X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂
Odpowiedz

Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂

Oceń ten wątek:
  • aszin Autorytet
    Postów: 6328 13502

    Wysłany: 24 lipca, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kirby wrote:
    Widze, ze lekarze różnie mowia o biopsji endometrium, ja miałam robiona do owulacji, zeby byc pewna, ze nie jestem w ciazy. Podobne zalecenia mam do badania drożności.

    Na biopsję, szlam glodna i zestresowana bo naczytałam się, że boli bardzo. W rezultacie czułam się jakby ktoś wywal skurcz taki jak podczas @ ale delikatny. Potem plamienie 3-4 dni. Trochę jak pobranie cytologii ale głębiej.

    Teraz mam drożność w sierpniu i tak samo jak do biopsji muszę mieć wykonaną do owulacji. Z tego co się orientowałam to różne są zalecenia - w szpitalu trzeba zrobić dużo badań i wstrzymać się od współżycia w cyklu badania. Przed i po zabiegu brać antybiotyk i być na czczo. Ja będę robić prywatnie z lipiodolem u mojego gina i nie mam żadnych zaleceń. Na pewno też będę trochę na czczo bo mam wrażenie, że wtedy nie ma opcji wzdęć i mniej boli. Któraś z Was miała robiona z lipiodolem? Bo z tego co widzę to kosztuje 3 razy drożej niż zwykła i nie wiem w sumie czy to warto czy zrobić zwykłą.
    Ja robiłam HSG w szpitalu, nie musiałam być na czczo i nie było zakazu współżycia. Antybiotyk profilaktycznie rzeczywiście dostałam, ale tylko po badaniu, przed nie 🙂

    Claudii, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.


    03.2024 💔💔 8tc

    👩
    ✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona
    ✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
    🧑🏻
    ✖️Oligoteratozoospermia
    ✔️USG, hormony, posiewy, kariotyp
    ⏳ CFTR, AZF

    ♂ Clostilbegyt + suple 💊
    🔜 badanie nasienia (11.2025)

    Wszystko to, co mam
    to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
  • Claudii Autorytet
    Postów: 495 1131

    Wysłany: 24 lipca, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudii wrote:
    Dla mnie sam temat endo/adeno to dosyc nowe zagadnienie bo wcześniej jak byłam u ginow to żaden nie zasugerował mi adeno tylko, że wszystko u mnie wygląda ładnie. Ten gin też teraz twierdzi, że mam bardzo ładna macice i jajniki i moje adeno nie jest na zaawansowanym poziomie i to małe ognisko. Nie robiłam tych badań, nie dotarlam do nich jeszcze, a sam gin narazie nic nie zalecał w tym temacie. Przepisał mi encorton, luteinę i dupka głównie właśnie ze względu na adeno i powiedział, że to powinno wyciszyć ognisko i wspomóc ewentualną implantacje. W tamtym cyklu zażywałam encorton 5mg 1.5 tabletki rano. Chyba nie tak dużo, bo mój pies miał ostatnio większą dawkę przy zapaleniu łapy XD Zażywałam jakoś 5 dpo i do 14 dpo razem z dupkiem i luteiną do zrobienia bety. Była ujemna więc odstawiłam, ale jakbym zaszła w ciążę to bym kontynuowała ale nie wiem czy by podniósł czy nie bo kazał się skontaktować jakbym miała pozytywny test. Teraz stymulujemy cykl i zobaczymy, bo mówił, że chyba przepisze mi więcej cukierków więc się okaże czy powiększy dawkę 🤷


    Sama sobie odpowiem, ale dodam jeszcze, że u mnie miesiączki nie wszystkie są bolesne. Tak co 2 mnie trochę boli rzeczywiście bardziej ale ból trwa tak z 2h i mija sam bez żadnych tabletek więc chyba nie ma się co martwić aż tak 😝

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131
    lekka adenomioza ❌ MUCHa ✅ Sono-HSG ✅ kariotyp ✅

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS ✅ ┃SCD ✅ ┃MAR ✅

    1-6 cykl bez pomocy medycznej
    7 cykl: monitoring + encorton + luteina + duphaston ❌
    8 cykl: lametta ❌
    9 cykl: histeroskopia

    Czekamy w kolejce do programu IVF 🤞
  • Gnom Autorytet
    Postów: 576 1189

    Wysłany: 24 lipca, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambusek-94 wrote:
    Dziewczyny, na pinku tez cień ale już wyraźniejszy 🥹 jutro przed pracą jadę na betę!

    20250724-173151-1.jpg

    Super, gratulacje 😁

    bambusek-94, Takatam lubią tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    6cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • krolik Autorytet
    Postów: 1716 1297

    Wysłany: 24 lipca, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do paznokci po suplach, to mi też rosną szybko, ponad rok nosiłam teraz żele, same odpadły na wakacjach i postanowiłam zrobić sobie przerwę. Jakie moje zdziwienie, że płytka w ogóle nie jest zniszczona, a lata temu po tym jak ściągałam żel czy hybrydę to była masakra. Nawet mój mąż to zauważył co jest niezwykle szokującym zjawiskiem 🙈 natomiast od dłuższego czasu obserwuje i siebie coraz to nowe siwe włosy i czasy podpowiada, że to może być niedobór miedzi, tego jeszcze nie brałam i w żadnych suplach nie mam.

