X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po ilu cyklach ci wyszło coś na usg? bo u mnie już 7 i 3 chłopków robiło usg i na razie żadne nic nie powiedział, zeby coś w jajnikach nie grało

    zaczynam się zastanawiać czy nie wrócić do tabsów i potem po odstawieniu działać. ale się boję :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 18:55

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Cały czas powtarzam sobie: nie potrzebuję zimowej kurtki i butów na jesień, nie potrzebuję zimowej kurtki i butów na jesień, nie potrzebuję zimowej kurtki i butów na jesień, nie potrzebuję zimowej kurtki i butów na jesień, ...
    Zrobię sobie badanka za 5 stówek, żeby potem nie wydawać tysięcy na utrzymanie cionrzy i mieć na wyprawkę...

    Zawsze możesz suszyć pampersy. Co się wysuszy, to się wykruszy ;)

    Vesper, zwei_kresken, myshka84, Blondik lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    po ilu cyklach ci wyszło coś na usg? bo u mnie już 7 i 3 chłopków robiło usg i na razie żadne nic nie powiedział, zeby coś w jajnikach nie grało

    zaczynam się zastanawiać czy nie wrócić do tabsów i potem po odstawieniu działać. ale się boję :D

    mnie wyszło po roku, po 3 lekarzach/lekarkach i sama nie wiem, co myśleć, bo ginka powiedziała: "ten prawy jajnik taki jest, że aż sobie zdjęcie zrobię" :P i władowała to do kartoteki, a na moje pytanie, co z tym zrobić odparła: "ale lewy jest przecież ok" :P

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa, to mi brzmi jak moje cykle przed erą tabsów, a po nich ziółek, mety, progesteronu i innych supli, które mój organizm postawiły do pionu.

    Pewnie Ci prędzej czy później wylezie to PCOS. A jak nie to, to co innego.

    A czemu tak ciśniecie z tym rokiem? Rok to nie jest zbyt długo. U mnie już rok przeleciał i na dziecko się nie zapowiada ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 19:25

    Baronowa_83 lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko nic mi nie pasuje za bardzo.
    Tyc nie tyje jakos bardzo. Po odstawieniu tabsow ze 3 kg i sie zatrzymalo. A w czasie przed tabsami ważyłam 48 kg przy 164, a zarlam jak kon. Owlosienie na nogach nam, ale jak brałam tabsy tez miałam. Wąsa niet;) Okres zawsze przychodził sam. Bezbolesny w normalnej ilości ani skąpy ani potoki. Nie bolą mnie jajniki. Glukoza zawsze w normie.
    Tylko brak owu.
    Zmierzę teraz te hormony w 3 dc. Może one cos pokażą. Na wszelki wypadek bede pytongowac dalej;) a nóż widelec się trafi jakas zabłąkana Alexis

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Baronowa, to mi brzmi jak moje cykle przed erą tabsów, a po nich ziółek, mety, progesteronu i innych supli, które mój organizm postawiły do pionu.

    Pewnie Ci prędzej czy później wylezie to PCOS. A jak nie to, to co innego.

    A czemu tak ciśniecie z tym rokiem? Rok to nie jest zbyt długo. U mnie już rok przeleciał i na dziecko się nie zapowiada ;)
    Bo mój maz tak wymyślił, ze będzie za duza różnica wieku. On juz w zeszłym roku mnie cisną na drugie dziecko, ale ja nie chciałam. Dopiero gdzieś we wrześniu zeszłego roku instynkt zaczal działać. No i teraz się zastanawiamy co dalej.

    No nic trza działać caly czas na wszelki wypada i powoli kompletować wyniki może sie pokaze o co kaman


    Miłego wieczoru Wiedzmy. Dzięki za odpisywanie na posty;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 19:35

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    Tylko nic mi nie pasuje za bardzo.
    Tyc nie tyje jakos bardzo. Po odstawieniu tabsow ze 3 kg i sie zatrzymalo. A w czasie przed tabsami ważyłam 48 kg przy 164, a zarlam jak kon. Owlosienie na nogach nam, ale jak brałam tabsy tez miałam. Wąsa niet;) Okres zawsze przychodził sam. Bezbolesny w normalnej ilości ani skąpy ani potoki. Nie bolą mnie jajniki. Glukoza zawsze w normie.
    Tylko brak owu.
    Zmierzę teraz te hormony w 3 dc. Może one cos pokażą. Na wszelki wypadek bede pytongowac dalej;) a nóż widelec się trafi jakas zabłąkana Alexis

    Była tu kiedyś na Ovu szczupła, niewłochata laska z PCOS. Na Clo zareagowała dopiero jak przeszła na dietę opartą na niskim indeksie glikemicznym, w ciążę zaszła chyba przy pierwszym Invitro. Nic nie wskazywało na to, że ma PCOS, a jednak. U mnie wylazło po 7 miechach, ale tylko na 1 jajniku, ten jajnik Kacha opisała mi na usg jako pajonka ;)
    Przez tabsami miałam oba jajniki zawalone pęcherzykami, ale jeden bardziej, ten, który jest pęcherzykowaty teraz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 19:36

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na usg mowili ze jajca ladne to znaczy ladne poz pcos tak?
    brzuch mnie na ridza boli a kupa byla.
    Pospalam trochei mialam kosmiczne sny.

