X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooj będzie się lało :D

  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oh Mar :( jak sobie pomyśle o Twoich małpach to aż mnie ciary przechodzą :( oby ten Ridż obszedł sie z Tobą delikatnie i musnął Cię jedynie haluksem, żebyś na poniedziałek była w super formie po fryzjerze, manicure itp :)
    Albo niech lepiej nie przychodzi! I wtedy stawiam Ci soczek!!

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opowieści Bagienne.

    Wczoraj miałam takie ładne bagienko! Przezroczyste niczem kurzego jaja bialko, a nie białe, jak gryka, dzięcielina pała, wpłynąłem na zielonego przestfur oceanu...
    A dzisiaj zmętniało, nie ciąga się jak trzeba, rwie się po rozciągnięciu na prawie centymetr. No i krecha na luksusowym patyku słabsza niż wczoraj. Albo mnie Alexis cichaczem odwiedza, albo mnie ostetntacyjnie omija. Tak to jest, jak się naiwnie oleje Donga w tym cyklu...

    Obaliliśmy Liebfraua, idę pod prysznic szukać pytonga.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie pytong właśnie szuka. Wypoczęty bo ma urlop także nie odpuści ;)

    odrobinacheci, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja i mój pytong od dziś się mijamy, on wraca z pracy ja wstaję do pracy, ja wracam z pracy on wychodzi do pracy i tak będzie przez większość tygodnia ;/

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że bardzo źle wpływa na mnie rzadsze pytongowanie. Zamiast codziennie, udzielam się teraz co 2-3 dni. Bo jestem zdechła po robocie. Z tego powodu mam gorszy nastrój, jestem spięta, wszystko mnie wkurza. Wiele rzeczy doprowadza mnie do łez. Z pytongowaniem powszednim miałam więcej energii do walki z codziennością. Okłady z pytonga są dobre na wszelakie zło, teraz mocno odczuwam ich brak.

    odrobinacheci, lauda., momo1009, Eva82 lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena, Twój podpis jest cudny! :D

    Zwei... to na zdechlaka... ;)

    My już jesteśmy u rodziny na święta. Tydzień z kołdrą w zębach uważam za rozpoczety ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 00:42

    zwei_kresken, lauda. lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 01:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Opowieści Bagienne.

    Wczoraj miałam takie ładne bagienko! Przezroczyste niczem kurzego jaja bialko, a nie białe, jak gryka, dzięcielina pała, wpłynąłem na zielonego przestfur oceanu...
    A dzisiaj zmętniało, nie ciąga się jak trzeba, rwie się po rozciągnięciu na prawie centymetr.
    Moje też wczoraj takie ładne, a dziś już wodniste.

    Zuz też dziś zwróciłam uwagę na podpis Matleeny i bardzo przypadł mi do gustu. :D

    Ja i mój pytong też już zmierzamy ku łożu więc dobranoc wiedźmuszki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 07:05

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej z rana.

    Bardzo mi się podoba impreza w stylu brytyjskim, bo kocham brytoli i ten ich akcent, i każde dziwactwo mi się podoba. :) Co prawda na alkoholizowanie nie nadaję się teraz, ale mogę przecież dziabnąć samą colę, albo samo mleko. Wiedziałyście, że niektórzy robią whisky z mlekiem??

    Rozpoczynam dzisiaj 8 tydzień. Czyli jeszcze miesiąc z kawałkiem i rozpocznę II trymestr. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze. W kupie raźniej :)

    Miałam dzisiaj zaplanowane całkiem sporo prac domowych, jakieś ostatnie szlify względem porządków, zmiana pościeli i ręczników... No i masz! Pierwszy raz odczuwam spadek energii. Serio, no nic mi się nie chce, nawet wstać z łóżka.
    Spadł mi też apetyt: postne jajo z żółtym okiem patrzy na mnie z talerzyka, a mnie jakoś cofa od niego. Ah uroki ciąży! :D

    Robicie coś specjalnego na święta? Jakieś nowości?
    Ja wczoraj zamarynowałam fileta z indyka i dzisiaj wieczorem będę go piekła w całości, takiego polewanego ciemną marynatą. Uznałam, że takie mięso będzie jak znalazł przy naszych "chodzonych" świętach. Bo i na ciepło, i na zimno, i do sałatki można skroić.
    Mam do upieczenia jeszcze makowce, takie zawijane, drożdżowe. I babeczki mini do święconek. No i retro mazurek. Tyle przypadło mi w udziale pomocy tegorocznej.

