X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
Odpowiedz

Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski

Oceń ten wątek:
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 26 września 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ze mna chyba jest cos nie tak. Godzina bez malej i wariuje.. Caly czas jestesmy razem i gdy mala idzie puetro nizej do dziadkow mi juz jej brakuje :) mysle co robi, nasluchuje itp

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 26 września 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w tym miesiącu nici ze starań chyba musze odpuscic .. wczoraj bylo bzyku bzyku a dziś mąż ze go tam piecze ma pidraznione i mowi ze chyba nie da rady :( pewnie jakaś bakteria mi sie przywlokła po ostatnim antybiotyku :( i go zarazilam
    A poza tym z bakteria i tak pewnie ciezko bylo by zajsc bo zmienia ph itd .. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 21:25

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 26 września 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia możemy sobie podać ręce,mam tak samo :D mój cycuś i już :D
    a minusy ,że nie raz nie mam kiedy się z dzieckiem spokojnie pobawić bo jest mama..
    Trzymam kciuki za ten cykl <3

    Beata Ciebie też jestem w stanie zrozumieć.. Ja poćwiczę, poszyję (czas mój) ,ale robię to przy małej (jak się bawią) więc mam takie 2 w 1 co mi pasuje :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Iga66 Autorytet
    Postów: 712 615

    Wysłany: 26 września 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia1986 wrote:
    Nooo ale bladzioch !!! Oby oby do bety !! Ja tez mam takie endo aleeee spokojnie coś czuje serducho !!! A skąd ci się kochana te niedrożności wzięły ??
    Z naszej "wspaniałej i bez problemowej" mireny :)
    I pewnie dwa poprzednie porodu itp.

    Ale po mirenie hsg to konieczność

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 21:33

    Isia1986 lubi tę wiadomość

    40 lat - 13cs 🥰
    Czekamy na Zuzię 😍❤ 6.01.2020
    thgf3e3khr8j7bti.png
  • Beata81 Ekspertka
    Postów: 206 136

    Wysłany: 26 września 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Monia możemy sobie podać ręce,mam tak samo :D mój cycuś i już :D
    a minusy ,że nie raz nie mam kiedy się z dzieckiem spokojnie pobawić bo jest mama..
    Trzymam kciuki za ten cykl <3

    Beata Ciebie też jestem w stanie zrozumieć.. Ja poćwiczę, poszyję (czas mój) ,ale robię to przy małej (jak się bawią) więc mam takie 2 w 1 co mi pasuje :)
    Ja też tęsknię za córcią, kiedy nie ma jej przez kilka godzin, ale ona nie należy do spokojnych dzieci, potrafi nieźle dać w kość, a dziadkowie potrafią tylko powiedzieć, że drugiego takiego dziecka w rodzinie nie było i że mnie podziwiają, że daję sobie z nią radę. Tak po prostu jest mi przykro, że dziadkowie nie są zainteresowani wnusią.

    Hashimoto
    03.2018 [*] 9tc
    01.2018 cb
    09.2014 córcia
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 26 września 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanko ja nie lubie jak mala chodzi na dol bo jak jest dluzej z tesciowa to zaczyna mbie nie sluchac , nie licze sie i widze ze ona zaczyna byc wazniejsza niz ja bo wszystko tobi co Julka chce. Obawiam sie tylko gdybym poszla do szpitala czy mala by zatesknila wogole.. :(

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • RudaAnna Autorytet
    Postów: 529 652

    Wysłany: 26 września 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs wrote:
    Super! Bede trzymam kciuki za Ciebie :) długo się staracie?

    Dziekuje bardzo !:) ja mam już 17cykli za sobą wiec dość czasu minęło dlatego mam pokorę i cierpliwość bo bez tego można zwariować .

    15.08.19r. Wojciech ❤️
  • Beata81 Ekspertka
    Postów: 206 136

    Wysłany: 26 września 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    Przedszkolanko ja nie lubie jak mala chodzi na dol bo jak jest dluzej z tesciowa to zaczyna mbie nie sluchac , nie licze sie i widze ze ona zaczyna byc wazniejsza niz ja bo wszystko tobi co Julka chce. Obawiam sie tylko gdybym poszla do szpitala czy mala by zatesknila wogole.. :(
    Jestem przekonana, że tęskniłaby :) Moja mała łobuziarka ma już 4 lata, chciałabym, żeby miała większy kontakt z innymi osobami. Bardzo cenię sobie każdą chwilę z nią spędzoną i codziennie dziękuję Bogu, że ją mam. To dzięki niej w miarę szybko się ogarnęłam po poronieniu i jeszcze bardziej chcę dla niej rodzeństwa.

    XxMoniaXx lubi tę wiadomość

    Hashimoto
    03.2018 [*] 9tc
    01.2018 cb
    09.2014 córcia
  • Ola454 Ekspertka
    Postów: 231 62

    Wysłany: 26 września 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Ja mam na dzisiaj termin, poki co cisza, czuje sie jakbym miala okresu dostac ale nic sie nie pojawilo. Najpozniej jutro bedzie, czyzby wracaly mi 28 dniowe cykle? Kiedys mialam jak w zegarku 28dc :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga66 wrote:
    Z naszej "wspaniałej i bez problemowej" mireny :)
    I pewnie dwa poprzednie porodu itp.

