Wrześniowe przytulanki 🫂 w porę deszczową 🌧️, a w maju🪻prosto z grilla 🫕 na salę porodową 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Mystic_Rose wrote:Dzień dobry, witam się z kawusiąmiłego dzionka dla Wszystkich
Klaudek jak wykryto u Ciebie boreliozę? miałaś kleszcza? rumień?
Taak, pierwszy w życiu kleszcz i po tygodniu pojawil się rumień... antybiotyk dostałam na miesiącElena20, Mystic_Rose lubią tę wiadomość
🧔👩 29l
👶2l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
Dziewczyny, lecicie jak burza!
Z wątków, które wyłapałam - coś jest na rzeczy z Covidem, bo u męża w pracy co chwilę ktoś znika chory, mam nadzieję, że do nas się to dziadostwo nie przypałęta.
Zazdroszczę wszystkim (ale oczywiście tak pozytywnie) planującym wyjazdy czy wakacje ❤️ Odpoczywajcie i regenerujcie siły na nowe cykle czy badania.
Co do NFZ to ostatnią przygodę (na szczęście!) miałam w 2017, gdy musiałam mieć wycinane guzy na jajnikach. Na szczęście termin był niemal od ręki. Przerażające jest, ile musicie czekać na cokolwiek, to już jest totalna kpina 🙈
Mnie coś złapał dół - dopadł mnie stres, że się nie uda, czytam już milion wątków, czym się wspomagać i aż sama nie wierzę, że mi tak odwala. Od wczoraj przeczytałam już milion stron o żelach wspomagających płodność, ziołach, kubeczkach menstruacyjnych, zimnych prysznicach i pozycjach. Hitem było to, że wczoraj przyjechaliśmy z mężem do domu po północy po kilkugodzinnej trasie, a ja jeszcze zioła ojca sroki poszłam nam zaparzyć, zamiast iść do spania. Przyszłam po kubeł zimnej wody, bo wiem, że muszę myśleć pozytywnie i się nie nakręcać. Co za dużo to niezdrowo jak widać 😅Elena20, DreamBee, Lauraa lubią tę wiadomość
👩🏻'92 🧑🏻🦱'93
10 cs starań o pierwsze 👶🏻
AMH - 2,65 ng/ml (04.2025)
Wit. D, Wit. B12, Kwas foliowy ✅
Ferrytyna ❌ (11->24 i podnosimy dalej)
TSH, FT3, FT4, Anty TPO ✅
Anty TG ❌ Podejrzenie Hashimoto
Ureaplasma parvum - dwa nieudane leczenia, co dalej? ⏳
Badanie nasienia ✅ -
pp2018 wrote:
Oj, tutaj nie masz żadnego implantacyjnego; jak dla mnie to kwalifikuje się do Kliniki i z dość mocną obstwą leków;) Twoj partner powinien zrobić HLAMystic_Rose, Fasolowa_zupa lubią tę wiadomość
-
Pacynka wrote:Dziewczyny, lecicie jak burza!
Z wątków, które wyłapałam - coś jest na rzeczy z Covidem, bo u męża w pracy co chwilę ktoś znika chory, mam nadzieję, że do nas się to dziadostwo nie przypałęta.
Zazdroszczę wszystkim (ale oczywiście tak pozytywnie) planującym wyjazdy czy wakacje ❤️ Odpoczywajcie i regenerujcie siły na nowe cykle czy badania.
Co do NFZ to ostatnią przygodę (na szczęście!) miałam w 2017, gdy musiałam mieć wycinane guzy na jajnikach. Na szczęście termin był niemal od ręki. Przerażające jest, ile musicie czekać na cokolwiek, to już jest totalna kpina 🙈
Mnie coś złapał dół - dopadł mnie stres, że się nie uda, czytam już milion wątków, czym się wspomagać i aż sama nie wierzę, że mi tak odwala. Od wczoraj przeczytałam już milion stron o żelach wspomagających płodność, ziołach, kubeczkach menstruacyjnych, zimnych prysznicach i pozycjach. Hitem było to, że wczoraj przyjechaliśmy z mężem do domu po północy po kilkugodzinnej trasie, a ja jeszcze zioła ojca sroki poszłam nam zaparzyć, zamiast iść do spania. Przyszłam po kubeł zimnej wody, bo wiem, że muszę myśleć pozytywnie i się nie nakręcać. Co za dużo to niezdrowo jak widać 😅Pacynka, Elena20 lubią tę wiadomość
-
Pacynka wrote:Dziewczyny, lecicie jak burza!
