X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Summerka przyznaj się lepiej, że pozazdrościłaś moich grudniowych zębów rekina na wykresie i teraz robisz swoje ;p

    Ja też mierzyłam tylko w ustach bo Ibisz bardzo mnie lubi (miłość jednostronna). Zauważyłam, że najlepsze pomiary są jak wciskałam termometr mocno pod język, za każdym razem w tym samym miejscu, po prawej od tego co nie wiem jak się fachowo pod jerzykiem nazywa.

    Maczek lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzzi, nie wiem, chyba wiosenny napad paniki;(

    Katarzyna, zdemaskowalas mnie - robię szczęki (szkoda, ze nie można dodać efektów dźwiękowych). Ja tez mierze w ustach, po prawej stronie hehe

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy więcej nie zapisze się na żaden głupi monitoring ; P!!! Co też mnie pokusiło. To śledzenie jaja tylko mnie stresuje niepotrzebnie! Ja, taka silna baba, zachowuję się jak jakaś desperatka i liczę godziny ile mi zostało. Dżizas nigdy więcej, a w dupie to mam! :D tyle Wam powiem :)

    Maialen, Maczek, lauda., Summerka, zwei_kresken, odrobinacheci lubią tę wiadomość

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, melduję, że naszczalam na testa i mam piękną jedną kreskę! Czy to może być cionża? Wiem, że to dopiero 4 dzień cyklu, więc test trochę za wcześnie zrobiony, powtórzę go dla pewności 15 maja :P

    Potem Was poczytam, wracam za 2 godziny i chcę widzieć dla siebie zaklepane miejsce na 400 stronie!!!

    Summerka, Katarzyna87, odrobinacheci lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też wciskam termometr zawsze w tym samym miejscu po prawej stronie, w taki dołek pod językiem. :D

    Summerka, za dużo się obczytałaś wątków panikujących, oto moja diagnoza :D Trzeba częściej siedzieć tutaj, więcej luzu, śmiechu, przytulania się do męża i spacerów po powietrzu z dzieckiem :)

    EDIT: I wina! Oczywiście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 17:53

    Summerka, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • agatekgagatek Autorytet
    Postów: 366 145

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taaa ja też już się tyle naczytałam, że w każdym chrupnięciu, pierdnięciu czy chlupnięciu doszukuję się cionży ;) wczoraj jak wieszłam pranie zabolało mnie w krzyżu. wypierając z pamięci,że przed chwilą ćwiczyłam, od razu pojawiła się myśl: o o boli boli czyżby cionża?

    da81e5d9f8614d1ea87989037e9ca32f.png
    4b9aynqxuoxf1adr.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatekgagatek wrote:
    taaa ja też już się tyle naczytałam, że w każdym chrupnięciu, pierdnięciu czy chlupnięciu doszukuję się cionży ;) wczoraj jak wieszłam pranie zabolało mnie w krzyżu. wypierając z pamięci,że przed chwilą ćwiczyłam, od razu pojawiła się myśl: o o boli boli czyżby cionża?

    To jest złeeee, nie można tak robić. Pryszcz na cycku to nie cionża, tylko pryszcz na cycku.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z zuzzi, a jeśli chodzi o objaw cionzy potwierdzony w stu procentach to ochota na kanapkę z ogorkiem!
    Masz takową?

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie kanapkę tylko jajecznicę z ogórkiem :P

    Dziewczyny ja się już zaopatrzyłam w arsenał możemy opijać :P Właśnie testowałam wyroby mojego męża... Piwo - zajebiste ale tylko łyk bo nie mogę, cydr jabłkowy przed słodzeniem - smakuje w prawdzie jak ruski szampan ale to odmiana wina więc zajebiste, cydr jabłkowy po słodzeniu - smakuje jak posłodzony ruski szampan - ale patrz wyżej :P
    Czerwone wino wytrawne jest w trakcie procesu twórczego jeszcze więc dziś dokarmiamy endometrium sklepowym czerwonym CarloRossi

    Jak nie zajdę w tym cyklu - a to mało prawdopodobne bo mam taki kaprys i się uda na pewno ... no ale jakby nie - to też zacznę mierzyć pod językiem po prawej stronie - o

    lauda. lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilanka, ale arsenał :D Też karmię czerwonym winem ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochana wiesz tu nie ma lekko :P robimy zapasy na wypadek jakby miał ktoś przyjechać do nas żeby o suchym pysku nie siedzieć :p

    Z resztą mamy dużo do opijania w tym tygodniu... Nie?

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maialen wrote:
    Brak nikotyny-dzien 2, daje się we znaki, wpadłam w furię że małż jutro wychodzi na cały dzień i noc , krzyczałam, wyłam z 10 mim jak psychiczna! Jeszcze parę dni i mam nadzieje ze mój organizm się uspokoi!

    Ja czasem już wieczorem jak próbowałam rzucić to dostawałam szału i mąż obrywał :) ale dojrzewam już do rzucenia, serio
    myślę, że to też mi psuje bagno i pytongowanie.

    Maialen lubi tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Ja czasem już wieczorem jak próbowałam rzucić to dostawałam szału i mąż obrywał :) ale dojrzewam już do rzucenia, serio
    myślę, że to też mi psuje bagno i pytongowanie.

    No to Ci powiem moja droga że masz tu rację w 100 % ja jak rzuciłam palenie poprawiło się wszystko i bagno i cykle no i seks na nowo odkryłam - i to bez zbędnej naciąganej ściemy ... Miałam ochotę wcześniej ale teraz jest o wiele bardziej zajebiście i mężowi też się bardziej podoba bo mam o wiele więcej energii i nie męczę się tak :)

    Yousee, Maialen lubią tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak rzuciłaś Emilianka?

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to samo miałam zapytać. I ile czasu juz nie palisz?

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brałam tabex, i po 4 dniach przestałam palić ( niby można 5 dni palić ale ja stwierdziłam że jak już mam rzucić i się zmobilizować to muszę dzień wcześniej) i w sumie dwa dni później przestałam brać też tabletki bo źle się po nich czułam.

    Druga sprawa - mój mąż we mnie wcale nie wierzył tzn tak mówił a ja przekora jestem i żeby mu udowodnić miałam motywację

    po trzecie- jedna zasada od której trzeba zacząć przyzwyczaić się do myśli że już NIGDY nie zapalisz - bo jeden buch = powrót do palenia...

    ja zrobiłam ten błąd jak mój mąż wyleciał na Islandię we wrześniu i zaczęłam popalać. I później ciężko jest tak o sobie odstawić bo niby Cię nie ciągnie, nie czujesz głodu a palenie jest fajne i to jest zgubne. Całe szczęście nie przekroczyłam magicznej bariery - kupienie własnej paczki. Więc jak przyleciałam tu w styczniu jakoś tak lekko poszło bo się nie wciągnęłam. Jakbym została w kraju to na 100 % dalej bym paliła ...

    Aha i jeszcze jedno przestałam przy tym właściwym rzucaniu pić kawę na jakiś czas :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 19:17

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam, żeby się zaklepać na 400. stronie, bo chcę wyyyyyjść. Strono?

    No nie wyszło. :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 19:19

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś





































    Ja tez ja też!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 19:21

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna miała być pierwsza :P A Ty Zuz w ogóle to gdzie się wybierasz? Z kim ja tu będę pić?

    EDIT: Soryy Katarzyna najwyżej zjedzą mnie myszy :P mam nadzieję że kot z suwaka mnie obroni trochę :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 19:21

    Katarzyna87 lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja!




    EDIT: Udało się!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 19:22

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
‹‹ 397 398 399 400 401 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