Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wzajemna modlitwa, wiara
Odpowiedz

Wzajemna modlitwa, wiara

Oceń ten wątek:
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczko dziękuję za wsparcie ❤️ potrzebuje modlitwy i siły do tego, aby ruszyć, nie bać się i znaleźć nową pracę, która da mi trochę radości w tym moim życiu 🙏

    Tak, te badania są takie drogie...;(( Nikt kto nie przeszedł tej drogi niepłodności sobie nawet nie wyobraża jakie to są wydatki. Ja po tylu latach starań nie badałam z mężem kariotypow... Może to nie byłby zły pomysł, żeby zbadać, ale ta cena przeraża 😳
    Super wynik TSH, ale ważne są także fT3 i fT4 najlepiej jakby były na poziomie min 50% normy. Jednak sama tarczyca to nic. Warto zbadać ferrytyne i żelazo. Dużo ostatnio się naczytałam o tym jak ważne są te parametry przy owualcji i jak ważne są dla hormonów i przyszłej ciąży. Warto je badać, tak samo badanie fosfatazy alkalicznej, która pokazuje nam poziom cynku w organizmie który dla płodności jest bardzo istotny. Jaki masz poziom witaminy D? Ja brałam kiedyś Vigantoletten 1000j bo to lek ale brałam dawkę 4000j i bardzo ładnie mi witamina poszła w górę już w ciągu 2-3 miesięcy. Witamina D jest bardzo ważna, także koniecznie suplementuj😘 kwas foliowy i witaminę B12 najlepiej zażywać w formach metylowanych. Badałam może poziom homocysteiny? To też ważny parametr.

    Gwiazdeczka 93 lubi tę wiadomość

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • szafirek Autorytet
    Postów: 358 512

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Szafirku niepotrzebnie cię ta lekarka stresuje, że zarodek w macicy nie musi świadczyć o tym, że nie ma ciąży pozamacicznej🤦 zero empatii!
    Za bardzo się wszystkim przejmujesz! Nie byłam i nie jestem w ciąży, więc może łatwo mi mówić, ale doszukiwanie się wszędzie problemu nie wyjdzie ci na dobre, będziesz się tylko stresowała, a gdzie tam do porodu. Wrzuć na luz! Poszłas do lekarza za wcześnie, żeby cokolwiek było widać. Ja czytałam że nawet dobrze iść dopiero w okolicach 8 tygodnia, żeby było serduszko i USG lepsze. Objawy ciąży raz są, raz nie. To raczej nie jest tak że codziennie coś odczuwasz. Można zwariować od ciągłych myśli o tym. Spróbuj się jakoś zrelaksować i odciągnąć myśli. Będzie dobrze 🙏❤️

    Dziękuje Ci Hanah, czuje niepokój bo liczyłam że moje obawy zostaną na wizycie rozwiane - nie mówię tu żeby coś zobaczyć na usg. Było opóźnienie 50 minut i czułam że pani się spieszy, nawet nie zdążyłam zapytać czy mogę lecieć samolotem itp.. ale już nic nie zrobię. Teraz będę dbać o siebie i mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze. Jestem przestraszona bo nie mam doświadczeń jak to jest być w ciąży, nie wiem co jest normą a co nie, nie zdążyłam spytać po prostu :( Ale pozostaje mi czekać cierpliwie na wizytę i wtedy już będę wiedziała na czym stoję. Proszę Was o modlitwę żeby wszystko było dobrze, żeby było już serduszko. Pamietam tez o Was cały czas 🙏

    Lili, zapytam koleżankę o doktora z Krakowa który specjalizuje się w endometriozie. Moja gin tez mówiła żeby zbadać marker ca-125 w razie podejrzenia endo.

