X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Summerka to Zwei nam wykarmi prezydenta a Ty premiera chyba. Bylebym dociagnela do tego... 2055 (!!) roku :P

    Summerka lubi tę wiadomość

  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 12 maja 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilanka wrote:
    Vuko pomaluj ciało na biało i zawsze możesz twierdzić, że przebrałaś się na "dziurę w zębie" :P

    EDIT: przyszła w końcu paczka z lekami. Całe szczęście bo jestem bez inofolicu od początku cyklu już myślałam że będę wyizolowywać myo-inozytol z jadu pytonga bo ponoć tam się znajduje :D
    Albo zaloze na leb prezerwatywe i powiem,ze chcialam sie za ch...a przebrac:-P

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 12 maja 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W latach 80-tych prezerwatywy nie były jeszcze tak popularne to będziesz przebrana za "Ducha czasu" :P

    Katarzyna87, Morwa lubią tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 12 maja 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie umiem znaleźć mojej kiecki na dzisiaj ;( niech ktoś mi coś pożyczy!

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 12 maja 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia to strój dla Ciebie i dla Vuko od Cioci Morwy :)

    7980ed20.jpeg

    b33ff9c2.jpeg


    P.s będziecie musiały zrobić sobie takie fryzurki na imprezę ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 14:58

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 12 maja 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja
    Przyjdę w tej samej

    21nh3li.jpg

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 12 maja 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łaaa oba są mega, nie wiem którą wybrać. Jako że bliżej mi do blondyny niż czarnulki biorę różowoskarpetnicę :)

    Morwa lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 12 maja 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 00:06

    Morwa, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 12 maja 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka dawaj się tu wyluzować , a nie tam pierdolamento piszesz . Dziś jest imprezka pij mleko i ciesz się fasolem :)


    Edit. Matleena co ja patrze :o co za piękny fryz :) dawaj namiar na fryzjera.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 15:29

    Matleena, Blondik, odrobinacheci lubią tę wiadomość

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 12 maja 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 00:06

    Morwa lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 12 maja 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robię kisiel z siemienia na imprezkę z dodatkiem owoców leśnich :P

    pytanie do Zuu lub innych siemieniospecek - podajcie mi proszę proporcje specyfiku siemieniowego na śluz - mam siemię ziarenkowe. Cały cykl pijeta to ustrojstwo?

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 12 maja 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja osobiście nie jadam siemienia bo zawiera fitoestrogeny i przeraża mnie jego czarna strona , czyli ciągle mam wrażenie ,że dojdzie do reakcji między nim a wodą i będzie we mnie pakowal substancje cyjanogenne :p fuu i nie smakują mi osobiście te gluty :p

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 12 maja 2015, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilanka wrote:
    Ja robię kisiel z siemienia na imprezkę z dodatkiem owoców leśnich :P

    pytanie do Zuu lub innych siemieniospecek - podajcie mi proszę proporcje specyfiku siemieniowego na śluz - mam siemię ziarenkowe. Cały cykl pijeta to ustrojstwo?

    Zapominam o tym dziadostwie... Ale stanowczo wolę w formie budyniu - gotujesz toto chwilę w mleku, dodajesz czegoś dobrego. Wtedy dawalam dwie łyżki siemienia i chyba pół szklanki mleka...

    EDIT: Fitoestrogeny faktycznie nie za fajnie, aczkolwiek czytałam badania, że akurat siemie powoduje wzrost jakichś "dobrych" estrogenów, a zmniejsza jakieś "złe", a do tego poprawia proporcje estrogeny/progesteron w cyklu. No i ma super-fajne kwasy tłuszczowe (ciekawe, czy się wchłaniają z takiego kisielku).
    Cyjankiem bym się nie przejmowała ;) Oprócz siemienia jest też w pestkach z jabłka, pestkach moreli i chyba nawet w migdałach... ale trzeba by to żrec na kilogramy, żeby choć odrobinę mogło zaszkodzić.

    EDIT2: aaaaa, z owocami to może i kisiel będzie zjadliwy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 15:56

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 12 maja 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zu Kurde zrobiłam z wodą, dodałam owoców leśnych i jest zajebiste :P Pić to tylko do owulki?

    Morwa weź rozwiń temat czarnej strony siemienia?

