Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
emilanka wrote:Ale możemy do Ciebie mówić Zuu?
No taaaak
Amelcia, też się ostatnio zastanawiałam, co tam u Ciebie. Nawet Ci zerknęłam bezczelnie w pamiętnik i aprobuję wybór imienia dla Projektu
Jak dzidzia? Wszystko ok?Dobrze się czujesz
EDIT: Ale śmiesznie. Forum tak jak dotąd zaćkane jest moimi postami, a przy każdym z nich jest napisane, że stworzyłam postów całe 3Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 22:52
-
To taka tajemnica lasuuu Zuuu
Maczek lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Idę biegać - sama w to nie wierzę ale doszłam do wniosku że potrzebuję odmóżdżenia ...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Heh, no teraz będę się czuła nieco swobodniej
Ostatnio ktoś mi powiedział, że znalazł gdzieś w internecie staaaary przepis, opatrzonym moim standardowym nickiem i od razu wiedział, że to mój. Co gorsza - miał rację... Po tym incydencie stwierdziłam, że dobrze by było coś z tym zrobić, zanim znajdzie mnie tutaj. A nie chciałam całkiem kasować konta, bo lubię z Wami gadać
W ramach rekompensaty za straty moralne wywołane zmianą mej forumowej tożsamości, polewam pysznego Sheridana:
A dla ciężarnych soczek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 23:01
Matleena lubi tę wiadomość
-
W ogóle wchodzę szybko zobaczyć kto to nowy przybył na forum a to ty ZUZi
Kasia ja to mam odwrotną sytuację zmartwień bo jednak okazało się ,że są inne normy dla ciężarnych wiedzmuszek w moim labie i okazało się ,że jednak mam takie wyniki względem norm:
FT4 111.67% [ wynik 1.57, norma (0.9 - 1.5)]
FT3 38.46% [ wynik 3.01, norma (2.46 - 3.89)]
A tsh 2,47 no i zastanawiam się co w tym przypadku robić , dawki mi nie zwiększą leku aby zbić tsh bo ft4 za duże. Co zrobić aby lepiej przeistaczlo się w ft3, no i czy jest szansa ,że to tsh spadnie bez niczego :pMaczek lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:W ogóle wchodzę szybko zobaczyć kto to nowy przybył na forum a to ty ZUZi
Kasia ja to mam odwrotną sytuację zmartwień bo jednak okazało się ,że są inne normy dla ciężarnych wiedzmuszek w moim labie i okazało się ,że jednak mam takie wyniki względem norm:
FT4 111.67% [ wynik 1.57, norma (0.9 - 1.5)]
FT3 38.46% [ wynik 3.01, norma (2.46 - 3.89)]
A tsh 2,47 no i zastanawiam się co w tym przypadku robić , dawki mi nie zwiększą leku aby zbić tsh bo ft4 za duże. Co zrobić aby lepiej przeistaczlo się w ft3, no i czy jest szansa ,że to tsh spadnie bez niczego :p
Są na rynku leki zawierające i T4 , i T3, np Novothyral. Z niezrozumiałych powodów w Polsce niewielu lekarzy leczy w ten sposób... W USA można zamowić specjalnie dla siebie dobrany lek z konkretną proporcją obu hormonów.
Podgryzaj po 2 orzechy brazylijskie dziennie- zawierają selen, ktory poprawia konwersję T4 w T3. I porozmawiaj z endokrynologiem o Novothyralu i suplementacji selenem.
-
Czesc Wiedzmy. Ja dalej w szpitalu. Mam dola bo nie dosc,ze szpital i brak snu, to jeszcze szefowa mnie wy....ujala, bo obiecala mi podniesc etat na pelen (zatrudnia mnie na pol ale w praktyce pracuje po ok. 120h) i mowila,ze podniesie mi to tak jakby od 1maja. A teraz jak sie okazalo,ze jestem w szpitalu i musze juz teraz na l4 to sie rozmyslila i jeszcze byla dla mnie chamska strasznie. Zastanawiam sie czy nie podjac szybko jakies pracy ., byle jakiej, na pelen etat i nie przepracowac miesiaca i wtedy l4, a z tamtej na pol etatu sie wtedy zwolnic. Bo podobno nawet jak by mi dali umowe na 3mies to l4 i tak moge ciagnac cala ciaze. Orientujecie sie jak to jest?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 06:51
-
Witam się z rana
zbieram się na drugą betę właśnie
Maczku Zu co to za alko co leci z dwóch otworów? Dobre to ?
Zwei dziękuję za radę kupię dzisiaj te orzechy chociaż ich nie lubię bo smakują jak łupki od słonecznika :p
Vuko ja tam się na tym nie znam, więc nie pomogęa z twojej szefowej to niezła franca
-
Morwa, to taki kawowy likier
dla mnie za mocny,ale czasami lubilam sie podelektowac. No niestety franca jak sie patrzy. Jeszczr mi powiedziala cos w stylu,ze moglam noe zachodzic!
EDIT: trzymam kciuki za bete!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 07:42
-
Vuko wrote:Morwa, to taki kawowy likier
dla mnie za mocny,ale czasami lubilam sie podelektowac. No niestety franca jak sie patrzy. Jeszczr mi powiedziala cos w stylu,ze moglam noe zachodzic!
EDIT: trzymam kciuki za bete! -
Vuko nie wiem czy pracodawcy nie chronią jakieś przepisy, jeżeli zatrudnia kobietę będącą już w ciąży, a nie zostaje o tym poinformowany - coś mi się wydaje, że to byłoby zbyt piękne gdyby nie mógł nic z tym zrobić, bo każdy by tak robił...
Ale jeżeli chodzi o Twoje pół etatu, to nie lepiej tak zostawić? Chociaż będziesz miała macierzyński przez rok płatny, a jak zmienisz pracę to o macierzyńskim możesz zapomnieć.
A co do Twojej szefowej to cisną mi się na usta takie słowa, których staram się unikać
Chyba nie będziesz się teraz zastanawiać nad powrotem do pracy?
Ty nie zaniedbywałaś swoich obowiązków, mówiłaś że nie możesz iść na zwolnienie, odpocząć bo nie ma Cię kto zastąpić, a nikt tego docenić nie potrafi! Od razu powinnaś iść na zwolnienie jak się tylko dowiedziałaś o ciąży. Co za pizdy jedne no!
Pamiętaj że dzidzia jest najważniejsza
a w tych czasach niestety jak nie robisz czegoś dla siebie i z myślą tylko o sobie to jesteś na straconej pozycji...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 08:13
Vuko lubi tę wiadomość
-
No wlasnie ja mam zbyt dobre serce
. Z tego co wiem to nie musze informowac o ciazy a poza tym prawo nie zabrania zatrudniac ciezarnych. Wiesz macierzynski dostane ile 500zl? To juz lepiej dostac 1000 becikowego przez rok. Bo z tym becikowym to jest tak,ze jak przysluguje Ci macierzynski, to brcikowego nie dostaniesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 08:27
-
Ta ustawa na bank nie wejdzie w życie. Teraz mają problem żeby dać jakiś zasiłek czy cokolwiek rodzinom potrzebującym a myślisz, że dadzą tak ZA DARMO 1000 zł każdemu miesięcznie?
Przecież wtedy zacznie się produkcja dzieci na potęgę, żeby kasę dostać. Patologia i inne marginesy społeczne nie będą robić nic innego tylko dzieci. Takich to powinno się kastrować, a nie dawać im dodatkowe pieniądze.
Oczywiście inaczej jest w przypadku studentów, osób które straciły pracę, bądź pracodawca nie chce im dać umowy na stałe, ale nikt by tego nie weryfikował i byłaby katastrofa
A poza tym strasznie drażni mnie to, że ja doszłam do czegoś ciężką pracą i różnymi wyrzeczeniami i na dziecko oprócz marnego 1000 zł becikowego nic mi się nie należy, a ktoś kto nie pracuje, ma wszystko w dupie i nawet tej pracy nie szuka ma dostać 1000 zł od tak. No ale to Polska przecież...Kokaina lubi tę wiadomość
-
A nie jest tak, ze becikowe zależy od dochodów i jest jednorazowr?? A macierzyński nie ma zwiazku?
Btw prawo nie tylko nie zabrania zatrudniania ciężarnych, ale gdyby ktoś odmówił Ci z tego tytułu, to byłaby dyskryminacja (choć akurat to trudno udowodnić)...
Z pracodawcami, wiadomo, rożnie bywa, ale kazdy kij ma dwa końce...zobaczymy jak to bedzie u mnie - wracam po macierzyńskim, w ciazy. Ja powiem od razu, ale ja mam umowę na stałe, no i maja kogoś na zastępstwo, wiec ten ktoś zostanie "trochę" dłużej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 08:43
-
Vuko, z szefową raczej nic nie zrobisz już po dobroci. Radziła bym ci, jeśli po ciążynie planujesz tam wracać, zgłosić ją do PIPU. Najlepiej zadzwonić jest do Jakiegoś inspektora i dopytać się co ci teraz przysługuje i co możesz z tą krową począć. Ja takie problemy miałam z szefem i też w PIPIE interweniowałam i wygrałam z chamem jednym. Nie wiem pod jaki inspektorat podlegasz bo ja wtedy miałam w bielsku.
-
Katarzyna87 wrote:Becikowe przez rok?
Na jakiej podstawie tak dają
Shibuya pierwsze słyszę ze jak podejmiesz nową pracę to nie dostaniesz macierzyńskiego.
a to nie jest tak, że jak umowę masz na czas określony i kończy Ci się w trakcie trwania ciąży to muszą Ci ją przedłużyć do dnia porodu i macierzyński Ci wtedy nie przysługuje?
A co do tego 1000 zł miesięcznie to jest jakiś zamysł, ale ta ustawa jeszcze chyba nie została podpisana.
Tu macie jakąś informację:
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3816759,becikowe-2015-zasady-1000-zl-na-dziecko-przez-12-miesiecy-swiadczenie-rodzicielskie-zasady,id,t.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 08:51
-
Teraz nic jej już nie zrobi, bo babsztyl mógł jej gwiazdkę z nieba nawet obiecać i do niczego ją to nie zobowiązuje niestety
Można spróbować ją do tego jakimś szantażem zmusić żerując na jej niewiedzy z przepisów, ale akurat tu to może być różnie bo się okazać może że jest biegła w przepisach i dupa blada.