Zimowe staranka :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć Wszystkim,
Jestem tutaj nowa, mam 26 lat, ponad 3 lata po ślubie, staram się o dzidzie ok 11 miesięcy, jestem tutaj ponieważ w żadnym innym cyklu nie pokładałam takich nadziei tak jak w tym (no ale niestety przyszła @), postanowiłam baczniej obserwować swój organizm, przyda się też pewnie małe wsparcie oraz wymiana doświadczeń z Waszej strony
Witam więc i życzę powodzenia w zimowych staraniachzielarka, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki,też jestem tutaj nowa, 31 lat przeleciało w listopadzie:( 2 lata po ślubie, dwa lata bezowocnych starań, 2 lata rozczarowań, @ tuż za rogiem, już ją czuję Ale przede mną kolejny cykl i zrobię wszystko żeby był owocny!
zielarka, Niebieska, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
sowka wrote:Cześć Wszystkim,
Jestem tutaj nowa, mam 26 lat, ponad 3 lata po ślubie, staram się o dzidzie ok 11 miesięcy, jestem tutaj ponieważ w żadnym innym cyklu nie pokładałam takich nadziei tak jak w tym (no ale niestety przyszła @), postanowiłam baczniej obserwować swój organizm, przyda się też pewnie małe wsparcie oraz wymiana doświadczeń z Waszej strony
Witam więc i życzę powodzenia w zimowych staraniach
witam serdecznieBeta 2.01 - 4120 (19dpo)
Beta 4.01 - 8317 (21dpo) -
Dzień dobry Dziewczyny ! Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie !
U mnie teściowie nie dają mi żyć. Teściowa non stop ględzi o wnuku, już nie można tego słuchać. Kilka razy w ciągu wizyty o tym przypomina. Ja nie mówię o swoich staraniach. Przecież to moja sprawa...moja prywatność. Na szczęście moja rodzinka w ogóle się nie wtrąca -
zielarka wrote:Ja bym chciała by teściowa tak nam mówiła, wolałabym to, niż opcję teraźniejszą, ze nie chce byśmy mieli więcej niż jedno dziecko i małżeństwa z dwójką dzieci głośno nazywa "dzieciorobami" a z trójką "patologią".
-
Porażka, teściowe które namawiają do dzieci przynajmniej są "za życiem", a takie jak nasze, przeciwko...strasznie mi ich szkoda. Dzieci to jedyna rzecz, w która naprawdę warto inwestować siły i pieniądze i czas i siebie...
Moja córcia jest moim największym życiowym skarbem i osiągnięciem -
zielarka wrote:Ja bym chciała by teściowa tak nam mówiła, wolałabym to, niż opcję teraźniejszą, ze nie chce byśmy mieli więcej niż jedno dziecko i małżeństwa z dwójką dzieci głośno nazywa "dzieciorobami" a z trójką "patologią".
zielarka lubi tę wiadomość
-
anka8820 wrote:zielarko a też już masz córkę?a ile ma latek?
Ciapulinka wrote:O kurde, co za straszna baba! Cóż, to ja jestem z patologicznej rodziny, bo było nas czworo, z takich samych rodzin pochodzą moi rodzice. Nawiasem mówiąc, w swojej naiwności myślałam, że tym sposobem ja też będę płodna jak królica a tu niespodziankaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2013, 09:32
Ciapulinka lubi tę wiadomość
-
Mnie moj tata czasem podpytuje czy my dzieci chcemy miec. Kiedys mu powiedzialam, ze to nie tak chop siup i czasem jest problem. Zmartwil sie i pytal czy nie moge isc do lekarza? Wyjasnilam, ze ide i ze bedzie ok. Myslalam, ze juz nie bedzie meczyl a tu niedawno znowu sie mu instynkt dziadka wlaczyl (a jedna wnusie juz ma). Znowu musialam mowic ze to nei tak na raz dwa i ze czasem ludzie maja problem.
Tesc tez tam czasem cos przebakuje ale miedzy slowami i niby w zartach. Mama i tesciowa nic nie mowia.
U mnie w pracy za to jakas korba i wszyscy sie uwzieli ze ja musze w ciaze zajsc. Przy kazdej okazji kiedy ktos gdzies o dzieciach wspomina to kazdy mnie na dziecko namawia. Mowie im ze przeciez doperio zaczelam prace ale oni nie widza problemu i mowia ze takich warunkow jak tutaj to nigdzie nie znajde.
No wiec staram sie
marderkowa wrote:Hej! jestem tu nowa. 1 cykl starań z obserwacjami (ogolnie 3, ale pierwsze trzy takie na chybił trafił , ciakawe jak to u mnie bedzie. Na tą chwilę nurtują mnie dwie rzeczy, niska temperatura jaką w ogole mam i to, co jest bardziej wiarygodne testy owu, czy też ovufriend przy wyznaczaniu owulacji. Na początku grudnia ide do gina i poproszę aby powiedział jakie badania powinnam zrobić celem sprawdzenia, czy wszystko ze mną ok. A moze Wy doradzicie, może już na wizytę powinnam zrobić jakieś wyniki aby lekarz je zinterpretował?
Od tego powinnam zacząć, mam na imie Agnieszka, 3 lata po ślubie, 27 lat.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam zaa wszystkie kciuki!
Mozesz zrobic TSH i morfologie ogolna. Cala reszta zajmie sie ginekolog.
Moim zdaniem termometr jest pewneijszy niz testy. Ja testow nie robie bo nie widze sensu. W dniach plodnych poprostu sie kochamy i juz;).
-
nick nieaktualnywitam
ja mam na szczescie fajna rodzine i u nas im wiecej dzieci tym lepiej bo z mezem mamy liczne rodzenstwo...no ale coz, my swoich sie doczekalismy...ale w krotce sie to zmienie, nie dzis, nie jutro, ale juz niedługo napewnozielarka, Ciapulinka lubią tę wiadomość