Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
szemkel wrote:Nie wiem... Jestem 5+2 tc, mówił, że w życiu zrobił kilka tysięcy badań i w 6. tc powinno być coś widać. Ale powiedział też, że nie widać ani powiększonej macicy, ani pogrubionego endometrium, więc pocieszam się, że kijowy sprzęt. W piątek miałam prawidłowy przyrost bety, objawy ciążowe nadal mam... Ryczę!
-
Menka888 wrote:Ja miałam tak z niedzielnym testem, był z porannego moczu 14dpo i był biały, patrzyłam pod światło, to pod okno i nawet cienia. Ale cały czas bolał mnie brzuch jak na @ i chodziłam sprawdzać stan bielizny i nic, wyciągnęłam poranny test z pudełka a tam cień cienia, dziś juz ciemniejsza kreska. Jest jeszcze nadzieja
Gratulacje! I widzisz 14dpo i kreska po jakimś czasie a ja 9dpo i już bym chciała konkretną kreskę a tak niestety nie ma hehe. Wszystkie testy jakie robiłam do tej pory oglądane były chyba pod każdym możliwym swiatlem. Czasami nawet coś zobaczyłam i pokazuje mężowi i on dopiero sprowadzal mnie na ziemię że tam nic nie ma. Eh. Czekam jeszcze może i do mnie się uśmiechnie szczęście Jak przychodzi @ to od razu płacz i zajmuje mi to kilka dni żeby sobie wbić do głowy że nie mogę tak robić i tak się nakręcac -
szemkel wrote:Nie wiem... Jestem 5+2 tc, mówił, że w życiu zrobił kilka tysięcy badań i w 6. tc powinno być coś widać. Ale powiedział też, że nie widać ani powiększonej macicy, ani pogrubionego endometrium, więc pocieszam się, że kijowy sprzęt. W piątek miałam prawidłowy przyrost bety, objawy ciążowe nadal mam... Ryczę!
W pierwszej ciąży 9 lat temu byłam w 8 tyg i ginekolog podczas usg stwierdził, że jest puste jajo, nie ma zarodka i za parę dni mam się zgosić na skrobankę. Załamałam się , ryczałam w niebogłosy, treściowa zabrała mnie szybko do swojego ginekologa i on o dziwo widział zarodek i słyszałam silnie bijące serduszko , dzisiaj te serduszko ma ponad 8 lat i ma się swietnie. Może idz do innego lekarza! Powtórz bete. Trzymam kciuki za mała fasolkę! Przytulam i mam nadzieję, ze to zwykły błąd lekarza tak jak to było w miom przypadku.przedszkolanka:), Renes, Izaw, Paulii lubią tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
szemkel wrote:Hej!
Jestem załamana Byłam dziś u gina i na USG nie było widać NIC. Powiedział, że w ciągu najbliższych 2 tygodni dostanę silnego krwawienia... Jutro powtórzę betę, ale tak mnie dobił, że siedzę i ryczę. Proszę, pocieszcie mnie, bo nie mogę dojść do siebie.
Przepraszam miałam zacytować A nie polubić
A jakie wartości miały twoje bety? U mnie było widać maluśki pęcherzyk przy becie koło 1500. Ale tak jak dziewczyny piszą. Wszystko zależy od tego kiedy była owu i zagnieżdżenie. Na tym etapie nawet jeden dzień ma duże znaczenie. Może spróbuj do jakiegoś innego ginekologa się dostać tak za 2-3 dni. -
Goldfinch26 wrote:Gratulacje! I widzisz 14dpo i kreska po jakimś czasie a ja 9dpo i już bym chciała konkretną kreskę a tak niestety nie ma hehe. Wszystkie testy jakie robiłam do tej pory oglądane były chyba pod każdym możliwym swiatlem. Czasami nawet coś zobaczyłam i pokazuje mężowi i on dopiero sprowadzal mnie na ziemię że tam nic nie ma. Eh. Czekam jeszcze może i do mnie się uśmiechnie szczęście Jak przychodzi @ to od razu płacz i zajmuje mi to kilka dni żeby sobie wbić do głowy że nie mogę tak robić i tak się nakręcac
Ja nawet nie przyznam się mężowi, że robiłam test, bo cały miesiąc mi mówił, żeby wytrzymać do dnia @ i iść na betę, a nie testy I pomimo wszystko i tak bym jutro z chęcią powtórzyła test z rana, nie wiem czy to masochizm czy taka nadzieja, którą chce mocno wyrzucić z głowy. Dzisiaj mi się mega wymiotować chce, głowa boli, słaba jestem i pobolewa brzuch jak na @. Nawet sobie myślę, że już wolałabym dzisiaj być w pracy, a nie mieć dnia wolnego, bo bym tego testu nie zrobiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 13:53
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Cykl bezowulacyjny może się ciągnąć niestety dluugo.
Nie masz możliwości iść do lekarza sprawdzić ?
Bo jak nie było owu najlepiej brać progesteron żeby okres wywołać
Kurczę do właśnie nie bardzo mam jak iść teraz do ginekologa. Dzisiaj brzuch mnie dość mocno ciągnie. I pojawił się znowu rozciagliwy śluz ale w skąpych ilosciach. Najgorsze że moje wszystkie owulaki wysikałam więc nawet nie mam jak sprawdzić. -
Szemkel, nie denerwuj się jeszcze tak mocno.
Podstawa-wartość ostatniej bety i jej data. Nie zaszkodzi sprawdzić bety jeszcze dzisiaj (niektóre laby pracują dłużej).
