Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma80 wrote:Yousee, a nie możesz pójść do swojego lekarza, albo chociaż zapytać telefonicznie? Myślę, że konsultacja jest tu potrzebna. Może to nawet nic wielkiego i da się jakoś szybko zaradzić, a Ty się niepotrzebnie stresujesz.
mam po prostu super urlop
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Na bogów Olimpu, ja pisałam, że przecież temat ciąży nie jest tu zakazany. Ja się czepiałam tylko wypowiedzi krytycznych wobec osób, które podchodzą do ciąży w inny sposób niż osoby krytykujące. Czepialam się pierwszych symptomów OZM, czepiałam się zawziętości w wypowiedziach. A nie dyskusji o wózkach. Fakt, że były tego ze 3 strony, może za dużo
Ale i tak będziemy musiały zaglądać na ten drugi wątek, żeby nie przegapić jakiegoś Waszego opisanego przez Kachę USG
Na pewno większość z Was jest obecna na wątkach na fiolecie odpowiednich do daty porodu, gdzie możecie dyskutować na temat wyższości pompowanych kółek nad tymi full-plastik nawet przez 500 stron
A nam wystarczy wlepić zdjęcie wózka z info, że był przeceniony o 50% i już się będziemy jarać
Morwa, Maczek, lauda., Ralpina, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:A nie dyskusji o wózkach. Fakt, że były tego ze 3 strony, może za dużo
Ale i tak będziemy musiały zaglądać na ten drugi wątek, żeby nie przegapić jakiegoś Waszego opisanego przez Kachę USG
Na pewno większość z Was jest obecna na wątkach na fiolecie odpowiednich do daty porodu, gdzie możecie dyskutować na temat wyższości pompowanych kółek nad tymi full-plastik nawet przez 500 stron
A nam wystarczy wlepić zdjęcie wózka z info, że był przeceniony o 50% i już się będziemy jarać
Podpisuję się wszystkimi kończynami
Sama się jaram pewnym wózkiem. Takim z wystawy. Widuję go w rzadko odwiedzanym mieście, na tej samej witrynie, od kilku lat. Jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Ostatnio (o, zdradliwy instynkcie macierzyński) nawet wlazłam do tego sklepu i o niego zapytałam. Ale okazało się, że to tylko dekoracja, szlag!
Nie wiem, czy w czymś takim się da dzieci wozić i ni cholery nie mam pojęcia, czy te kółka się przykręca, pompuje, czy składa z klocków lego, ani czy ma piętnaście resorów, czy też na wybojach wytrząsa z dziecka śniadanie. Czy się go prowadzi jedną ręką, dwoma nogami, czy zębami.
Nijak mnie to nie obchodzi. I tak nie mam dziecka. Za to jestem zauroczona retro-stylem, a moje instynkty aż wyją do księżyca, jak widze ten wózek
Mogłabym mieć miniaturkę takiego, posadzić w nim lalkę z porcelany i trzymać na półce jako bibelot
I Wam pokażę:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/58a8ea96a4f8.jpg
EDIT: Głupie hostingi. Powinno teraz być widać i dać się powiększyć przy kliknięciu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 02:46
Emma80, Ralpina, Blondik, zwei_kresken, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Hej z rana. Przydałaby się mocno zakrapiana impreza w celu oczyszczenia atmosfery! Jakieś pomysły na temat przewodni???
Btw. Nie ma mnie na fiolecie poza prowadzeniem kalendarza. Nie mam też potrzeby wygadywania się komuś innemu poza Wami.
Co do zakładania nowego wątku dla zaciążonych wiedźm, to na fiolecie jest tyle różnych, że wydaje mi się to zbędne. Ale wolność rządzi na forum i gorąco zachęcam, do spuszczenia pary i emocji w każdy możliwy (dopuszczalny) sposób.
A co do dyskusji pieluchowo wozkowych, to przyznam się, że mnie to przeraziło i nawet nie nadrabialam tych kilku stron. Czy to, że nie mam jeszcze spioszkow i właściwie niczego dyskwalifikuje mnie? Nie mam czym się chwalić jeszcze i dlatego nie zabieram głosu.
