X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne zioła/tabletki wspomagajace zajscie w ciaze!
Odpowiedz

zioła/tabletki wspomagajace zajscie w ciaze!

Oceń ten wątek:
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piję raz na dobę. Wieczorem. Ale na opakowaniu (bo kupiłam w aptece, a nie w zielarskim na wagę) jest napisane, że czas leczenia (?) może trwać max 2 tyg. i się zastanawiam czy mi nie zaszkodzi jak cały cykl będę piła..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • iza30 Autorytet
    Postów: 1592 1133

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papi77 wrote:
    Ja piłam, ale mi całkowicie rozregulowało cykl. A i tak moje cykle są szalone. Dwa razy do nich podchodziłam, i dwa razy było to samo. Za każdym razem musiałam mieć wywoływaną @, i moja gin mi zabroniła tych ziół. Ale są dziewczyny, które sobie chwalą. Ale ja jestem za tym, zeby przed kazdym zastosowaniem czegokolwiek, poradzic sie gina, a najwazniejsze, zrobic badania hormonow.
    dzieki za odpowiedz

    20150409580413.png

    200707184670.png
  • Papi77 Ekspertka
    Postów: 146 76

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Ja piję raz na dobę. Wieczorem. Ale na opakowaniu (bo kupiłam w aptece, a nie w zielarskim na wagę) jest napisane, że czas leczenia (?) może trwać max 2 tyg. i się zastanawiam czy mi nie zaszkodzi jak cały cykl będę piła..
    Ja piłam 3 cykle, jedna filiżanka wieczorem. Ale jadłam też kleik z siemienia lnianego, i jak się właśnie dowiedziałam, siemię też poprawia jakość śluzu. Mi po dziurawcu nic nie było, moja ciotka pije go odkąd pamiętam, albo z apteki albo z zielarskiego kupuje. Ale ona ma hopla na punkcie ziół: herbata zielona, melisa, pokrzywa.. I ma 6-tkę dzieci :D A najmłodsze urodziła w wieku 48 lat, o ile dobrze pamiętam :P Oczywiście, żeby nie było, aż tak nie wierzę w moc magicznych ziół, aczkolwiek na pewno coś tam muszą pomagać.
    Ja mam prawy jajnik znacznie powiększony, 2 torbiele i mnóstwo cyst. A w poniedziałek odbieram wyniki. Także u mnie same ziółka na pewno nie pomogą. Ale i tak dołączam do codziennej diety zieloną herbatę, siemię lniane i dziurawca ;)

    20130914050120.png201207104662.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piję ziółka aktualnie, teraz razem z CLO i fakt, że wszystko mi się poprzestawiało i w sumie nie wiem co się dzieje z moim organizmem, ale czy to zasługa ziółek czy CLO nie wiem.. Od przyszłego cyklu, jeśli w tym nie zaskoczy, zamiast CLO będę pić ziółka i dziurawca. Przecież coś w końcu musi pomóc.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oprócz dziurawca biorę też wiesiołka. Jajniki dają mi teraz czadu jak nigdy (wcześniej tylko w czasie owulacji bolały), ale nie wiem czy to zasługa wiesiołka czy dziurawca. A ze śluzem ciągle dupa, może się rozkręci jeszcze przez te kilka dni co do owulki zostały..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też od tego cyklu zaczęłam wiesiołka, tyle że śluz miałam zaraz po okresie, a teraz już go nie ma, ovu mi wyznaczyło owulację na 8 dzień jeżeli to w ogóle możliwe, jako że już całkiem zgłupiałam to odstawiłam tego wiesiołka, żeby nie ryzykować.

    Fakt, że lewy jajnik mnie boli tak zdrowo cały czas, ale nie wiem czego to jest zasługą. Pewnie wszystkiego co biorę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2013, 13:57

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :) ja biorę Castagnus i chciałabym zacząć brać jeszcze witB6 i magnez , ale nie wiem ile i jaki ?

  • celia Autorytet
    Postów: 1460 3325

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iza30 wrote:
    Czy ktoras z was pila ziola ojca sroki nr 3?