    Dziewczyny, przytulam Was bardzo mocno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 09:25

    ♀️ 25 ♂️ 25

    15.08.2022 ⏸

    age.png
  • Trzcina Autorytet
    Postów: 258 273

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dziewczyny! Wchodzę Was podczytać i siły nie mam na pisanie. Jakaś gorączka i kaszel mnie ścięły i ledwo zipię. Na szczęście malutka jest zdrowa i cudowna 💗. Ma na imię Sara Dominika, co tłumaczy się jako "Księżniczka należąca do Pana" :).
    Ilonqa- mnie prowadził lekarz spod Poznania, nie wiem jak masz daleko tutaj. Dr Magnowski Piotr.
    Lili, przykro mi, że się takich rzeczy nasłuchałaś... Ale to nie koniec świata, zdrowym kobietom też zdarzają się cykle bezowulacyjne i może na taki trafiłaś... A moja koleżanka z macicą dwurożną ma już 4 dzieci, choć o pierwsze faktycznie starali się dwa lata, a potem poszło :). Nie daj się złym myślom, ufaj Bogu i rób to co możesz. Pamiętaj kto tu rządzi i komu zaufałaś :).
    Szafirku, ja też nie miałam objawów poza typowym uczuciem przedokresowym i tą jednorazową zgagą, która mnie skłoniła do testu. A na pierwszej wizycie lekarz nawet nie zajrzał do środka tylko kazał mi przyjść chyba po trzech tygodniach (od terminu @) i dopiero wtedy widzieliśmy zarodeczek na 1,7mm. Nie dokładaj sobie stresu, bo on jest naprawdę szkodliwy dla dzidzi i Ciebie. Ja w zasadzie chyba nie miałam tych objawów jakichś intensywnych, bardziej mnie odrzucało od zapachów i to dopiero po 10tc. Także teraz nogi do góry, wyluzuj się i ciesz się cudem, na który ludzie czekają latami :). Masz ogromne szczęście i wielką łaskę, ciesz się nią zamiast szukać zmartwień 😘.

    Znów nachodzi mi gorączka i nie pamiętam komu jeszcze miałam odpisać. Wybaczcie. Poproszę o modlitwę 🙏.
    Bądźcie z Bogiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 10:31

    natala, Kasiastaraczka, Lili❤️, Gwiazdeczka 93 lubią tę wiadomość

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5709 6641

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szafirek, przy pierwszej ciąży miałam bolące piersi, które w 5tc przestaly mnie boleć z dnia na dzień. Też schizowałam, że to kiepski znak. Niepotrzebnie, bo syn zaraz skończy cztery lata... W kolejnych ciążach także doświadczyłam zanikających objawów, ale zupełnie się tym już nie przejmowałam.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzcina dużo zdrówka dla Ciebie 💓🙏😘

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzcina trzymaj się, dużo zdrowia 🙏❤️
    Pięknie się nazywa Wasza córeczka

    Nie odniose się do wszystkich wiadomości,bo mały dość absorbujący jest,idą 2 ząbki, rozszerzamy dietę,jest mnóstwo pracy

    Ciepło myślę o każdej z Was,przytulam mocno ❤️🙏💙

    natala, dominikawa, Lili❤️, Gwiazdeczka 93 lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Lili❤️ Autorytet
    Postów: 790 449

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Lili, kochana! Bardzo mi przykro, że nie było owulacji;( mam nadzieję, że to jednorazowa sytuacja i w kolejnym cyklu będzie piękna owulacja. Czy zdarzały ci się już cykle bezowulacyjne? Bierzesz jakieś leki które mogły to zaburzyć? Pijesz może Fertistim? On jest bardzo dobry na uregulowanie cyklu i wpływa na owulację. Może spróbuj jeśli jeszcze nie bierzesz 😊
    Co do endometriozy, zrob sobie badanie Ca-125, przy endometriozie bardzo często jest mocno podwyższony. To może już da jakiś ogląd. Koszt to może 30-40zl. Ja robiłam gto badanie w tym roku. Histeroskopia to jest bardzo łatwy i krótki zabieg, u mnie trwało to max 15 min, a dużo taki zabieg daje także się go nie bój. Nawet warto iść i sprawdzić czy jest wszystko w porządku czy też może występują jakieś nieprawidłowości. Znieczulenie jest krótkotrwałe. Co do laparoskopii, to przeżyłam to, nie jest to przyjemne ale jeśli faktycznie miałabyś potwierdzona endometriozie to warto taki zabieg wykonać.
    Polecam specjalistę w zakresie endometriozy dr Janowiec z Krakowa. Sama myślę o tym żeby się do niego wybrać. Ponoć jest jednym z najlepszych! Jeśli faktycznie masz tą endometriozie to on jest w stanie to potwierdzić na 100%.
    Co do macicy dwurowznej, też mialam takie podejrzenie... Nie wiedziałam co jest grane bo tyłu ginekologa mnie badało i nikt o tym nie mówił. Taką diagnozę postawiono po HSG, ale kolejne selektywne HSG w Lublinie to wykluczyło. Co do macicy dwurowznej to w Krakowie dobrym specjalista jest ponoć dr Ludwin. Warto wtedy wykonać USG 3D czy tam 4D lub RTG miednicy mniejszej, bardziej to wtedy widać niż na zwykłym USG. Na HSG jak widać też można to zdiagnozować.
    Trzymaj się kochana, będzie dobrze ❤️ podałem ci wszystkie informacje jakie znam. Wierzę jednak w to, że nie masz Endo i macicy dwurowznej 🙏❤️
    Jak z okresami u ciebie? Są bardzo obfite czy może skape? Warto mimo wszystko włączyć przeciwzapalna dietę.

