Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Summerka wrote:Nie łapie sie w widełki zarobków, ech, dobra, gdyby dali ten "mój" tysiąc potrzebującym, ale dostanie go pewnie alkoholiczka z marginesu, która ma w dupie to ile na dzieci, a kasę i tak uplynni..,
ahh, no tak bo tutaj też są jakieś widełki, zapomniałam. No to ciekawe, ja też mogę w takim razie nie dostać, ale cóż zobaczymy. -
Vuko wrote:Shibuya zasilek tylko z 1stosunku mozna. Bo jakbym zostala tam i znalazla nowa prace, to trn by mi nie musial odprowadzac spkladek zdrowotnych. I wtedy i tak bym dostala zasilek za tamtr pol etatu z tego co sie orientuje
a no w sumie jakaś logika w tym jest. To rzeczywiście masz racje, szukaj pracy jakiejkolwiek żeby dostać umowę. Kombinuj. Tylko czytam, że musi być powyżej 1 miesiąca umowa. Czyli jak dostaniesz na okres próbny na 3 miesiące to muszą Ci przedłużyć do dnia porodu.
Albo jak masz kogoś znajomego prowadzącego własną działalność to zapłać sobie sama składki i już - po problemieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 09:52
-
Buki ale możesz zgłosić do pipu że pracowalas więcej godzin niż to wwynika z umowy. Ja jestem na bieżąco w tych sprawach bo jako kierownik zajmowalam się dokumentacją kadrowa w firmie. Jeśli na umowie masz pół etatu i nie jest ujete że jest to rownowazony czas pracy to nie możesz pracować więcej jak 4 h dziennie i 20 godzin w przeciętnie 5 dniowym tygodniu pracy ... A to nie trudno udowodnić... Listy płac zawsze podpisywalas? Podania o urlop? Byłaś poproszona o przyniesienie świadectw pracy i dyplomów ze szkol do akt osobowych? Szkolenie bhp? Zaświadczenie lekarskie? Miałaś wszystko zrobione jeśli nie to masz szefowa w garści
przyszła mama 2 lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Basik122 wrote:Ale ty do sądu przecież nie idziesz. Ja miałam radce prawnego który był moim reprezentantem w sądzie. Ani razu niemusiałam sie stawiać na rozprawie. Radca kosztował mnie 800zł a wygrała dla mnie 6000zł. Ale kij z kasą ważne że sxef dostał po dupie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 11:36
-
no,ale macierzynskiego nie dostaniesz. a jeżeli masz umowe na czas okreslony to wcale nie musi ona być przedłużona do terminu porodu, moja koleżanka ma umoe do czerwca w szkole i niesttey na macierzynski się nie załapie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 11:42
-
Jutro w zusie na pewno sie wszystkiego dowiem. A przelicz sobie kochana. A zasilek macirzynski dla mnie w tym mome cie to 340zl wiec mam go w nosie bo ustawa o becikowe juz przeszla. A wole przez 7mies dostawac 1200zl niz 600
tak na chlopski rozum. A o ciazy na bank nie musze mowic pracodawcy, chyba,ze lekarz mnie o to spyta na badaniacj. Ale sie z takim pytaniem ja osobiscie nigdy nie spotkalam. Kuwa, wkurza mnie to,ze misze tak kombinowac
-
Morwa wrote:Witam się z rana
zbieram się na drugą betę właśnie
Maczku Zu co to za alko co leci z dwóch otworów? Dobre to ?
Sheridan's. Pyyyyyyyyszneeeeeee. Tylko nie można za czesto, bo słodkie i drogieTo są jakby dwie butelki połączone w jedną. W jednej jest rzadkie, kawowe, w drugim gęstsze, słodkie, śmietankowe. Jak nalewasz, to się łączą w kieliszku. Jak nalewasz wprawnie, to masz warstwy
Heh, no ale jak nie lubisz kawy, to trudno
Vuko, wreeeeedna ta babaNie znam się kompletnie na tych przepisach, ale na pewno coś da się zrobić!
Za to żabki nie polecam... Oprócz siedzenia na kasie musiałabyś targać palety z towarem, a przy tych plamieniach to przecież odpada.Morwa lubi tę wiadomość
-
cześć dziewczyny...Vuko a najlepiej to byłoby Ci otworzyć fikcyjną firmę np w domu, zakładajmy, że będziesz sprzedawać ciuchy używane np na targowisku....nikt Ci tego nie udowodni i nie sprawdzi dokładnie bo w tej dziedzinie jest największy bajzel (kupujesz na kilogramy, sprzedajesz na sztuki )...i teraz jeśli nie miałaś na siebie wcześniej żadnej działalności płacisz Zus - niższy ok 350 zł, załatwiasz sobie lewe faktury z hurtowni.. każda daje wystarczy, że zapłacisz im vat...3 miesiące przed porodem nakręcasz obroty , jesteś na ryczałcie 3% jako usługi detaliczne więc nie płacisz podatku...te obroty nakręcasz do np 5 tys zł na rękę miesięcznie , co jest do zrobienia...rodzisz dziecko , Zus wypłaca Ci zasiłek średni z 3 mies więc te ok 5 tys zł...więc za te 5 tys płacisz sobie dalej zusik, siedzisz w domu i dalej kręcisz:) moje koleżanki tak robiły i sama tak planuję zrobić tylko coś w ciąże zajść nie mogę, obym nie padła wcześniej z mym sklepem
to jest do zrobienia, można wyrwać poważne pieniądze, trzeba tylko ogarniętej księgowej a takich Ci pod dostatkiem.
heh to radykalne zmiany ale moim zdaniem warte zachodu:) -
Matleena wrote:Dziewczyn, moja mama prowadziła firmę i z tego co kojarzę, jeśli kobieta w momencie zatrudnienia jest w ciąży i nie powie o tym pracodawcy, to ten ma prawo nie przedłużyć jej umowy.
A co do nowego becikowego przez rok, to podobno ustawa już weszła. I nie straszcie, że nie, bo mi ona życie ratuje.
W kilku miejscach piszą, że projekt tej ustawy został przekazany do konsultacji społecznych, które potrwają 30 dni - cokolwiek znaczą te konsultacje społeczne wydaje mi się, że to jeszcze nic pewnego, ale może się mylę.
-
Blondik wrote:no,ale macierzynskiego nie dostaniesz. a jeżeli masz umowe na czas okreslony to wcale nie musi ona być przedłużona do terminu porodu, moja koleżanka ma umoe do czerwca w szkole i niesttey na macierzynski się nie załapie.
Jeżeli w dniu zakończeniu umowy jesteś powyżej 3. mca to musi Ci przedłużyć bez względu na to kiedy sie dowie.Vuko lubi tę wiadomość