Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
Majaaa wrote:Przedszkolanka może ten pozytywny test owu wskazuje już coś innego?❤️
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Natosia wrote:Cześć dziewczyny:) juz wrześniowy:) zapisuje się na testowanie 10.09 . Ja po urlopie,owulka nadchodzi i będziemy działać.Powiedzcie- macie jakieś obserwacje odnośnie bólu jajników i ile po nich może nastąpić owu?
-
Zapisuję się na ten miesiąc, tylko teraz mam zagwostkę na kiedy... bo termin @ mam 21, a nigdy nie testowalam w dniu spodziewanej @ tylko później, teraz już wiem, że wytrzymam najdłużej jeden dzień, czyli wypada 22... Z tym że akurat w tym miesiącu w tym dniu wypada mój własny, osobisty ślub xD no chyba nie będę sobie dokładać xD
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, nie bada się samego tsh! Bada się cały panel, czyli przeciwciała i ft3 i ft4. Wtedy widac o co kaman. Samo tsh niewiele mówi.
Chyba, ze:
Ewa89_89 wrote:nona a co u Ciebie za endokrynologiczne tematy? U mnie nagle tsh 0,009... nie wiem skąd się przypałętało.
Taki wynik jest bardzo niepokojący. Koniecznie zrób ft3 i ft4 i tsh raz jeszcze.
Bierzesz leki? Masz jakieś objawy nadczynności?
A propos tsh. Ja mam stale 0,005 (o ile badam, a badam jak mnie ktoś zmusi). Takie mam po lekach i takie jest przynich optymalne. A połowa lekarzy mdleje na jego widok -
Przedszkolanka, to nie siedź na forum tylko do roboty dziecko z samej owulacji się nie zrobi
Pójdę za Twoją radą - proszę mnie wpisać na 22.09 - może wreszcie uda mi się zatestować bo tym razem okres mnie wyprzedziłprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niezapominajka2 wrote:Przedszkolanka, to nie siedź na forum tylko do roboty dziecko z samej owulacji się nie zrobi
Pójdę za Twoją radą - proszę mnie wpisać na 22.09 - może wreszcie uda mi się zatestować bo tym razem okres mnie wyprzedził
Mąż wykorzystany, poszłam i ja za radąMajaaa, Pomarańczka83, Sung lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny:) u nas masakra, córka ma anginę wiec chodzę na rzesach;) To tsh siedzi mi cały czas w głowie. Porównałem to obecne do pierwszej ciazy i faktycznie wtedy było poniżej 2 i udało się dość szybko zajść. Teraz jest powyżej dwóch i na swoim koncie mam poronienie i tyle niepowodzeń...podpytałam kolezanek, żeby sprawdziły w swoich wynikach i te, które zaciążyły tez poniżej 2...Wkurzają mnie tylko Ci lekarze, ze żaden nie nakieruje, nie pomoże, tylko „proszę się starać”.
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Sung wrote:Dziewczyny, nie bada się samego tsh! Bada się cały panel, czyli przeciwciała i ft3 i ft4. Wtedy widac o co kaman. Samo tsh niewiele mówi.
Chyba, ze:
Taki wynik jest bardzo niepokojący. Koniecznie zrób ft3 i ft4 i tsh raz jeszcze.
Bierzesz leki? Masz jakieś objawy nadczynności?
A propos tsh. Ja mam stale 0,005 (o ile badam, a badam jak mnie ktoś zmusi). Takie mam po lekach i takie jest przynich optymalne. A połowa lekarzy mdleje na jego widok
Zrobiłam TSH bo mi brakowało do równej kwoty rachunku. Tak tylko dla sportu, bo zawsze był dobry i chciałam tylko z ciekawości zobaczyć czy nie rośnie. Nie sądzę żeby ktoś zdrowy robił cały panel tarczycowy co kilka miesięcy.Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Ja z tsh 2,27 poronilam i wtedy też endo powiedziała mi,ze do starań lepiej mniej niż 1,5.Przy 1,07 ciąża się utrzymała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 11:42
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Powiem Wam ,że coś w tym musi byc. W jednym cyklu staraniowym przy 1 ciazy miałam ponad 50 dc. Beta mi wyszla 3.8. Wtedy jeszcze nie wiedziałam,ze moje tsh to prawie 5! Oczywiście dostalam @ ale takie skrzepy szły że szok. Kto wie czy to nie tarczyca..
-
W pierwszą ciążę zaszłam z tsh powyżej 2,5, pierwszy cykl starań(wpadka kontrolowana ). Brałam potem w ciąży euthyrox, bo też wynik był ok. 2,5. Poroniłam w 12 tygodniu, ale nie przez tsh. Porobiłam cały panel badań tarczycowych i było wszystko w porządku. Endokrynolog uznał, że jest wszystko dobrze, ale na wszelki wypadek lepiej brać euthyrox ze względu na dziecko. Po poronieniu spadło do 2,32(badanie w maju), moja ginekolog nic nie mówiła, że to przeszkadza w staraniach, inny ginekolog stwierdził, że można lekko obniżyć, ale dietą nie euthyroxem, bo nie ma co pakować w siebie leków jak inne parametry są ok. Jeśli nie uda się w tym cyklu zajść na pewno powtórzę badania tsh, bo może wtedy się udało, a tym razem to może być przeszkodą. Z tego co się orientuje, czytam to dużo jest przypadków, że wystarczyło lekko obniżyć i poszło gładko. Dla upragnionego maleństwa nawet ja, przeciwnik leków jestem w stanie się poświęcić i trochę wspomóc