Zimowe staranka :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieska, to gadasz nie bedzie Cie wczesniej kusil test sikaniec?? Bardzo dobrze! Najlepiej czekac do terminu @ ( wiem, wiem czasem jest ciezko przynajmniej mi, bo u mie to ciezko z cierpliwoscia)
To grzecznie lykac kwas foliow i czekac do terminiu @. A temperatury nie mierzysz? Albo testy owulacyjne?Niebieska lubi tę wiadomość
-
Niebieska, trzymam kciuki. Dzieki też za poradę zrobie to TSH, rozumiem, ze to nie ma znaczenia kiedy się bada ten hormon tarczyczy?
Toksoplazmoze robiłam rok temu i była negatywna.
Nescafe, a jak u Ciebie było z pierwszą ciążą, zaszłaś od razu?
-
już przerabiałam kilkukrotne testowanie przed @, robiłam to nawet po @, bo dalej nie wierzyłam. Jak jakiś świr się zachowywałam. Mąż się ze mnie śmiał. Nie mierzę temperatury z czystego lenistwa i braku samodyscypliny. Poza tym, jak mój mąż to zobaczy to uzna, że całkowicie oszalałam z tym zachodzeniem w ciążę. Testów też nie stosuję. Wydaje mi się, że umiem bardzo dobrze rozpoznać mój śluz płodny i na jego podstawie oceniam dni płodne
-
nick nieaktualny
-
Marerkowa, nie bardzo rozumiem. TSH to jest właśnie hormon tarczycy. Jego poziom określa nadczynność lub niedoczynność tego narządu. Lepiej mieć w normie. Jeżeli nie, to podaje się jakieś leki na unormowanie pracy tarczycy. Ma to znaczenie przy planowaniu ciąży. Ja to badanie robiłam, bo u mnie wszyscy w rodzinie mają chorą tarczycę. Na szczęście moja tarczyca jest zdrowa:) Badanie robi się z krwi. Możesz poprosić przy morfologii, żeby część próbki została przebadana na hormony tarczycy. (to badanie robi się chyba z surowicy, czyli krwi zastałej- ale już nie pamiętam )
-
nick nieaktualny
-
Jasne jasne, rozumiem. Chodziło mi o to, czy to musi być w jakimś konkretnym czasie w cyklu badane, ale już doczytałam w necie. dzieki.
Mój mąz w styczniu bedzie obchodził 30 urodziny i chciałabym zrobić mu prezent urodzinowy w postaci bobasa
Ja miałam w klasie w podstawówce 7 Agnieszek!Niebieska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
marderkowa wrote:Niebieska, trzymam kciuki. Dzieki też za poradę zrobie to TSH, rozumiem, ze to nie ma znaczenia kiedy się bada ten hormon tarczyczy?
Toksoplazmoze robiłam rok temu i była negatywna.
Nescafe, a jak u Ciebie było z pierwszą ciążą, zaszłaś od razu?
1 ciaza to byla niespodzianka. Jeszcze sie kapnelam w 8 tygodniu. Do dzisiaj czasem mylse jak to sie stalo Nie wiedzialam, ze cos takiego jak kawas foliowy istnieje , pilam alkohol, litry kawy, palilam papierosy itd. No bo nie wiedzialam, ze w ciazy jestem. Ale wszystko bylo perfekt. W 2 ciaze staram sie zajsc 5 miesiecy. NIe pale , bez picia, lykajac kwas i niestety, sie ciaza skonczyla w 8 tygdoniu. A teraz juz 3 miesiac staran leci .
Niebieska, czasem dziewczyny nawet rozbieraja test na czesci pierwsze , aby zobaczyc czy serio tam, nie ma tej drugiej krechy No ale co zrobic, jak sie bardzo chce, ta druga kreche,a jej nie ma. Mnie juz tam negatywny test zbytnio nie wzrusza. Jest przykro , ale trudno nastepny cykl staran witaj. Ale u mnie to pewnie inaczej, bo ja juz jedno dziecko mam i wiem ze jestem plodna. A inaczej u osoby ktora nie ma dzieci
Mierze tempke i robie testy owu dla jaj. Wiem tak jak Ty, kiedy najlepsze dni po sluzie i bolu jajnikow.
Mysle, ze wszysktie max do wiosy sie wyrobimy z zaciazaniem
Dobra spadam. Dobrej nocki.
marderkowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja o testowaniu narazie nie mysle, bo wydaje mi się, że w tym cyklu słabe starania były i taki będzie też efekt.
No własnie nie wiem, czy to, ze się czasami za poważnie nie podchodzi do tematu to nie jest gorzej, bo się wszystkie spinamy. Tak jak napisałaś nescafe- Twoja pierwsza ciąża, zero spiny i poszło.
Ja to mam inne głupie myśli jeszcze i zdaje mi się, ze to może dotyczyć wiekszości jeszcze nie rodzących- czy ze mną wszystko ok? czy na pewno jestem zdrowa? a co jak nie? itd itp
U mnie też presja rodzinki, niby nikt nic nie mówi, ale to się czuje. Zaraz świeta i będe słyszała- zyczymy powiększenia rodzinki, nie wiem jak na Was, ale na mnie to działa jak płachta na byka -
Witajcie dziewczyny!
Po dlugiej przerwie przyłączę się do Was.
Jestem z Bydgoszczy mam 27 lat moj partner 36. Po poronieniu w kwietniu, problemach zdrowotnych i osobistych, wrócilam do strań - to jest nasz 2 cykl. Mam nadzieję, że tym razem będzie on owocny. Niestety od piątku biorę polprazol bo mam ostre zapalenie żołądka, mam nadzieję, że on nie wplynie negatywnie.
Miłego wieczoru -
Weszłam przed chwilą na wątek zafasolkowanych i powiem szczerze, smutno mi się zrobiło... Oczywiście gratuluję tym szczęściarom, ale sama też bym już w końcu chciała. Trochę już się człowiek stara i przy każdym następnym niepowodzeniu coraz bardziej się podłamuję. Jeszcze jak na złość w moim najbliższym otoczeniu same ciąże. Już stwierdziłam, że 2014 rok to będzie BOOM chyba, bo tyle ciężarnych wokół.
-
nick nieaktualnynescafe wrote:Witaj Agnieszka, moja imienniczko. Tak dosc nawet sporo tu Agnieszek. Pewnie i w podobnym wieku, bo w tamtych czasach, to bylo takie buummmm na Agnieszki i Kaski
Temperatura moze taka, bo mierzysz o roznych porach i nie masz dokladnego termometru. Nie masz mozliwosci mierzyc o jednej porze?
A co bardziej wiarygodne, czy testy owu czy temperatura? Wedlug mnie chyba temperatura. Ale ani jedno, ani drugie tak na 100% nie potwierdza owulacji. Najlepszy monitoring.
Jak tam u was dziewczyny ?? co tu tak cichooooo? Tyle dziewczyn, sie dopisalo i w sumie malo sie dzieje.
Kto tu pierwszy, do testowania?? U mnie jeszcze daleko z owulacja.... a gdzie tam jeszcze testowanie. A jeszcze pewnie potem, bede siedziec i ryczec w swieta bo @ przylezie No nie ma lekko
ja testowanko 5 grudnia -
Olka25 szczerze współczuję...mam nadzieję, że uda Ci si zdystansować od cudzych oczekiwań i działać nie pod presją, bo to zawsze nie służy poczynaniu dzieciny.
U mnie dziś owulka...wspaniała sprawa...pięknie jest czuć, że wszystko działa jak należysowka, Strażaczka90 lubią tę wiadomość