Impreza jest tym co może nas uratować. I wszystkie hodujace bagno, czekające na Lady A.C.C. (ma inicjały jak środek na rozrzedzenie śluzu - przypadek? Nie sądzę!) oraz na amerykańską szmatę, wywoluję Was do tablicy. Przyznać się cioci Laudzie do wszystkiego!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 07:41
zwei_kresken, Maczek lubią tę wiadomość
-
Ja na fiolecie się nie udzielam. Na początku jeszcze tam pisywałam ale zrezygnowałam bo nasz wątek bardziej mi pasował mimo że nie jest to wątek ciążowy. Mnie rozmowy o wozidłach i wyprawkach nie przeraża bo mimo przesądów lubię planować wszystko wcześniej, przy pierwszej ciąży też tak miałam
Licze się z tym że wszystko może się zdażyć ale trzeba dla siebie i dla bąbla myśleć pozytywnie i cieszyć się z kopniaczków i możliwości kupienia śpioszków, czy chociaż pogadania sobie o tym. Nie chcę się udzielać na nowych wątkach wolała bym żeby tu już wszystkie z fasolkami były o gadać z wami
Zuu piękne to wozidło ale na necie idzie takie kupić co nie są dekoracją tylko cena ich powala -
zwei_kresken wrote:Na pewno większość z Was jest obecna na wątkach na fiolecie odpowiednich do daty porodu, gdzie możecie dyskutować na temat wyższości pompowanych kółek nad tymi full-plastik nawet przez 500 stron
A nam wystarczy wlepić zdjęcie wózka z info, że był przeceniony o 50% i już się będziemy jarać
hehe
to ja podam taki analogiczny przykład - mam endometriozę i dodatkowo jestem też na wątku o endometriozie żeby tam się wygadać, tam są też inne kobietki z endometriozą i tak sobie o tej endo-mendzie gadamy po kilkanaście stron dziennie, a tutaj zawsze wrzucałam Wam taki skrót moich endo-zmagań bez zbędnych wywodów
Na początku wszystkie byłyśmy w tej samej syguacji ale to było nieuniknione, że pewne sprawy ewoluują. Dobrze że nie jesteśmy w tej samej sytuacji co na początku postów bo to by było mega dołujące, że żadnej z nas się nie udało dlatego Wy Wiedźmuszki-ciążuszki dodajecie nam nadziei :*Ralpina lubi tę wiadomość
-
zdazylo nam sie przegiąć jednego dnia z gadaniem o wozkach i musicie nam wybaczyc i juz. postaramy sie wiecej nie przeginac
mam zapas paskow i bede mierzyc glukoze. dzis na czco 74, pospisuje wynniki zobaczymy co gin w srode powie
jakies przesilenie letnie jest? druga noc z rzedu z koszmarami...i to takimi krwawymi, ze sie budze cala roztrzesiona, serce mi wlai a mała wierzga...ah, nie lubie jej stresować ;/ -
Zuuu, zupełnie nie w moim stylu ten wózek, ale jest piękny! Jak z Ani z Zielonego Wzgórza! Do tego kiecuszka z bufiastymi rękawkami i jazda!
Ja pewnie zacznę zakupy po 28 tc, chociaż wcześniej wybiorę sobie konkretne modele i odłożę kasę. Na razie jedyne rzeczy, które nabyłam prociążowo, to moje żałobne rurki ciążowe oraz kijki do nordic walkingu, które kupiłam optymistycznie tuż po odstawieniu antyków. Wczoraj byłam z nimi pochodzić- dziewczyny, to nie jest sport dla emerytów- tak zapierdzielałam, że mam czasy jak przy bieganiu, a do tego zakwasy w rękachNie moge się doczekać łażenia z dodatkowym obiążeniem
-
Zróbmy sobie imprezę w stylu pierwszych wydań Bravo i Popcorn z lat początku 90tych Zrobimy kącik "Napisz do Kasi", powklejamy stare plakaty z Roxette, BeverlyHills 90210 i ubierzemy się odpowiednio
"Droga Kasiu
Mam pryszcze na pośladkach, nie wiem jak je wycisnąć bo nie sięgam ręką do niektórych i nie widzę czy wycisnęłam do końca czy też nie, a może jakaś maść, ale jest mi żal kasy, co robić? Może mam się zgłosić do kosmetyczki żeby ona mi zrobiła z nimi porządek? "
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 12:48
Maczek, Katarzyna87, lauda. lubią tę wiadomość
-
Dobijemy niedługo do strony 666, uważam, że to świetna okazja na imprezę.
Ciociu Laudo, melduję 7. dc, nadal plamie na paskudny brąz, bagna niet, nie mam pojęcia, kiedy wypadnie testowanie, naprospec 30.06, cykl 10 i narastające parcie na ciążę
Zwei, właściwie to nie jest mój styl. Ale jest przepięknylauda. lubi tę wiadomość
-
Melduję i ja: 18 dc, 4 dpo o ile A.C.C. była bo monitoringu nie miałam
Teraz tylko czekać co się z tego cyklu wykluje. Zobaczymy na urlopie bo od czwartku zaczynam 14 dni całkowitego LwD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 13:01
zwei_kresken, lauda. lubią tę wiadomość
-
Ciociu Laudo, donoszę, że u mnie 17dc, a ja nadal przed wizytą A.C.C! Foch! Dwa miesiące temu w tym momencie cyklu mój progesteron już szybował w okolicach ciążowych, a tym razem nadal bagno nie te, po szyjkę jeszcze nie nurkowałam, tylko pytong dziś ją posmyrał i tyle. Testy za to wychodzą coraz wyraźniejsze, obstawiam że we wtorek- środę powinna być biba z Lady.
Póki co bolą mnie jeno oba jajniki, chociaż to raczej nie jajniki, w koncu Pani Doktor Wszechwiedząca na SORze powiedziała, że to nie jajniki bolą w tym miejscu. To gdzie bolą jajniki? W okolicach łydki?lauda. lubi tę wiadomość
-
macie jakiś słownik waszych odzywek, bo o ile ridż jest łatwy do rozszyfrowania to nie jestem w stanie odkryć co to bagno
chętnie bym do was dołączyła, ale języki obce to nie jest moja mocna strona