Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Któraś narzekała na katar. Wiecie co ja stosuje? Tylko uwaga-jeżeli nos jest już podrażniony od chusteczek chigienicznych to można tynk gryść ze ściany. W aptece mozna kupic olejek inhanol. Ja nim smaruje skórę pod nosem. Momentalnie się odtyka
tylko jest na spytytusie...
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
-
Ja ostatnio na zatkany nos wlewałam odrobinę amolu na szklankę wrzątku i wdychałam opary. Czuć go było w zatokach jak się porządnie sztachnęłam ale pomogło. Sposób babci
Edit : wiecie co właśnie jem ? TruskawkiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 13:44
-
Ja inhanol czasem stosuje na (nie wiem jak to się nazywa) koniek inhalacyjny - świeczka mi olejek z woda podgrzewa. Ale pokój mam bardzo duży, i ciężko żebym miała intensywny zapach w całym pokoju. Musiałabym siedzieć nad nim i wdychać
Kiedyś dostałam takie krople do nosa od lekarza, przy których jak jakimś cudem poleciala mi kropla do gardła to żygałam dalej niż widziałam - efekt - takie się ciśnienie w czaszce robiło ze karar też leciał do porcelany
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Nie mogę opalic nóg poniżej kolana
jestem jakaś niedorobina. Macie jakiś sposób aby wyrównać opaleniznę na nogach i aby tam chwyciło mnie słońce? Co mam z tym zrobić ? P.s wystawiałam już nogi na słońce nic to nie dało , jak były blade ponozej kolan tak nadal są :p
Edit : dodam ,że na innych częściach ciała nie mam z tym problemu i to aż śmiesznie wygląda , góra czekoladowa a dół biały . Normalnie jakbym chodziła w babcinych długich skarpetkach. Mam wrażenie ,że goląc nogi gole opaleniznę :pWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 14:36
-
Yousee wrote:Morwa ja też tak mam
pomaga trochę balsam brązujący
chyba rzeczywiście zacznę stosować jakieś brązerki albo samoopalacze
-
Baronowa_83 wrote:Idź na solar. Siądź na krzesełku a tylko nogi wstaw
zostaje mi nosić podkolanówki :p
-
No tragedii nie ma z tymi kiogramami, bo biorąc pod uwagę że wyglądałam już jak szkielet prawie i nie było z czego robić rzeźby to źle nie jest
Wieczorem postaram się Was nadrobić bo widzę że tu się duuużo wydarzyło
AAA zapomniałabym dzisiaj na Islandii w Fiordzie przywitała nas mała orka skutecznie wypłaszając rybę wszelakąodrobinacheci lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ale jednak Solar inaczej dziala;)
Kiedys poszłam na 7 minut i mi tak tylek zjaralo ze 3'dni nie moglam siedzieć. A na jakimś lekkim bylam -
katastrofa wrote:Zaraz,zaraz to clexane nie jest juz refundowane? Mi sie udalo zuzyc jedno opakowanie,ale z recepta zaplacilam chyba 15 zl...
-
Mówcie mi śmietnik. Tak się pięknie zaczął dzisiejszy dzień, jadłam truskawki , pomidorki i innego rodzaju witaminki z własnego ogródka, a teraz wrąbałam w siebie biały chleb (sucharki) makrela z muszki i serek topiony :o jak tak dalej pójdzie to zamiast zajść w ciążę to się wykończe
a później nie dziwo ,że tu mnie boli, tu boli a i choroba dopada. Jak się ma zryty mózg to już się tego nie naprawi. Zgrzeszyć przed własnym sobą to grzech mega ciężki , jutro za pokutę będę biegać od rana, chociaż metali ciezkich z puszki i tak nie wypoce :p haha
-
Yousee wrote:To chyba ja
-
zwei_kresken wrote:Może tylko hematolog może dać refundację po zdiagnozowaniu, ja miałam na recepcie od gina 100%. Dopytam go w piątek.
Edit: chociaz czekaj,ja mialam wtedy wyniki ANA1 i 2 dodatnie, to za malo zeby zdiagnozowac APS (tak powiedzial i hematolog i reumatolog) ale moze na tej podstawie gin dal recepte...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 17:36
-
Morwa wrote:Mówcie mi śmietnik. Tak się pięknie zaczął dzisiejszy dzień, jadłam truskawki , pomidorki i innego rodzaju witaminki z własnego ogródka, a teraz wrąbałam w siebie biały chleb (sucharki) makrela z muszki i serek topiony :o jak tak dalej pójdzie to zamiast zajść w ciążę to się wykończe
a później nie dziwo ,że tu mnie boli, tu boli a i choroba dopada. Jak się ma zryty mózg to już się tego nie naprawi. Zgrzeszyć przed własnym sobą to grzech mega ciężki , jutro za pokutę będę biegać od rana, chociaż metali ciezkich z puszki i tak nie wypoce :p haha
to zło?
A miał być pyszny sos słodko kwaśny"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba