X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena a jakbys w cionzy nie była to skusilabys się na fajeczke? :) ale masz racje to co ja teraz czuje jest nie do opisania,masakra,:\ a jakbym tak w cionzy była?, dobrze ze zdecydowałam się na rzucenie fajek wczesniej.

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 00:40

    Maialen lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    A Ty tak bez wspomagaczy rzucasz? To Cię potrójnie co najmniej podziwiam. Ale dasz radę, walcz!
    Gdybym nie była w ciąży to też bym nie zapaliła, bo po prostu już nie chcę palić, mimo, że czasem mi się chce ;)

    Bez wspomagaczy jadę, a paczkę dziennie paliłam. Już raz na przeszło rok rzuciłam bez żadnych tabsów to i teraz mam nadzieję że to się uda.

  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Wiedzmy! Juz mi brak pomyslow na hodowle bagna. Pilam ten obrzydliwy syrop przez 8 dni, a do tego sluz slimaka, zwany potocznie siemieniem lnianym i ubogo u mnie z bagnem :/

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pij duzo wody, ok. 2 litrów.
    Jak masz nienawodniony organizm, to i najlepsze leki bagna nie załatwią.

    Vuko lubi tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 00:40

    Maialen lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena Ty chyba rzuciłaś miesiąc przed zaciazeniem, nie? W 10 cyklu. Ja idę dokładnie tą samą drogą co Ty! Za miesiąc powinna być w ciąży w takim razie!;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 16:39

  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potwierdzam mycie zębów to wyzwanie, szczególnie rano...na sam widok pasty i szczoteczki mam żołądek pod gardłem

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niezmiernie się cieszę, że tak zacne grono będzie ze mną szczać na patyk, nawet jak nic nie wyjdzie to miło tak bo w kupie raźniej ;) Tylko zastanawiam się czy zaopatrzyć się w luksusowego patyka z rossmanna, czy kupić jakąś 10 apteczną.
    lauda. wrote:
    Pij duzo wody, ok. 2 litrów.
    Jak masz nienawodniony organizm, to i najlepsze leki bagna nie załatwią.
    To jest mój odwieczny problem, ja bardzo mało pije i dlatego zawsze bagno miałam marne.
    Za to od wczoraj wlewam w siebie wodę hektolitrami i nie umie się napić, może to jakiś pierwszy objaw cionszy!

    Maialen, lauda. lubią tę wiadomość

  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja lubię rossmanowe :) mam do nich sentyment :)

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chleje wode jak zul tanie wino :D ale bida z nedz z tym bagienkiem hehehe

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odrobinacheci wrote:
    No niezmiernie się cieszę, że tak zacne grono będzie ze mną szczać na patyk, nawet jak nic nie wyjdzie to miło tak bo w kupie raźniej ;) Tylko zastanawiam się czy zaopatrzyć się w luksusowego patyka z rossmanna, czy kupić jakąś 10 apteczną.


    To jest mój odwieczny problem, ja bardzo mało pije i dlatego zawsze bagno miałam marne.
    Za to od wczoraj wlewam w siebie wodę hektolitrami i nie umie się napić, może to jakiś pierwszy objaw cionszy!

    Stawiam na rossmanowy patyk :)

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Ralpina Ekspertka
    Postów: 245 413

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wiedźmuszki i Wiedźmiątka :)

    Matleena z całego serducha gratuluję Fasola! Niech Ci zdrowo rośnie!

    Vuko Ja się w ostatnim cyklu zaopatrzyłam w sztuczne bagno w żelu. Nie wiem, czy akurat to pomogło, ale Fasol był.

    Ja mam zabieg w poniedziałek, więc pomyślcie o mnie cieplej z rana, bo moc będzie mi potrzebna. A potem wracam do życia, bo wiosna za oknem, a ja nie wiem nawet kiedy się zjawiła...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 18:08

    9ewngzu39q9xq1ud.png
    [*] 13.04.2015 Mały Fasol 9tc
    relgf71x2unwek7b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ralpina wrote:
    Hej Wiedźmuszki i Wiedźmiątka :)

    Matleena z całego serducha gratuluję Fasola! Niech Ci zdrowo rośnie!

    Vuko Ja się w ostatnim cyklu zaopatrzyłam w sztuczne bagno w żelu. Nie wiem, czy akurat to pomogło, ale Fasol był.

    Ja mam zabieg w poniedziałek, więc pomyślcie o mnie cieplej z rana, bo moc będzie mi potrzebna. A potem wracam do życia, bo wiosna za oknem, a ja nie wiem nawet kiedy się zjawiła...
    Ralpina będę o Tobie myśleć na pewno <3

    Lauda obstawiłaś dobrze mam luksusowego, a jako że byłam jeszcze w auchan to zaopatrzyłam się tez w pepino 10.

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ralpina będę o Tobie myśleć najcieplej jak się da, przesyłam moc wprost z Islandii... Trzymaj się kochana, jesteś tak dzielna że aż nie wiem co napisać.

    A z tym bagnem to przecie każde dziecko wie że trza wody żeby było, co nie? Byłam dzisiaj na spacerze walczyć z insulinoopornością bo jest taka pogoda że normalnie aż chce się żyć :) Dzisiaj jest przezajebiście pięknie. Mam tyle pozytywnej energii że chętnie się podzielę :)

    Maialen - Tobie przesyłam specjalne fluidy potrzebne do walki z nałogiem - chłoń kochana chłoń :)

    EDIT: fajnie wam że macie Rossmana i Lidla :( ja do najbliższych muszę płynąć 3 dni promem :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 18:26

    Maialen, Ralpina lubią tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odrobina, olej tego Pepino, już wiele razy widziałam wpisy, że głupoty pokazuje. Sikaj na luksusowy Rossmanowy. Ma Fasol byc, to będzie i na patyku z Rossmanna. Po co mu czulszy patyk ;)

    Emma, dzięki! Właśnie miałam w maju badać sobie D3, a w mojej diagnostyce ta przyjemność prawie 8 dych, więc śmignę do ŚLA się pokłuć promocyjnie jeszcze chwilkę przed majem :)


    Ralpina, współczuję, wspieram, pamiętam i służę rozmową, gdybyś kiedykolwiek potrzebowała.

    Vuko, też mi kiepsko hodowla poszła w zeszłym cyklu, choć i tak było trochę lepiej, niż w minionych. Instruktorka wyliczyła mi MCS (taki naprospecowy wskaźnik zabagnienia) na 6,66 :D To musi coś znaczyć! :P
    Teraz mam zamiar z hodowlą wystartować a całego. Będę sobie serwować 600 mg na dobę najpaskudniejszej na świecie, przeohydnie ohydnej acetylocysteiny (ACC), dwie lub trzy łychy octu jabłkowego i codziennie glutka z siemienia lnianego. Zaczynam od poniedziałku. Zwei, szykuj się na ostry wyscig w hodowli bagna!


    A tak w ogóle ogarnęłam robienie kremu czekoladowego z fasoli i raduję się przeogromnie, bowiem chcę docisnąć jeszcze bardziej swoją dietę, żeby była już wzorowo antycukrzycowa i okiełznała trochę moją insulinooporność, a bez czekolady wciąż nie umiem żyć zbyt długo. Więc będę wpierdzielać fasolowy krem czekoladowy, a co! Jeszcze spróbuję upiec ciasto z fasoli i sprawdzę, czy jest jadalne - to już byłby cud nad cudy.

    Poza tym... jak będę żreć tyle fasoli, to Fasol gwarantowany, nie? :D

    EDIT: Aaaa... wskutek Ridża leje się ze mnie jak z zarzynanego prosiaka, ale boli mnie głowa i mam ponad 37 stopni. To może jednak jestem w cionży, co? Jak myślicie, dziewczęta? :( Czy to cionsza?!!!!!!!!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 18:46

    odrobinacheci, Katarzyna87, Emma80 lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzzi jako bratnia dusza w insulinooporności masz jakieś fajne przepisy słodyczowe? Bo mam kryzys dietowy właśnie ( jak kuźwa nie wiedziałam że mam dietę trzymać to nie chciało mi się wcale słodkiego, a teraz jak wiem że nie mogę to bym wszystko żarła) ;/

    Mam zamiar zrobić w weekend sernik z samego sera zainspirowana Zwei. Ale może coś innego ciekawego jeszcze je masz?

