Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
Kimbra wrote:Hej dziewczyny 🤗
Jestem na innym wątku ale chciałam się udzielić.
Słyszeliście o Świętym Charbelu?Jeśli nie to poczytajcie...👱♀️-39
4 lata starań
PCOS,bielactwo,MTHFR(C677)-układ hetero
MTHFR(A1298)-układ hetero,PAI-1 układ hetero,KIR-AA,HLAC-C1,C2❌
Kariotyp✅
-
JJ. wrote:Ignacy - patron kobiet w ciąży i szczęśliwych rozwiązań 😊 nasz syn nosi takie imię...a woda św. IGNACEGO jest pomocna ....Moja koleżanka piła 😇
-
Dziewczyny Pozdrawiam was z Matemblewa - Gdańska. Pomodliłam się wczoraj za Was. Byliśmy na mszy... Miejsce bajeczne.. Ksiądz powiedział że za rok przyjedziemy z dzieckiem 🙏 Dostalismt błogosławieństwo i kupiliśmy figurkę, od razu ksiadz nam poświęcił ❤️ pojedziemy na wzgórze w któryś dzień do Matenki 😊
Czujemy się teraz spokojniej. Korzystamy z pogody bo jest pięknie ❤️
Odmawiamy nowennę do św. ANNY 🙏
Wszystkiego dobrego dla was ❤️
szafirek, Trzcina, dominikawa, A-6, Gwiazdeczka 93 lubią tę wiadomość
-
Ja od wczoraj wieczora mam kryzys, ciągle płacze i mam łzy w oczach.
Rano zrobiłam test i wyszedł negatywny. To był 41 cykl starań. Może zrobiłam tylko 3 testy ciążowe w tym czasie, ale dziś zrobiłam bo mam bardzo ładny wykres, zmyliły mnie wysokie temperatury, pomimo tego, że objawów ciąży nie mam. Głowa jednak miała inne myśli. Niestety nie udało się, także kończę z lekami, wizytami czy badaniami. Składam wypowiedzenie za 2 tygodnie i... nie wiem co dalej z moim życiem, gdzie mnie poniesie... Póki co nie mam chęci ani siły na nic. Dziś nie odmówiłam już Nowenny Pompejańskiej. Pierwszy raz przerwę, ale nie dam rady modlić się dalej w intencji poczęcia. To już 5 odmawiana w tej intencji, a oprocz tego dziesiątki, jak nie setki innych Nowenn i modlitw. Czuję jakby moje prośby nic nie znaczyły. Pewnie jak kryzys minie to wrócę do Nowenny z inną intencja, ale póki co nie kończę.
Jutro rocznica ślubu. Tak bardzo chciałam mieć dla męża prezent w postaci pozytywnego testu...😥 Jak widać mogę sobie tylko marzyć, bo wszelkie pragnienia się nie realizują.
Wybaczcie moje smutki, ale jest mi niesamowicie ciężko.
Nie potrzebuję i nie chce pocieszenia. Ból z czasem będzie mniejszy, ale już teraz wiem, że ja bez dziecka nigdy nie będę w pełni szczęśliwa.
Z racji tego, że starań takich oficjalnych nie będzie, nie będę się skupiać na cyklu itd to na pewno też ogrnicze mocno forum, ale będę miała was często w myślach czy modlitwie i od czasu do czasu będę zaglądała do was. Dziękuję za Wasze wsparcie ❤️ Jesteście wspaniałymi kobietami ❤️Lili❤️ lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Lili❤️ wrote:Gdzie można pojechać po wodę? 😊 To imię chcemy dać dziecku jeśli będę w ciąży i będzie chłopiec 😊
Woda św. IGNACEGO jest tam gdzie placówki Jezuitow. Tam można otrzymać 😊JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
hannah_92 wrote:Ja od wczoraj wieczora mam kryzys, ciągle płacze i mam łzy w oczach.
Rano zrobiłam test i wyszedł negatywny. To był 41 cykl starań. Może zrobiłam tylko 3 testy ciążowe w tym czasie, ale dziś zrobiłam bo mam bardzo ładny wykres, zmyliły mnie wysokie temperatury, pomimo tego, że objawów ciąży nie mam. Głowa jednak miała inne myśli. Niestety nie udało się, także kończę z lekami, wizytami czy badaniami. Składam wypowiedzenie za 2 tygodnie i... nie wiem co dalej z moim życiem, gdzie mnie poniesie... Póki co nie mam chęci ani siły na nic. Dziś nie odmówiłam już Nowenny Pompejańskiej. Pierwszy raz przerwę, ale nie dam rady modlić się dalej w intencji poczęcia. To już 5 odmawiana w tej intencji, a oprocz tego dziesiątki, jak nie setki innych Nowenn i modlitw. Czuję jakby moje prośby nic nie znaczyły. Pewnie jak kryzys minie to wrócę do Nowenny z inną intencja, ale póki co nie kończę.
Jutro rocznica ślubu. Tak bardzo chciałam mieć dla męża prezent w postaci pozytywnego testu...😥 Jak widać mogę sobie tylko marzyć, bo wszelkie pragnienia się nie realizują.
Wybaczcie moje smutki, ale jest mi niesamowicie ciężko.
Nie potrzebuję i nie chce pocieszenia. Ból z czasem będzie mniejszy, ale już teraz wiem, że ja bez dziecka nigdy nie będę w pełni szczęśliwa.
Z racji tego, że starań takich oficjalnych nie będzie, nie będę się skupiać na cyklu itd to na pewno też ogrnicze mocno forum, ale będę miała was często w myślach czy modlitwie i od czasu do czasu będę zaglądała do was. Dziękuję za Wasze wsparcie ❤️ Jesteście wspaniałymi kobietami ❤️ -
hannah_92 wrote:Ja od wczoraj wieczora mam kryzys, ciągle płacze i mam łzy w oczach.
Rano zrobiłam test i wyszedł negatywny. To był 41 cykl starań. Może zrobiłam tylko 3 testy ciążowe w tym czasie, ale dziś zrobiłam bo mam bardzo ładny wykres, zmyliły mnie wysokie temperatury, pomimo tego, że objawów ciąży nie mam. Głowa jednak miała inne myśli. Niestety nie udało się, także kończę z lekami, wizytami czy badaniami. Składam wypowiedzenie za 2 tygodnie i... nie wiem co dalej z moim życiem, gdzie mnie poniesie... Póki co nie mam chęci ani siły na nic. Dziś nie odmówiłam już Nowenny Pompejańskiej. Pierwszy raz przerwę, ale nie dam rady modlić się dalej w intencji poczęcia. To już 5 odmawiana w tej intencji, a oprocz tego dziesiątki, jak nie setki innych Nowenn i modlitw. Czuję jakby moje prośby nic nie znaczyły. Pewnie jak kryzys minie to wrócę do Nowenny z inną intencja, ale póki co nie kończę.
Jutro rocznica ślubu. Tak bardzo chciałam mieć dla męża prezent w postaci pozytywnego testu...😥 Jak widać mogę sobie tylko marzyć, bo wszelkie pragnienia się nie realizują.
Wybaczcie moje smutki, ale jest mi niesamowicie ciężko.
Nie potrzebuję i nie chce pocieszenia. Ból z czasem będzie mniejszy, ale już teraz wiem, że ja bez dziecka nigdy nie będę w pełni szczęśliwa.
Z racji tego, że starań takich oficjalnych nie będzie, nie będę się skupiać na cyklu itd to na pewno też ogrnicze mocno forum, ale będę miała was często w myślach czy modlitwie i od czasu do czasu będę zaglądała do was. Dziękuję za Wasze wsparcie ❤️ Jesteście wspaniałymi kobietami ❤️
Kochana polubiłam przypadkowo
Trzymaj się.. Wiem że jest Ci ciężko.. Zobaczysz że będziesz mama.. Pan ma swój plan dla każdego z nas. Nie którym daje dłuższy czas oczekiwania.. Nie ustawaj w wierze w Pana Boga. Wierz do końca..Tak jak mocno pragniesz dziecka, tak mocno uwierz w Boga.. " Niech będzie wola twoja"
Ja będąc w Matemblewie usłyszałam właśnie te słowa.. Wierzę że Pan obdarzy dzieckiem nas i każdego kto bardzo prosi 🙏
Kochana mocno ci kibicuje! Teraz zacznie się coś lepszego w twoim życiu.. Nowa praca i otoczenie pomoże ci postawić się na nogi.
Może uda się gdzieś wyjechać na odpoczynek?bardxo polecam odciąć się na chwilę i wyluzowac😘 -
Lili❤️ wrote:A możesz mi napisać gdzie są te placówki? 😊
Lili❤️ lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:Moja jest z Jastrzębiej góry, "najdalej wysuniętego na północ punktu" jak to jest napisane na buteleczce smakuje trochę jak woda z zamrażarki, nie wiem czy to normalne, ale z mężem nie narzekamy
-
hannah_92 wrote:Ja od wczoraj wieczora mam kryzys, ciągle płacze i mam łzy w oczach.
Rano zrobiłam test i wyszedł negatywny. To był 41 cykl starań. Może zrobiłam tylko 3 testy ciążowe w tym czasie, ale dziś zrobiłam bo mam bardzo ładny wykres, zmyliły mnie wysokie temperatury, pomimo tego, że objawów ciąży nie mam. Głowa jednak miała inne myśli. Niestety nie udało się, także kończę z lekami, wizytami czy badaniami. Składam wypowiedzenie za 2 tygodnie i... nie wiem co dalej z moim życiem, gdzie mnie poniesie... Póki co nie mam chęci ani siły na nic. Dziś nie odmówiłam już Nowenny Pompejańskiej. Pierwszy raz przerwę, ale nie dam rady modlić się dalej w intencji poczęcia. To już 5 odmawiana w tej intencji, a oprocz tego dziesiątki, jak nie setki innych Nowenn i modlitw. Czuję jakby moje prośby nic nie znaczyły. Pewnie jak kryzys minie to wrócę do Nowenny z inną intencja, ale póki co nie kończę.
Jutro rocznica ślubu. Tak bardzo chciałam mieć dla męża prezent w postaci pozytywnego testu...😥 Jak widać mogę sobie tylko marzyć, bo wszelkie pragnienia się nie realizują.
Wybaczcie moje smutki, ale jest mi niesamowicie ciężko.
Nie potrzebuję i nie chce pocieszenia. Ból z czasem będzie mniejszy, ale już teraz wiem, że ja bez dziecka nigdy nie będę w pełni szczęśliwa.
Z racji tego, że starań takich oficjalnych nie będzie, nie będę się skupiać na cyklu itd to na pewno też ogrnicze mocno forum, ale będę miała was często w myślach czy modlitwie i od czasu do czasu będę zaglądała do was. Dziękuję za Wasze wsparcie ❤️ Jesteście wspaniałymi kobietami ❤️ -
Lili❤️ wrote:A możesz mi napisać gdzie są te placówki? 😊JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Lili❤️ wrote:Już znalazłam 😊 jestesmy w Gdańsku .. To blisko mamy do Gdyni i pojedziemy w sobotę 😊 tą wodę się pije tak?
Fajnie, że uda Wam się dostać wodę. Wiara czyni ogromne cuda ☺️Lili❤️ lubi tę wiadomość
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Lili❤️ wrote:Dziękuję za informację 😊 akurat jesteśmy w Gdańsku. Może uda się tam podjechać.. A to dokładnie jest woda dostępna w jakimś kiosku? Czy kościele? Czy gdzie szukać? 😊
Lili❤️ lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!