X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
Odpowiedz

Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie Ciri daj znać. Będziemy czekać na info.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ty przed usg?

    Ja mam wizyte na 18:45 ale cos ciotka mowila ze u niego sie zawsze czeka dluzej wiec za nim do domu sie doczlapie to pewnie pozny wieczor bedzie...
    Ale powiedziec wam cos? Dzis sie w ogole nie denerwuje tak jakbym wiedziala ze bedzie ok... Nie wiem czemu taka zmiana podejscia.

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, narazie nie bede testowac chyba ze mi sie zmieni ale dziś szyjka dalejnisko zrobiła sie bardziej miekka i chyba srednio otwarta wiec zaczyna to powoli na okres wyglądać ( aczykolowiek nigdy od kiedy badam nie była tak nisko


    Już bardziej rozumiem chyba matki które oddaja dzieci do okna zycia, albo zostawia w szpitalu to jest w sumie dojrzałe, dziecko ma opiekę, moe bedzie miało nowych rodziców.
    Ale kobieta która w ludzki sposób pozostawia swoje dziecko nie robi tego dla kaprysu raczej nie ma możliwości sie nim zajecia itp. To musi być naprwde chyba maskryczna decyzja.

    C o do usunięcia ciąży to największa głupota nigdy jej sie nei cofnie a kobieta naprawde ma "zryta psychikę" do konca zycia....................

    Na studich kumplowałam sie z dziewczyna która doszła do nas na 2 roku zawsze chodziła wszedzie i jakos tak sie zakuplowałyśmy bo ja dojezdzałąm wiec miedzy zajeciami byłam na uczelni a wiekszosc ludzi szło na akademik do wynajmowancyh pokoi. W każdym bądź razie zakprzyjaźniłyśmy sie poczatkowo to wiecej ja mówiłam niż ona. Dopiero po roku może wiecej już jakoś nie wytrszymała jak powiedziałam ze kiedyś to bym chciała miec dzieci jakoś głupio weszliśmy na ten temat. Ta sie rozpłakałą wogóle nie wiedziałam o co chodzi no masakra. Dopytywałam co sie stało noi powiedzia ła: że kiedyś too prowadziła bardzo luźny styl życia imprezki alkohol noi faceci. miala stałego partnera tzn zmianiała facetów średnio co dwa miesiące. Z jednym zaszła pomimo antykoncepcji. Ojn ją namówił a on i tak w sumie nie chciała dziecka wiec usunełą . Jak już lekarz zrobił co mia,l zrobić od razu poczułą ze popełniła błąd ale imprezy facet alhohol itp zakłuciły to uczucie. Potem jakoś rodzice wyrwali ja z tego towarzystwa przeprowadzili si e itp ona miała terapie bo wciagneła sie w narkotyki. Przyszła na studia. Powiedziłą ze" za każdym razem jak widzi kobiete w ciąży z dziecmi wogle dizecko to ma ochote samą siebie utłuc za to co zrobiła"- te słowa zapamietałam jak by to było przed se3kundą. Także w sumie to jest przejebna sprawa. lepiej urodzić i oddac przynajmniej w zyciu jest lzej. jak sobei przypomnisz o swoim dziecku możesz go odszukac i chociaz zobaczyc jak wyglada i jak zyje. Twż jest ciężko ale mniej.

    Ja jestem dzieckiem które matka zostawiła ale miałam nowych rodziców którzy sami wówczas nie mogli mieć dzieci. W tamtych czasach nie było takiej medycyny. Później udało im sie własne dziecko. Także mam brata. który w przyszłym tygodniu się żeni. A po za tym moja bilogiczna ( obca mi kobieta ktora znam ale nie utrzymuje kontaktu dwa lata póżniej urodziła jeszcze bliźniaczki które sobie juz zostawiła, odezwałą sie do mnie jak jedna z jej córek sie rozchorowała na biaączke i potrzebny był przeszczep). Jak sie zgodziłąm na abadania pobranie tego szpiku dziewczyna w miare z tego wyszła to przestała miec kontak cos tam próbowałam sie z nia kontaktowac ale potem olałam,. Nienawwidze jej za to ze zeby ratowac zycie jednemu dziecku zrójnowała cały świat innemu. Teraz jestem stara dupa i mnie to tak ie rusza ale jak byłam 18 to bardzo to przeżyłam bo o niczymnei wiedziałam..

    Ale sie rozpisałam. W sumie to nawet ie wiem czemu tu i Wam koichane zaśmiecam wątek :))

    werni lubi tę wiadomość

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No bo Ciri wiadomo ze będzie dobrze innej opcji nie ma. Tak czekam. Mam nadzieje ze szybko mi zrobią bo chce iść na bete I progesteron zrobić. Mam stersa jak nie wiem...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi przykro mi ze Ciebie to spotkało :(

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko jets ok każdy ma wżyciu jakieś niedogodności. Mam ektra rodziców którzy mnei kochaja i jest oki :DD jak ja chce juz robic test. yemp nie spad ale martwi mnie ta szyjka.

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi przytulam. Niesamowite co przeszlaś

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zgadzam sie Ewi ze lepiej zostawic niz ma zyc np w patologicznej rodzinie, male dopiero urodzone dzieci maja wieksza i szybsza szanse na adapcje, a co do usuniecia mam koleznanke z tetniakiem mozgu, jej lekarz zabrania wszystkiego tanczyc, seksu, zyc tak naprawde, juz powinna nie zyc wedlug lekarzy od 6 lat, a ona sie trzyma i robi wszystko czego jej nie wolno.
    Zaszla w ciaze, z przypadkowym facetem, odmowili jej aborcji mimo ze byly ku temu przeslanki, szansa ze nie donosi, umrze po drodze lub przy porodzie to jakies 80% wiec poszla sama usunac w klinice (wtedy sie zdziwilam ze usuniecie jest az tak tanie o.O) i chwali sobie decyzje po tych 5 latach, ona instynktu macierzynskiego nie ma, znaczy inaczej ma ale nie do swoich dzieci, mowi ze nie chciala by osierocic dziecka w wieku roku np i ze woli tak jak jest bo nie wie ile zycia jej zostalo... Wiec tez uwazam ze sa osoby i sa sytuacje ktore powinny pozwalac matce decydowac, mam jeszcze jedna znajoma ona ma juz 35 lat i nigdy nie chciala dzieci, z "bezplodnym facetem" ktory wlasnej zony przez 10 lat nie mogl zaplodnic bo okazalo sie ze niby bezplodny jest ona zaszla w ciaze i tez usunela i ona sobie chwali te decyzje, ona nieznosi dzieci nie ma instynktu do tego ma zaburzenia psychiczne, depresje dwubiegunowa i sama mowi ze ona by mogla zabic siebie i dziecko jeszcze w brzuchu mimo tego ze sie leczy.

    Wiec sa bardzo rozne przypadki. Ale wnerwia mnie ta jak jest ta osostatnia afera, nie pozwalaja usunac ciazy ale jak matka pije i pali w ciazy to jej nic nie mozna zrobic bo dziecko nie jest dzieckiem, kurde albo uznajemy ze od 12 tygodnia jest dzieckiem, zarodkiem nie fasolka i nie mozna usunac i je chromy prawem albo uznajemy ze dziecko jest dzieckiem po urodzeniu i do tego czasu matka moze z nim LEGALNIE zroobic wszystko....

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba usune ten wpis

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i Ewi, co do Twojej sytuacji, powiem Ci ze wiesz ona tez mogla nie dojrzec do rodziny, najwazniejsze ze Ci ludzie ktorych nazywasz rodzicami sa Twoimi prawwdziwymy rodzicami :D A i bardzo dobrze postapilas ja obcym bym oddala wszystko gdybym tylko mogla (jesli chodzi o przeszczepy, krew, szpik i inne rzeczy).

    Ja obstaje dalej przy tym ze kiedys chce oddac komorki jajowe i chce ale to bardzo chce ze jesli chodzi o choroby dzieki ktorym jaa moge uratowac zycie swoim "Dzieciom" zeby byla mozliwosc kontaktu z taka osoba, bo skoro cos daje to w niewielkiej czesci czuje sie zaa to odpowiedzialna.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    chyba usune ten wpis
    To czesc o sobie zdedytuj nie kazdy musi czytac jesli ci przeszkadza.

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poprostu możecie to czytać mnei to nie rusza tylko nie potrzebuje współczucia anizadnych takich bo tu wszystko jets ok :DD

    Cirii czekamy na inf z usg.

    Ja bym cchoiała już testować :))

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi ja tu juz jak na szpilkach bo chce na bete juz... :(

    ewi0808 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    Poprostu możecie to czytać mnei to nie rusza tylko nie potrzebuje współczucia anizadnych takich bo tu wszystko jets ok :DD

    Cirii czekamy na inf z usg.

    Ja bym cchoiała już testować :))
    Dlatego ja Ci nie wspolczuje bo uwazam ze pewnie wspaniale trafilas na rodzicow :D I to oni sa Twoimi rodzicami i ich kochasz :)

    ewi0808 lubi tę wiadomość

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Lady idz do lekarza z tym krwawieniem, slyszalam ze w owulacje mozna krwawic ale nie wiem jakiej ilosci bo tego nie mialam. Moze cos z nadzerka nie tak ?

    Pójdę :) w poniedziałek. Dziś miałam zrobić badania hormonów tarczycy, ale nie chciało mi się podnieść tyłka wcześniej z łóżka :P pójdę jutro ;)

    Ciri, powodzenia na USG :)

    Madziulla, Ewi, trzymam za was kciuki. Ewi, dobrze się stało, że biologiczna matka Cię zostawiła. Nie wiadomo, jakie miałabyś z nią życie, skoro Cię nie chciała. A dzięki temu trafiłaś na dobrych ludzi, którzy Cię kochają i to jest pozytywne w tym wszystkim :)
    Ja w życiu nie usunęłabym ciąży. Wolałabym oddać dziecko.

    Miłego dnia :)

    ewi0808, werni lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    Poprostu możecie to czytać mnei to nie rusza tylko nie potrzebuje współczucia anizadnych takich bo tu wszystko jets ok :DD

    Cirii czekamy na inf z usg.

    Ja bym cchoiała już testować :))
    To nie wspolczucie a podziw;)

    ewi0808 lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle ze to bedzie najdluzszy dzien w zyciu :P Dobrze ze mam gre to odpale jakos minie do 18 :D

    ewi0808 lubi tę wiadomość

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny zbieram od was głosy kiedy robic test?
    Dziś mam dużo takiego śluzu jak serek :D

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym robila w niedziele albo w poniedzialek ;p

    ewi0808, werni lubią tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie za dużo postów dodalo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 09:22

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
‹‹ 223 224 225 226 227 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