Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Łomatko, to już wiem na pewno, że o dupę potłuc...nie pić dwie godziny, pokazują owulację jak jej nie było...teraz jeszcze mogę potestować, ale w październiku zacznie mi się młyn i będę sobie mogła co najwyżej z rańca siknąć
a czy jak cykl jest bez Alexis, to jego długość może być zbliżona do przeciętnej?staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyMi codziennie wychodza takie ze aleksis za rogiem
Ten najciemniejszy wyszedl w 7 dc i zaczal potem blednac wiec wynikaloby ze byla 6dc,wtedy tez mialam bagno najlepsze,ale tempka moze byc zaklocona przez infekcje ktora mam,niby do dupy,ale dalej mierze,teraz bagna brak wiec stwierdzam,iz szanowna alexis znowu mnie olala
I niby to wszystko wiem,ale dalej sie doszukuje,
Chyba jestem na etapie,ze za bardzo chce,prawda? -
nick nieaktualny
-
Odebralam wyniki prolaktyny
Muesiac temu byl wynik 1000 przy normie do 511
Dzisiaj 16 przy normie do 30..
Lykam tylko niepokalanka. Ti ja juz nic nie kumam. Czemu nie mam owu.
Z leksza sie zdenerwowałam bo tej prolaktyny sie trzymałam ze to przez nią nie mogę zajść. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Baronowa_83 wrote:Odebralam wyniki prolaktyny
Muesiac temu byl wynik 1000 przy normie do 511
Dzisiaj 16 przy normie do 30..
Lykam tylko niepokalanka. Ti ja juz nic nie kumam. Czemu nie mam owu.
Z leksza sie zdenerwowałam bo tej prolaktyny sie trzymałam ze to przez nią nie mogę zajść.
Nie chcę Cię dołować, ale nie możesz być w gorącej wodzie kąpana. Skoro prolaktyna spadła po niepokalanku, to super.Od teraz masz większe szanse. Dopiero co przecież zlikwidowałaś być może jedyną przyczynę. Nie zawsze przecież zaskakuje od razu, nawet jak nie ma żadnych problemów.
Ja już dziesiąty cykl testuję, czy usunięta rok temu przyczyna była tą jedyną. Na razie niestety testy wypadają niepomyślnie.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
nick nieaktualnyA ja wam powiem,ze probuje uxzyc sie tych skokow temp tego wszystkiego,ale zazwyczaj gadaja o wykresach gdzie te tempki sa wmiare jednakowe i wyrazny skok jest albo go nie ma,nic to nie przypomina mojego
Moze jestem wyjatkowa i organizm mi mowi zebym se siana dala
jutro weekendzik w warszawie mq byc super a moje zatoki mowia,ze one wcale niezamierzaja mi dac spokoju.
Prosze mnie tu zaraz do pionu postawic bo narzekam i zasmiecam watek !!! -
Saxa, przede wszystkim jak jesteś chora, to temperatura może wyczyniać cuda, więc takiego wykresu się wcale nie powinno interpretować - zwłaszcza jeśli nie masz jeszcze doświadczenia ze swoimi wykresami. ja jak mam gorączkę to potrafię się czegośtam u siebie dopatrzeć, o ile ta gorączka i dziwne skoki nie przypadają zaraz koło Alexis, bo już siebie znam i wiem co się tam kiedy dziać powinno
daj sobie czas, musisz się poobserwować trochę. ale ten cykl się nie liczy
ciesz się weekendem i odpocznij
Flp 4,6-7 -
Emma80 wrote:Nie chcę Cię dołować, ale nie możesz być w gorącej wodzie kąpana. Skoro prolaktyna spadła po niepokalanku, to super.
Od teraz masz większe szanse. Dopiero co przecież zlikwidowałaś być może jedyną przyczynę. Nie zawsze przecież zaskakuje od razu, nawet jak nie ma żadnych problemów.
Ja już dziesiąty cykl testuję, czy usunięta rok temu przyczyna była tą jedyną. Na razie niestety testy wypadają niepomyślnie.
Ale skoro prolaktyna jest ok to czemu nadal pęcherzyki nie rosną? Nie mam teraz kasy żeby prywatnie szukac powodu. Dlatego tak mnie z leksza podlamala ta prolaktyna bo miała nadzieje ze to to. Pomęczę sie z bromkiem i sie uda. A tu trzeba szukac dalej. -
Baronowa, a może to był ten jeden z możliwych dwóch w roku fizjologicznych cykli bezowulacyjnych?
wiem, że fajnie by było wiedzieć już co się dzieje i jak zadziałać, jest mi też przykro że nie trafiłaś na dobrze rokującego lekarza dziś (zawsze jest nadzieja, że trafi się ktoś, kto pozbiera nas do kupy i pokaże kierunek działania, ja tego właśnie oczekuję od lekarza).
najgorsze słowa: musimy czekać.
ale taka jest prawda, trzeba na spokojnie zobaczyć co się będzie działo.
nie poddawaj sięprzytulam.
Flp 4,6-7 -
To juz byl kolejny bezowulacyjny. A cykle mam od 30 do 50 dni takze cos jest nie tak. Jeszcze musialabym te badania z 3 dnia cyklu zrobic
-
Ech, nie będę się wymądrzać, napiszę tylko, jakie jest przewodnie motto wątku: luz w dupie, kochane. Nie ma opcji, kiedyś musi się udać
Blondik lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
Vesper wrote:Ech, nie będę się wymądrzać, napiszę tylko, jakie jest przewodnie motto wątku: luz w dupie, kochane. Nie ma opcji, kiedyś musi się udać
Ide sie nawpychac syfnego żarcia. Raz na dwa miesiące mnie nie zabijeWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 16:46
-
saxatilia wrote:No ten luz w dupie gdzies dzis zgubilam
stawiam sie do pionu!!!
Baronowa a nóż widelec przy tym bromku się uda? Ciekawe że skok taki ładny a owu nie było.
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...