Z wątków, które wyłapałam - coś jest na rzeczy z Covidem, bo u męża w pracy co chwilę ktoś znika chory, mam nadzieję, że do nas się to dziadostwo nie przypałęta.
Zazdroszczę wszystkim (ale oczywiście tak pozytywnie) planującym wyjazdy czy wakacje ❤️ Odpoczywajcie i regenerujcie siły na nowe cykle czy badania.
Co do NFZ to ostatnią przygodę (na szczęście!) miałam w 2017, gdy musiałam mieć wycinane guzy na jajnikach. Na szczęście termin był niemal od ręki. Przerażające jest, ile musicie czekać na cokolwiek, to już jest totalna kpina 🙈
Mnie coś złapał dół - dopadł mnie stres, że się nie uda, czytam już milion wątków, czym się wspomagać i aż sama nie wierzę, że mi tak odwala. Od wczoraj przeczytałam już milion stron o żelach wspomagających płodność, ziołach, kubeczkach menstruacyjnych, zimnych prysznicach i pozycjach. Hitem było to, że wczoraj przyjechaliśmy z mężem do domu po północy po kilkugodzinnej trasie, a ja jeszcze zioła ojca sroki poszłam nam zaparzyć, zamiast iść do spania. Przyszłam po kubeł zimnej wody, bo wiem, że muszę myśleć pozytywnie i się nie nakręcać. Co za dużo to niezdrowo jak widać 😅
Nie udzielę Ci porady nie myśl o tymBo wiem, że to kompletnie nie działa.
Ja w takie dni staram się po prostu robić coś innego, coś dla siebie.
I bądź wyrozumiała dla siebie. Masz prawo czasem czuć się gorzej i prawo do smutku.
Ja po testach mam zazwyczaj doła ze dwa dni. A teraz czekam na okres, który nie chce przyjść.
Daję sobie wtedy czas po prostu - bo wiem, że to minie.
Przytulam mocnoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2024, 10:05
Pacynka, Mystic_Rose, Deyansu lubią tę wiadomość
👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) TP🌞 03.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne 🌷🩺
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞11.07.2019 (3549g 58cm)
-
Chochlik12 wrote:Po ostatniej bieli, gdy miałam załamkę, zapytałam męża, czy chciałyby ze mną wypić wino… 😂😂 jesteśmy abstynentami już około roku, bo słyszeliśmy, że alko obniża płodność.
Ale marzy nam się wieczorek z winkiem i filmem 🎥
Jak myślicie, należy nam się dyspenzja? 🤣 robicie sobie takie wyjątki od reguły?
Ciężki temat, ogólnie picie alkoholu nic absolutnie dobrego nie wnosi do organizmu nawet tego resweratolu (z którym nie można przesadzać) jest dużo więcej w ciemnych winogronach, a nie w winie. Są wina bezalkoholowe, jest Cordino - dziewczyny musicie spróbować, bo to bezalko Aperol, mega jest. Są piwa bezalkoholowe, serio nie trzeba się truć etanolemA jeżeli, jest nam potrzebny alkohol, żeby mieć lepszy humor to może warto przemyśleć dlaczego same się nie możemy rozluźnić tylko potrzebujemy się indukować szkodliwymi substancjami.
Argumenty, że w małych ilościach nic nie szkodzi, że lampka wina dziennie to nie alkoholizm też są do kosza. Bo podtruwanie się regularne (czy codziennie czy dwa trzy razy w tygodniu) etanolem i zaburzanie chwilowe swojej świadomości nawet w minimalnym, prawie niezauważalnym stopniu to jest działanie o charakterze nałogowym. I jeżeli do tego odczuwa się strach, że tego alkoholu może zabraknąć albo może go nie być na wyciągnięcie ręki to jest poważny sygnał alarmowy.
