X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
Odpowiedz

Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedź. Niech spłynie na mnie instynkt:)
    Ciri szkoda, bardzo szkoda, mam nadzieję, że może zatęsknisz i zmienisz zdanie, ale z drugiej strony rozumiem. Sama łapię się na tym ile czasu spędzam na forum, czasu który mogłabym inaczej spożytkować. No ale też dużo, ogromnie dużo wiedzy forum mi dało. No i też w pewnien sposób przywiązałam się do !ludzi tu będących.

    Basiunia gratuluję kąpieli, kto przewodził tatuś?. Bo u mnie zdecydowanie tatusia to będzie rola:)

    Już drugi wieczór ze skurczami, wczoraj dość spore, ciekawe na ile skoro na ktg miałam na 70% i nie bolało, no a wczoraj bolało. A na ile są te bóle porodowe?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bole porodowe parte mialam na 15% bolalo jak chuj a polozne nie chciala wierzyc ze ja mam parte. Nie ma reguly. Ja mialam z kregoslupa idace i najwyzsze jakie mialam byly na 40% regularne co 3minuty dosc dlugie.m, bolaly ale nie bardzo. Im mialam bardziej bolesne tym mniej sie pisaly na ktg. Szly z kregoslupa nie z brzucha a ktg wylapuje te falujace z brzucha.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dziwne, ja leżałam krótko z 25min. W tym czasie miałam 6 skurczy przeważnie na poziomie ok 25-50% ale jednen był 70% albo nic nie czułam albo, że coś się dzieje po prostu, ale na pewno nie ból. Ciekawe jak będę czuła te właściwe. Ale ja chyba w ogóle jakaś nieczuła jestem, bo ruchy Karinki to może co 10 wyczułam albo nawet rzadziej. Położna dziwiła się, że jestem szczupła i nie czuję.

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla, ja też nie zawsze czuję małą :) już wiele razy zdarzyło się, że mąż po przyłożeniu dłoni czuł, a ja nie :P

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieczułe matki jesteśmy:)

    littleladybird lubi tę wiadomość

  • Eliza vel Picja Ekspertka
    Postów: 338 69

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi! No nie mozna Was na moment zostawic bo od razu rodzą! Czy po moim urlopie jeszcze jakaś będzie tu w ciaży!?

    atdcj44jkiiobkzm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helppppp
    Moj maly od nocy poprzedniej je jak szalony, prezy sie brzusio boli, zjada na raz z 40ml nawet 90 a po pol h dojada jeszcze 30:/
    Byla teraz wodnista kupka czy to moze byc odwodnienie????

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie. Wodnista kupa jest normalna u dzieci ktore duzo cyca jedza. On juz sie pozbyl smulki i teraz jego kupy beda dosc plynne czasem moga soe zdarzyc na tyle plynne ze cale wsialaja w pieluszke i tylko zostaje na niej "kolorek". Zjada duzo bo sie rozwija teraz szybko. Ma Ciebie na wciaz tuli sie i jest w domu to pobudza go do intensywnego rozwoju. A zeby to sie dzialo musi duzo jesc. Tym samym ma rzadsza kupe.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udowodniono ze dzieci kanguruwane i noszone w chuscie (szczegolnie wczesniaki) szybciej i intynsywniej sie rozwijaja niz te dzieci ktore nie sa tak blisko rodzicow i tak jak pisalam wczesniej. Do intensywnego rozwoju potrzeba pokarmu. Nie jestem w stanie powiedziec ile moje dziecko zjada bo je z cycka ale niejednokrotnie "wisi" na cycku jedzac.


    A prezy sie i brzuch boli bo szybko je. Moje dziecko to przezywalo do konca 3 miesiaca. Przystawialam do cycka. Jadla szybko po czym po 5 minutach zaczynala plakac prezyla sie odrywala od cycka. Bralam ja do odbekniecia (byl ryk bo zabrany cycek) jak odbeknela przestawa plakac i ponownie przystawialam do piersi znow jadla jakis czas i znow placz. Czasem ta czynnosc 3-4 razy podczas jednego karmienia powtarzalam a wszystko przez lakomstwo i nalykania sie powietrza

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 02:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri dzieki, faktycznie on jK dostanie butelke (bo na razie mu sciagam) to jak opetany tak szybko je a wlasnie od razu po skonczeniu sie prezy i go bolu :/
    Czyli na to nima rady? Trzeba to prEczekac???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 04:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podnos go i odbijaj. Juz powinien umiec. Nos dlugo w pionie. Sprobuj wymienic butelke. Moze za szybko mu leci z niej. Jeszcze sobie zobacz na filmach na youtubie czy na pewno dobrze karmisz. Nakarmic butelka tak zeby dziecko sie nie nalykalo powietrza wcale nie jest tak latwo. Zawitkowski ma fajne filmy jak karnic dziecko ( jakich pozycjach trzymac dziecko i butelke) sprobuj wyeliminowac wszystkie czynniki ktore moga doprowadzic do polykania powietrza.

    Ja karmie piersia to jak przed podaniem cycka troche mleka sciagnelam ze jej tak szybko nie lecialo to bylo troche lepiej. Ale ogolnie mam wrazenie ze ona po prostu chciala tak szybko sie najesc i dlatego tak sie dzialo. I w sumie z dnia na dzien przestalan miec z tym problem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogole to ja bym juz go przystawiala do piersi. Dziecko musi sie nauczyc pic z piersi to nie jest tak ze umie (ma instynkt ale i wie jak to mniej wiecej robic ale nie umie). Pamietaj ze do ssania butelki troche inne miesnie sa uzywane niz do ssania piersi. Bez sensu go uczyc jednego jak zaraz bedzie drugie ;) a pamietaj ze jak go teraz nauczysz butli piersi juz moze nie chciec bo wymaga wiecej wysilku. A takie odciaganie mleka stanie sie bardzo upierdliwe.
    Licz sie z bolami brzuszka ale tak jak widzisz przy butli moze byc to samo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobają mi się Wasze pełne wartościowej wiedzy nocne rozmowy;);)
    Ale jak czytam świeżo upieczone mamusie to widzę, że karmienie jest arcytrudne, chyba nie widziałam takiej, która się z tym nie męczy.
    Mi się wydaje, że mam duże sutki (choć nie mam porównania) i Mała będzie miała z tym problem, moja mama ponoć tak miała.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri ten gosc z yt jest super, zmienilam pozycje do karmienia, dalam hwbermana i mlidy spi 4 godzine :o bez zadnych wiekszych jekow i placzu, dzieki :*
    Na kolejne karmienie sprobuje przystawic do puersi bo oszaleje z tym sciaganiem :/

    Magdziulla lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciesze sie ze pomoglam ;)

    basiunia lubi tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Podobają mi się Wasze pełne wartościowej wiedzy nocne rozmowy;);)
    Ale jak czytam świeżo upieczone mamusie to widzę, że karmienie jest arcytrudne, chyba nie widziałam takiej, która się z tym nie męczy.
    Mi się wydaje, że mam duże sutki (choć nie mam porównania) i Mała będzie miała z tym problem, moja mama ponoć tak miała.
    Moja koleżanka nie miała. A mleka miała tyle żeby bliźniaki obskoczyla bez problemu ;). Takze spoko luz da sie.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa tez mam tyle mleka :o
    Niedlugo nie odejde od laktatora :D

    Baronowa_83 lubi tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiunia wrote:
    Baronowa tez mam tyle mleka :o
    Niedlugo nie odejde od laktatora :D
    I super

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiunia wrote:
    Baronowa tez mam tyle mleka :o
    Niedlugo nie odejde od laktatora :D
    Za tydzien dwa wyreguluje Ci sie laktacja ;) choc moja mama to przy mnie nogla jeszcze trojke dzieci wykarmic ;p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiunia to fajnie. A co robisz z nadmiarem, mrozisz? Też bym chciała, żeby nie brakowało.

‹‹ 798 799 800 801 802 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