Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorka, warto mówić o owocach nowenny zwłaszcza tym, którzy mają na plecach krzyż - według nich - nie do udźwignięcia. Nowenna nie służy tylko temu, aby spełnić czyjaś prośbę, ale także temu, ażeby Maryja pomogła nieść ten krzyż. Bo Bóg zawsze wysłuchuje naszych modlitw, ale po prostu czasami mówi "nie" mając inny plan albo po prostu każe z jakichś względów czekać na spełnienie prośby dłużej. Są ludzie, którzy nie potrafią pogodzić się z tym, a Maryja ma moc wlania u tych ludzi pokój w serca. Trzeba tylko ją o to poprosić.
Misia kochana, mocno tulę. Wierzę, że dla ciebie zaświeci jeszcze słońce 💝Kasiastaraczka, dorkaa, Pia88 lubią tę wiadomość
-
Żonkil wrote:Misiaa patrzę w Twoja stopkę i bardzo Ci współczuję po tym co Cię spotkało masz w sobie dużo wiary i siły.
Lekarze podają jakieś przyczyny Twoich strat ?
Błogosławionej niedzieli!24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Czy podają? Myślę, że sami nie wiedzą co jest przyczyną....każda ciąża zatrzymywała się na tym samym etapie..17tc.. każdy mi mówi co innego...z pierwszą córką najprawdopodobniej było tak że wdała się infekcja wewnątrzmaciczna...druga żyła 2.5miesiąca urodziła się w 26+5 przez gestozę a trzecia córeczka umarła bo były złe przepływy..na wyniku histopatologicznym jest napisane że były 2 skręty na pępowinie ale nie omawiałam jeszcze wyniku z lekarzem... sama nie wiem dlaczego tak się dzieje ale staram się wierzyć, że w końcu kiedyś ktoś odpowie mina to pytanie..
Błogosławionej niedzieli!04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Rozpoczęłam dzisiaj kolejną nowennę...
Wierzę, że w końcu Góra się choć trochę nade mną zlituje i pozwolą na to,abym i ja była ziemską matką...bo jak oni mi nie pomogą to już nikt..medycyna nie da rady,ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwychedka85, Kasiastaraczka, Żonkil, dorkaa, Kittinka 3.0 lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Rozpoczęłam dzisiaj kolejną nowennę...
Wierzę, że w końcu Góra się choć trochę nade mną zlituje i pozwolą na to,abym i ja była ziemską matką...bo jak oni mi nie pomogą to już nikt..medycyna nie da rady,ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych
Tak sobie przypomniałam jedną dziewczynę z forum, która straciła obie ciąże w 5 miesiącu. Również lekarze rozkladli ręce. Cierpienie ogromne, ale Bóg okazał jej współczucie i obdarował zdrowymi bliźniakami.Misiaa lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Misia, z takim podejściem na pewno poruszysz niebo. Nagroda może być wielka
Tak sobie przypomniałam jedną dziewczynę z forum, która straciła obie ciąże w 5 miesiącu. Również lekarze rozkladli ręce. Cierpienie ogromne, ale Bóg okazał jej współczucie i obdarował zdrowymi bliźniakami.24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Byłabym najszczęśliwszą kobietą na ziemi ❤
-
edka85 wrote:Jeszcze będziesz. Zobaczysz.24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Żonkil wrote:Dorka w porę to piszesz bo sama się zastanawiam dziś nad dawaniem świadectwa. Myślę że przede wszystkim działanie najpierw w najbliższym otoczeniu potem coraz dalej ja pisałam świadectwo na grupę mailingową mojej wspólnoty, też mówiłam kiedyś przy jakiejś okazji w kościele. Najlepiej rozszerzać jeszcze dalej na grono osób które nie wierzą, ale mi brakuje odwagi do tego. Mocna w gębie jestem tylko tam, gdzie wiem, że będą sluchac.
Żonkil lubi tę wiadomość
Ja: 38l
Mąż: 39l
Starania 11 lat
Endometrioza, nietolerancje pokarmowe, mutacja MTHFR, niedowaga, objaw Raynauda, PPJ ANA, hiperprolaktynemia czynnościowa, przewlekły stan zapalny endometrium
Leczenie: naprotechnologia
02/05/2024 [*] Aniołek 8tc 💔 -
Misiaa wrote:Kurcze, nie wiedzialam ze jest tu taki wątek...
Nowenna ma wielką siłę..odmawiałam ją w ostatniej ciąży, moja prośba nie została wysłuchana i moja kolejna córeczka umarła, ale jestem wdzięczna za to, że w ogóle w niej wytrwałam,bo było mi bardzo ciężko...
Jeśli pozwolicie będę czasami do Was zaglądała
Co do przyczyny - czy miałaś robione badanie MTHFR? Nie masz jakichś problemów zdrowotnych poza typowo ginekologicznymi? Leczysz się u jakiegoś dobrego naprotechnologa? Oczywiście nie musisz wszystkiego pisać, ale tak myślę jak Ci pomóc, abyś więcej nie musiała przechodzić kolejnej straty. Ściskam Cię.
Jezu, Ty się tym zajmij....Pia88 lubi tę wiadomość
Ja: 38l
Mąż: 39l
Starania 11 lat
Endometrioza, nietolerancje pokarmowe, mutacja MTHFR, niedowaga, objaw Raynauda, PPJ ANA, hiperprolaktynemia czynnościowa, przewlekły stan zapalny endometrium
Leczenie: naprotechnologia
02/05/2024 [*] Aniołek 8tc 💔 -
Dorkaa mam mutację mthfr, ale w ciazy bralam na to 0.6 heparyny, 150 acardu i 5mg kwasu foliowego... niestety lekarze rozkładają ręce...ostatni poród miałam w Warszawie choć jestem z Torunia i tam przyszła do mnie prof. Bomba-Opoń, która powiedziała, że gdybym chciała jeszcze raz spróbować to się mną zaopiekuje i spróbuje zrobić wszystko, aby się udało...ona podobno jest dobra w ciężkich przypadkach..
Wczoraj po pierwszym dniu Nowenny jakoś tak się wyciszyłam...powtarzam sobie non stop najważniejszą modlitwę "Jezu, Ty się tym zajmij" musi być kiedyś dobrze wiara pomaga mi przetrwać ten ból i smutek..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Missia, mówiąc "Jezu Ty się tym zajmij" dodaj "Proszę, pokieruj wszystkim według swojej woli. Ja się całkowicie oddaję Tobie i ufam Ci bezgranicznie". I zobaczysz, jak Bóg powolutku będzie działał. Być może ta lekarka to pierwszy efekt poprzedniej nowenny. Może właśnie ją Maryja postawiła na Twojej drodze nie bez przyczyny.
Pia88, Pszczolka36l, Kasiastaraczka, Żonkil, Misiaa, Syyylwia, Dominika283 lubią tę wiadomość
-
Ja myślę tak jak edka. My najpierw nie mogliśmy wcale zajść w ciążę, a po Zawierzeniu tej sprawy w Częstochowie znalazł się lekarz który pomógł zdrowie poprawić i pod jego opieką zaczęły pojawiać się postępy. Nie ustawaj:)
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jesteście niesamowite ❤❤❤
Czytam wasze wpisy i to jakie wsparcie dajecie sobie nawzajem i się wzruszam 🥰
Misiaa, jesteś taka dzielna i silna! Myślę, że ja bym nie udźwignęła tego, co Ty przeszłaś, naprawdę.. Dajesz cudowne świadectwo.
Jestem z Tobą myślami i w modlitwie.
U mnie 6 Dzień Nowenny. Oprócz intencji, w której się modlę daje mi Ona lepszy kontakt Bogiem. Jednak odnowienie 3 różańców dziennie jest wyzwaniem, ale dzięki temu tak naprawdę cały dzień krąży wokół modlitwy, myśli ciągle uciekają do tego i chyba właśnie o to chodzi, by dzięki Niej być bliżej Boga.
dorkaa lubi tę wiadomość
-
Misiaa wrote:Dorkaa mam mutację mthfr, ale w ciazy bralam na to 0.6 heparyny, 150 acardu i 5mg kwasu foliowego... niestety lekarze rozkładają ręce...ostatni poród miałam w Warszawie choć jestem z Torunia i tam przyszła do mnie prof. Bomba-Opoń, która powiedziała, że gdybym chciała jeszcze raz spróbować to się mną zaopiekuje i spróbuje zrobić wszystko, aby się udało...ona podobno jest dobra w ciężkich przypadkach..
Wczoraj po pierwszym dniu Nowenny jakoś tak się wyciszyłam...powtarzam sobie non stop najważniejszą modlitwę "Jezu, Ty się tym zajmij" musi być kiedyś dobrze wiara pomaga mi przetrwać ten ból i smutek..
Ja: 38l
Mąż: 39l
Starania 11 lat
Endometrioza, nietolerancje pokarmowe, mutacja MTHFR, niedowaga, objaw Raynauda, PPJ ANA, hiperprolaktynemia czynnościowa, przewlekły stan zapalny endometrium
Leczenie: naprotechnologia
02/05/2024 [*] Aniołek 8tc 💔 -
dorkaa wrote:A czy brałaś kwas foliowy w postaci folianów? Podobno tylko taka wersja się wchłania przy mutacji. Ale pewnie tak, lekarze wiedzą co robić przy mthfr.24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Dziewczyny, moja dzisiejsza beta ponad 500 ❤
Pszczolka36l, Kasiastaraczka, Żonkil, Syyylwia, Misiaa, Zagadka919, dorkaa, AgataM lubią tę wiadomość
Ania ❤ ur. 27.09.2021
12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
mutacja MTHFR, PAI1
"Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." -
Misiaa nie jesteś beznadziejnym przypadkiem, tylko potrzebujesz wyjątkowej opieki i porządnego lekarza. Może to immunologia, może jakaś bakteria nie wiem, nie znam się. Na pewno dobry lekarz może Ci pomóc, jestem tego pewna. Będę pamiętać o Tobie w modlitwie. Swoje już wycierpiałaś.
AgataM i jak wizyta?
Kasiastaraczka co wam lekarz powiedział? -
Żonkil wrote:Misiaa nie jesteś beznadziejnym przypadkiem, tylko potrzebujesz wyjątkowej opieki i porządnego lekarza. Może to immunologia, może jakaś bakteria nie wiem, nie znam się. Na pewno dobry lekarz może Ci pomóc, jestem tego pewna. Będę pamiętać o Tobie w modlitwie. Swoje już wycierpiałaś.
AgataM i jak wizyta?
Kasiastaraczka co wam lekarz powiedział?Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87