    Ja piłam ziółka o. Sroki i zaszłam w drugim cyklu z nimi :) Oczywiście nie mam pojęcia czy to ich zasługa ...

    Jedyną nową rzeczą w szczęśliwym cyklu był lubrykant conceive plus ;) Jeśli macie problemy ze śluzem, super sprawa, no a poza tym udało się :) Choć znów trudno stwierdzić, że dzięki niemu ;D

    Fedra, genoweffa lubią tę wiadomość

    p19ucsqvqom8u4oa.png
    wnid9vvjzm38tk1g.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnez + B6 można brać kilka tabletek dziennie, bo zazwyczaj niedobory są duże.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Bluraja Koleżanka
    Postów: 39 12

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynam starania i piję dziurawca zobaczymy jak to będzie .

    xnw4vkcb6o569j47.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piję tego dziurawca, wpieprzam tego wiesiołka a śluzu jak nie było tak nie ma. Żadnego! Sucho! :( a to już 9dc :( Pomóżcie!

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obecnie pije zioła na I fazę, jajniki bolą już drugi dzień, dziś 11 dc. Śluzu mam za to mniej niż zwykle :( a wiesiołek łykam 2 x dziennie

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    Obecnie pije zioła na I fazę, jajniki bolą już drugi dzień, dziś 11 dc. Śluzu mam za to mniej niż zwykle :( a wiesiołek łykam 2 x dziennie
    a ja aż po 6 tab dziennie wiesiołka. i nic. :( chyba dorzucę dziś do tego siemię lniane.. może ono pomoże..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siemie też ponoć pomaga, dorzucę pewnie w następnym cyklu.

  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1524

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wierzę w zioła. Jeżeli problemem nie są poważne kłopoty ze zdrowiem, a jedynie chodzi o wyregulowanie cyklu, to mieszkanka ziół działa stuprocentowo. I wiem, że pomogły nie tylko mi.
    Piłam 3xdziennie od pierwszego dnia @ i udało mi się w pierwszym cyklu starań po poronieniu (w poprzednią ciążę również zaszłam pijąc te zioła).
    Jest wiele mieszanek, ja wybrałam tę na pierwszą fazę cyklu, wspomagającą owulację:
    liść maliny - 40g,
    rozmaryn - 40g,
    kwiaty bzu czarnego - 40g
    szałwia - 40g,
    bylica pospolita - 40g
    koniczyna łąkowa - 40g

    Tabletki, o których tu piszecie pewnie opierają się również na ziołach, a są o wiele droższe niż taka mieszanka. Warto spróbować.

    Manieczka86 lubi tę wiadomość

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynam pić dziurawiec. Podkreślmy jednak, że on działa nas nas antydepresyjnie, co ma znaczenie w starankach.

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Papi77 Ekspertka
    Postów: 146 76

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi zielarka mówiła, że szałwia i liście malin są niebezpieczne, tzn. bardzo często prowadzą do poronienia, gdyż przy nich coś tam nie tak wychodzi przy zagnieżdżaniu. Mam krótkie notatki tylko sprzed 3 lat, więc szczegółów brak. Już mi te zioła się w głowie mieszają :P

    20130914050120.png201207104662.png
  • Papi77 Ekspertka
    Postów: 146 76

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia wrote:
    Zaczynam pić dziurawiec. Podkreślmy jednak, że on działa nas nas antydepresyjnie, co ma znaczenie w starankach.
    Dokładnie ;) Ja zaczęłam go pić głównie na uspokojenie, z nerwów żołądek mi wykręcało. Nie wierzyłam, że uda mi się zajść. A jednak.. ;)

    20130914050120.png201207104662.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do mojego zestawu wiesiołek+dziurawiec dorzuciłam dziś jeszcze mielony len.. Oby on coś dał..
    A i Magnez+B6 sobie kupiłam. też dziś zacznę brać.
    Coś jeszcze mogę dorzucić?..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie witaminy B complex warto brać, folik i tran żeby było dużo kwasów omega, albo dużo orzeszków jeść:)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