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś muszę ogarnąć sprzątanie ostatnie i upiec babę matkę i małe babeczki ;) czekam aż mi teściowa zwinie sie z kuchni. Jak ja nie cierpię z nią mieszkać!! Cały nastrój świąteczny mi psuje jej balaganiarstwo. Mam nadzieje ze kolejne święta juz w swojej kuchni :(

    Lauda tez pięke indyka :) wdzięczny ptak!

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee, to w takim razie moja mama gotuje babę matkę, a ja tylko dzieci w udziale dostałam :D

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 14:59

    zwei_kresken lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też podziwiam sie że wytrzymuje, ale teraz jestem juz bliżej własnej kuchni to muszę zacisnąć zeby.

    Lauda jaki masz przepis na indora? Szukam inspiracji, a i te dzieci babki jakby ktoś podrzucił przepis

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee, ja indora robię wg tego przepisu (tylko do marynaty dodaję ostre przyprawy):
    http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/indyk/pieczony_filet_z_indyka/przepis.html

    a babki dzieci robię z przepisu na babkę piaskową :)

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś nie czuję tych świąt...co innego Boże Narodzenie. Zrobię dzisiaj koszyczek, pójdziemy jutro go poświęcić, zjemy w niedzielę - tyle.

    Ofkors spotkania z rodziną etcetera

    Dzisiaj jak już kończyliśmy śniadanie - kanapka z szynką - tak mnie naszło że dzisiaj chyba post jest ;p

    EDIT: Indor wygląda zajebiście, zrobimy po świętach, bo teraz lodówa pełna smakołyków ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 11:28

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tam, post ciężarnych nie obowiązuje ;)

    Ja mam zamiar zaraz upiec babkę cytrynową. A tak to leży jakaś góra mięsa do pieczenia, jaja czekają na pomalowanie, jeszcze sernik, mazurek, sałatki, bzdety... Kilograaaaaamyyyyyyy żarcia. Ale takie uroki, kiedy się przyjezdża do babci na święta i nieco więcej familii jest na pokładzie ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale u Was na bogato! Zaczynam się zastanawiać do kogo się wprosić :D

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moj nastrój świąteczny poszedł sie pierdolic. Nic mi sie nie chce. Wkurwilam sie rano i tak mnie trzyma do teraz. Moje baby nie ruszone, szwedam sie po domu udając ze sprzątam :(

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam od paru lat niemalże postne święta z powodu chorób wszelakich w rodzinie, ale dobrze mi z tym. A przynajmniej mojej insulinooporności.
    Sikłam na testa alexisowego wcześniej, niż w pozostałe dni, bo o dziwo, jestem w domu już, a nie jak zwykle- po dwudziestej. Tłumy szaleja.
    Ale wracając do testu, to nie przytrafiła mi się mocna krecha w tym cyklu. A z dnia na dzień coraz słabsze są. Natomiast czuję, że jajniki coś kombinują.

    Z cyklu brytyjskiego- kocham szkocką w wersji irlandzkiej- ze śmietanką ;D WhiteRussian to zawiera w formie likieru. I sos worcester. Do wszystkiego. Doprawiam nim tatara, dania jednogarnkowe, marynuję mięsa. <3

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja nadal czekam na Ridża...
    boli mnie od trzech dni jak na Ridża..
    nawet dzisiaj wzięłam ketonal bo myślałam że to już,
    a to nic...
    leżę i czekam.
    najgorsze, że jutro o 5 wyruszamy do rodziny męża na święta... kolejne święta z Ridżem - pomyślą, że jestem ćpunką...
    http://www.iv.pl/images/62603923429625467102.jpg
    ps. zajebiscie mi się ten obrazek podoba :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 16:23

‹‹ 358 359 360 361 362 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