Ale mnie zjecie zaraz, będzie że nie mam dystansu - no tutaj nie mam żadnego akurat 😅Elena20, Pacynka, Mystic_Rose, Galaxis, LokaDesigner, Fasolowa_zupa, Deyansu lubią tę wiadomość
Ona 35l: AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero, brak innych mutacji, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, kariotyp prawidłowy, Obecna UreaParvum
On 34l: morfo 2-4, słaba ruchliwość, kariotyp prawidłowy
Starania od 04.2024, 2xCB
27.02.25 ⏸️
28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
26.03 💔 poronienie samoistne
Ferrtytyna 12, morfologia na granicy normy.
⏳Leczenie UreaParvum, Doksycyklina 10dni po 1x200, w nowym cyklu dla dwojga
🔜 zespół antyfosfolipidowy, białko S i C, mąż HLAC
🔜 cross match -
Slava wrote:Ciężki temat, ogólnie picie alkoholu nic absolutnie dobrego nie wnosi do organizmu nawet tego resweratolu (z którym nie można przesadzać) jest dużo więcej w ciemnych winogronach, a nie w winie. Są wina bezalkoholowe, jest Cordino - dziewczyny musicie spróbować, bo to bezalko Aperol, mega jest. Są piwa bezalkoholowe, serio nie trzeba się truć etanolem
A jeżeli, jest nam potrzebny alkohol, żeby mieć lepszy humor to może warto przemyśleć dlaczego same się nie możemy rozluźnić tylko potrzebujemy się indukować szkodliwymi substancjami.
Argumenty, że w małych ilościach nic nie szkodzi, że lampka wina dziennie to nie alkoholizm też są do kosza. Bo podtruwanie się regularne (czy codziennie czy dwa trzy razy w tygodniu) etanolem i zaburzanie chwilowe swojej świadomości nawet w minimalnym, prawie niezauważalnym stopniu to jest działanie o charakterze nałogowym. I jeżeli do tego odczuwa się strach, że tego alkoholu może zabraknąć albo może go nie być na wyciągnięcie ręki to jest poważny sygnał alarmowy.
Ale mnie zjecie zaraz, będzie że nie mam dystansu - no tutaj nie mam żadnego akurat 😅dokładnie jest teraz tyle win czy piw 0 że można naprawdę sobie zastąpić i się nie truć
ja popieram i uważam że nic to nie wnosi a tylko szkodzi
Elena20, Slava lubią tę wiadomość
👩🏻 34l 🧔🏻 36l
🤵♂️👰♀️21.08.2020
👶 11.2018
Starania o drugie 👶
od: 04.23
👩 ➡️ Wit d3, kwasy omega-3,, kwas foliowy Naturell, b12 Naturell, , NAC, Koenzym Q10 ubichnon, wit.C, probiotyk
🧑 ➡️ wit d3, kwasy omega-3, NAC, wit.C , NAC,
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711 > 0,758
✅️ MUCHA- negatywna 25.03.24
✅️ Morfologia 2%-4% 🧔🏻duża ilość
✅️ Białko wolne s 78,2 %
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy - ujemny
✅️ Trombofilia wrodzona- ujemne
✅️Kariotyp - prawidłowy XX XY
✅️Histeroskopia-CD-138- brak stanu zapalnego.
✅️Ferrytyna 55,3
✅️TSH 0.979
✅️Cholesterol
✅️Wit d 50
✅️Glukoza 82
✅️B12 400
08.23- poronienie , puste jajo płodowe 💔
12.23 cb 💔
07.24 Aniołek 9+1 ( zatrzymany 6+3) 💔
09.24 cb💔
IN VITRO start 04.25-protokuł długi- Ovulastan 3dc- Gonopeptyl 16dc - ? -
Slava wrote:Ciężki temat, ogólnie picie alkoholu nic absolutnie dobrego nie wnosi do organizmu nawet tego resweratolu (z którym nie można przesadzać) jest dużo więcej w ciemnych winogronach, a nie w winie. Są wina bezalkoholowe, jest Cordino - dziewczyny musicie spróbować, bo to bezalko Aperol, mega jest. Są piwa bezalkoholowe, serio nie trzeba się truć etanolem
A jeżeli, jest nam potrzebny alkohol, żeby mieć lepszy humor to może warto przemyśleć dlaczego same się nie możemy rozluźnić tylko potrzebujemy się indukować szkodliwymi substancjami.
Argumenty, że w małych ilościach nic nie szkodzi, że lampka wina dziennie to nie alkoholizm też są do kosza. Bo podtruwanie się regularne (czy codziennie czy dwa trzy razy w tygodniu) etanolem i zaburzanie chwilowe swojej świadomości nawet w minimalnym, prawie niezauważalnym stopniu to jest działanie o charakterze nałogowym. I jeżeli do tego odczuwa się strach, że tego alkoholu może zabraknąć albo może go nie być na wyciągnięcie ręki to jest poważny sygnał alarmowy.
Ale mnie zjecie zaraz, będzie że nie mam dystansu - no tutaj nie mam żadnego akurat 😅
Ale tu nie chodzi o regularne picie przecież, tylko o jednorazową akcję raz na kilka miesięcy 😆 izi,iziWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2024, 10:17
Elena20, Slava, DreamBee lubią tę wiadomość
15. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️
🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):
🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷♀️
⚠️ HBA: 43%
Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃♂️
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Powiem Wam tak... my z mężem ze względu na wiek przestajemy lubić alkohol
To już nie to samo co 10 lat temu.
Teraz po wypiciu jednego, dwóch piw, na następny dzień czuję się bardzo źle.
Wątroba niestety już ma swoje lata, to już nie to co gdy się miało 20 lat.
Człowiek potrafił imprezować do 6 rano, kimnąć się 3h i wstawał jak młody bóg.
Często na imprezy jadę swoim samochodem, biorę piwo 0% i mam wytłumaczenie gotowe
Mystic_Rose, Slava, patzap1, pp2018, Fasolowa_zupa lubią tę wiadomość
👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) TP🌞 03.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne 🌷🩺
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞11.07.2019 (3549g 58cm)
-
nick nieaktualny
-
Slava wrote:Ciężki temat, ogólnie picie alkoholu nic absolutnie dobrego nie wnosi do organizmu nawet tego resweratolu (z którym nie można przesadzać) jest dużo więcej w ciemnych winogronach, a nie w winie. Są wina bezalkoholowe, jest Cordino - dziewczyny musicie spróbować, bo to bezalko Aperol, mega jest. Są piwa bezalkoholowe, serio nie trzeba się truć etanolem
A jeżeli, jest nam potrzebny alkohol, żeby mieć lepszy humor to może warto przemyśleć dlaczego same się nie możemy rozluźnić tylko potrzebujemy się indukować szkodliwymi substancjami.
Argumenty, że w małych ilościach nic nie szkodzi, że lampka wina dziennie to nie alkoholizm też są do kosza. Bo podtruwanie się regularne (czy codziennie czy dwa trzy razy w tygodniu) etanolem i zaburzanie chwilowe swojej świadomości nawet w minimalnym, prawie niezauważalnym stopniu to jest działanie o charakterze nałogowym. I jeżeli do tego odczuwa się strach, że tego alkoholu może zabraknąć albo może go nie być na wyciągnięcie ręki to jest poważny sygnał alarmowy.
Ale mnie zjecie zaraz, będzie że nie mam dystansu - no tutaj nie mam żadnego akurat 😅
Sama alkoholu nie piję wcale; mąż może 2 razy do roku. Nie mniej jednak nie popadajmy w paranoję i nie kategoryzujmy, że osoba która wypiła pół piwa czy lampkę wina regularnie się truje i jest z nią coś nie tak bo miała ochotę na piwo; więcej syfu jest w niektórych potrawach niż w lamce wina. Po za tym żeby resveratrolu w winie to jest tyle co kot napłakał; trzebaby wypić tego chyba wiaderko i to tylko czerwonego wytrawnego.Elena20, Nineq, Slava, Mystic_Rose, Chochlik12, patzap1, DreamBee, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Lasia1234 wrote:Co do tych bakterii i wymazów to ciekawe bo ode mnie wymagali wymazów Mucha przed histero a moja kuzynka która miała ostatnio potrzebowała tylko cytologię. Nie wiem czemu różne placówki różnie podchodzą do tematu ja jednak czułam się pewniej mając te wymazy zrobione.
