Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Baronowa_83 wrote:macie jakiś słownik waszych odzywek, bo o ile ridż jest łatwy do rozszyfrowania to nie jestem w stanie odkryć co to bagno
chętnie bym do was dołączyła, ale języki obce to nie jest moja mocna strona
Bagno to śluz,
Alexis Colby- Carrington to owulacja.
chabeta to bHCG.
Mamy coś jeszcze?
Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
Eva pamiętam o wrozeniu tylko cały czas z tel pisze
Płomienie się chyba przyjęły, ale na szczęście nie pojawiły się już u nikogo
Kochane zapomnialysmy o progRestronie
Dla lokalnych wiedzm
- Siemianowice Śląskie truskawki 3,5 zł/kg
- Katowice czereśnie 5 zł/kg
-
Katarzyna87 wrote:
Dla lokalnych wiedzm
- Siemianowice Śląskie truskawki 3,5 zł/kg
- Katowice czereśnie 5 zł/kg
AAAAAAA! A mnie tam nie maNie mogły byc po tyle, zanim wyjechałam?
No trudno, coś za coś. Za to tutaj czasem znajduję poziomki prosto z krzaczka
-
Malibu wrote:W moim regionie (podlasie) czereśnie handlarze dopiero zaczęli przywozić... 15zl/kg Truskawek podobno też jeszcze regionalnych nie sprzedają, tylko przywożą z południa PL lub spod W-wy... Ale truskaweczki po 4zl sa wiec w porządku
No popatrz. A w reszcie kraju to już chyba końcóweczka sezonu. Macie tam zimniej, czy jak?
-
Powróżcie mi plis z testów alexisowych. Od kilku dni robię, do tej pory kreska ładna wychodziła, coraz mocniejsza, ale wczorajszy test - ten górny- wyszedł jakiś dziwnie zalany- kreska kontrolna wyszła bardzo nierównomiernie napigmentowana, kreska testowa bardzo mocna na krawędzi- kolor identyczny z kontrolną, ale jakby się nie wybarwiła do końca- poprzednie były blade, ale szerokie. A tu jakieś wąskie coś. A dzisiejszy test taki blady, jakiego do tej pory przed alexis nie miałam. Zwykle po mocnym pozytywnym teście wychodziły mi delikatnie bledsze, ale nigdy nie następował taki nagły spadek LH.
Dziwneeeee
-
Tak, tu zimniej. 2 tyg. temu przygruntowe przymrozki były
Pamiętam, jak w LO pojechaliśmy do Częstochowy-taka standardowa pielgrzymka maturzystów. U nas truskawki dopiero kwitły, a w Cz. jadłyśmy prosto z pola takie duże, czerwone, przepyszne (wiadomo, kradzione lepiej smakuje...)
Zwei, mi też tak dziwnie się zdarzało, że po prawie-pozytywnym następnego dnia był totalny bladzioch. Temperatura później potwierdzała, że owulacja była dzień, dwa po tym prawie-pozytywnym. Przestałam robić testy bo i tak nic mi nie mówiły, a kosztują. W ciążę też nie pomogły zajśćWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 15:29
-
Zwei, na moje oko luksiurny test alexisowy pokaże jutro dwie mocne krechy.
Także ten... pytonguj!
BTW, a u mnie na działce pomidorki z pytongami! Kiedyś poprawiałyśmy atmosferę na wątku ziemniakami z kutaskami, a dzisiaj łapcie ode mnie czerwoniutkiego siusiakodora
http://www.iv.pl/images/85352496986697628941.jpgzwei_kresken, Blondik, Katarzyna87, odrobinacheci, Morwa, Maczek, Yousee, Shibuya lubią tę wiadomość
-
Ja też przestałam tak ufać tym testom. Najlepszy i najmocniejszy (kreska testowa dużo ciemniejsza niż kontrolna) wyszedł mi w poprzednim cyklu - bezowulacyjnym z torbielą. A w obecnym dwa razy zbadałam tuż przed owulacją (miałam monitoring) i były tylko cienie. Później już nie badałam, bo powinno się niby w ciągu dnia, nie z rana, a wydawało mi się, że za dużo piłam (niby normalnie), to nie widziałam sensu.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Lauda, jaki ładny! Trochę mały, ale jakie ma jaja!
No nie wiem, czy jutro będą 2 mocne kreski, skoro póki co blednąMi w ostatnim cyklu wyszedł bardzo pozytywny test, ale te rossmanowskie chyba się popsuły, ostatnio naszczałam na jednego i okazało się, że gąbka nie styka się z paskiem testowym, w związku z czym nie zalało samego testu i musiałam przełożyć szczanie na rozbebeszony test na dzień następny
Wczoraj wyszedł jakiś poszarpany. Chińszczyzna
W sumie wszystko jedno kiedy przyjdzie ta Alexis, i tak pytongujemy nawet jak się nie opłaca
Po ile u Was bobik? U nas dziady sprzedają za 10 zeta uwaga uwaga - niełuskanu buhahaha.Vuko lubi tę wiadomość