Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa sa inni akupunkciarze. Szukaj a znajdziesz.
Czuje sie jak sloik... Smoothie do pracy w sloiku (bo butelek brak a takiej typowo na smoothie ladnej znalezc nie moge), do tego sniadanie w sloiku bo nie zdazylam e domu... Do tego obiad do pracy rowniez w sloiku... -
Juz wiem, czemu moje dziecko nie chce wyleźć. Zapomnieliśmy o bardzo ważnej części wyprawki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ba5dc192a7b3.jpgkattalinna, Morwa, ciri22, Blondik, Maczek, odrobinacheci, pepsunieczka, Paolala, zwei_kresken, Vesper lubią tę wiadomość
-
Morwa, szukaj lekarza. Musi ktos byc jeszcze, który jest równie dobry.
A dobrego człowieka zawsze szkoda -
nick nieaktualny
-
Drogi Brawo!
Na poczatku mego listu pragne pozdrowic cala redakcje i czytelnikow.
A teraz przejde do mego problemu. Mam nadzieje, ze zrozumiecie mój "slang".
Przed chwila w pracy o maly wlos a zaliczylabym blejka. Do tego od rana mnie boli brzuch jak na Ridza, ale jesli to Ridzu to cykl bylby za krotki jak na mnie. Jakup typowo progowy (wstydliwy i zatwardzialy).
I pytanie zasadnicze.
Czy to cionsza?
Licze na szybka odpowiedz.
Pozdrawiam
Cytrynka
-
nick nieaktualnyMorwo, ja sama ostatnio zaczęłam się rozglądac za akupunkturą, niestety strasznie cieżko, jak zwykle, znaleźc specjalistę godnego polecenia. Tym bardziej w Legnicy, bo we Wro pewnie kogos byscie znaleźli, ale wykończycie się z dojazdami... popytam w rodzinie, czy kogoś z okolicy nie znają, może ktoś gdzieś się leczył
ed Cytrynko, ja bym już odpuściła nawet test w tej sytuacji A tak poważnie, to weź zrób, mówiłaś że masz kilka a blejk w 27dc dobrze wróży.
odezwali się ci od kiltów?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 10:22
Morwa lubi tę wiadomość
-
Nie odezwali sie... Ale sie nie zalamuje. Tylko bede wysylac cv dalej. Kiedys sie uda
Testy mam. No ale to dzis juz ni dy rydy. Trza czekac do jutra...
Edit. I jesli wierzyc mojej szyjce to jestem jakies 6-7dpo dopiero... Wiec to zdecydowanie za wczesnie... Chyba ze Brooke soe zgrywa ze mnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 10:33
-
A mój stelaż mnie załamał wczoraj... Wypił sobie trochę i zaczął się do mnie kleić, no ale była u nas znajoma więc wypił jeszcze i zanim ona poszła to juz się do niczego nie nadawał... Po drodze jeszcze dowiedziałam się, że on nie chce ślubu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 10:56
Robimy drugiego Dziedzica
-
Wiedzma Ale ze wogole? Czy ze w kościele? Może się boi slubu bo to jednak oficjalne zobowiazanie. A faceci jak wiadomo to mieczaki.
Ja kiedyś od kolego uslyszalam ze slubu nie chce. Nawet cywilnego. Bo papier wszystko zmienia. A on chce żeby było zawsze tak samo. -
Cytrynka_ wrote:Wiedzma Ale ze wogole? Czy ze w kościele? Może się boi slubu bo to jednak oficjalne zobowiazanie. A faceci jak wiadomo to mieczaki.
Ja kiedyś od kolego uslyszalam ze slubu nie chce. Nawet cywilnego. Bo papier wszystko zmienia. A on chce żeby było zawsze tak samo.
Uuu, to się kolega zdziwi. Nie ma szans, żeby było zawsze tak samo w związku. Nie da się i już.Taka kolej rzeczy. Papier, czy nie papier.
Wiedźma, po Twojej reakcji się domyślam, że Ty byś chciała.
Edit: lęk przed zobowiązaniem? A dziecko to nie jest wielkie zobowiązanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 12:11
Impresja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoże ja jestem staroświecka, ale bez ślubu bym nie chciała na dłuższą metę.
A facet który mówi że papier zmienia wszystko, na pewno do ślubu nie dojrzał. I tak jak pisze Zuu zawsze się coś może zmienić, pojawiają się konflikty i odmienne zdania. Związek dwojga ludzi zawsze będzie opierał się na zmianach mniejszych, lub większych, ważne żeby mijać je razem.
Pozdrawiam z zajęć jeszcze tylko 2 miesiące, obrona i koniec podyplomowych.
Edit Morwa tak bardzo Ci kibicuje, żeby teraz w maju zaskoczyło. Znajdziesz kogoś do akupunktury i pewnie nie zdążysz skorzystać
A u mnie ten miesiąc byłby najgorszy na ciążę, dopóki jakiejś pracy nie znajdę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 12:26
Maczek, Morwa, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA u nas bardziej na odwrot to ja slubu nie za bardzo chce za to moj by chcial ale tylko cywilny. Ale na razie z powodu firmy i finansow odkladamy (ja go zatrudniam a po slubie juz bym nie mogla i musialabym za niego caly zus placic). Ale kiedys w planie jest.
Ja mam za to znajomego ktory twierdzi ze bez papierka jest trudniej bo ma sie swiadomosc ze ta druga osoba moze odejsc w kazdej chwili nie trzyma jej ten papier wiec trzeba caly czas sie starac a po slubie kazda ze stron moze odpuscic (to tylko jego takie wyobrazenie) dlatego on nie chce slubu bo ma wrazenie ze wtedy wieksza szansa ze kazde z nich by odpuscilo i byli by ze soba byle by byc bo malzenstwo. -
No ale jak już jest dziecko to wydaje mi się,zeslub jest potrzebny... Np głupiego paszportu czy aktu urodzenia nie moge sama załatwić tylko muszę być partnerem.
No i fajnie tak mieć inne nazwisko...
Ok idę smucić gprzy praniu, nie będę wam głowy zawracać.Robimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualnyja poszłam smucić prz zmywarce i władowałam do niej garnek, w którym był płyn do mycia naczyń. Chyba nie muszę mówić jaki mam w aneksie kuchennym sajgon, zwłaszcza, ze mam panele na podłodze.
Wiedźma, zadnego płynu do mycia naczyń do prakli nie wlej przypadkiem !!
ja uważam za to, ze ślub tak, ale jak będe juz w ciaży. Jak dla mnie przed ciaża wszystko się jeszcze moze zdarzyć i co będzie jak się zakocham gdzies po drodze? O może dziś, bo własnie zbieram się po samochód do serwisu, jade mpk więc szansa wzrasta
byłam dzis na targowisku, kupiłam zagraniczne młode ziemniaki, młoda marchewkę, botwinkę o mnóstwo malinówek mam co jeść cały weekend - zupa z botwinki własnie dochodzi a mozzarella w lidlu ostatnio po 2zł więc mam czym wypełnic nadmiar pomidorów uwielbiam wiosnę i te warzywa, jaka byłam dziś szczęsliwa jak ładowalam ogórki gruntowe (na mizerię, chyba jutro ) -
ojejku majac dziecko tez mozesz sie zakochac.
Dziecko nie powinno byc powodem sluby. Nigdy.
Bo potem to wiecej zdrad jest i rozwodow. Bo masz dziecko. Bierzesz slub bo wpadka. I myslisz ze bedzie sielanka. A tu jednak jakup... I zakochujesz sie w pierwszym lepszym mechaniku samochodowym (albo praktykancie w warsztacie bo oni mlodsi)...Maczek, odrobinacheci lubią tę wiadomość