- Zwei- cztery na wykresie!
o.k. zdecydowanie nie potrafię sobie tego wyobrazić... Możesz już?! Jeśli tak to co Ty tu jeszcze siedzisz?! IĆ SEXUJ!! -
aleala wrote:nie, bo w zusie jest wazniejszy druk Z3 ( od pracodawcy) niż moje L4..