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Była tu kiedyś na Ovu szczupła, niewłochata laska z PCOS. Na Clo zareagowała dopiero jak przeszła na dietę opartą na niskim indeksie glikemicznym, w ciążę zaszła chyba przy pierwszym Invitro. Nic nie wskazywało na to, że ma PCOS, a jednak. U mnie wylazło po 7 miechach, ale tylko na 1 jajniku, ten jajnik Kacha opisała mi na usg jako pajonka ;)
    Przez tabsami miałam oba jajniki zawalone pęcherzykami, ale jeden bardziej, ten, który jest pęcherzykowaty teraz.
    buuu...no to kanał :( co się z tym paskudnikiem robi, poza traktowaniem go dietą?

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    Tylko nic mi nie pasuje za bardzo.
    Tyc nie tyje jakos bardzo. Po odstawieniu tabsow ze 3 kg i sie zatrzymalo. A w czasie przed tabsami ważyłam 48 kg przy 164, a zarlam jak kon. Owlosienie na nogach nam, ale jak brałam tabsy tez miałam. Wąsa niet;) Okres zawsze przychodził sam. Bezbolesny w normalnej ilości ani skąpy ani potoki. Nie bolą mnie jajniki. Glukoza zawsze w normie.
    Tylko brak owu.
    Zmierzę teraz te hormony w 3 dc. Może one cos pokażą. Na wszelki wypadek bede pytongowac dalej;) a nóż widelec się trafi jakas zabłąkana Alexis

    Ja poza brakiem alexis i ridza nie mialam zadnych objawow. Pozniej przy szczegolowych badaniach w szpitalu okazalo sie ze pcos pelna geba ;)

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Była tu kiedyś na Ovu szczupła, niewłochata laska z PCOS. Na Clo zareagowała dopiero jak przeszła na dietę opartą na niskim indeksie glikemicznym, w ciążę zaszła chyba przy pierwszym Invitro. Nic nie wskazywało na to, że ma PCOS, a jednak. U mnie wylazło po 7 miechach, ale tylko na 1 jajniku, ten jajnik Kacha opisała mi na usg jako pajonka ;)
    Przez tabsami miałam oba jajniki zawalone pęcherzykami, ale jeden bardziej, ten, który jest pęcherzykowaty teraz.
    Absolutnie nie upieram sie ze nie mam;). Na razie jeszcze powalczę domowymi sposobami. I pewnie zrobię kolejne usg u 4 lekarza może cos wypatrzy nowego.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukier zbadaj ;p prolaktyne i progesteron i z tym idz do gina

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wiedźmuszki :)

    Ja jestem przykładem osoby szczupłej z insulinoopornością ( i wg niektórych lekarzy z PCOS - chociaż mój obecny to wyklucza)

    Po za tym że dziad Ridż w tym miesiącu smyrnął mnie lekko haluksem i poleciał sobie po 30 godzinach pozostawiając po sobie lekkie plamienie. To latam do kibla do pięć minut bo mam parcie na pęcherz i lekko mnie boli podbrzusze jak sikam - jakieś zapalenie pęcherza chyba mam ;/

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam boczki.
    Ch6ba rzucam palenie,moze po weekendzie.dziadostwo,bralam desmoxan i dzialal,ale nieregularnie i zaczelam palic,nie uniem tak hop siup i nie palic

  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilianka jak ja mialam ostatnie zapalenie pecherza to schodzislaw sie wgryzal ;p

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saxa ja zaczęłam znów palić jak poleciałam do Polski - przerosło mnie tam wszystko. Odkąd jestem na Islandii spaliłam paczkę i od soboty nie palę - bez wspomagaczy :)

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    saxatilia wrote:
    A ja mam boczki.
    Ch6ba rzucam palenie,moze po weekendzie.dziadostwo,bralam desmoxan i dzialal,ale nieregularnie i zaczelam palic,nie uniem tak hop siup i nie palic
    A ja se dzisiaj tak pale ze az milo ;) pamietam jak przestawalam 2 lata temu palic to tabex bralam i tez nie regularnie ale pomogl

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba muszę przestać czytać, bo mi zaraz wyjdzie, że mam wszystko :P
    tylko czemu, jak wylazły pęcherzyki, lekarz nic nie zrobił? :(
    idę po luz w dupie, tralalala....

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleAla ja dzisiaj też miałam ochotę zapalić jak się zestresowałam rozmową o pracę po Islandzku - ale przetrwałam kryzys :)

    No ja tam na Namiocisława i Jeziorannę już nie liczę a na Fiordzisława za wcześnie :D

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krurde jakbym byla w trakcie Alexis to przed sekunda splodzilabym z malzem corke: Pralinke xd a mnie pytong zaskoczyl :D

    Vesper lubi tę wiadomość

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
‹‹ 911 912 913 914 915 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