Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś z biedry wyszłam z Gruzinem, kurde, drogi!
Ale co tam, szarpłam się.
Jak jeszcze będą, to dokupię kalmarów. Jestem ciekawa, czy są wybebeszone z tych wewnetrznych pancerzyków takich, co jak plastik wyglądają...
Te konkretne małże są dobre w lekkim sosie do spaghetti na białym winie- najlepiej szukać przepisów na sercówki, bo to kuzyni sercówek są, tylko z Wietnamu
Makłowicz tak je robi:
http://www.maklowicz.pl/pl/przepisy/z-podrozy/almejas-con-vino-blanco---sercowki-w-bialym-winie
I jeszcze takie coś:
http://tapenda.blogspot.com/2014/03/sercowki-czyli-vongole-w-sosie-do.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 19:14
-
zwei_kresken wrote:Ja dziś z biedry wyszłam z Gruzinem, kurde, drogi!
Ale co tam, szarpłam się.
Który, który? Bo nie znalazłam u siebie gruzińskiego. Ale to portugalskie też było pyszne
zwei_kresken wrote:Jak jeszcze będą, to dokupię kalmarów. Jestem ciekawa, czy są wybebeszone z tych wewnetrznych pancerzyków takich, co jak plastik wyglądają...
Powinny być, bo akcja jest do 11 marca, chyba że na Twoją biedrę napadli kalmarożercy. Są wydrążone ze wszystkiego, przynajmniej tak wyglądają przez folię - mają tylko zewnętrzną warstwę i nóżki. Choć na 100% sprawdzę, jak już rozmrożę i postanowię coś z nimi zrobić.
zwei_kresken wrote:Te konkretne małże są dobre w lekkim sosie do spaghetti na białym winie- najlepiej szukać przepisów na sercówki, bo to kuzyni sercówek są, tylko z Wietnamu
Zrobiłam z tego, bowiem miałam na stanie tylko czerwonego winiacza i karton passaty http://grykuchenne.pl/swieze-mule-chili-czosnek-pomidory/
Zmodyfikowałam trochę po swojemu, jak to ja.
Ale muszę przyznać, że to jedzonko jest pyszneeeeee... Pożarliśmy z mężem, popiliśmy winkiem i się zrobił taki klimacik, że nas wzięło na dzikie pytongowanie
Zostało mi się dużo pysznego sosu spod tego, więc zagrzałam go, walnęłam do niego ryż jaśminowy i ugotowałam go w tym, a potem jeszcze dałam napęcznieć. No i mamy boskie risotto na kolację
-
WiedźmaMaKota wrote:
Cisza bo pewnie pytongują zbereźnice
Tobie dobrze, bo już nie musisz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 22:50
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Mar, wyżłopałam Gruzina za Twoje zdrowie!
Jesteś jednym z moich 3 ulubionych znaków zodiaku!
Jak już pochlałam, to się przyznam. Byłam wczoraj w Rossmanie i zgarnęłam do koszyka promocyjne ekskuzywne testy Alexisowe...
O ja niedobra! Biczuję się sama mokrym porem!lauda., Basik122 lubią tę wiadomość
-
Emma80 wrote:Tobie dobrze, bo już nie musisz.
Co nie muszę? o pytonga trzeba dbać chyba, że on naprawdę tylko do zrobienia potrzebny? ale wiesz? pytong stwierdził, że musi jeszcze rączki i nóżki dorobić bo na belly jest napisane, że maleństwo wygląda teraz jak kijanka... a ja nie chcę kijanki
jeno tera go nie ma, zarabiać poszedł to siedzę i się nudzęzwei_kresken lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Mar wszystkiego najzieleńszego Żeby endomenda zapadła w dłuuugi sen
A tak na marginesie to życzymy zielonego grocha a na testach przecież kreski są czerwone tak jak Ridż Nie wiem skąd ta zieleń się wzięła.
Kaśka ja pracowałam już tyle w ciągu ostatnich dni, że w sumie niedługo za nadgodziny mogłabym wziąć 2 tyg wolnego. Szukaj kogoś innego bo ja jutro leżę do południa i może w końcu mnie pytong dopadnie bo cały tydzień jak wracałam to już tylko pod prysznic i spać -
WiedźmaMaKota wrote:Co nie muszę? o pytonga trzeba dbać
No pewnie, że trzeba w końcu się napracował i zasłużył.
Ja się tylko odniosłam do tego, że podobno po Alexis się nie opłaca, a jak już jesteś zafasolkowana, to już pewnie w ogóle strata energii według niektórychStarania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Eva82 wrote:A tak na marginesie to życzymy zielonego grocha a na testach przecież kreski są czerwone tak jak Ridż Nie wiem skąd ta zieleń się wzięła.
Zielony groch to tylko na wykresie się pojawia.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Emma80 wrote:No pewnie, że trzeba w końcu się napracował i zasłużył.
Ja się tylko odniosłam do tego, że podobno po Alexis się nie opłaca, a jak już jesteś zafasolkowana, to już pewnie w ogóle strata energii według niektórychRobimy drugiego Dziedzica
-
Eva82 wrote:Pewnie około piątku 13-go A wcześniej to może z okazji urodzin Ridża coś zabalangujemy?
Z okazji jego urodzin poleje się u co poniektórych krew, a może powpadają groszki?Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Ostatnio widziałam mema z podpisem:
"Dlaczego jak kobieta jest w ciąży to wszyscy klepią ją po brzuchu i mówią gratulacje, a nikt nie pogłaszcze faceta po chuju i nie powie dobra robota?"
Tak że tego dziewczyny... trzeba głaskać swojego pytonga niechaj mu przykro nie będzie a z pewnością milsze głaskanie pytonga niż bycie klepanym po brzuchu!Emma80, Eva82, Yousee, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica