Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 20:41
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Tak ciąża bliźniacza to ciągły stres tym bardziej jak wcześniej miało sie już 3 poronienia.
Jeszcze dwu jajowa z dwoma łóżkami nie jest tak nie bezpieczna ale ja akurat miałam jednojajowa jednokosmowkowa czyli z jednym lozyskiem, dlatego cala prawie ciąża była z komplikacjami powikłania zespołem TTTS czyli podkradania ,dlatego ciąże zakończyli a moje maluszki choć maleńkie jakoś z tego wyszłyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 20:41
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Menka piękna beta
iwwk gratulacje!
Co do rzeczy książkowych i życiowych.
W pierwszej ciąży byłam aktywna na pewnym forum, na badaniach prenatalnych 12 tc okazało się, że maluch jest chory, ale niewiadomo, co mu było. Byłam załamana. Po amniopunkcji wyszła wada letalna. Potrzebowałam wsparcia, więc udzielałam się na tamtym forum, żeby wyrzucić z siebie ten smutek. Straciłam wszystkie wody płodowwe w 13 tc. Trafiłam z krawieniem do szpitala. Byłam pewna, że to koniec. Lekarz powiedział, że serduszko bije, ale że stan dziecka krytyczny i że w przeciągu tygodnia umrze.
I wiecie co ? Przeżył do 30 tygodnia .. Taki był silny. Żaden z lekarzy nie potrafił tego wyjaśnić jak dziecko z taką wadą i bez wód przeżyło do 30 tygodnia. Każdy mówił, że moje dziecko chce jak najdłużej zostać ze swoją mamą, bo medycznie nie umieją tego inaczej wyjaśnić...
A byłam naprawdę u wielu wspaniałych specjalistów.
Niestety na tamtym forum dziewczyny oskarżyły mnie, że kłamię i robię to dla fanu ..bo przecież niemożliwe, żeby do 30 tyg. dziecko żyło bez wód.
Niestety nie mieściło mi się to w głowie, załamana, zapłakana, liczyłam każdy dzień z moim synkiem, cieszyłam, że mogę się komuś wygadać. A tu nagle takie oskarżenia. Było mi przykro. Na szczęście było parę życzliwych dziewczyn i z nimi mam kontakt do dziś.
(P.S. tak wiem, że wody można uzupełniać i wtedy dziecko ma szanse na przeżycie, ale nie przy wadach letalnych, więc u mnie nie podjęto takiego działania)
Tak więc nie wszystko co podręcznikowe jest życiowe. Jestem tego przykładem.
Ja jestem osobą, która obdarza zaufaniem, i moze się jeszcze sparzę nie raz, ale wolę wychodzić z założenia, że ludzie są życzliwi a nie tylko kłamią i oszukują
A jak ktoś kłamie i oszukuje to już jego problem
Szanujmy się
Pozdrawiam ciepłoczarnulka24, Beata81, Mika88, Menka888, Izaw, belly_love lubią tę wiadomość
-
czarnulka24 wrote:Tak ciąża bliźniacza to ciągły stres tym bardziej jak wcześniej miało sie już 3 poronienia.
Jeszcze dwu jajowa z dwoma łóżkami nie jest tak nie bezpieczna ale ja akurat miałam jednojajowa jednokosmowkowa czyli z jednym lozyskiem, dlatego cala prawie ciąża była z komplikacjami powikłania zespołem TTTS czyli podkradania ,dlatego ciąże zakończyli a moje maluszki choć maleńkie jakoś z tego wyszłyczarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Nulqa wrote:Menka piękna beta
iwwk gratulacje!
Co do rzeczy książkowych i życiowych.
W pierwszej ciąży byłam aktywna na pewnym forum, na badaniach prenatalnych 12 tc okazało się, że maluch jest chory, ale niewiadomo, co mu było. Byłam załamana. Po amniopunkcji wyszła wada letalna. Potrzebowałam wsparcia, więc udzielałam się na tamtym forum, żeby wyrzucić z siebie ten smutek. Straciłam wszystkie wody płodowwe w 13 tc. Trafiłam z krawieniem do szpitala. Byłam pewna, że to koniec. Lekarz powiedział, że serduszko bije, ale że stan dziecka krytyczny i że w przeciągu tygodnia umrze.