    EDIT: Zuu dziękuję :) Jesteś dzisiaj moim siemieniowym Guru :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 15:55

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 12 maja 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrząc pod kontem cyjanogennym, to wystarczy, że zrobi się wino z owocami, które zawierają pestki. Z winogron ciężko wydłubać, ale z wiśni teoretycznie się powinno. My w domowym winiaczu drylujemy, ale jaką mamy pewność, że robią tak winiaczarnie, z których pijamy Nasze tanie winka?

    Ja nie piłam siemienia, bo po prostu mi nie smakowało.

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 12 maja 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej pestek jabłek nie jadam a tym bardziej pestek moreli , a co do migdałów to poczytam . Chociaż mam cichą nadzieję ,że się co do nich mylisz Zuzi .
    ja właśnie obawiam się spożywania fitoestrogenow, więc jak bym piła siemie to piła bym tylko do owu . Po co potem podbijać nimi estrogeny potem można przerzucić się na napar z pokrzywy :p a co do cyjanogennych substancji to ponoć jak się siemię gotuje to się nie wydobywają. Gorzej jak się zmielone ziarna zaleje chłodną wodą bo chce się szybko to wszamac. Za to słyszałam ,że jedząc całe ziarna w dużej ilości można sobie "pozaklejac" przewód pokarmowy , także Emi zjadasz dzisiaj a kupkujesz nimi cały tydzień :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 16:06

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 12 maja 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siemię wolno cały cykl. Tylko pij dużo wody :)
    Ale czekaj... Zagotowałaś z wodą? A owoce skąd? Z mrozonki? Wrzuciłaś i zagotowałaś? Zjadłabym kisiel!

    Jest takie przekonanie, że siemię może zaszkodzić, gdyż:
    a) zawiera jakieś związki cyjano-cośtam, aczkolwiek ma ich niewiele
    b) podobno może zatkac jelita - ale o ile dobrze rozumiem, to grozi tylko wtedy, kiedy np. weźmiesz kilka garści siemienia w ziarenkach, pogryziesz i połkniesz :P Kisiel jest ok.
    c) zawiera fitoestrogeny, wiec niby przy PCOS to tak sobie, aleeee... grzebałam za badaniami na ten temat i jak pisałam wyżej, nie znalazłam o żadnej szkodliwości czy spektakularnym podnoszeniu estrogenów

    EDIT: Jądra pestek moreli da się kupić tak, jak orzechy, są drogie i uważane za źródło zdrowia wszelkiego ;) serio, jest dużo bardziej szkodliwych rzeczy, niż śladowe ilości cyjanku w siemieniu - chociażby wszechobecny benzoesan sodu. Związek... benzenu. Nie wiem, na ile stabilny (Matleena?), ale gdyby jednak się jakimś cudem rozpadał, to ten... taki benzen doprawdy "super" sprawa ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 16:11

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 12 maja 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzi, a właśnie powiedz mi jak to właśnie jest z tym PCO ? Chodzi mi o te estrogeny , jest ich przewaga bo długo cykl trwa i ciągle się one podnoszą? Pęcherzyki, których jest dużo też produkują estrogeny to wiem . No ale właśnie ja mam na początku cyklu ich tak mało ,że aż przy dolnej granicy. Ty też tak masz ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 16:12

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 12 maja 2015, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ugotowałam Zu kisiel i na koniec wrzuciłam mrożone owoce. Wiesz w myśl zasady żeby nie poddawać obróbce cieplnej i na samym końcu dosłodziłam stevią - daje radę :)

    Ja kiedyś już piłam siemię jak miałam mega problemy z żołądkiem - nerwico-reflukso coś tam i właśnie na jelita żeby poprawić perystaltykę. A wody piję dużo więc luzik - zaczynam przygodę z deserami siemieniowymi :) A mi się przyda wyższy poziom estro bo mam ich malusio ostatnio wyszło że około 20 w 5 dc

    Maczek lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 12 maja 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam pojęcia, ile mam estrogenów na początku cyklu. Miałam to badane tylko raz i to kilka lat temu, w szpitalu, wiec ciężko stwierdzić.

    I nie czuję się chwilowo kompetentna, żeby wyjasniać, jak to z tymi estrogenami u nas jest, bo sama się pogubiłam - jeśli mi się uda coś douczyć, to się podzielę. do tej pory słyszałam tylko, że często mamy za dużo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 16:17

    Summerka, Morwa lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
‹‹ 504 505 506 507 508 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