X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
Odpowiedz

Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.

Oceń ten wątek:
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 8 lutego 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dalej się upiera że i chce znac płci. Że jak będziemy mieć dziecko to spełnią się jego marzenia. Cieszy człowieka jak może spełnić marzenia ukochanej osoby. no ja też marze o dziecku ale no usłyszeć to od drugiej osoby bezcenne

    ciri22, basiunia, littleladybird lubią tę wiadomość

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mowiacy do brzuszka ze juz kocha w srodku ta kruszynke, albo krzyczy na Ciebie ze dziecko uszkodzisz ;p albo ze mimo brzucha i rozstepow i miliona innych rzeczy cieszy sie ze jestes coraz grubsza i rosniesz ;D

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 8 lutego 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza K.vel Picja wrote:
    A ja mam termin na 25 lutego według miesiączki. I miała byc cesarka 17-ego a le on w środy ma problem z dojazdem wiec umówiliśmy sie na piatek:)

    Ja naciskalabym na to ze jesli nie ma potrzeby to po co szybciej. Niby donoszona ale im bliżej terminu tym lepiej. Zawsze to te 7 dni.
    mądry lekarz.
    Koleżanka miała tak, ze ostatni tydzień była w szpitalu i czekali, aż się akcja zacznie i robili cesarkę

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 8 lutego 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    A mowiacy do brzuszka ze juz kocha w srodku ta kruszynke, albo krzyczy na Ciebie ze dziecko uszkodzisz ;p albo ze mimo brzucha i rozstepow i miliona innych rzeczy cieszy sie ze jestes coraz grubsza i rosniesz ;D


    no mój to ma takie teksty: nie leż na brzuchu, kiedyś zwinełam sie w kłębek połóż się normalnie.

    Wczoraj wieczór wykąpałam się i wcierałam oliwkę w ciało i tak weszłam do pokoju w samej bieliźnie i mężul na to o znów urósł. Bo teraz od piersi do połowy brzucha płasko a potem takie załamanie i wystający brzuszek. Ten uśmiech i promyczki w oczach radości masakra. Mój nei gada jeszcze z brzuchem, ale cieszy ze brzuch mi rośnie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 13:05

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 8 lutego 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mnie tez klada dzień szybciej:) moj caly czas liczy ze małego przydybie i sam zechce wyjść i tylko wtedy zainterweniują. Bo ja owu miałam okolo8-9 dnia cyklu wiec ta cesarka to na styk;). Miała ktoras z Was cesarkę? Jak to jest z kontaktem z maleństwem po porodzie po tym znieczyleniu od pasa w dol? Jak szybko dochodzi sie do siebie? Ja wizytę mam dopiero w środę a mój lekarz mi dozuje informacje zebym za szybko nie czytala czymś czego nie powinnam i o cesar e pogadankę mamy dopiero w środę:)

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 8 lutego 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to mój jest jakiś inny. on się cieszy tylko z cycków :D

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 8 lutego 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza K.vel Picja wrote:
    No mnie tez klada dzień szybciej:) moj caly czas liczy ze małego przydybie i sam zechce wyjść i tylko wtedy zainterweniują. Bo ja owu miałam okolo8-9 dnia cyklu wiec ta cesarka to na styk;). Miała ktoras z Was cesarkę? Jak to jest z kontaktem z maleństwem po porodzie po tym znieczyleniu od pasa w dol? Jak szybko dochodzi sie do siebie? Ja wizytę mam dopiero w środę a mój lekarz mi dozuje informacje zebym za szybko nie czytala czymś czego nie powinnam i o cesar e pogadankę mamy dopiero w środę:)
    nie miałam, ale czytałam kilka relacji ;)
    z cesraką, jak z naturalnym. Zalezy od kobiety. Jedne szybko śmigają i bez problemu się goi, nie boli za bardzo, inne ciężko to przechodzą.
    także trzymam kciuki że będziesz w tej pierwszej grupie

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z brzuchem nie umiem gadac a moj tak ;p

    Picja ja gadalam w sobote z dziewczyna ktora miala cesarke i ona dostala malucha jeszcze przed zszyciem a na chwiele potem dostal tatus na chwile szycia a potem juz byl z nia maluch caly czas. A juz na nastepny dzien po cesarce mowi ze smigala lepiej niz dziewczyny po sn.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do troski moj to juz dostaje pierdolca. Gdzie jedziemy od razu bierze moja torbe ze soba wszystkie dokumenty. Juz dzis zarzadzil ze beda z nim jezdzic zeby na pewno o niczym nie zapomniec. Mam miec wszystkie dokumenty, cisnienie mierzyc co chwile i nie daj boze cos mnie zaboli to juz pytanie czy rodze czy szpital czy cos... Strwsuje sie porodem bardziej niz ja ;p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahha kochanych mamy tych męzóff :D
    moj z kolei głaszcze mnie brzuszku i mówi, moze już odpusc troszkę tej mamie bo sie źle czuje :D
    też sprawdza czy brzusio rośnie, le częściej sprawdza jednak cycki :D

  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 8 lutego 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi właśnie bardziej chodzi o to kiedy schodzi znieczulenie i kiedy bobas bezdzie ze mną. O ranę tam się nie martwię. To znaczy martwię ale jakos mnie to nie przeraza. Bardziej takie praktyczne rzeczy jak wenflon, cewnik i kiedy wstawanie:)

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo to wenflon wiem ze zdejmuja przy wypisie, cewnik do nastepne dnia miala ta kolezanka i pelne znieczulenie (czyli pierwsze kroki) tez dopiero nastepnego dnia jej pozwolili. Jak schodzilo znieczulenie pytali co godzine czy chce cos znieczulajacego. A polozne byly na jej kazde skinienie. I nie miala wykupionej zadnej opieki ani sali a cc bylo nie zaplanowane.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak to Baronowa powiedziała to jest bardzo indywidualne :D moja psiapsióla w pon miała cesarkę, dzis ja dopiero wypuszczają, ale generalnie do wczoraj jeszcze wrak człowieka;/

    tylko, ze ona całą ciąże się źle czuła i poród tak srrednio, i z pierwszym dzieckiem miała tak smao, generalnie no ciąza jej nie służy ;/

    a wy jak sobie śmigacie bez ograniczen to zadzrosze, mam nadzieję, ze po 3 miesiącu też bedę mogła mówić, ze ciągle mogłabym byc w ciazy :D

  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 8 lutego 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje ze nie dadzą mi ogólnego:/

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mialas juz rozmowe z anestozjologiem. ;D

  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 8 lutego 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam:)

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 8 lutego 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zjadłam cały słoik ogórków kiszonych i wypiłam całą tą kwaśną wodę z ogórków.
    ooo mniam.

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 8 lutego 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuć chlopa w poop ooo wietrzu! P.s. Teściowej wyjadlam juz w połowie ciąży caly zapas kiszonej kapusty jaki miała:P

    ewi0808 lubi tę wiadomość

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi robilam to samo z ta woda i z kapusty tez ;p

    ewi0808 lubi tę wiadomość

  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 8 lutego 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Ty jadlas słodkie:)

    atdcj44jlm6ihsh3.png
‹‹ 484 485 486 487 488 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