    Dziękuję za słowa wsparcia! 🥰
    Co do owulacji to myślę że miałam ją w sobote 18 dc bo strasznie mnie bolał jajnik i mega dużo śluzu było jak byłam w toalecie.. A byłam wczoraj u lekarza i za późno.. Nie nadążam już kiedy ta owulacja jest..miesiąc temu 20dc byłam u innego lekarza na miejscu gdzue mieszkam i miałam pęcherzyk i ładne endometrium.. A teraz owulacja Była by w 18dc.. Lekarz mówi że coś widzi w lewym jajniku.. Mówił że możliwe że mam z dwóch jajników owulacje.. też jest tam pęcherzyk 20mm.. A w prawym jajniku mam PCO.. No i płyn w zatoce Douglasa jest go bardzo dużo.. Kazał przyjść w kolejnym cyklu szybciej i będzie sprawdzał. Ogólnie owulacje swoje mam.. Nie pamiętam abym miała cykle bezowulacyjne.. I nigdy nic poza letrozolem nie brałam.. Ale to był jednorazowy przypadek.. Zawsze ovitrelle na pęknięcie.. Ja zawsze zachodzę w ciążę (6 razy) ale nigdy nie utrzymałam.. Wszystkie na szybkim etapie kończą się poronieniem.. 😣.
    Ogólnie towarzyszy mi stres straszny..
    Chodzę na refleksologię stóp.. Słyszałaś o tym? Masaż stop leczniczy. Ostatnio robiliśmy Stany zapalne i też ginekologię i może dlatego lekarz coś tam zobaczył.. Mówił że stan zapalny był.. 🤷‍♀️
    Rok temu miałam dwie histeroskopię.. I robił to dobry profesor.. Miałam zrosty i polipa.. Myślisz że wtedy zobaczyli by że jest coś nie tak?

    Boję się że mam endometrioze 😔😔

    Lekarz zlecił mi to badanie C 125.. W tamtym roku wynik w normie był.. Dokładnie w październiku.. Wynosił 17.4.. Idę powtórzyć w poniedziałek jak się uda.

    Muszę przypilnować ferrytyne - 36 i żelazo 170 wynik kosmos 🤯

    Dziękuję Ci bardzo za polecenie tych lekarzy.. 😍Cieszę się że u ciebie problemy znikły po operacji .. A co z endometriozą twoja? 😚😚

  • Lili❤️ Autorytet
    Postów: 790 449

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IlonaQ wrote:
    Lili, u mnie nie było żadnych przypuszczeń, ale dlugi czas starań spowodował, że lekarz skierował nas na laparoskopie i histeroskopie diagnostyczną i tam wyszła endometrioza I stopnia, zapchane jajowody (odetkane), mięsniak przy jajniku (zabezpieczony), zrosty w macicy (usunięte). Pisze Ci to, żeby pokazać po 1. ze ja zdrowa, bez żadnych podejrzeń, po 2 latach leczenia u naprotechnologa, mialam tyle rzeczy w środku, 2. wszystkie te rzeczy u mnie udalo sie poprawić w czasie jednej operacji. Oczywiście do was należy rozeznanie. My się zastanawialiśmy prawie rok.
    Ściskam i nie martw się tym :)

    Rozumiem.. Ważne że udało się problemy usunąć.. A co z endometriozą? Jakiś źle się czułaś tak?

    Ja rok temu miałam dwie histeroskopię usunęli zrosty i polipa. Nic wiecej nie widzieli.

    A za chodziłaś w ciążę? Czy skierowali bo nie było ciąż? 😚

  • Lili❤️ Autorytet
    Postów: 790 449

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzcina dużo zdrówka dla was kochana ❤️ piękne imiona ma Córeczka 💕 pomodlę się mocno 😊
    Poprosimy zdjęcie małej istotki tutaj 😍

    Ja spóźniłam się do lekarza z owulacja.. Bo szybciej miałam. Jestem tego pewna. Ból miałam mocny i dużo śluzu.. Tyle że martwią mnie te problemy i których mówił lekarz.. Ale muszę zachować spokój bo się wykończe 🤦‍♀️

  • Lili❤️ Autorytet
    Postów: 790 449

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ściskam was mocno ❤️ zwłaszcza którym ostatnio jest tak bardzo ciężko 😔
    Droga do macierzyństwa jest długa i ciężka 🥺
    Modlę się za każdą z was ❤️

    natala lubi tę wiadomość

  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa czyli owulację miałaś tylko poszłaś na USG po owu a nie przed? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam 🙈
    Nie wiedziałam, że miałaś aż 6 strat 😢 bardzo mi przykro! To na pewno bardzo bolesne doświadczenie;( mam nadzieję, że lekarz znajdzie przyczynę i będziesz w stanie donosić ciążę 🙏
    Co do endometriozy, to ja jej nie mam. Miałam laparoskopię tylko i wyłącznie dlatego, że sama się do niej zgłosiłam, żeby sprawdzić drożność i właśnie czy nie ma endometriozy. Nic mi nie wykryli wtedy. Potem zmieniłam lekarza i on nie ufał miejscu w którym robiłam laparo i skierował mnie na histeroskopie. Tam usunęli mi mały mikrozrost. Potem miałam HSG. Problemy z drożnością miałam ale po za tym nic. Myślę, że jakbym miała Endo to ktoś by coś widział. Skomplikowane to wszystko;(

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • JJ. Autorytet
    Postów: 782 404

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mi po lqparoakopoach wyszło, że mam endometrium pierwszego stopnia. Słabo się tym przejęłam gdyż żadnych objawów nie miałam , które mogłyby świadczyć o tej chorobie. NOWSZYM badaniem jest test ROMA.
    Starając się o dziecko różne formy leczenia stosowałam. Zdecydowałam się na hidutoterapie i masaż wiscerslny , które mi mega pomogły i niebawem zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym. Polecam także badania immunologicze, często tam tkwi odpowiedź.

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. wrote:
    Dziewczyny mi po lqparoakopoach wyszło, że mam endometrium pierwszego stopnia. Słabo się tym przejęłam gdyż żadnych objawów nie miałam , które mogłyby świadczyć o tej chorobie. NOWSZYM badaniem jest test ROMA.
    Starając się o dziecko różne formy leczenia stosowałam. Zdecydowałam się na hidutoterapie i masaż wiscerslny , które mi mega pomogły i niebawem zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym. Polecam także badania immunologicze, często tam tkwi odpowiedź.

    A co to znaczy endometrium I stopnia? Mi nikt nigdy o czymś takim nie mówił. Mam czasem wrażenie, że ta moja laparoskopia była na daremno;(

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • JJ. Autorytet
    Postów: 782 404

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    A co to znaczy endometrium I stopnia? Mi nikt nigdy o czymś takim nie mówił. Mam czasem wrażenie, że ta moja laparoskopia była na daremno;(

    Endometrioza pierwszego stopnia. Słownik mi przestawił wyraz 😉
    Przy poronieniach immunologia bardzo wskazana. Nawet bez poronien.U nas też wiele wniosła w diagnostyce. Wdrożone leki i udało się donosić ciążę.

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • Gwiazdeczka 93 Autorytet
    Postów: 1077 1807

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koło, Hannah zapisałam sobie nazwy witaminyD😊 dziękuję 😘

    Jeśli chodzi o homocysteina to mam 8.2😊a ferrytyne i żelazo w normie normie po suplementacji 😊bo miałam niską ferrytyne,ale udalo się podnieść 😊
    Chodzimy do instytu rodziny 😉 w poniedziałek czeka nas druga wizyta z tym naprotechnologiem 😊

    Trzcina pięknie 😘dużo zdrówka dla Ciebie i całusy od ovuciotek 😘😊❤️

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2021
    Ona :
    29 lat
    Hashimoto
    TSH 1,3 (euthyrox 75/100)
    Wit.D3 na granicy

    suplementacja i pozytywne myślenie 🌸💖

    On:
    32 lat
    Ruchliwość i żywotność ❌❌
    Żylaki p.n. III stopnia

    17.03.2022 embolizacja żylaków p.n.--‐---》czekamy na poprawę wyników

    Czerwiec :
    HBA 14% 😔 ❌
    Morfologia 1%
    Koncentracja 4,86 mln/ml😔❌
    Ruch postępowy 10,69% (gdzie min.32%) 😔❌
    Ruchome 19,5% (gdzie min.40%)😔❌

    DFI16%✅
    HDS 14%✅


    Listopad:
    IVF czas start
  • IlonaQ Ekspertka
    Postów: 236 99

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Ilona ja podobnie jak ty staram się już bardzo długo 😢 ponad 40 cykli (regularnych, owulacyjnych)w ciągu 3 lat to bardzo dużo. Za dużo na moją głowę;( też chciałabym znaleźć dobrego lekarza który pomógł by zajść w ciążę. Nie wiem gdzie już szukać przyczyny. Skupiam się teraz na nauce, na kursach które robię, ale z tyłu głowy i tak myślę o ciąży i dziecku. To nie przejdzie. Bardzo pragnę być mamą, czas tak szybko leci, czasu coraz mniej. Lata lecą, a to nie ułatwia. W rodzinie kolejne ciążę, a ja nadal po kilku latach od ślubu nie mam ani jednego. To bardzo boli;( Dlatego pomimo zmian zawodowych chciałabym kogoś jeszcze znaleźć, mieć jeszcze jakiś plan co można by zrobić za jakiś czas. Bo póki co odpuszczam lekarzy, ale za 3-4 miesiące może będę gotowa żeby znowu do kogoś pojechać i szukać przyczyn. Jakbyś kogoś znalazła to podziel się informacjami proszę 😘 Może Trzcina nam odpisze u kogo była. Aczkolwiek też ważna jest lokalizacja, bo w pewne miejsca nie dojade. Najbliżej mam do Krakowa.


    Mysle, ze dobrze, ze skupiasz mysli na czymś innym, a ze pragnienie pozostaje to zupełnie normalne... chyba Trzcina napisala, że po cos Pan Bog wlewa te pragnienia. Jesli nic nie mylę to była w Biblii pewna Anna, ktora latami czekała na dziecko i wyplakiwala sie przed Bogiem. Pan jej w końcu wysłuchał. Urodziła Samuela i oddala go po porodzie Panu Bogu, na służbę do świątyni, a potem jeszcze otrzymała kolejne dzieci :) wiec to nie jest tak, ze nie mamy prawa przeżywać, smucić się i mieć wyrzuty sumienia, że pragniemy dzieci. Mysle, ze ważne jest to o czym tu piszemy - zaufanie Panu Bogu i zorganizowanie sobie życia tak, żeby dobrze żyć i nie wpadać w rozpacz i to dla mnie na przykład to jest trudne. Mam wrażenie, że nic mnie nie cieszy (po za krótkimi momentami). Życie wydaje mi się takie puste, pozawione kolorów. Zastanawiam się nad psychologiem.

    Ks. Chmielewski mowil, ze Panu Bogu podoba się modlitwa uniżenia, modlitwa krzyżem w czasie Adoracji, ze jest ona potężną. Podczas tej modlitwy przeprasza sie Boga wpierw za grzechy swoje, następnie rodziny i przodków. Ze taka modlitwa można duzo wyprosić. Modliliście się tak kiedyś?

    Zamowilam jakas książkę "marzenia o nowym zyciu" czy jakoś tak, ktora jest napisana przez panie psycholog i osoby zmagające się ze swoją nieplodnoscia. Ciekawa jestem tych treści.

    Ja z Mezem jeździmy do naprotechnologa w Białymstoku. Boży człowiek. Nawrócił się. Zawsze daje nam nadzieje i podtrzymuje na duchu.

    Starania od Września 2018❤️‍🩹
  • IlonaQ Ekspertka
    Postów: 236 99

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzcina, śliczne imię!
    Mam nadzieje, ze szybko wrócisz do zdrowia! Na kaszel polecam syrop z babki lancetowatej.

    Dziekuje za podanie danych lekarza. Jestem w gorącej wodzie kąpana. Na razie trzymam się naszego. Lekarz jest narzędziem w rękach Boga.

    Starania od Września 2018❤️‍🩹
  • IlonaQ Ekspertka
    Postów: 236 99

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili❤️ wrote:
    Rozumiem.. Ważne że udało się problemy usunąć.. A co z endometriozą? Jakiś źle się czułaś tak?

    Ja rok temu miałam dwie histeroskopię usunęli zrosty i polipa. Nic wiecej nie widzieli.

    A za chodziłaś w ciążę? Czy skierowali bo nie było ciąż? 😚

    Lili bardzo współczuję tylu strat... w jakim czasie miało to miejsce? Lekarze cos podejrzewają? Kierowali Cie na jakieś badania?

    Nigdy nie byłam w ciąży. Lekarz przebadal wszystko. Wyniki u mnie i u Meza byly dobre, dlatego dostalismy skierowanie na te zabiegi.

    Moja endometrioza tez byla I stopnia i nie dawała objawow chyba. Ale jakoś w maju lekarz odkrył ze ogniska sa tez na szyjce i robiliśmy krioterapie. Dlatego mialam plamienia przed okresem.

    Starania od Września 2018❤️‍🩹
  • IlonaQ Ekspertka
    Postów: 236 99

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. wrote:
    Dziewczyny mi po lqparoakopoach wyszło, że mam endometrium pierwszego stopnia. Słabo się tym przejęłam gdyż żadnych objawów nie miałam , które mogłyby świadczyć o tej chorobie. NOWSZYM badaniem jest test ROMA.
    Starając się o dziecko różne formy leczenia stosowałam. Zdecydowałam się na hidutoterapie i masaż wiscerslny , które mi mega pomogły i niebawem zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym. Polecam także badania immunologicze, często tam tkwi odpowiedź.

    JJ.jakie to są badania immunologiczne?
    My chyba zaczynamy isc w tym kierunku. Na ostatniej wizycie dostalam encorton. Kolejna wizyta w połowie września.

    Powiesz cos więcej o tych terapiach?

    Widzę że staralisie sie 5 lat.. czy po prostu zaszlas w ciaze czy coś pomoglo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 17:37

    Starania od Września 2018❤️‍🩹
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona mam podobnie. Cieszą mnie tylko krótkie momenty z życia, a tak to pustka, totalna pustka! Ciężko mi ufać już Bogu;( mam mały kryzys.
    Nigdy nie modliłam się w ten sposób o którym wspomniałaś.
    Jeśli czujesz potrzebę pójścia do psychologa to idź, nie zwlekaj. Uważam, że mogą dużo pomóc.
    Ja zakupiłam wczoraj książkę o. Szustaka. Bardzo lubię jego książki.


    Lili wspominałaś o refkleksjologii. Korzystam już od października zeszłego roku 😊 najpierw miałam 20 sesji w krótkim czasie, potem dwa razy w miesiącu a teraz już tylko raz. Głównie ze względów finansowych, ale uwielbiam to. Choć zauważyłam że ostatnio znowu mnie boli w tych samych miejscach. Super sprawa ta refleksjologia! Uważam, że pomogła mi na drożność jajowodów. Akurat dziś mam wizytę 😊 ja mam genialna opcje, bo przyjeżdża mi do domu i mam aż 1,5h. Zasypiam przy tym. Bardzo polecam!

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