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to sobie machnij krem czekoladowy z fasoli :D Ale najlepiej zaopatrz się do tego w ksylitol albo stewię. Ja chwilowo zrobiłam na miodzie, którego nam raczej nie wolno, z racji dużej zawartości glukozy, ale to tylko na próbę, bo mój ksylitol już do mnie jedzie z Alledrogo.

    Musisz wziąć czerwoną fasolę z puszki (zwykła ugotowana tez chyba da radę), przepłukać na sitku chłodną wodą i zmiksować z kakao oraz jakimś dosładzaczem.

    Ogółem możesz też machnąć sobie domowy budyń albo kisiel z owocami, dosładzany ksylitolem lub stewią. Albo galaretki. Albo galaretko-pianko-żelki owocowe <3

    Albo upiec pełnoziarniste ciastka/ciasto, bądź owsiane ciasteczka/batoniki. A jesz normalnie pszenicę i inne zboża? Bo Zwei to taki hardcore, że nie je glutenu :D i nabiału chyba też nie bardzo.

    Ja jem i nabiał, i pełnoziarniste mąki. No i dużo zależy tez od tego, czy masz zamiar się odchudzać, czy nie :D Bo są takie rzeczy, które insulinooporności nie powinny strasznie szkodzić, ale są kaloryczne ;) Większość wypieków pełnoziarnistych niestety tak ma ;)

    Ja jeszcze muszę zrzucić wagę, dlatego kombinuję z tą fasolą, bo ciasto z fasoli będzie mało kaloryczne ;)

    Na nagłego głoda czekoladowego, polecam, strasznie kaloryczny co prawda, ale szybki i zapychający oraz zaspokajający czekoladoholizm kremik. Pół kostki masła, 2-3 łyżki ciemnego kakao, 4 łyżki wody i dosładzacz (normalnie cukier, ale trzeba pokombinować z ksylitolem - sprawdzę wkrótce, czy wychodzi). Wrzucasz to do garnka na małym ogniu, potm mieszasz jak się rozpuści, gotujesz chwilkę i jeeeeeest! Można do tego wrzucić jakieś owoce, czy płatki albo zrobić kleksa z ubitej śmietanki i można się zaczekoladzić na amen :D

    Znalazłam też przepis na dietetyczną bezę, ale nie testowałam jeszcze ;) Praktycznie samo białko, a też słodkie :)

    Dużo mam rzeczy. :D Powiedz, czego nie jesz albo o czym chcesz więcej wiedzieć, to podrzucę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 19:04

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzzi jakbym bardziej schudła to bym znikła :P moje 55 kg satysfakcjonuje mnie w zupełności i nie chcę wracać do czasów kiedy wykończona chorobą ważyłam 49 kg

    A kisiel z czego? przecież mąka ziemniaczana to zło największe?

    Krem z fasoli brzmi ciekawie :) mąż kupił mi robota kuchennego więc mogę szaleć... a stewia jest na wyposażeniu więc luzacko :) "bedo słodycze"

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąka ziemniaczana zło największe? A to nie wiedziałam ;) Nie sprawdzałam jej akurat. A skrobia kukurydziana?

    Jak też zło, to zawsze można użyć mielonego siemienia lnianego - budyń da się z tego zrobić (jadłam!), to i kisiel się musi dać ;)

    Albo od razu galaretki :)

    Jak taki z Ciebie chudzielec, to możesz szaleć! :D Świat ciastek owsianych, pełnoziarnistych muffinek i innych wspaniałości stoi przed Tobą otworem! :D Byle nie za dużo na raz ;)

    EDIT: Krem z fasoli mnie i mężowi smakuje. Prawdziwy test przejdzie, jak przyjdzie do mnie moje rodzeństwo i poczęstuje je kanapkami z tym wynalazkiem. Zjedzą, czy nie zjedzą, połapią się, że coś nie gra, czy nie połapią? Ciąg dalszy nastąpi... :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 19:20

    K7KTp2.png
    VMlC.png
‹‹ 389 390 391 392 393 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