    Ale po mirenie hsg to konieczność
    Kurczeeee a wiesz może jakie fizyczne powstają przez mirene te niedrożności ? Jestem ciekawa samego procesu , o co tam chodzi ... a czemu nie udrożnili ci od razu ?

  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 26 września 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Menka, co tu dużo mówić-tak to właśnie jest :-)

    W pierwszym trymestrze dzieje się magia-wszystko się tworzy "z niczego" pochłaniając ogrom energii.
    Uczucie ciągłego zmęczenia, wzmocnione mdłościami i wymiotami zdecydowanie nie pomaga w pracy ;-)

    Jeśli czujesz głód, to coś staraj się jednak przełykać-chociaż kisiel ;-)

    I nic się nie martw, jeśli naprawdę nic nie przełkniesz-to się zmieni :-)

    Super, że możesz się wcześniej zwolnić z pracy. Może warto pomyśleć o kilku dniach urlopu lub l4, skoro nie jesteś w stanie pracować? Teraz jest jednak czad na duuuuuużo snu ;-)
    W poprzednich ciążach tak nie miałam... :(

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 26 września 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Też nie mam apetytu. Tzn. u mnie jest tak, że mam ochotę na wszystko, czego w domu nie mam, jak już kogoś uproszę, żeby mi kupił to na sam zapach mi się cofa i tak o to mam pełno jedzenia, a żyję dzisiaj tylko na kiwi i słoneczniku. Od leżenia waga już pokazuje +5,5 kg przez niecały miesiąc a tyję chyba od powietrza. Mam poduszkę w wc i miskę w aucie. No nic, trzeba przetrwać :) Nie mogę się doczekać wtorkowej wizyty, chcę już wiedzieć na czym stoję. A tak się boję najgorszego...
    Didi kochana tak mocno Ci kibicuje! Musi być dobrze! :*

    didi123 lubi tę wiadomość

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    wg. mnie nie zaszkodzi. Ja bym wzięła.

    A ja bym nie brała bez badań... to w końcu lek. I też rózne rzeczy czytałam...


    Ale mnie dziś głowa boli... 3 prochy wzięłam i boli nadal...
    I jajnik prawy kłuje. O ile to jajnik a nie robaczki walczą o życie heheheh ;)

    Przedszkolanka, a wiesz, ze nie wiem... aż wygooglałam i według badań na chorych jednak gorączka zaburza wyniki, więc infekcja pewnie też.

  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 26 września 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Menka, co tu dużo mówić-tak to właśnie jest :-)

    W pierwszym trymestrze dzieje się magia-wszystko się tworzy "z niczego" pochłaniając ogrom energii.
    Uczucie ciągłego zmęczenia, wzmocnione mdłościami i wymiotami zdecydowanie nie pomaga w pracy ;-)

    Jeśli czujesz głód, to coś staraj się jednak przełykać-chociaż kisiel ;-)

    I nic się nie martw, jeśli naprawdę nic nie przełkniesz-to się zmieni :-)

    Super, że możesz się wcześniej zwolnić z pracy. Może warto pomyśleć o kilku dniach urlopu lub l4, skoro nie jesteś w stanie pracować? Teraz jest jednak czad na duuuuuużo snu ;-)
    Z tym spaniem to prawda. Już drugi tydzień wracam z pracy i od razu spać tak do 18-19 i nie mam potem problemu, żeby zasnąć o 23. A co do pracy to jutro też wychodzę wcześniej bo mam wizytę u swojego lekarza prowadzącego i już mnie ostrzegał, że będzie l4 bo ostatnio nie chciałam wziąć ale już nie dam rady.

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 26 września 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga66 wrote:
    Dziewczyny rano robiłam test i biel jak śnieg.
    Wróciłam z pracy, sprawdziłam ten test raz jeszcze i nadal biel!
    Wkurzona zrobiłam po 16.00 ostatni test tej samej firmy co rano, 5zł więc co tam :))
    I... bladzioch, no i dopadło mnie ...
    Przedmiesiączkowe wkręcanie objawów:)
    - temperatura idzie do góry 37.16 nie miałam nigdy wcześniej
    - piersi niemal wchodzą mi pod pachy
    - uczucie zimna
    - ściągnięcie w okolicy pachwin na owy

    Rano zrobię sikacza dla spokoju ducha a w piątek bete. Mam nadzieję że to nie jest pozostałość po ovitrelle - 13 dni temu było.
    To naprawdę najtrudniejsze kilka dni w całym cyklu...
    Wow! Czekam z zaciśniętych kciukami na jutrzejszy test! :)

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 26 września 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    Z tym spaniem to prawda. Już drugi tydzień wracam z pracy i od razu spać tak do 18-19 i nie mam potem problemu, żeby zasnąć o 23. A co do pracy to jutro też wychodzę wcześniej bo mam wizytę u swojego lekarza prowadzącego i już mnie ostrzegał, że będzie l4 bo ostatnio nie chciałam wziąć ale już nie dam rady.

