Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
Kwiecista94 wrote:Pomodlę się za Was ,Jaga!
Trzymam mocno kciuki. Daj nam znać.
Dzis lekarz nie zauważył nic niepokojącego. Tak jak przypuszczałam- serduszko jeszcze nie jest widoczne, na razie jest tylko cialko żółte. Nie wiadomo skąd te plamienia i bol brzucha. Zapisał mi tylko więcej duphastonu i mówił żeby zwiększyć dawkę do 3 dziennie jeśli plamienie powroci. Na tym etapie niby wszystko w porządku, ale pewnie do czasu aż nie usłyszę serduszka i nie przejdą choć trochę te bole brzucha to się nie uspokoję. Podobno bole brzucha się zdarzają na początku, ale jak się jest po przejsciach to każde odchylenie od normy powoduje strach. A w poprzedniej ciazy zakonczonej poronieniem scenariusz byl ten sam
Będę się dalej modlić, bo tylko modlitwa i nadzieja mi pozostają...
-
Wykupiłam dzisiaj tekeporade z ginekologiem to dowiedziałam się tylko tyle że z jednego wyniku leków się nie podaje i mam brać magnez... Ale wykupiłam także receptę i tam już przepisali mi duphoston dzisiaj już nie miałam jak wykupić ale jutro lecę na betę i progesteron to zajde do apteki i odrazu wezmęJaga0108 wrote:Ja mam pakiet medyczny z pracy i o teleporade nie było trudno. Lekarka - ginekolog, wypisała receptę i zleciła badanie bety, ale bete na razie odpuściłam skoro już dziś będę u lekarza. Powiedzialam jej o wcześniejszej stracie i o luteinie, którą brałam wtedy. W sumie nie rozumiem jaki to problem przepisać kobiecie coś takiego. Moja ginekolog wcześniej mówiła, że to są takie leki, które na pewno nie zaszkodzą, a mogą pomóc. U mnie to plamienie przeszło. Nie wiem czy to kwestia duphastonu czy po prostu było to plamienie implantacyjne... Jestem przerażona, że znowu będę musiała przejść przez takie piekło jak w grudniu
tak jak mówisz teraz już każda rzecz będzie u nas powodowała stres i obawy niestety ale wierzę że tym razem będzie dobrze u każdej z nas ♥️♥️🫂
Niedoczynność tarczycy Hashimoto
Insulinoopornosc
Leki:
Eutyrox 112
Glucophage 500
Energamma
Sorbifer durules
Vit d
Kwas foliowy
Olej z wiesiołka
Duphoston
09.24 💔 7 tydzień
5.05.2025 ⏸️🤞
6.05 beta 525.8
Progesteron 14.09
TSH 5.73 😢 Anty TPO >4000😢
8.05 beta 1222
Progesteron 9.74😢 -
Mam nadzieje, ze wreszcie zaświeci dla nas słońce 🩷... A co do leków, to dziś właśnie kolejny lekarz stwierdził, że duphaston nie zaszkodzi. Lepiej zapobiegać niż doprowadzić do stanu, z którego nie ma już odwrotu. Ale dla wielu lekarzy strata dziecka to jest nic, czasami mnie aż zadziwia ta znieczulica. Pamiętam jak po grudniowym poronieniu poszłam do endokrynologa na własną rękę, bo miałam trochę odchyleń w wynikach. Oczywiście ginekolog zakomunikował, żeby wtedy niczego nie badac i sie niepotrzebnie nie nakrecac... A okazało się że mam lekka niedoczynność tarczycy i sporo za wysoką prolaktyne. Dostałam na to leki i teraz wyniki są idealne, ale nie wiem czy w ogóle zaszłabym w ciaze gdybym wtedy nie trafiła właśnie na dobrą endokrynolog, która bardzo przeżywała to olewcze podejście ginekologa. Mówiła, że sama przeszła przez stratę ciąży i wie jakie to jest trudne dla kobiety i dlatego nie zbywała mnie, tylko zajęła się problemem. Szkoda, że większość lekarzy nie ma takiego podejściaAga32 wrote:Wykupiłam dzisiaj tekeporade z ginekologiem to dowiedziałam się tylko tyle że z jednego wyniku leków się nie podaje i mam brać magnez... Ale wykupiłam także receptę i tam już przepisali mi duphoston dzisiaj już nie miałam jak wykupić ale jutro lecę na betę i progesteron to zajde do apteki i odrazu wezmę tak jak mówisz teraz już każda rzecz będzie u nas powodowała stres i obawy niestety ale wierzę że tym razem będzie dobrze u każdej z nas ♥️♥️🫂
-
Jaga, wszystko będzie dobrze. Jak już jest widoczny pęcherzyk żółtkowy, to pojawienie się zarodka to tylko kwestia kilku dni. Umów się za tydzień na USG i zobaczysz malucha 😉Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Mam taką nadzieję... Właśnie przy poprzedniej ciazy już nie usłyszałam serduszka, więc do tej następnej wizyty nie pozwalam sobie cieszyć się z ciazyedka85 wrote:Jaga, wszystko będzie dobrze. Jak już jest widoczny pęcherzyk żółtkowy, to pojawienie się zarodka to tylko kwestia kilku dni. Umów się za tydzień na USG i zobaczysz malucha 😉
-
