WRZEŚNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz co czasem cos wezme do reki i mi wypadnie ale ostatnio boli mnie ramie i nie mam sily nic podniesc ciezszego.. kiedys pracowalam bardzo fizycznie duzo dzwigajac ale po wypadku w pracy siedze juz 8 miesiecy w domu i moze miesnie sie rozleniwily, ale kiedys mialam przemrozone dlonie i stawy wiec moze to byc reumatyczne. Zobaczymy co wyjdzie w badaniach.
-
MamaNl wrote:Wiesz co czasem cos wezme do reki i mi wypadnie ale ostatnio boli mnie ramie i nie mam sily nic podniesc ciezszego.. kiedys pracowalam bardzo fizycznie duzo dzwigajac ale po wypadku w pracy siedze juz 8 miesiecy w domu i moze miesnie sie rozleniwily, ale kiedys mialam przemrozone dlonie i stawy wiec moze to byc reumatyczne. Zobaczymy co wyjdzie w badaniach.
miałam podobnie z tym wypadaniem, najgorzej jak czajnik mi 2 razy poleciał z wrzątkiem
ale Ty masz widzę poważną historię choroby, tak czy siak pewnie jakieś ćwiczenia rozciągające Ci nie zaszkodzą, także jeśli masz możliwość to Ci polecam, u mnie bardzi pomogły
3 mam kciuki za badania, daj znać jak wyniki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 11:08
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Dziękuje za wszelkie rady mi dziś lekarka powiedziała ze jak chce wrócić do pracy to pomału 1-2 dni w tygodniu a w mojej poprzedniej pracy to 6dni w tygodniu także niby zgłosiłam ze chce wrócić do pracy ale poczekam na wyniki
-
Magda - mbc wrote:Ale ja czuje, że okres idzie
także może za drugim razem się powiedzie.
A w którym cyklu udało Ci się stworzyć pierwszą dzidzię i ile miałaś lat?
Moja mama ze mną zaszła w 1cs a z moją siostrą po 3 latach starań. Mnie się w 1 nie udało, ale mam nadzieję, że 3 lat nie będę musiała czekać
1 ciąże udało mi się zajść w 1 cyklu:-) sama byłam zaskoczona bo nawet nie żebyśmy się starali, tylko po prostu postanowiliśmy przestać się zabezpieczać i poczekać co z tego wyniknie:-)! Wtedy bylam chyba bardziej wyluzowana i się tak nie nakręcałam jak teraz. Mialam 27 lat
Ale tez mam taka nadzieje, ze za dlugo fasolka mi nie karze na siebie czekać
7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje
1cs z Lametta - cb 02.2018
2 cs z Lametta - Chyba się udało
-
Almond wrote:1 ciąże udało mi się zajść w 1 cyklu:-) sama byłam zaskoczona bo nawet nie żebyśmy się starali, tylko po prostu postanowiliśmy przestać się zabezpieczać i poczekać co z tego wyniknie:-)! Wtedy bylam chyba bardziej wyluzowana i się tak nie nakręcałam jak teraz. Mialam 27 lat
Ale tez mam taka nadzieje, ze za dlugo fasolka mi nie karze na siebie czekać
Kurde coś z tym wyluzowaniem jest, bo moja mama ze mną zaszła jak po prostu przestała się zabezpieczać, a brała tabsy antykoncepcyjne, a moją siostrę chciała tak świadomie no i 3 lata. Dlatego między nami jest 6 lat różnicy.
Ale ja mam wrażenie, że u nas to było takie wydarzenia, ta decyzja o staraniu się o dziecko, że tak ciężko zrobić z tego: "będzie co będzie".
Także Almond, 1 dziecko 1cs, 2 dziecko 2cs, mówię Ci
a Ty za mnie trzymaj kciuki na 1dz-2cs
Almond lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
edwarda20 wrote:Ja tak mialam, od 3 dpo do w sumie teraz
Masz jeszcze jakies inne objawy?
Codziennie boli mnie głowa i dziwny ból w dole brzucha, ale tym się nie sugeruje bo już takie uczucie miałam w kilku cyklachPoczątek starań o maleństwo 2015r.
AMH 4,94
25.11.2019r. Decyzja o IVF. Pierwszy termin w klinice.
28.01.2020r.Biopsja Męża (TESE) -wyniki dobre
24.04.2020r.Zaczynamy działać!!!
11.05.2020r.1Stymulacja
16.05.2020r. Transfer-nieudany.
9.08.2020r. 2Stymulacja-Transfer odwołany.
19.10.2020r. 2Transfer(crio)-cb
4.12.2020r. Histeroskopia usunięcie polipa.
16.01.2021r. 3Stymulacja(Punkcja)
15.02.2021r.3Transfer(crio)nieudany.
22.06.2021r.IUI😢
20.07.2021r. IUI 😢
28.11.2022r. Transfer AZ 🥰 🍀🤞
8 dpt beta 84,5
10dpt beta 172
15dpt beta 1456
Adaś jest już z nami 🥰 16.08.23r. -
Almond wrote:Kirkat, Madzia dopoki nie ma @, nadzieja jest:-)! Mi w 1-szej ciazy testy pozytywne zaczely wychodzic tydzien po okresie, a beta pamietam dzien przed @ byla negatywna, po prostu owulka sie mocno spoznila, wiec kazdy przypadek jest inny:-)
Ja mam dzis 22dc, do wrednej @. 6 dni albo 9! Choc jeszcze cień nadzieji jest. Ale nie mam kompletnie żadnych objawow, poza mega uciazliwym bolem piersi. I tez zauwazylam ze cos bialego ze mnie wulatuje, ale pewnie wczesniej tez tak bylo tylko uwagi nie zwracałam
Zreszta jak to mowicie, czerwiec jest pieknym miesiacemmusi Nam sie udać!
a ja już się wybieram do lekarza, bo od czterech dni mnie mdli i mdli a wcześniej nigdy tak nie miałam. Po kawie mdli, po serze żółtym mdli i w sumie żywię się tylko pomidorówką
I się obawiam czy to nie jakieś problemy z żołądkiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 12:25
-
witam się
ja chyba zatestuję w niedzielęmam 3 testy 10mlu a termin @ na 7 ale tak mnie korci... nawet myślałam o becie dzisiaj rano ale coś mnie powstrzymało... może jutro zrobię hmmm... pomyślę. Wczoraj wieczorem przed snem tak mnie naparzał brzuch na dole że zastanawiałam się czy właśnie @ nie przyszła ale nic z tego dalej nie ma... więc w sumie chyba dobrze
Dziewczyny wierzymy do końcanadzieją matką głupich
ale każda matka kocha swoje dzieci
Akceptacja! -
Z forum korzystam od niedawna, staram się nadążać ale jeszcze nie mogę Was wszystkich zapamiętać, stąd ciężko mi odpisywać, odnosić się bo nie kojarzę jeszcze "historii każdej z Was" ale czytam, śledzę i za Wszystkie trzymam kciuki !!
Ja mam dziwną sytuację, od 4 dni mam plamienia ( brązowe ), okres powinien być od wczoraj, dwa dni prze okresem robiłam test ( negatyw). Dziwne, czuje się jak na @, objawy jak na @ ale zamiast niej ( a mam zawsze mocno obfitą ) są plamienia...
Nie łudzę się nawet że to ciąża ( no może troszeczkę) ... zastanawia mnie tylko czy skoro trwają tak długo, to czy obliczając dni płodne na pewno mam ich nie wliczać jako @ ? Nie śledzę póki co temp itp, cykle w miarę regularne więc liczę z kalendarzykiem dni. I skoro dziś 4 dzień plamień to jest to już duża różnica i nie wiem jak obliczać tym razem płodne... no i co jeśli w ogóle nie będzie normalnego okresu, tylko plamienia
Dziwna sytuacja. Macie duże doświadczenie i widzę dużą świadomość własnego ciała, jeśli któraś z Was ma info które może być dla mnie pomocne,to będę wdzięczna
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
nick nieaktualnyJestem załamana, myślałam że w tym cyklu się może uda, bo z serduszkowaniem trafilismy idealnie z (przewidzianą) owulacją, a tu dosłownie dupa blada.. temperatura nie pokazała że owulka mogla być bo cały czas jest niska. A że na początku tygodnia przyszły mi testy owaulacyjne i zaczęłam je robic. Dziś mi się pojawiła kreska ale nie tak intensywna jak ta testowa. Więc wychodzi na to że zbliża mi się dopiero teraz owu a co za tym idzie - cykl mi się wydluzy. Wiec chyba bede musiała zmienić date testowania..
Magda - mbc lubi tę wiadomość
-
naacia wrote:Jestem załamana, myślałam że w tym cyklu się może uda, bo z serduszkowaniem trafilismy idealnie z (przewidzianą) owulacją, a tu dosłownie dupa blada.. temperatura nie pokazała że owulka mogla być bo cały czas jest niska. A że na początku tygodnia przyszły mi testy owaulacyjne i zaczęłam je robic. Dziś mi się pojawiła kreska ale nie tak intensywna jak ta testowa. Więc wychodzi na to że zbliża mi się dopiero teraz owu a co za tym idzie - cykl mi się wydluzy. Wiec chyba bede musiała zmienić date testowania..
skoro jest kresa, to owu nadchodzi!dawaj serduszkowania
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
Kitkat wrote:Almond, to teraz zasiałaś we mnie trochę nadziei
a ja już się wybieram do lekarza, bo od czterech dni mnie mdli i mdli a wcześniej nigdy tak nie miałam. Po kawie mdli, po serze żółtym mdli i w sumie żywię się tylko pomidorówką
I się obawiam czy to nie jakieś problemy z żołądkiem.
Kitkat, może z brzuchem, na ciążę💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny