Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
WiedźmaMaKota wrote:http://www.asos.com/ASOS-Maternity/ASOS-Maternity-Chiffon-Skater-Dress-With-Bow-Detail/Prod/pgeproduct.aspx?iid=4987220&WT.ac=rec_viewed&CTAref=Recently+Viewed
http://www.asos.com/Mamalicious/Mamalicious-Tea-Dress/Prod/pgeproduct.aspx?iid=4817777&WT.ac=rec_viewed&CTAref=Recently+Viewed
Fachowym okiem, co myślicie o tych kieckach?
Pierwsza ma ładny tył, a druga przód.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Jakoś przeżyłam ten paskudny dzień i wracamy chyba do LDW...
Ciociu Zwei co mi powiesz na temat przyswajania wapnia i K2, przy zażywaniu wit D? Bom ciekawaP.S. bardzo zacna dorada...
Zuu - to czekamy na piękny po Alexisowy skok teraz?
Jeśli chodzi o metę to słyszałam legendy o rewolucjach z nią związanych - ja jestem wyjątkiem nie mającym ani pół skutków ubocznych - czasami się zastanawiam czy jak w ogóle mam tą insulinooporność
Vuko - odpoczywaj wraz z potomkiem
Odrobina - zazdraszczam roweru - u nas na IS są meeega drogie niestety
odrobinacheci lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:
Ciociu Zwei co mi powiesz na temat przyswajania wapnia i K2, przy zażywaniu wit D? Bom ciekawaP.S. bardzo zacna dorada...
Jeśli chodzi o metę to słyszałam legendy o rewolucjach z nią związanych - ja jestem wyjątkiem nie mającym ani pół skutków ubocznych - czasami się zastanawiam czy jak w ogóle mam tą insulinooporność
K2 sprawia, że wapń, w gospodarce, którego bierze udział witamina D3, trafia tam gdzie trzeba, a nie do nerek, serca czy tętnic. Chyba nie chcesz być wapniakiem, co?Zażywanie witaminy D3 zwiększa nasze zapotrzebowanie na witaminę K2, bo stymuluje produkcję białek zależnych od witaminy K2. Najlepszą opcją K2 jest ta naturalna, z fermentowanych produktów typu sery długodojrzewające czy japońskie fermentowane produkty z soi. Ja wcinam K2 w formie MK-7 - najlepiej przyswajalnej. Jest droższa, ale nie chcę zwapnieć tam, gdzie nie trzeba
K2 jest super przy leczeniu złamań kości
Co do mety, to ja zaczęłam miec te skutki uboczne jak rozpoczęłam piąty miesiąc szprycowania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 05:56
-
Kurcze, fajne macie te rowery! Ja właśnie od roku się zabieram za kupno roweru ale coś ciagle stoi mi na przeszkodzie. Mój mąż w ogóle stwierdził, że on mnie samej na rower nie puści bo pewnie żywa z tego nie wyjdę
biorąc pod uwagę moją kontuzyjność może coś w tym być. Wczoraj np prawie zostałam w pracy znokautowana drzwiami
Ja dziś idę do lekarza z moimi magicznymi wynikami, zobaczymy jaki będzie wyrok. -
Cześć laski z pięknego rana
Pogoda, że aż chce się żyć (mimo alergii).
Agatek, swoje bagno zawdzięczasz LwD oraz przebywaniu w towarzystwie wiedźmPytonguj zatem zdrowo, bo to kończy się ciążą.
Zauważyłam, że koło ust zaczynam mieć ciemniejsze plamy. Czyżby po dniach słonecznych na plaży ostuda przypomniała sobie o mnie? Muszę zatem zmienić mój krem z SPF20 na silniejszy, ale jak to cholerstwo zaczęło wyłazić, to chyba umarł w butach... Dziewczyny posiadające potmostwo, jakieś podpowiedzi w związku z tym?
Jaram się naszą imprezą!
P.S. Wrzucam Wam też zdjęcie moich jednodniowych zbiorów nadmorskich
http://www.iv.pl/images/58512184057813941582.jpg
Edit: Zauważyłam, że mój misiek na suwaczku osiągnął trójkę! Tym się też jaramWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 08:42
Blondik, odrobinacheci, Summerka, Emma80, WiedźmaMaKota, Basik122, Maczek, Eva82, Matleena lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:K2 sprawia, że wapń, w gospodarce, którego bierze udział witamina D3, trafia tam gdzie trzeba, a nie do nerek, serca czy tętnic. Chyba nie chcesz być wapniakiem, co?
Zażywanie witaminy D3 zwiększa nasze zapotrzebowanie na witaminę K2, bo stymuluje produkcję białek zależnych od witaminy K2. Najlepszą opcją K2 jest ta naturalna, z fermentowanych produktów typu sery długodojrzewające czy japońskie fermentowane produkty z soi. Ja wcinam K2 w formie MK-7 - najlepiej przyswajalnej. Jest droższa, ale nie chcę zwapnieć tam, gdzie nie trzeba
K2 jest super przy leczeniu złamań kości
Co do mety, to ja zaczęłam miec te skutki uboczne jak rozpoczęłam piąty miesiąc szprycowania
Zwei szczerze się tym nie interesowałam wcześniej ale zakupię sobie specyfik będąc w Polsce tym bardziej że krążą legendy i pogłoski że w okolicy jest podwyższone stężenie fluoru. Trzeba będzie się przebadać ...
Ja biorę metę od ponad roku - tylko że raczej małe dawki w porównaniu do Ciebie...
Lauda możesz zrobić nalewkę z bursztynów
A ja na tym moim końcu świata nabawiłam się zapalenia krtani i tchawicy i serio zastanawiam się tym tu zaleczyć dziadostwo... Inhalacje w garnku mi pozostają jedynie ;/IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
lauda. wrote:
P.S. Wrzucam Wam też zdjęcie moich jednodniowych zbiorów nadmorskich
http://www.iv.pl/images/58512184057813941582.jpg
Jak Ty to robisz?! Trzeba mieć jakiś sposób, albo w odpowiednim czasie? Mi to się nigdy nie udaje znaleźć bursztynków.
lauda. wrote:
Jaram się naszą imprezą!
No, ja się tak chyba jaram, że od tego jarania temperatura mi rośnie. Śnią mi się jakieś głupoty typu, że zaspałam i za późno na zmierzenie temperatury, budzę się przed czasem i taki efekt. A objawy typowo przed-Ridżowe.
P.S. Proszę o walnięcie w łeb.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 09:45
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Emma, walić w łeb nie będę, ale przywołuję Cię do porządku! Luzik dziewczyno! A temperatura jak rośnie, to dobrze. Objawy przed-Ridżowe zdażają się też w ciąży, także ten... luz, luz i jeszcze raz LUZ! (kiedyś był taki magazyn młodzieżowy, lubiłam go - może pamiętasz?)
A co do bursztynów, to występują od Wyspy Sobieszewskiej aż do Piasków - czyli aż pod granicę Z Rosją.
Taka drobnica jest zawsze, ale większe okazy są zawsze po sztormie. Jak chciałabyś się wybrać na połów, to musisz sprawdzić wiatr: najpierw przez kilka dni musi wiać południowy lub południowo-zachowni, a następnie (koniecznie!!!) wiatr północny, a najlepiej północno-wschodni. Wtedy w morzu robi się tzw. kocioł i bursztyny razem ze śmieciami (gałęzie, wodorosty, muldy piachu) idą w stronę brzegu. Niechybnym znakiem, że bursztyn płynie są mewy krążące, albo siedzące na wodzie blisko brzegu - w tych śmiechach z bursztynami znajdują zawsze smakowite kąski. No i to tyle.
Profesjonalni poławiacze idą w nocy, albo przed świtem z lampkami UV (bursztyn w fioletowym świetle świeci), albo mają kasaki i podławiają śmieci, które następnie wywalają na brzeg i przebierają.
Tym razem był super wiatr i morze wyrzucało bursztyn pod nogi. -
nick nieaktualnyCześć kochane, u mnie kolejny dzień z cyklu pt "po co w ogóle jest ten dzień?"
nie wiem co się ze mną dzieje, masakrosssss
Lauda bursztynki fajne, ja zawsze zbieram kamienie i wmawiam wszystkim ,że to inna odmiana bursztynów- łykają
Zwei , Twoja rybka pchnęła mnie w moje czarne myśli kulinarne, które mnie straszą od kilku dni, nie mam pojęcia co ja mam gotować, żeby nie stać za długo i żeby ten mój głodomor się najadł a i żeby to było mięso....o rany co za dzień...... -
Witam w ten zimny, acskolwiek sloneczny dzien. Wlasnie dzwonila do mnie babka z laboratorium, wynik bety z pon to ponad 253,a progesteron ponad 35 (13dpo), a wynik bety dzisiejszej bedzie na jutro
lece gotowac obiad!
Yousee, zwei_kresken, Basik122, lauda., Emma80, Amelcia, Katarzyna87, Maczek, odrobinacheci, przyszła mama:), Morwa lubią tę wiadomość
-
Vuko wrote:Witam w ten zimny, acskolwiek sloneczny dzien. Wlasnie dzwonila do mnie babka z laboratorium, wynik bety z pon to ponad 253,a progesteron ponad 35 (13dpo), a wynik bety dzisiejszej bedzie na jutro
lece gotowac obiad!
Vuko lubi tę wiadomość
-
lauda. wrote:Emma, walić w łeb nie będę, ale przywołuję Cię do porządku! Luzik dziewczyno! A temperatura jak rośnie, to dobrze. Objawy przed-Ridżowe zdażają się też w ciąży, także ten... luz, luz i jeszcze raz LUZ! (kiedyś był taki magazyn młodzieżowy, lubiłam go - może pamiętasz?)
A co do bursztynów, to występują od Wyspy Sobieszewskiej aż do Piasków - czyli aż pod granicę Z Rosją.
Taka drobnica jest zawsze, ale większe okazy są zawsze po sztormie. Jak chciałabyś się wybrać na połów, to musisz sprawdzić wiatr: najpierw przez kilka dni musi wiać południowy lub południowo-zachowni, a następnie (koniecznie!!!) wiatr północny, a najlepiej północno-wschodni. Wtedy w morzu robi się tzw. kocioł i bursztyny razem ze śmieciami (gałęzie, wodorosty, muldy piachu) idą w stronę brzegu. Niechybnym znakiem, że bursztyn płynie są mewy krążące, albo siedzące na wodzie blisko brzegu - w tych śmiechach z bursztynami znajdują zawsze smakowite kąski. No i to tyle.
Profesjonalni poławiacze idą w nocy, albo przed świtem z lampkami UV (bursztyn w fioletowym świetle świeci), albo mają kasaki i podławiają śmieci, które następnie wywalają na brzeg i przebierają.
Tym razem był super wiatr i morze wyrzucało bursztyn pod nogi.
Tak jak przypuszczałam, bursztynowy znawca, ale nie myślałam, że aż taki, szacun.
Pamiętam LUZ, tyle że muzyka i teledyski nie bardzo mi odpowiadały, raczej nie w moim guście.
W ciągu dnia staram się trzymać luz, ale w nocy działam już nieświadomie i na sen nie mam wpływu, grrr. Chyba rzeczywiście w następnym cyklu zatrudnię męża do notowania temperatur. Zmierzę, a potem termometr przekażę jemu. Jak będę miała świadomość, że rano i tak się nie dowiem jaką mam temperaturę, to pewnie będę lepiej spać.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Bo to był taki punkowo-jarocinowy luz. Pamiętam, że dziewczyna prowadząca ten program miała bardzo krótkie blond włosy i kilka kolczyków w uchu - co wtedy wydawało mi się szczytem buntu i jakiejś takiej manifestacji niewiadomoczego
Z tego programu dowiedziałam się też, kim jest osoba homoseksualna: bo taki kawałek puszczali "homoseksualni są nienormalni". No takie czasy to były. Ale kawałek chwytliwy, wpadający w ucho i można było go nucić całkiem nieświadomie.
A co do Twojego osobistego luzu: olej zupełnie sny. Ja ostatnio mam takie głupie na zmianę z frywolnie-grzesznymi, że szok
Porządne zmęczenie organizmu przed snem działa cuda. A jak zmęczyć się, to już każda musi sama zdecydować
-
najlepiej frywolnie się zmęczyć
Jestem po wrażeniem elaboratu dotyczącego poławiania... Ja Wam mogę napisać o łowieniu dorszy takowy
Zarzucasz wędkę z pikerem opada na dno i zwijasz plecionkę pomału pozwalając co chwilę opaść pikerowi na dno i wyciągasz dorszaJUŻ
aaa i tu ważne żeby nie wiało bo można zarzucając przez przypadek dostać pikerem w łeb
Vuko piękniusie wyniki
lauda., Vuko, Maczek lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Vuko, świetne wieści.
A moj organizm mnie zaskakuje w tym kwietniu. Dzis pojawiła sie odrobina bagna rozciagliwego! Rozciąga sie mało bo jest go mało ale jest. Czyżby Aleksis tak późno mnie chciała odwiedzić? A to kapryśna lady!Vuko, Maczek, Morwa lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba