Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Saxa ja duzo tego nie mam ale ze dwa swetry sie znajda. Bede niedlugo robic przeglad szafy malza to Ci cos podesle
saxatilia lubi tę wiadomość
-
ale mam dziś leniwą sobotę... małż z nudów posprzątał więc tylko jakieś drobne sprawy mi zostały typu obiad
doszłam do wniosku, że mój Crohn nie lubi Czechów. Po powrocie z Pragi miałam przeboje jelitowe, a teraz Czesi odwiedzili nas i znów cierpię. Pan Kupa szuka pocieszenia u mnie, boi się Pepików
ale serio, cierpię ostatnio, nawet na pytonga nie mam siły. Muszę się zebrać w sobie i podjechać po wyniki rezonansu, ale boję się ich widzieć"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Hej Myshka
fantastycznie, że wypad na budowę okazał się strzałem w dziesiątkę
Saxa, zrobię jakiś przegląd ciuchów małża, to może coś się uzbiera na paczkę. Tylko będzie to raczej dziesiąta woda po kisielu, bo my z tych, co uważają, że lepiej ciuch ze szmatexu/allegro, a reszta na podróże, kredyty i przyjemności
emi - udanej przeprowadzki!
jak już jesteśmy przy kotach...
raz po obejrzeniu horroru s-f (czwarty stopień: uprowadzenie) nasza kotka została przeze mnie zmuszona, żeby następnego dnia podczas nieobecności małża pilnowała mnie w łóżku, leżąc obok mojej głowy (koty są ponoć jedynymi zwierzętami, których nie da się zahipnotyzować; kto oglądał film - ten zajarzy dlaczego się na to zajawiłam). No i okazało się...że potem za każdym razem, kiedy zostawałam sama mnie tak pilnowałanormalnie spała w nogach, a jak nikogo poza mną nie było w chacie, przychodziła mnie "pilnować" na poduszkę
ale jako detektor cionrzy nie pracowała
fajna była...myshka84 lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Yousee, mąż mojej przyjaciółki ma Crohna... trzymasz dietę? ponoć wiele dolegliwości można wyeliminować unikając nieodpowiedniego żarcia...
Teraz akurat ma na to zlewkę i je wszystko, ale w nagrodę bankrutują na papier toaletowy.staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyYousee wierze że wszystko będzie dobrze.
Jak ja czytam Zwei twoje plany to już wiem co mnie czeka aż w końcu się dorobię, o ile wcześniej jednak fasol mnie nie zaskoczy. Ale żeby się przebadać wzdłuż i wszerz muszę się doczekać całego etatu, albo wytrzymać jeszcze pół roku aż małż skończy inżyniera i do roboty pójdzie.
Do tego chce iść na podyplomówkę i nie wiem jak ja na to wszystko odłożę. Life is brutal
Co do kotów, to mój uwielbia mi spać nad głową, ale w ciąże odkąd go mam jeszcze nie zaszłam więc nie wiem jak miałby się zachowywać, jak zmieni swoje zachowanie to pierwsze co zrobię nasikam na patyka
Ale w zeszłym roku kiedy byłam jeszcze w ciąży jego mama ciągle mnie naskakiwała choć była kotem podwórkowym więc może coś w tym jest.
W tym czasie mój Boniek był u niej w brzuchu, a potem ona się okociła i wyskoczyło z niej 5 kociątek. Niestety po 2 tygodniach potrąciło ją auto a ja zostałam z 5 kociątkami, więc działałam z całą rodziną z strzykawkami napełnionymi kozim mlekiem, 3 przeżyła w tym mój Boniek. Ale serio takie małe koty gorsze niż niemowlęta to się drze non stop i wszędzie kupy robi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 11:44
-
Ibisz poszedł więc dorwałam małża, zalew bagna godny Alexis, a piekło jakbym pytonga podpaliła.
Jak ja mam przez ten otwór wycisnąć tego instruza skoro pytong się tam ledwo zmieścił ?!
Zwei mnie może raz w życiu ciekla krew z nosa, po pobraniu czasami kapie, ale ostatnimi czasy jak są te próżniowe to też 5 sekund i po sprawie. -
Ja trzymam dietę jest ok, ale jak jest ok to mnie korci żeby coś złego zjeść
ot taka zjebana natura
Ale oto w mym wypiekaczu rośnie mój pierwszy chleb bezglutenowy! W lodowce do kawy mleko bez laktozy, trza spiąć poślady, schować tam luz i wziąć się za siebie.
No i mimo dyskomfortu jelit poskaczę dziś z Ewązwei_kresken lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualnyzwei_kresken wrote:W aptece to ja podczas kolejnej ciąży wydam jakieś 4000 - 5000 na samo Clexane
Także to nie problem. Godzę się na to, żeby wydawać na dziecko, ale wolałabym wydawać kasę na nie po urodzeniu, a nie przed poczęciem, kiedy może się okazać, że w ogóle dziecka mieć nie będęZwłaszcza, że na moje oko wydałam przez rok już koło 3000 na diagnostykę i lekarzy. Plus dzisiejsze 500.
Czuję się trochę jak w kasynie... Albo wygram, albo przehulam wszystkie pieniądze... -
Mój stek dojrzewał tak długo, że zrobił się z tego lunch. Po raz pierwszy smażyłam na petelni innej, niż grilowa. Po raz pierwszy też użyłam nowej patelni żeliwnej- kupionej w Lidlu na kuchni hiszpańskiej- bomba! Takiej temperatury patelni na kuchni indukcyjnej przy grzaniu na 3jce jeszcze nigdy nie osiągnęłam! Stek robiłam jak zwykle, a wyszedł wysmażony, a nie medium rare, jak lubię najbardziej. Jaram się tą patelnią! Rybka z niej to będzie bomba atomowa! I steki w 3 minutki, a nie 6- gitesowo.
Po mału zaczynają spływać moje wyniki. O dziwo tarczyca po poronieniu wygląda naprawdę przyzwoicie- po poprzedniej ciąży miałam smutek i pożogę w hormonach tarczycy a TSH koło 7 jeśli dobrze pamiętam. Jestem pełna nadzieji na przyszłą. Tarczyca powinna podołać przez pierwsze dni bez podniesienia dawki leku.
Witamina b12 i kwas foliowy w środku normy. Na wszelki wypadek będę brała obie w formie metylowanej, nie zwykłej.
Jeszcze witamina D3, ale to pewnie w poniedziałek dopiero wynik. Reszta wyników za 10-14 dni. A w poniedziałek beta i sms do GinaBezOczków. -
nick nieaktualny
-
Ja tam dzisiaj spałam. Zwlekłam się z łóżka tylko dlatego, że małż zrobił kawę i śniadanie
Właściwie mogłabym znów iść spać. Zieeeew. Ciśnienie zjechało przy okazji deszczu, czy co?
Wczoraj mieliśmy fajny wieczór. Zrobiłam sernik na zimno, skombinowaliśmy jeszcze kilka innych smakołyków. Winko, świeczka i wciągająca gra planszowa. A później inne wciągające czynności i ostatecznie poszłam spac przed 3.
Lubicie świeczniki z butelki po winie? Takie zakapane? Jak to:
Kiedyś podpatrzyłam taki w knajpie i strasznie mi się spodobał. Próbowałam sobie zrobić w domu, a tu świeczka niekapiąca i nijak nie wychodziłoAle, ale... Najtańsza biała świeca z marketu + chodzący wskutek upału wentylatorek i voila! Mam piękny, zakapany woskiem świecznik
EDIT: Ja kiedyś D3 robiłam w promocji za 35, ale normalnie w moich labach kosztuje koło 70-75.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 12:37
Blondik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
saxatilia wrote:Ja przegapilam promocje wlasnie za 35:-(
Ech. Faza ta 2 ma trwac kolo 14-16 dni tak?
Pytasz o fazę cyklu?
Raczej 11-16. Nie pamiętam, czy to były dokładnie takie widełki, ale ja rzadko kiedy miewam 14, raczej 11-13, a mieszczę się w normie.
-
nick nieaktualny
-
Basik122 wrote:Kurczę mnie warszawa nie po drodze a kawy bym się napiła