    W nawiązaniu do poprzedniej Twojej wiadomości-zdajesz sobie sprawę, że nie tylko każda z nas jest inna, ale również każda ciąża jest inna? Będziesz mieć 6 dzieci i za każdym razem ciąża i poród będą przebiegać inaczej ;-)

    Ze spaniem miałam dokładnie to samo - z pracy powrót o 16.30 i spać. O 19-20 pobudka, coś zjeść, umyć się i spać- Najpóźniej o 22 ;-)
    Potem miałam zaplanowany urlop -właśnie na okres 7-9 tc ;-) Spałam kilka razy dziennie-pod namiotem ;-)
    A potem 2 dni w pracy i l4 z zalecenia kardiologa.

    Już nie śpię bez przerwy, chociaż 23 odpadam ;-) Ale śpię do 9 ;-)

    Więc jeśli możesz, idź na l4. Może za jakiś czas poczujesz się lepiej, z nową siłą i energią-i będziesz chciała wrócić do pracy? Przecież będziesz mogła :-)
    Jednak na te chwilę Twój organizm wysyła Ci bardzo jasny sygnał-zwolnij, on potrzebuje dużo czasu i odpoczynku. Musi końcu zadbać o te kilkumilimetrowe, rozwijające się w Tobie nowe życie :-)

    Czad, nie? :-D

    Menka888, Ariette1983 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 26 września 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia pewnie,że by tęsknila ;) u nas jak się zabawi to nie zwraca uwagi na mnie. Czasem znowu jest tylko mama i mama. Ale jak przychodzi moment spania,to innej opcji jak mama nie ma :D

    Beata moja to samo, dosłownie żywe srebro-nie usiądzie nawet do posiłku..

    Menka wiem,że łatwo mowić-na mnie nie dzialal ani imbir,banan,migdaly,kisiel-zupelnie nic. Bite 3 tygodnie. Jak juz wyszłam ze szpitala to lekarz mówil by jesc lekka zupe po łyzce cały dzień. Ale wtedy to ja już jadłam bo przed to łyzka kisielku-dwa zwrócenia i padałam o 1 w nocy z wyczerpania. Ale mit czy nie]-podobno dzieci ktore daly w kość mdlosciami są inteligentniejsze(ostatnio artykul czytalam) . U mnie tam sie sprawdzilo ;p (zeby nie bylo,nie uwazam,ze bez mdlosci dzieci sie glupie rodza! Tak mnie to rozbawilo akurat ;) )

    Sung to teraz już sama nie wiem co robic..za tydzień nie zdaze ich odebrac ,póki co lekki katar i ból głowy na szczescie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 22:58

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Paulii Przyjaciółka
    Postów: 80 122

    Wysłany: 26 września 2018, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobitki. Ja juz pare dni zabiegana, praca,praca i praca...
    Wczoraj byłam u gina. ;) zrobił usg mimo iż to dopiero początek. Obok kursora myszki prawdopodobnie rośnie mały bobas <3
    Kolejna wizyta 9.10.2018 i mam nadzieję że już coś więcej będzie widać, a może i usłyszę serduszko. ;)
    Trzymam za Was kciuki :*
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/33a6c3065f54.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 23:20

    Izaw, przedszkolanka:), Nona, Słoneczko12, czarnulka24, Sung, RudaAnna, Ariette1983 lubią tę wiadomość

    Listopad 2018 - 11 tydzień - poronienie - zabieg

    1 stycznia 2019 - II kreski na teście - czekam na pierwszą wizytę u ginekologa
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 27 września 2018, 02:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulii wrote:
    Cześć kobitki. Ja juz pare dni zabiegana, praca,praca i praca...
    Wczoraj byłam u gina. ;) zrobił usg mimo iż to dopiero początek. Obok kursora myszki prawdopodobnie rośnie mały bobas <3
    Kolejna wizyta 9.10.2018 i mam nadzieję że już coś więcej będzie widać, a może i usłyszę serduszko. ;)
    Trzymam za Was kciuki :*
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/33a6c3065f54.jpg

    Pauliii ale super, niech maleństwo zdrowo rośnie! :)

    Iga66 jak cudownie, czekam na potwierdzenie tej nowiny! I ciekawe czy będą bliźniaki, bo tak kojarzę że chyba chciałaś :)

    27 lat
    9cs
  • Iga66 Autorytet
    Postów: 712 615

    Wysłany: 27 września 2018, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zrobiłam test i juz sama nie wiem czy bladzioch czy zwidy. Idę na betke jutro bo bez sensu to wkręcanie. Ci ma byc to będzie.
    Miłego dnia :)

    Isia1986, przedszkolanka:), Izaw, Ariette1983 lubią tę wiadomość

    40 lat - 13cs 🥰
    Czekamy na Zuzię 😍❤ 6.01.2020
    thgf3e3khr8j7bti.png
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