I wiecie co ? Przeżył do 30 tygodnia .. Taki był silny. Żaden z lekarzy nie potrafił tego wyjaśnić jak dziecko z taką wadą i bez wód przeżyło do 30 tygodnia. Każdy mówił, że moje dziecko chce jak najdłużej zostać ze swoją mamą, bo medycznie nie umieją tego inaczej wyjaśnić...
A byłam naprawdę u wielu wspaniałych specjalistów.
Niestety na tamtym forum dziewczyny oskarżyły mnie, że kłamię i robię to dla fanu ..bo przecież niemożliwe, żeby do 30 tyg. dziecko żyło bez wód.
Niestety nie mieściło mi się to w głowie, załamana, zapłakana, liczyłam każdy dzień z moim synkiem, cieszyłam, że mogę się komuś wygadać. A tu nagle takie oskarżenia. Było mi przykro. Na szczęście było parę życzliwych dziewczyn i z nimi mam kontakt do dziś.
(P.S. tak wiem, że wody można uzupełniać i wtedy dziecko ma szanse na przeżycie, ale nie przy wadach letalnych, więc u mnie nie podjęto takiego działania)
Tak więc nie wszystko co podręcznikowe jest życiowe. Jestem tego przykładem.
Ja jestem osobą, która obdarza zaufaniem, i moze się jeszcze sparzę nie raz, ale wolę wychodzić z założenia, że ludzie są życzliwi a nie tylko kłamią i oszukują
A jak ktoś kłamie i oszukuje to już jego problem
Szanujmy się
Pozdrawiam ciepło
Bardzo smutna historia, ale z drugiej strony piekna i niesamowita. Bardzo mi przykro Nulga, że doświadczyłas takiej ogromnej straty.
Ja również jestem zdania, że nie można kogoś oceniać i obrażać tylko dlatego że mi się wydaje, że coś jest niemozliwe, a jednak! Nie wszystko jest podręcznikowe. Zapewne gdyby tak było większość z nas nie siedzialaby na tym forum i dopytywala o wiele rzeczy. Sami lekarze też nie zawsze wszystko wiedzą A mają x lat doświadczenia w zawodzie -
nick nieaktualnyMenka888 wrote:Ale Ty jesteś irytująca!!! Już kilka razy się wstrzymałam, żeby nie odpisać czegoś. Serio mam wrażenie, że wszystkie rozumy pozjadałaś!! Oskarżasz dziewczyny o fejki, albo , ze ktoś kłami i sobie wymyśla tylko nie rozumiem w jakim celu?! Uważasz , ze jak coś ta,m wiesz o medycynie to musi być tak a nie inaczej! Siedzisz tu tylko czekasz, żeby komuś coś wytknąć , wymądrzyć się itp. Medycyna medycyną ,to jest ogól przypadków i badań ale pamiętaj, że coraz rzadziej zdarza się, ze wszystko jest książkowo. Są różne przypadki, również wyjątkowe a Ty oczerniasz tu na forum wszem i wobec, żę jestem kłamczuchem!!!! My tu się zamartwiamy z siostrą, że beta może byc własnie spadkowa skoro jest juz tyle dni po ovu i pęcherzyk jest a Ty takie oszczerstwa! Nie pomyslałaś , ze komuś możesz kr..wa przykrość wielka sprawić? Mi teraz stres nie jest potrzebny, jak większości z nas, więc jeśli chcesz komuś coś zarzucać i się mścić (z zazdrości chyba- bo nie potrafię zrozumieć takiego zachowania ) to lepiej to przemilcz jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia. No masakra jak mi ciścienie podniosłaś to szok!!!!!!!!!!!!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 21:03
Menka888 lubi tę wiadomość
-
Goldfinch a jak u Ciebie dzis ? Przepraszam, ale nie jestem w stanie nadrobić całego dnia.
Dalej masz te bóle brzucha ? Robiłaś betę?
Ja rano chciałam dłużej pospać i stwierdziłam, że sniadanie zjem dopiero w pracy.
I co zauważyłam, to to, że na czczo normalnie pociąga mnie na wymioty .. bleh .. więc musiałam cos zjeść wcześniej.. nie wiem czy to dobrze czy źle ..
A jak u Ciebie z objawami ? -
a ja miałam nic nie pisać,ale napiszę... dostałam od Was mnóstwo wsparcia i pozytywnych emocji i za to jestem każdej z osobna wdzięczna. szczerze? nie zastanawiam się czy kozgo mi pisze z serca, czy niezapiminajka tylko dla lajka czy może najmłodsza bym się jej odwdzięczyła dobrym słowem.(wspomniane osoby są przykładowe, mam nadzieję,że to wiecie ) Na prawdę nie interesuje mnie to... wierzę,że każde dobre słowo wraca, że jest to pisane od siebie. Nie znamy się,nie wiem kto siedzi po drugiej stronie,ale wierzę,że każda z nas ma jeden cel- zostac mamą. Szczęśliwą,spełnioną i spokojną..
Ps. w pierwszej ciąży tuż po teście zdenerwowałam się właśnie jakąś aferą na forum, strasznie plułam sobie w brodę,że zaryzykowałam zdrowie a nóż życie fasolki taką głupotą,która teraz zupełnie nie ma znaczenia.czarnulka24, iwwk, Niezapominajka2, Beata81, Paulii, Słoneczko12, RudaAnna, Izaw, speakyourmind93, belly_love lubią tę wiadomość
-
przedszkolanka:) wrote:a ja miałam nic nie pisać,ale napiszę... dostałam od Was mnóstwo wsparcia i pozytywnych emocji i za to jestem każdej z osobna wdzięczna. szczerze? nie zastanawiam się czy kozgo mi pisze z serca, czy niezapiminajka tylko dla lajka czy może najmłodsza bym się jej odwdzięczyła dobrym słowem.(wspomniane osoby są przykładowe, mam nadzieję,że to wiecie ) Na prawdę nie interesuje mnie to... wierzę,że każde dobre słowo wraca, że jest to pisane od siebie. Nie znamy się,nie wiem kto siedzi po drugiej stronie,ale wierzę,że każda z nas ma jeden cel- zostac mamą. Szczęśliwą,spełnioną i spokojną..
Ps. w pierwszej ciąży tuż po teście zdenerwowałam się właśnie jakąś aferą na forum, strasznie plułam sobie w brodę,że zaryzykowałam zdrowie a nóż życie fasolki taką głupotą,która teraz zupełnie nie ma znaczenia.
Dokładnie otaczajmy się dobrem i wysyłajmy pozytywne wibracje, a to będzie do nas wracać
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:a ja miałam nic nie pisać,ale napiszę... dostałam od Was mnóstwo wsparcia i pozytywnych emocji i za to jestem każdej z osobna wdzięczna. szczerze? nie zastanawiam się czy kozgo mi pisze z serca, czy niezapiminajka tylko dla lajka czy może najmłodsza bym się jej odwdzięczyła dobrym słowem.(wspomniane osoby są przykładowe, mam nadzieję,że to wiecie ) Na prawdę nie interesuje mnie to... wierzę,że każde dobre słowo wraca, że jest to pisane od siebie. Nie znamy się,nie wiem kto siedzi po drugiej stronie,ale wierzę,że każda z nas ma jeden cel- zostac mamą. Szczęśliwą,spełnioną i spokojną..
Ps. w pierwszej ciąży tuż po teście zdenerwowałam się właśnie jakąś aferą na forum, strasznie plułam sobie w brodę,że zaryzykowałam zdrowie a nóż życie fasolki taką głupotą,która teraz zupełnie nie ma znaczenia. -
Jeszcze raz dziewczyny dzieki ze trzymacie kciuki mój test robiony 9dni po wyszedł negatywnie jutro 11dni po @ brak objawow brak to testuje
To moj wykresik
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/70b7d858ea67.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 21:22
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Menka888 to nie jest tak, ze jesteś kłamczuchą, mąciwodą czy kimś złym. Wydawało mi się to po prostu nieprawdopodobne że tak wczesną ciąże da się wykryć tak strasznie szybko. Jest tutaj tyle dziewczyn które szukają informacji medycznych na forum (CO JEST BARDZO ZŁE) i Twoim przykładem się sugerując pójdą do lekarza z taką niską betą pare dni po owulacji i nie zobaczą nic poza badaniem krwii i się załamią. Życzę Ci jak najlepiej Menka i Twojej siostrze tez niech fasolka rośnie zdrowo
Ps a Isaura nie jest złym człowiekiem, jest najbardziej życzliwą osobą na tym forum i też życzy wszystkim najlepiej zreszta znasz ją z wątku staraczek :*czarnulka24, Isaura81 lubią tę wiadomość
[/url] -
Czarnulka a czemu nie czekasz do 13-14 dpo? będzie pewniejszy.
Dziękuję Ci za opis z modlitwą :*
Applejoy ile ja forum przejrzałam,przeczytałam z tą niską betą..co osoba to opinia, zdanie.. a życie swoje zweryfikuje i tak.czarnulka24, Applejoy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyApplejoy wrote:Menka888 to nie jest tak, ze jesteś kłamczuchą, mąciwodą czy kimś złym. Wydawało mi się to po prostu nieprawdopodobne że tak wczesną ciąże da się wykryć tak strasznie szybko. Jest tutaj tyle dziewczyn które szukają informacji medycznych na forum (CO JEST BARDZO ZŁE) i Twoim przykładem się sugerując pójdą do lekarza z taką niską betą pare dni po owulacji i nie zobaczą nic poza badaniem krwii i się załamią. Życzę Ci jak najlepiej Menka i Twojej siostrze tez niech fasolka rośnie zdrowo
Ps a Isaura nie jest złym człowiekiem, jest najbardziej życzliwą osobą na tym forum i też życzy wszystkim najlepiej zreszta znasz ją z wątku staraczek :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 21:26
-
Mika88 wrote:Haha to mnie rozbawilas nie znam Isaury z watku staraczek ale osoba ktora oczernia i obraza naprawde jest wspanialomyslna
Dlatego ze nie znasz jej, nie wiesz jak doradza dziewczynom nie masz prawa jej oceniać.
Mika88 koniec tematu życzę miłego wieczoru[/url] -
nick nieaktualny
-
przedszkolanka:) wrote:Czarnulka a czemu nie czekasz do 13-14 dpo? będzie pewniejszy.
Dziękuję Ci za opis z modlitwą :*
Applejoy ile ja forum przejrzałam,przeczytałam z tą niską betą..co osoba to opinia, zdanie.. a życie swoje zweryfikuje i tak.
Co do modlitwy bardzo mi pomogla .. miałam mega problemy z jednym synkiem po urodzeniu byli tacy mali ale dzieki tej modlitwie teraz jest mega zdrowym chlopcem mimo ze urodzili się w 27t4dWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 21:32
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnyNie byloby tematu gdyby to byla jednorazowa akcja wczoraj miala miejsce ale dzisiaj wchodze na forum zagladam co u Was i dym. Jesli chodzi o Isaure to niech ona sie nie kieruje tylko podrecznikiem kiedys tez myslalam ze wszystko musi byc jak w podreczniku wiele razy mnie to zmylilo. Przedszkolanka na cp jest dziewczyna ktora miala slabe przyrosty bety i jak do tej pkry jest w ciazy musialabys poszperac wiec wszystko jest mozliwe to daje nadzieje;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 21:34
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Ja tez musze dodac ze z forum duzo sie dowiedziałam i gdyby nie forum to pewnie ta czwarta ciaze także bym poroniła27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity