Wrześniowe Zygoty
-
WIADOMOŚĆ
-
cachaarel wrote:Jeszcze nie mam. Ostatnio miałam cykl 37 dniowy więc zatestuje jeszcze w środę, bo według mojego zacnego kalendarza zagniezdzenie odbyło się wczoraj ale +/- 3 dni.Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
karolka22 wrote:Mnie po wczorajszym szczaniu, o którym mąż nie wiedzia:D zapytał mnie czy zrobię test w niedziele. Więc sruu do miasta, dzisiaj z rana siknelam, i coś tam się majaczy, ale to taki duch cienia. W tym wypadku muszę chyba zatestować we wtorek bo Mają wpaść koleżanki na wino i już się boję pić jak coś na teście tam się pojawilo. Od razu uprzedzam, na betę nie pójdę bo niby pracuje w szpitalu Ale u nas kosztuje 45 zl!! A do innego labu nie wyrobie bo mam na 6
Powodzenia we wtorek, oby krechy były duże i grubekarolka22, Vesper lubią tę wiadomość
-
Kup na jutro facelle
Nie masz gdzies diagnostyki blisko. Można po pracy robicVesper lubi tę wiadomość
-
karolka22 wrote:Mam testy facelle właśnie. U nas diagnostyka tylko rano, bo to małe miasto, a nie opyla mi się do Krakowa dojechać 30 km. Mam czas dopiero 9-10 dpo.
karolka22, Vesper lubią tę wiadomość
-
Ja piernicze, co za niedziela. Od rana rwa mnie suty, a do sloika z nutella juz boje sie zagladac, bo chyba dno odleci zanim wyskrobie pozostalosci Cionrza spozywcza, jak nic! Temperatura szalu nie robi, ale u mnie wszystko rozegra sie do dwoch dni, czasem wyraznie spada dopiero dzien po @.
Na szczescie dzis i jutro do pracy, takze glowa bedzie zajeta praca
Zbliza sie koniec miesiaca, teraz powinien nastapic wysyp Zygot
Edit:
W moim miescie, chabeta kosztuje 25zl i wynik jest do 8h w laboratorium
Pozostale badania nie zwiazane z ciaza, sa zazwyczaj na drugi dzien.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 11:31
-
nick nieaktualny
-
Oznajmiam wszem i wobec, że nie mam żadnych objawów cionrzowych poza ślinotokiem (ale raczej jako wspomnienie dobrego żarcia), a mój piękny progesteronowy cyc wg męża zawsze jest taki po ovu (dobrze, że mi powiedział, bo już chciałam zapalić iskierkę nadziei).
za to teraz już oboje śnimy o cionrzystaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
ciri22 wrote:Ej ja w wawie diagnostyke mam do 10 chyba albo 11 po poludniu w okolicy nie znalazlam ani jednej... ;(
A w drugim szpitalu caly czas można -
nick nieaktualny
-
A czemu ja nie dostałam Ridża?? Myślałam, że po usunięciu endozdziry Ridż będzie dla mnie łagodny i faktycznie był, przez 2 dni, teraz leżę i wstać nie mogę, nienawidzę go !!!Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Karola, ja, niestety, do tej pory nie kojarzyłam zmian w swoim organizmie ze zmianą hormonów. Teraz myślę, że powinni tego uczyć w szkole
Zwei, czy jak mojemu M śniły się dwie kreski, to dostanę jakąś zygo-nagrodę pocieszenia?staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyMaialenn okropnie cię potraktowali, ale zwolnili cię jak już byłaś w ciąży, więc masz prawo o to walczyć...
stardust szczaj a nóż widelec jakiś cień cienia zawita
U mnie beta kosztuję 35 zł...
ja dzień zaczełam o 8:00, nie dość że wstałam z bólem głowy to jeszcze czuję sie jakaś wypluta, no ale na poprawę na śniadanko zjadłam musli, napiłam się kawy z mleczkiem, doprawiłam do tego serkiem monte i odrazu dzień stał się lepszym
miłego dnia, u nas za oknem szaro, wietrznie i zimnooo ;/ -
nick nieaktualny
-
Marta.83 wrote:Dziewczyny
Na pudelku piszą że alexis nie żyje. ...
poważnie poważniemybabylove, Vesper, pepsunieczka lubią tę wiadomość