Wrześniowe starania 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dominika myślę, że drożność to to jedno z ważniejszych badań. Ja robiłam je po 3 miesiącach starań z monitoringiem i w cyklu po udało mi się zajść w ciążę. Nie twierdzę, ze to złoty środek w staraniach ale na pewno istotny punkt w diagnostyce. Przyjmijmy, że krzywe wyjdą Ci w normie. Czy od razu robisz hsg?
-
olcik wrote:Dominika myślę, że drożność to to jedno z ważniejszych badań. Ja robiłam je po 3 miesiącach starań z monitoringiem i w cyklu po udało mi się zajść w ciążę. Nie twierdzę, ze to złoty środek w staraniach ale na pewno istotny punkt w diagnostyce. Przyjmijmy, że krzywe wyjdą Ci w normie. Czy od razu robisz hsg?
-
A co to znaczy wizyta kwalifikująca? Ja jak się zapisałam do szpitala to dostałam wytyczne: aktualna cytologia do pół roku, chlamydia i posiew. Miałam wyznaczony termin tylko miałam przyjść z „ czystymi” wynikami. Wiadomo, ze co szpital to inne wymogi ale bez sensu tak przeciągać wszystko w czasie…
-
olcik wrote:A co to znaczy wizyta kwalifikująca? Ja jak się zapisałam do szpitala to dostałam wytyczne: aktualna cytologia do pół roku, chlamydia i posiew. Miałam wyznaczony termin tylko miałam przyjść z „ czystymi” wynikami. Wiadomo, ze co szpital to inne wymogi ale bez sensu tak przeciągać wszystko w czasie…
-
olcik wrote:Dominika, teraz najważniejsze obrać plan. Konsultacja z lekarzem, leki, dieta i na pewno będą rezultaty. Działaj, my za Ciebie trzymamy kciuki 😘
-
I to nastawienie mi się podoba! Kurczę jesteś taka młodziutka, a jak Ci się objawiają te problemy? Ja mam całe życie niskie, ojciec się ze mnie śmieje że jestem żywym trupem. Moje maks to 90/50 ale po prostu taki już mój urok chociaż wiem, że niskie gorsze od wyższego. Puls mam prawidłowy.
-
olcik wrote:I to nastawienie mi się podoba! Kurczę jesteś taka młodziutka, a jak Ci się objawiają te problemy? Ja mam całe życie niskie, ojciec się ze mnie śmieje że jestem żywym trupem. Moje maks to 90/50 ale po prostu taki już mój urok chociaż wiem, że niskie gorsze od wyższego. Puls mam prawidłowy.