Druga sprawa - inny lekarz. Nie znam żadnego, który na 5t2d powie 6tc. Lekarze używają tylko pełnych zakończonych tygodni. Więc teraz jesteś w 5 tc. A lekarzy w życiu miałam kilku, poczytaj też blog mamaginekolog-jest tam notka o liczeniu tygodni.
A w 5 tc z reguły nic się nie zobaczy.
Więc wdech, wydech, popraw dumnie koronę i zacznij szukać rozwiązań :-* Życzę Ci pozytywnych wieści.przedszkolanka:), Meggs, moyeu, MałaMi90 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
iwwk wrote:Ja nawet nie przyznam się mężowi, że robiłam test, bo cały miesiąc mi mówił, żeby wytrzymać do dnia @ i iść na betę, a nie testy I pomimo wszystko i tak bym jutro z chęcią powtórzyła test z rana, nie wiem czy to masochizm czy taka nadzieja, którą chce mocno wyrzucić z głowy. Dzisiaj mi się mega wymiotować chce, głowa boli, słaba jestem i pobolewa brzuch jak na @. Nawet sobie myślę, że już wolałabym dzisiaj być w pracy, a nie mieć dnia wolnego, bo bym tego testu nie zrobiła
Doskonale to rozumiem. Chyba większość nas ma tutaj podobne rozterki z tymi testami. Zrobic czy nie zrobić? Ok zrobię będę spokojniejsza... I w rezultacie jest jeszcze gorzej wrr. Ale Z tego co piszesz to ładnie to wygląda i jest duża nadzieja! Trzymam kciuki! -
szemkel wrote:Hej!
Jestem załamana Byłam dziś u gina i na USG nie było widać NIC. Powiedział, że w ciągu najbliższych 2 tygodni dostanę silnego krwawienia... Jutro powtórzę betę, ale tak mnie dobił, że siedzę i ryczę. Proszę, pocieszcie mnie, bo nie mogę dojść do siebie. -
patuniek86 wrote:Szemkel, nie denerwuj się jeszcze tak mocno.
Podstawa-wartość ostatniej bety i jej data. Nie zaszkodzi sprawdzić bety jeszcze dzisiaj (niektóre laby pracują dłużej).
Druga sprawa - inny lekarz. Nie znam żadnego, który na 5t2d powie 6tc. Lekarze używają tylko pełnych zakończonych tygodni. Więc teraz jesteś w 5 tc. A lekarzy w życiu miałam kilku, poczytaj też blog mamaginekolog-jest tam notka o liczeniu tygodni.
A w 5 tc z reguły nic się nie zobaczy.
Więc wdech, wydech, popraw dumnie koronę i zacznij szukać rozwiązań :-* Życzę Ci pozytywnych wieści.patuniek86, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
szemkel wrote:Hej!
Jestem załamana Byłam dziś u gina i na USG nie było widać NIC. Powiedział, że w ciągu najbliższych 2 tygodni dostanę silnego krwawienia... Jutro powtórzę betę, ale tak mnie dobił, że siedzę i ryczę. Proszę, pocieszcie mnie, bo nie mogę dojść do siebie.
Jeśli beta jest wysoka, a na obrazie nic nie widać, to przede wszystkim lekarz powinien wykluczyć ciążę pozamaciczną! A nie kazać czekać na krwawienie. polecam innego lekarza, bo przez takiego możesz bardzo sobie zaszkodzić.
Pomijam to, że na tym etapie MA PRAWO nie widzieć NIC!przedszkolanka:), patuniek86, Mika88 lubią tę wiadomość
-
iwwk wrote:Ja nawet nie przyznam się mężowi, że robiłam test, bo cały miesiąc mi mówił, żeby wytrzymać do dnia @ i iść na betę, a nie testy I pomimo wszystko i tak bym jutro z chęcią powtórzyła test z rana, nie wiem czy to masochizm czy taka nadzieja, którą chce mocno wyrzucić z głowy. Dzisiaj mi się mega wymiotować chce, głowa boli, słaba jestem i pobolewa brzuch jak na @. Nawet sobie myślę, że już wolałabym dzisiaj być w pracy, a nie mieć dnia wolnego, bo bym tego testu nie zrobiła
Mika88, iwwk lubią tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Menka888 wrote:ja tez sie nie przyznałam do II kresek wczorajszych ani dzisiejszych, nawet nie wiedział, ze dzis rano na becie byłam...
iwwk lubi tę wiadomość
-
U mnie test owu nadal negatywny, a myślałam ze przy tym pęcherzyku pozytyw się pojawi.02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnyszemkel wrote:Nie wiem... Jestem 5+2 tc, mówił, że w życiu zrobił kilka tysięcy badań i w 6. tc powinno być coś widać. Ale powiedział też, że nie widać ani powiększonej macicy, ani pogrubionego endometrium, więc pocieszam się, że kijowy sprzęt. W piątek miałam prawidłowy przyrost bety, objawy ciążowe nadal mam... Ryczę!
-
Najmłodsza_staraczka wrote:U mnie test owu nadal negatywny, a myślałam ze przy tym pęcherzyku pozytyw się pojawi.
-
przedszkolanka:) wrote:A myślicie,źe moj wiedzial? :p mój po wizycie się dowiedział ;p a w poprzedniej dostał buciki z testem dopiero jak z pracy wrócil ;p
Mika88 lubi tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualny