Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
IlonaQ wrote:Lili bardzo współczuję tylu strat... w jakim czasie miało to miejsce? Lekarze cos podejrzewają? Kierowali Cie na jakieś badania?
Nigdy nie byłam w ciąży. Lekarz przebadal wszystko. Wyniki u mnie i u Meza byly dobre, dlatego dostalismy skierowanie na te zabiegi.
Moja endometrioza tez byla I stopnia i nie dawała objawow chyba. Ale jakoś w maju lekarz odkrył ze ogniska sa tez na szyjce i robiliśmy krioterapie. Dlatego mialam plamienia przed okresem.
Ja przez 3,5 roku miałam dwa puste jaja i 4 biochem.. Jestem po dużej już diagnostyce. Przebadałam immunologie.. Miałam szczepienia limfocytami męża które nic nie dały.. Na pullowane się nie zdecydowaliśmy.. W tym roku oddałam do badań immunologicznych moje szkiełko z pierwszego poronienia i wyszło że mam Stany zapalne, wysokie komórki NK, Limfocyty T, i mam zlecony teraz od owulacji acoffil , Encorton, oprócz tego mam glupophage, acard, cleksane 0.6, witaminy..
Jestem po dwóch histeroskopiach, usunęłam migdałki w tym roku bo rozdziewaja bakterie i stany zapalne..
Mieliśmy Teraz 8 miesiecy przerwy i w szoku jestem że lekarz pomyślał o tych wszystkich rzeczach.. No i już myślę czy podczas tej histeroskopi wszystko dobrze mi zobaczyli..
A wy robiliście jakie badania? Ehh przykro mi ze nie udało wam się jeszcze zajść w ciążę..
A jak długo się staracie? 😚
Hannah pomyliłam się z tą endometriozą.. 🤦♀️
Bardzo ciężko było po kazdej stracie, a najbardziej po dwóch pierwszych..
Tak poszłam za późno. Myślałam że owulacja będzie 20dc bo miesiąc temu byłam i tak przypadała.. Ale wtedy nie mogliśmy się starać..
Teraz wychodzi na to że była 18dc bo czułam to jak iść nie mogłam bo mnie kłuł jajnik i potem dużo śluzu..
Ogólnie przyczyn jest u nas wiele.. Ehh oby teraz się udało.. Czasami nie wierzę już w to że mogę być mama 😣
Gwiazdeczko co stosowałaś na żelazo i ferrytyne? Ja mam niska ferrytyne bo 36 i żelazo 170 🤯
-
hannah_92 wrote:Ilona mam podobnie. Cieszą mnie tylko krótkie momenty z życia, a tak to pustka, totalna pustka! Ciężko mi ufać już Bogu;( mam mały kryzys.
Nigdy nie modliłam się w ten sposób o którym wspomniałaś.
Jeśli czujesz potrzebę pójścia do psychologa to idź, nie zwlekaj. Uważam, że mogą dużo pomóc.
Ja zakupiłam wczoraj książkę o. Szustaka. Bardzo lubię jego książki.
Lili wspominałaś o refkleksjologii. Korzystam już od października zeszłego roku 😊 najpierw miałam 20 sesji w krótkim czasie, potem dwa razy w miesiącu a teraz już tylko raz. Głównie ze względów finansowych, ale uwielbiam to. Choć zauważyłam że ostatnio znowu mnie boli w tych samych miejscach. Super sprawa ta refleksjologia! Uważam, że pomogła mi na drożność jajowodów. Akurat dziś mam wizytę 😊 ja mam genialna opcje, bo przyjeżdża mi do domu i mam aż 1,5h. Zasypiam przy tym. Bardzo polecam!
Ja mam to samo ze cieszą mnie tylko chwilę krótkie.. Mam również kryzys czy Bóg jest przy mnie i czy dobrze Sie modlę i jak zrobić by bardziej ufać 🥺
Ja mam od dwóch miesięcy raz w tygodniu taki masaż.. No cudowne uczucie i zaraz inaczej się czuję. Nawet codziennie sobie masuje te miejsca 😚
No w domku jak masz to o jejku.. Możesz odpływac 😍 mi czasem też chce się spać ale nie zasnęłam nigdy bo wyszłabym rozwalona całkiem 🤣
A skąd jesteś? Ile płacisz za sesje?
Ja płacę 60 zł za godzinkę i chyba to jest dużo moim zdaniem 😊 i to Pan w wielu 82 lata
-
IlonaQ wrote:JJ.jakie to są badania immunologiczne?
My chyba zaczynamy isc w tym kierunku. Na ostatniej wizycie dostalam encorton. Kolejna wizyta w połowie września.
Powiesz cos więcej o tych terapiach?
Widzę że staralisie sie 5 lat.. czy po prostu zaszlas w ciaze czy coś pomoglo?
Tak na poważnie zaczęliśmy się starać w 2015 roku, po 2,5 roku intensywnych starań, badan, lekarzy, zaszłam w ciążę. Poronienie zatrzymane miało miejsce w 13tc. Kolejnie staraliśmy się 4 lata i udało się. Mamy ziemskiego syna. Badania z immunologii zlecił mi lekarz prowadzący. Na początek kiry, komórki nk i jeszcze coś ale zapomniałam. Kolejnie wyniki skonsultował immunolg i przepisał mi accofil, intralipid, encorton, zatrzyki z heparyny, acard. Między czasie korzystałam z usług fizjoterapeuty - pijawki i masaż wisceralny. Masaż podobnyny jest do refleksologi stóp tyle tylko, ze ba brzuchu, placach i szyi uciska się i masuje odpowiednie punkty. My bardzo pomógł...a pijawki zdziałały cuda w organizmie.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Lili❤️ wrote:Ja przez 3,5 roku miałam dwa puste jaja i 4 biochem.. Jestem po dużej już diagnostyce. Przebadałam immunologie.. Miałam szczepienia limfocytami męża które nic nie dały.. Na pullowane się nie zdecydowaliśmy.. W tym roku oddałam do badań immunologicznych moje szkiełko z pierwszego poronienia i wyszło że mam Stany zapalne, wysokie komórki NK, Limfocyty T, i mam zlecony teraz od owulacji acoffil , Encorton, oprócz tego mam glupophage, acard, cleksane 0.6, witaminy..
Jestem po dwóch histeroskopiach, usunęłam migdałki w tym roku bo rozdziewaja bakterie i stany zapalne..
Mieliśmy Teraz 8 miesiecy przerwy i w szoku jestem że lekarz pomyślał o tych wszystkich rzeczach.. No i już myślę czy podczas tej histeroskopi wszystko dobrze mi zobaczyli..
A wy robiliście jakie badania? Ehh przykro mi ze nie udało wam się jeszcze zajść w ciążę..
A jak długo się staracie? 😚
Hannah pomyliłam się z tą endometriozą.. 🤦♀️
Bardzo ciężko było po kazdej stracie, a najbardziej po dwóch pierwszych..
Tak poszłam za późno. Myślałam że owulacja będzie 20dc bo miesiąc temu byłam i tak przypadała.. Ale wtedy nie mogliśmy się starać..
Teraz wychodzi na to że była 18dc bo czułam to jak iść nie mogłam bo mnie kłuł jajnik i potem dużo śluzu..
Ogólnie przyczyn jest u nas wiele.. Ehh oby teraz się udało.. Czasami nie wierzę już w to że mogę być mama 😣
Gwiazdeczko co stosowałaś na żelazo i ferrytyne? Ja mam niska ferrytyne bo 36 i żelazo 170 🤯JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
JJ. wrote:Na wysokie komórki nk nie dostałaś intralipidu?ja mialam przy wyniku 20. Super obniża ich poziom. Komórki nk atakują zarodek traktując go jako ciało obce.
Jakie zalecenia miałaś z immunologii? I u jakiego lekarza byłaś? -
Dziewczyny ostatnio zauważyłam że boli mnie przy dotyku jedna pierś lewa od owulacji do okresu i wyczuwam zgrubienie.. Po okresie znika zgrubienie i ból. I też boli mnie brzuch jak na okres po owulacji do okresu..
Zrobiłam się albo przewrażliwiona i wymyślam.. Albo faktycznie coś nie tak 🙄 -
Lili❤️ wrote:Dostałam Encorton 10mg. Właśnie nie dał mi Paśnik intralipidu choć czytałam że bardzo pomaga..
Jakie zalecenia miałaś z immunologii? I u jakiego lekarza byłaś?
Miałam konsultacje u dr Sydora. Przepisał mi intralipid - 4 wlewy. Od pozytywnego testu ciążowego miałam brać accofil oraz encorton. Mój lekarz prowadzący podał mi jeszcze accofil domacicznie zanim zaszłam w ciążę.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
JJ. wrote:Miałam konsultacje u dr Sydora. Przepisał mi intralipid - 4 wlewy. Od pozytywnego testu ciążowego miałam brać accofil oraz encorton. Mój lekarz prowadzący podał mi jeszcze accofil domacicznie zanim zaszłam w ciążę.
Bo mi z krwi wyszły ładne.. Jedynie te z poronienia wyszły wysokie..
Ehh mam nadzieję że Encorton u mnie zadziała 🤔 -
Lili❤️ wrote:Ja przez 3,5 roku miałam dwa puste jaja i 4 biochem.. Jestem po dużej już diagnostyce. Przebadałam immunologie.. Miałam szczepienia limfocytami męża które nic nie dały.. Na pullowane się nie zdecydowaliśmy.. W tym roku oddałam do badań immunologicznych moje szkiełko z pierwszego poronienia i wyszło że mam Stany zapalne, wysokie komórki NK, Limfocyty T, i mam zlecony teraz od owulacji acoffil , Encorton, oprócz tego mam glupophage, acard, cleksane 0.6, witaminy..
Jestem po dwóch histeroskopiach, usunęłam migdałki w tym roku bo rozdziewaja bakterie i stany zapalne..
Mieliśmy Teraz 8 miesiecy przerwy i w szoku jestem że lekarz pomyślał o tych wszystkich rzeczach.. No i już myślę czy podczas tej histeroskopi wszystko dobrze mi zobaczyli..
A wy robiliście jakie badania? Ehh przykro mi ze nie udało wam się jeszcze zajść w ciążę..
A jak długo się staracie? 😚
Hannah pomyliłam się z tą endometriozą.. 🤦♀️
Bardzo ciężko było po kazdej stracie, a najbardziej po dwóch pierwszych..
Tak poszłam za późno. Myślałam że owulacja będzie 20dc bo miesiąc temu byłam i tak przypadała.. Ale wtedy nie mogliśmy się starać..
Teraz wychodzi na to że była 18dc bo czułam to jak iść nie mogłam bo mnie kłuł jajnik i potem dużo śluzu..
Ogólnie przyczyn jest u nas wiele.. Ehh oby teraz się udało.. Czasami nie wierzę już w to że mogę być mama 😣
Gwiazdeczko co stosowałaś na żelazo i ferrytyne? Ja mam niska ferrytyne bo 36 i żelazo 170 🤯
Lili, faktycznie duzo mieliście tych badań. Ale przynajmniej wiesz, że musi być przyczyna utraty Twoich cìąż. Natomiast trudne jest to, ze do tej pory nikt nie był w stanie zapewnić Ci odpowiedniego leczenia, aby dzieci przeżyły. Mam nadzirje, że tym razem się uda. Czemu mieliście kilkumiesięczną przerwę od starań?
U nas we wrzesniu będą 4 lata. Mieliśmy takie standardowe badania- z krwi, hormony, wymazy, bakterie, nasienie i ta moja operacja z zeszlego roku.
Ostatnio sie nawet dziwiłam jak to jest ze zdrowa kobieta przez 4 lata ani razu nie była w ciazy. Czy to znak ze jeszcze lekarz czegos nie wykrył? Czy po prostu Pan Bog jeszcze z tym czeka..
Starania od Września 2018❤️🩹 -
JJ. wrote:Tak na poważnie zaczęliśmy się starać w 2015 roku, po 2,5 roku intensywnych starań, badan, lekarzy, zaszłam w ciążę. Poronienie zatrzymane miało miejsce w 13tc. Kolejnie staraliśmy się 4 lata i udało się. Mamy ziemskiego syna. Badania z immunologii zlecił mi lekarz prowadzący. Na początek kiry, komórki nk i jeszcze coś ale zapomniałam. Kolejnie wyniki skonsultował immunolg i przepisał mi accofil, intralipid, encorton, zatrzyki z heparyny, acard. Między czasie korzystałam z usług fizjoterapeuty - pijawki i masaż wisceralny. Masaż podobnyny jest do refleksologi stóp tyle tylko, ze ba brzuchu, placach i szyi uciska się i masuje odpowiednie punkty. My bardzo pomógł...a pijawki zdziałały cuda w organizmie.
JJ.myslisz ze po tych lekach od immunologa się udalo?
Jakie cuda zdziałały pijawki?
Gratuluje wam cierpliwości i wytrwałości w staraniach. Na pewno dużo przeszliscie. Jak sie czulas, kiedy się dowiedziałaś o ciazy? Oraz wtedy gdy urodziłaś?Starania od Września 2018❤️🩹 -
Lili❤️ wrote:Dziewczyny ostatnio zauważyłam że boli mnie przy dotyku jedna pierś lewa od owulacji do okresu i wyczuwam zgrubienie.. Po okresie znika zgrubienie i ból. I też boli mnie brzuch jak na okres po owulacji do okresu..
Zrobiłam się albo przewrażliwiona i wymyślam.. Albo faktycznie coś nie tak 🙄
Lili to moze zrób usg w drugiej połowie cyklu? Mysle, ze warto to sprawdzić.Starania od Września 2018❤️🩹 -
https://naforum.zapodaj.net/61fc50e9367d.jpg.html
Takie cuda 💛. Buziaki, dziewczyny. Nie poddawajcie się, Miłość Was znajdzie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2022, 12:43
IlonaQ, JJ., Lili❤️, edka85, Gwiazdeczka 93, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
IlonaQ wrote:Lili, faktycznie duzo mieliście tych badań. Ale przynajmniej wiesz, że musi być przyczyna utraty Twoich cìąż. Natomiast trudne jest to, ze do tej pory nikt nie był w stanie zapewnić Ci odpowiedniego leczenia, aby dzieci przeżyły. Mam nadzirje, że tym razem się uda. Czemu mieliście kilkumiesięczną przerwę od starań?
U nas we wrzesniu będą 4 lata. Mieliśmy takie standardowe badania- z krwi, hormony, wymazy, bakterie, nasienie i ta moja operacja z zeszlego roku.
Ostatnio sie nawet dziwiłam jak to jest ze zdrowa kobieta przez 4 lata ani razu nie była w ciazy. Czy to znak ze jeszcze lekarz czegos nie wykrył? Czy po prostu Pan Bog jeszcze z tym czeka..
Tak to prawda, trafiałam na złych lekarzy. Żaden nigdy nie szukał przyczyn. Dopiero od roku jestem u naprotechnologa we Wrocławiu i to on szuka przyczyn. Przez to nie każe się starać i jest ta przerwa bo też on mnie wysłał do Paśnika..
Właśnie wszystkie te badania immunologiczne przede wszystkim to zasługa nowego lekarza..
Wierze ze jak pomógł tyłu kobietom to i mi pomorze 🙏
Ja odrzucam zarodek i nie mam przeciwciał blokujących na dziecko 😔 oraz inne problemy..
No to rzeczywiście 4 lata bez ciąży to niż spory czas.. A miałaś robioną drożność?
-
Lili to moze byc niezlosliwa zmiana, tym bardziej, że pojawię się i znika.
Mialam robioną drożność przy okazji laparoskopi. Lekarz mowil, ze byly zatkane i je udroznil (choć nie wiemy czy były aż tak zapchane, ze nie było możliwości ruchu komórki jajowej). Myslalam, że po takiej ingerencji i poprawie uda się zajsc w ciaze, ale mija już 9 cykl starań po operacji i nic.
Trzymam kciuki, żeby w końcu się udało!Lili❤️ lubi tę wiadomość
Starania od Września 2018❤️🩹 -
Trzcina wrote:https://naforum.zapodaj.net/61fc50e9367d.jpg.html
Takie cuda 💛. Buziaki, dziewczyny. Nie poddawajcie się, Miłość Was znajdzie!
Cudnie ! Też takie zdjęcie mam zamiar zrobić ...całe pudelko strzykawek leży w szafie 😍 Bóg jest wielki !Trzcina lubi tę wiadomość
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Mowilam wam jakiś czas temu o wysokim wyniku progesteronu. Napisalam maila do Pani Laury Grześkowiak (naprotechnolog w Poznaniu), bo trafilam na jej stronę, w której podaje, że jego poziom w P+7 powinien wynosić 20-25.
Zapytalam, czy istnieje problem zbyt wysokich jego wyników gdy nie jest sie w ciazy. Dostalam taka odpowiedz "taki wynik może świadczyć o bardzo dobrych parametrach, ale też czasami może świadczyć o poczęciu i próbie implantacji dziecka".
Czy prowadzicie jakąś dietę? Czy macie takue zalecenie od lekarza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2022, 14:48
Starania od Września 2018❤️🩹 -
Lili❤️ wrote:A miałaś nk wysokie domaciczne?
Bo mi z krwi wyszły ładne.. Jedynie te z poronienia wyszły wysokie..
Ehh mam nadzieję że Encorton u mnie zadziała 🤔
Mi z krwi wyszły wysokie więc pewnie jeszcze wyższe w endometrium. Nie zdazylam ich przebadac ... Ja encorton miałam w dawce 7.5mg.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
IlonaQ wrote:JJ.myslisz ze po tych lekach od immunologa się udalo?
Jakie cuda zdziałały pijawki?
Gratuluje wam cierpliwości i wytrwałości w staraniach. Na pewno dużo przeszliscie. Jak sie czulas, kiedy się dowiedziałaś o ciazy? Oraz wtedy gdy urodziłaś?
Myślę, że dużo leki pomogły. Na pierwszym miejscu jest reka Boza 🙂Najśmieszniejsze jest to, że zaszłam w ciążę w cyklu w którym bardzo byłam chora (przeziębienie). Niby organizm skupił się na walce z chorobą a nie atakowaniu zarodka.
Pijawki bardzo wzmocniły mój organizm, zredukowały stany zapalne endometrium, pozbyłam się raz na zawsze powracających cyst/torbieli/i innego dziadostwa a żadne leki od lekarza nie pomagały. A co do ciąży? Jak zobaczyłam dwie kreski na teście wypowiedziałem słowa: Dziękuję Ci Matko Najświętsza...przez tydzień robiłam testy i nie wierzyłam....wmawialam sobie, że są wadliwe...tak bardzo bałam się cieszyć. Jednak poronienie w 13tc odbiło się głęboko w mojej psychice. Do 5 miesiąca nawet z mężem nie rozmawialiśmy za bardzo w tym temacie, obydwoje baliśmy się zapeszać,? Nawet nie wiem jak to nazwać... a po porodzie kamień spadł z serca, wielka ulga....Jednak w miejsce poprzedniego stresu wkradł się nowy lęk. Lęk o maleństwo, jego zdrowie i życie 🥰 i tak już zostanie.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Hej dziewczyny, często Was podczytuje, chociaż już bardzo rzadko udzielam się na tym wątku.
Trzcina wielkie gratulacje z okazji narodzin córeczki 🤗🤗
Lili, nie miałam pojęcia że jesteś po tylu stratach, jesteś bardzo dzielna w tym co przeszłaś 🥺🥺🥺 podziwiam takie silne kobiety! Chciałabyś napisać nazwisko tego naprotechnologa do którego chodzisz? Może być w wiadomości prywatnej oczywiście.
Podziwiam Was wszystkie że takie jesteście mocne i ufające w Waszej wierze, to godne naśladowania ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2022, 11:45