Podpisuję się pod tym. Ode mnie też przed histero wymagali wymazów Mucha i cytologię. co więcej przed drożnością jajowodów również wymazy Mucha były must have.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2024, 10:22
Slava, patzap1 lubią tę wiadomość
Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-
Elena20 wrote:Darrika zabierz mnie ze sobą - nie macie trochę luzu w walizce?
haha
Przyjemnego wypoczywania
Zobaczę jak kupimy duże walizy, to może Cię wpakujemy do jednej 🤭Mystic_Rose lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
Walczymy dalej 13cs 🤞
@ brak, ciąży brak🤷♀️ -
Frutellka wrote:Sama alkoholu nie piję wcale; mąż może 2 razy do roku. Nie mniej jednak nie popadajmy w paranoję i nie kategoryzujmy, że osoba która wypiła pół piwa czy lampkę wina regularnie się truje i jest z nią coś nie tak bo miała ochotę na piwo; więcej syfu jest w niektórych potrawach niż w lamce wina. Po za tym żeby resveratrolu w winie to jest tyle co kot napłakał; trzebaby wypić tego chyba wiaderko i to tylko czerwonego wytrawnego.
każdy robi co uważa , i zgadzam się że syf jest wszędzie , w jedzeniu nawet często więcej
ale nie oszukujmy się alkohol to trucizna , ale mówię dla mnie ktoś kto wypije co jakiś czas alkohol jest jak najbardziej normalny
akurat ja zrezygnowałam całkiem ale nie mówię że w życiu już się nie napiję wina czy piwa
na razie nie mam takiej potrzeby
Slava, Mystic_Rose, DreamBee lubią tę wiadomość
👩🏻 34l 🧔🏻 36l
🤵♂️👰♀️21.08.2020
👶 11.2018
Starania o drugie 👶
od: 04.23
👩 ➡️ Wit d3, kwasy omega-3,, kwas foliowy Naturell, b12 Naturell, , NAC, Koenzym Q10 ubichnon, wit.C, probiotyk
🧑 ➡️ wit d3, kwasy omega-3, NAC, wit.C , NAC,
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711 > 0,758
✅️ MUCHA- negatywna 25.03.24
✅️ Morfologia 2%-4% 🧔🏻duża ilość
✅️ Białko wolne s 78,2 %
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy - ujemny
✅️ Trombofilia wrodzona- ujemne
✅️Kariotyp - prawidłowy XX XY
✅️Histeroskopia-CD-138- brak stanu zapalnego.
✅️Ferrytyna 55,3
✅️TSH 0.979
✅️Cholesterol
✅️Wit d 50
✅️Glukoza 82
✅️B12 400
08.23- poronienie , puste jajo płodowe 💔
12.23 cb 💔
07.24 Aniołek 9+1 ( zatrzymany 6+3) 💔
09.24 cb💔
IN VITRO start 04.25-protokuł długi- Ovulastan 3dc- Gonopeptyl 16dc - ? -
Pacynka wrote:Dziewczyny, lecicie jak burza!
Z wątków, które wyłapałam - coś jest na rzeczy z Covidem, bo u męża w pracy co chwilę ktoś znika chory, mam nadzieję, że do nas się to dziadostwo nie przypałęta.
Zazdroszczę wszystkim (ale oczywiście tak pozytywnie) planującym wyjazdy czy wakacje ❤️ Odpoczywajcie i regenerujcie siły na nowe cykle czy badania.
Co do NFZ to ostatnią przygodę (na szczęście!) miałam w 2017, gdy musiałam mieć wycinane guzy na jajnikach. Na szczęście termin był niemal od ręki. Przerażające jest, ile musicie czekać na cokolwiek, to już jest totalna kpina 🙈
Mnie coś złapał dół - dopadł mnie stres, że się nie uda, czytam już milion wątków, czym się wspomagać i aż sama nie wierzę, że mi tak odwala. Od wczoraj przeczytałam już milion stron o żelach wspomagających płodność, ziołach, kubeczkach menstruacyjnych, zimnych prysznicach i pozycjach. Hitem było to, że wczoraj przyjechaliśmy z mężem do domu po północy po kilkugodzinnej trasie, a ja jeszcze zioła ojca sroki poszłam nam zaparzyć, zamiast iść do spania. Przyszłam po kubeł zimnej wody, bo wiem, że muszę myśleć pozytywnie i się nie nakręcać. Co za dużo to niezdrowo jak widać 😅
Oj no niestety z jednej strony wiadomo, że takie nakręcanie się to jest tylko katorga dla mózgu i duszy, a z drugiej no czasem się nie da po prostu i człowiek się zapada w tej gonitwie myśli i szukaniu informacji.
Ja jeszcze kilka miesięcy temu zmarnowałam dobre kilka dni po kilka h dziennie czytając fora, internet o tym jakie ludzie mają różnice wieku w rodzeństwie czy te 5-6 lat to nie za dużo, a wiadomo opinii tyle ile ludzi więc przechodziłam z dołowania się, że to za dużo i krzywda dla dzieci, z ulgi i radości, bo i przy takiej różnicy potrafi być piękna więź itd oj zajęło mi sporo zanim sobie to ułożyłam i czasem jeszcze emnie nachodzą takie myśli, ale już nie pochłaniają i co będzie to będzie.
I to samo miałam z jedynakami, też godziny w internecie czytania czy aby na pewno nie skrzywdzę dziecka jak zostanie jedynakiem. Masakra 😅Pacynka, Annsze, Mystic_Rose, DreamBee lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
Walczymy dalej 13cs 🤞
@ brak, ciąży brak🤷♀️ -
Darrika wrote:Ja jeszcze kilka miesięcy temu zmarnowałam dobre kilka dni po kilka h dziennie czytając fora, internet o tym jakie ludzie mają różnice wieku w rodzeństwie czy te 5-6 lat to nie za dużo, a wiadomo opinii tyle ile ludzi więc przechodziłam z dołowania się, że to za dużo i krzywda dla dzieci, z ulgi i radości, bo i przy takiej różnicy potrafi być piękna więź itd oj zajęło mi sporo zanim sobie to ułożyłam i czasem jeszcze emnie nachodzą takie myśli, ale już nie pochłaniają i co będzie to będzie.
I to samo miałam z jedynakami, też godziny w internecie czytania czy aby na pewno nie skrzywdzę dziecka jak zostanie jedynakiem. Masakra 😅
Jak nie zdecydujesz to zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że masz za mało dzieci, ktoś, że za dużo, ktoś że nie ten wiek i tak dalej, więc lepiej się nie przejmować i decydować w oparciu o swoje odczucia 😄Deyansu lubi tę wiadomość
♀️ '95
16.10.24 10 dpo⏸️(4 cs), beta 22,8 prog 13,11 | 18.10 beta 78,7 prog 19,43 | 22.10 beta 330,4 prog 17,74 | 31.10 beta 12869,7 prog 18,68
12.11.24 7tc+0 - 0,9 cm i jest serduszko ❤️
03.12.24 10tc+0 - 3,2 cm i 166 bpm
14.12.24 nifty pro ryzyka niskie i dziewczynka 🩷
23.12.24 12tc+6 - I prenatalne 7cm i 148 bpm
07.01.25 15tc+0 - 9,1 cm
04.02.25 19tc+0 - 287 g
20.02.25 21tc+2 - II prenatalne 482 g
04.03.25 23tc+0 - 567 g
25.03.25 26tc+0 - 881 g
08.04.25 28tc+0 - 1200 g
28.04.25 30tc+6 - III prenatalne
06.05.25 32tc+0 - wizyta
-
Ja jeżeli chodzi o alko to w ogóle nie pije już od wielu wielu lat. Piwa nie lubię, wino ohyda, wódka to za młodu drinki piłam, jeszcze te 6 lat temu lubiłam sobie kilka razy w roku wypić drinka whiskey ze spritem i mrożonymi truskawkami, a teraz zupełnie mnie nie ciągnie do alkoholu 🤭 ale pewnie wieksza krzywdę sobie robię tymi czipsami i czekoladą co lubię pojeść 🤣
Slava lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
Walczymy dalej 13cs 🤞
@ brak, ciąży brak🤷♀️ -
Galaxis wrote:Jak nie zdecydujesz to zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że masz za mało dzieci, ktoś, że za dużo, ktoś że nie ten wiek i tak dalej, więc lepiej się nie przejmować i decydować w oparciu o swoje odczucia 😄
Tak dokładnie! Obcym się i tak nigdy nie dogodzi, więc trzeba patrzeć ma siebie i to czego się pragnie w życiu i do czego się dąży, a nie to co inni chcą. Ale też trzeba właśnie samemu dojść do takich wniosków i wywalczyć to w głowie, nie powiem mi to trochę czasu jednak zajęłoElena20, patzap1, Deyansu, Revolutionary lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
Walczymy dalej 13cs 🤞
@ brak, ciąży brak🤷♀️ -
Chochlik12 Ty mnie po prostu zainspirowałaś do wywodu, nic innego, nie pijesz już mega długo i przepraszam, że nie napisałam tego bardziej wyraźnie, że to nie o Ciebie konkretnie chodzi tylko tak ogólnie.
Frutellka znam ten punkt widzenia, w sumie myślałam, że większość z Was tak napisze, a nie że tylko jednaCo do resweratolu, to dokładnie to napisałam
Ale regularne wprowadzanie do organizmu etanolu, który spożywany jest trucizną dla naszego organizmu, jest dokładnie truciem się i to nie podlega opinii, to jest fakt. Tak jak nikotyna to trucizna.
Co nie znaczy, że każdy kto pije raz w tygodniu jest alkoholikiem, to bardziej chodzi o szersze uświadomienie, że picie etanolu to trucie się nawet jak się nie jest uzależnionym, a strach przed brakiem alkoholu i powszechnego dostępu do niego jest sygnałem ostrzegawczym.
Ale jest dobrze, że mamy tyle alternatyw 0%, że często coś nowego wychodzi. A w jedzeniu jest syf, macie racje, tak samo uzależnienie od cukru jest pomijane, a to problem.Elena20, Chochlik12, Mystic_Rose, Fasolowa_zupa lubią tę wiadomość
Ona 35l: AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero, brak innych mutacji, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, kariotyp prawidłowy, Obecna UreaParvum
On 34l: morfo 2-4, słaba ruchliwość, kariotyp prawidłowy
Starania od 04.2024, 2xCB
27.02.25 ⏸️
28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
26.03 💔 poronienie samoistne
Ferrtytyna 12, morfologia na granicy normy.
⏳Leczenie UreaParvum, Doksycyklina 10dni po 1x200, w nowym cyklu dla dwojga
🔜 zespół antyfosfolipidowy, białko S i C, mąż HLAC
🔜 cross match -
Darrika wrote:
I to samo miałam z jedynakami, też godziny w internecie czytania czy aby na pewno nie skrzywdzę dziecka jak zostanie jedynakiem. Masakra 😅
Jestem jedynaczkąuwielbiam, kiedy mówię o tym ludziom, a oni odpowiadają "naprawdę? :o w życiu bym nie powiedział/a, nie widać!". Czy jedynacy mają jakieś stygmaty albo niewidoczne dla nas rogi
?
A tak zupełnie na serio - chciałabym mieć rodzeństwo, ale nie czuje sie skrzywdzona. Zresztą po prsotu nie mogłam go mieć, ale za to utrzymuje bliskie kontakty z kuzynostwem.
Przez to chciałam mieć tez większą rodzinę, minimum dwoje, a najlepiej troje dzieci, ale to juz raczej nierealne.. Oby choć jedno było
Zostawiam Wam relaksacyjne widoki na dziś pt. "Przedostani dzień sierpnia"
https://ibb.co/jZWW03v
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2024, 10:39
Slava, Elena20, Darrika, Mystic_Rose lubią tę wiadomość
29 lat
06.2024 💔💔 18tc
rekonwalescencja
Mutacja MTHFR, PAI - 1 (hetero)
insulinooporność, niedoczynność tarczycy
długie cykle po poronieniu
Wymazy MUCH ✅
Biopsja endometrium - październik?