Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHa ha ja się hajtnelam w 10 rocznicę jak byliśmy para. Ja miałam pytania kiedy w końcu ten ślub weźmiemy mowie Ci masakra.... a odkladalismy ślub o 1.5 roku bo męża tata umierał na raka. No a potem żałoba....ile razy przy Darku się pytali a nie znali sytuacji....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 17:54
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Wygrala. Moja mama ma 45lat i wlasnie zostanie babci. Wspolczuje kobieta ktore chca a nie moga miec wczesniej dzieci... A i tak pozno mam zostaje babcia bo jej mama w wieku 20 zostala...Quote:A i tak pozno mam zostaje babcia bo jej mama w wieku 20 zostala...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
my też 10 lat byliśmy ze sobą zanim się pobraliśmy i też ciągle słyszeliśmy kiedy ślub itd... i ja prawie zawsze odpowiadałam pytaniem czy ten ktoś da nam kasę na mieszkanie i życie i czy przyjdzie prać skarpetki mojemu
w sierpniu będzie 2 rocznica naszego ślubu i pytania o ciążę są po prostu masakryczne... a w robocie to już kosmos... jeszcze tak się złożyło że przez niedoczynność tarczycy o której nie wiedziałam przytyłam (średnio 1kg miesięcznie) to już w ogóle... ;/ brakowało tylko pytań czy znam już płeć - ale wtedy to chyba bym już w zęby strzeliła
ale zauważyłam, że jak się ludzie w pracy pytali kiedy zostanę W KOŃCU mamą a ja odpowiadałam krótko "jak się wyleczę" i bez zbędnych dodatkowych informacji to większość miała minę jak kot srający na płocie... po prostu robiło się im głupio bo się orientowali że wchodzą z butami w sprawy prywatne i intymne -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzyli ja tu najkrotsza stazem ;P ale wlasnie sie zorientowalam ze moj krotki zwiazek jest bardziej dojrzaly niz teraz przyjaciele G z jego juz zona ktora sie spodziwa dziecka. On nie byl gotowy ani na slub ani na dziecko (a w wieku mojego G jest a jego laska w moim wieku)
-
Madziulla wrote:To tylko ja mam taki staż tutaj?? 11 lat??? O mamo.... )
ciri22, Madziulla, ann_je lubią tę wiadomość
-
Ciri rzadko kiedy staż związku decyduje o jego powodzeniu czy nie jeżeli ludzie się kochają i szanują.
znów się pewnie rozpiszę hihi ale mam w rodzinie piękną historię jak z bajki...
moja ciocia (81 lat) jako 21 latka pracowała na kasie w PKP. W pewną sobotę przyszedł kupić bilet powrotny do Warszawy (1-no dniowa delegacja na końcu Polski) młody, przystojny Tadeusz (teraz lat 85) tydzień później znów się pojawił i tym razem oprócz standardowego "proszę bilet do Warszawy" powiedział "myślałem o pani cały tydzień"
za kolejny tydzień (3 spotkanie)zaprosił ją na kawę i biedny musiał nocować na dworcu bo kolejny pociąg miał dopiero rano.
W 4 sobotę poprosił ją o rękę a ona się zgodziła widząc go tylko 4 razy, w tym tylko raz rozmawiając przez 3 godziny przy kawie. Teraz są już staruszkami ale nadal po Falenicy chodzą za rękę, ona jest jego Kwiatuszkiem a on kochanym Tadzikiem...ciri22, Madziulla, Landryneczka, Maczek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
laski, odebrałam wyniki... rzućcie swymi pięknymi oczętami:
badania z 12dc
TSH 1,660 ulU/ml (0,270 - 4,200)
FT3 3,45 pg/ml (2,00 - 5,00)
FT4 16,75 pmol/l (12,00 - 22,00)
PRL 14,3 ng/ml (10,6 / 4,8 - 23,3)
TESTOSTERON 1,15 nmol/l (1,20 / 0,22 - 2,90)
Zrobiłam też przed 17.00 jak przyszłam z pracy swój pierwszy test owulacyjny (byłam w Rossmanie i poczułam przyciąganie do półki niczym magnesem ) ale negatywny wyszedł
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale jak to była :o hihi nie no myślę, że około 15-16dc powinna być... jutro zmolestuję mojego ginekologa żeby mnie ultrasonografem potraktował i się przekonamy mam nadzieję bo niby juro tylko po wyniki cytologii mam się zgłosić i to bez umawiania się tylko między babami wleźć
a testem owulacyjnym się tak dziwnie podjaralam jakbym to już robiła ciążowy hehe a co dopiero będzie jak będę sikać na ciążowy huhu... -
nick nieaktualny