Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
Dori1811 wrote:Mam ten sam problem co Ty, nawet data wylotu i kierunek ten sam ale ja chyba świadomie nie dam rady odpuścić i jeśli tylko narzeczony będzie w czasie mojej owulacji w domu to będę probowac a jeśli się uda to zacznę się modlić żebym się dobrze czuła i tyle xD
Nie tyle odpuszczać bardziej chyba ze jakbedzie to super a jak nie to tez super bo będę miała luz na wakacjach
Po tych kolejkach górskich to ciąża raczej mi się w tym miesiącu nie zdarzyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 15:15
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:Witaj Paulii;)
Sung krótszy cykl,zawsze to lepiej niż za długi
No właśnie nie... dłuższy to stres np a krótszy to za wysokie estrogeny.. u mnie tak już było.
A w ogóle to dziś znowu niska temperatura... jutro zobaczymy jak sytuacja...
Witaj moyeu !moyeu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymakalotia wrote:Nigdy nie sprawdziłam jaki mam skok, ponieważ mierzę temperaturę po raz pierwszy. Mierzę w godzinach różnych, ale raczej 5-7. Czasem po dłuższym spoczynku czasem po pół godziny, a czasem najpierw wstanę do dziecka , a potem zmierzę. Temperatury u mnie się wahają od 36,5-36,8 Nie zauważyłam niestety, żadnej zależności w tym. Dzisiaj by sprawdzić jak bardzo mogą różnić się pomiary , zmierzyłam w nocy po przebudzeniu 36,6, o 5 po przebudzeniu 36,6 , ale już o 7 po przebudzeniu 36,8 , a znowu po wstaniu już 37. I stwierdziłam, że to moje mierzeniu ni jak sensu nie miało
No bez sensu. Musi być ta sama godzina. Teoretycznie 1h to różnica 0.1 teoretycznie...
szemkel żaden bladzioch. Super krecha. Gratulacje! -
alex0806 wrote:Przedszkolanka mnie też ćmi brzuch od kilku dni, po prawej stronie tylko. Wczoraj po tańcach aż ciągnęło do pachwiny to musiałam odpoczywać więcej, niż się bawić. I wzdęta jestem okropnie, mdli mnie na samą myśl o słodkim. Wczoraj zjadłam kawałek tortu i więcej nie tknęłam.
Mięso i kapusta kiszona, to króluje u mnie teraz
Ja za to słodycze(dodam,že ogólnie nie jadam),mdli mnie ,wzdyma,odbija a dzisiaj mam zaparcia.. podbrzusze boli całe a na pachwiny ciągnie ale to chyba po ćwiczeniach zakwasy.
Ogólnie od wczoraj nie jestem w najlepszej formie-i jak sie nie nakręcać ale chyba wolę nastawienie że to kara za obżarstwa przed @ -
nick nieaktualnyUff doczytałam wszystko.
Isaura, Ty się znasz na progesteronie. Faktycznie ostatnio coraz częściej pojawiają się głosy na grupach i forach, że progesteron pulsacyjnie... ale co to znaczy? Że badanie go nie ma sensu? Jak sprawdzić czy ktoś ma faktycznie niski i jest potrzeba suplementacji?
Ja zaczynałam od niskiego, ale w miarę smarowania się urósł i waha się 17-23. Nigdy wyżej ani niżej nie był.
Tak sobie myślę, że fajnie byłoby zbadać nasienie i wiedzieć ile chłopaki żyją. Nie byłoby stresu czy zdążą do owu ale już widzę jak mój pędzi na badania.przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję wszystkim!
Trzymam za Was mocno kciuki! Obyście także zobaczyły 2 kreseczki we wrześniu :***przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
patuniek86 wrote:A jeśli chodzi o niskie wartości proga i udane owulacje bądź nawet ciąże-progesteron to hormon, który jest produkowany "wyrzutowo". I bardzo często się zdarza, że trafimy z pobraniem na moment tuż przed wyrzutem, kiedy wartość jest niska. Koleżanka mogła mieć 6,5, ale za 2 godziny mogło być 15 Ale przecież nikt nie będzie co 2 godziny pobierać krwiIsaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Sung. Badanie ma sens. Twój jest bardzo ładny.
Ja miałam kontrolę ovulacji i jej jakości. Badanie proga 6,8,10 dnia po ovu.
I tak 3 cykle z rzędu.Sung lubi tę wiadomość
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Isaura81 wrote:Co do waszych pewników potwierdzających ovulacje.
Nieprawda że tylko progesteron powyżej 10 lub tym bardziej 15 ja potwierdza.
Progesteron rośnie tylko wtedy jak jest uwalniany z pękniętego pęcherzyka. Nie urośnie nawet do 4 jeśli nie pęknął.
Co innego jakość ovulacji.
W diagnostyce niedomogi miałam USG z badaniami proga co kilka dni. Minimalny progesteron po ovulacji jaki udało się nam zanotować to 8.5 w 7 dpo.
Niepotrzebnie chyba wmawiac czasami innym chorobę i braki nie mając pełnej wiedzy medycznej.
Powodzenia wszystkim życzęAnhydra lubi tę wiadomość
30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
nick nieaktualny
-
Meggs moim zdaniem jest bardzo pozytywny
A co do progesteronu to bardziej chuba chodzi o taka "pewnosc". Jesli progesteron jest 15 to z nueba raczej sie nie wzial, ale jesli jest 4.5.. no to tak na dwoje babka wrozylamoyeu, Meggs, Anhydra, Isaura81 lubią tę wiadomość
-
Meggs kupiłam właśnie dzisiaj takie same testy i tez pierwszy raz w życiu będę je robić wydaje mi się, że to już pozytyw.
Pierwszy raz po obsikaniu testu zobaczę chociaż cień drugiej kreski, to jest przyjemna myśl xD jak się nie ma co się lubi to się lubi co się maprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka2 wrote:Meggs kupiłam właśnie dzisiaj takie same testy i tez pierwszy raz w życiu będę je robić wydaje mi się, że to już pozytyw.
Pierwszy raz po obsikaniu testu zobaczę chociaż cień drugiej kreski, to jest przyjemna myśl xD jak się nie ma co się lubi to się lubi co się maMalgonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Meggs wrote:Dziewczyny myślicie, że test owu z dzisiaj - 14 dc to już pozytyw? Pierwszy raz je robie i brak mi jeszcze wprawy