    Lianaa lubi tę wiadomość

    03.2018 14tc 👼
    05.2019 🩷
    01.2022 🩷
    04.2026 ?

    28.08.2025 jest ❤️ i 0,19 cm ludzika 😍

    9.08 9dp pierwszy pozytyw
    11.08 36,90 bhgc
    18.08 1100 bhcg
    preg.png
  • Imazolka Ekspertka
    Postów: 190 120

    Wysłany: 24 lipca, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Biegunki są często pierwszego - drugiego dnia przy endometriozie :(
    Ostatnio też jak byłam na tym badaniu endometriozy to mi powiedział, że mój ból barku wskazuje na endo i że czemu się żaden ginekolog tym nie zajął.
    Od dwóch lat jak mam @ to mnie tak nakurwia (🤭) prawy bark, że szok. Tak pierwsze dwa dni później przestaje. I jak zaczęłam się zagłębiać w temat i czytać to faktycznie są takie badania.
    W ogóle u mnie wszystko się zaczęło odkąd odstawiłam tabletki, ja je brałam to jakoś przynajmniej umiałam żyć z tymi „miesiączkami”. Teraz nie dość, że dwa lata się nie udaje, to jeszcze mnie tak potrafi przeczołgać, że nawet dzisiaj musiałam wcześniej wrócić do domu, bo już nie dawałam rady wysiedzieć w pracy.
    Nie dość, że mamy okresy to jeszcze endometriozy i inne cudawianki, a facet stwierdzi, że to on ma ciężko 😂

    Bambusek naaajs! To czekamy na betę!
    Nie ukrywam, że też czekam na testowanie Marzycielki 🤭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca, 19:10

    🙎🏼‍♀️ 27 🙋🏼‍♂️34
    Starania od 09/23
    Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
    Z pomocą medyczną od 01/25


    💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki, Wit D, FertileMe Complex
    Mąż ✅ FertileMe Complex

    Badania:
    Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
    AMH: 5,5 - PCOS ❌
    MUCh✅
    Drożność z lipiodolem ✅
    Pasożyty ✅
    Endometrioza, adenomioza ❌
    Podwyższone komórki NK w histeroskopii ❌
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1810 2681

    Wysłany: 24 lipca, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudii wrote:
    Sama sobie odpowiem, ale dodam jeszcze, że u mnie miesiączki nie wszystkie są bolesne. Tak co 2 mnie trochę boli rzeczywiście bardziej ale ból trwa tak z 2h i mija sam bez żadnych tabletek więc chyba nie ma się co martwić aż tak 😝

    Claudii - rozumiem Cię doskonale :( Ja też miałam zawsze mało bolące miesiączki (gdy byłam młodsza to brałam 1 ketonal na całą małpę lub 1 pyralginę, obecnie od kilku grubych lat nic nie potrzebuje). I jestem mega zła na ginekologów :( Żaden nigdy nic nie widział, nikt nie sugerował endo :( Dopiero gdy pojawiła się torbiel endometrialna na jajniku i mnie otworzyli to nagle przerażenie : endometrioza 3 stopnia na 4. Czyli zaawansowana :( Kompletnie tego nie kumam - jak to się mogło stać - miesiączki nie bolały i nie bolą, nie są obfite, nie wymiotuję, nie mdleję (jak to opisują laski z endo). Obraz usg też był niby w porządku....dopiero jak mnie otworzyli to stwierdzili, że mam mega dużo zrostów i ognisk...i to bardziej na zewnątrz macicy jakby (nie umiem tego wytłumaczyć). Do tego całujące się jajniki w zroście (przecież to powinno być widoczne na usg ....)
    I na dodatek teraz miałam histeroskopię robioną i babka z invimedu mówi, że ładnie wygląda macica .... a przeciez mam endo 3 stopnia ... i że nie wygląda jakbym miała adenomioze - a z obrazu USG mówiła, że może być. Czuję się totalnie zdezorientowana. Cały świat mówi mi, że moje parametry płodnościowe są do d...a ja tego totalnie nie czuję wewnetrznie :(
    I w ogóle zawsze miałam niską ferrytynę i też nigdy nikt nie sugerował powiązań z endo - wszyscy zawsze mówili, że to przez to, że nie jem mięsa. Tak samo niska wit. d3 (co się łączy ogólnie z autoimmunologią).

    Na dodatek ŻADEN lekarz przez wszystkie lata mojego życia nie mówił, że przez niewyrównane cukry mogę mieć niższą rezerwę jajnikową. Nikt nigdy. Nie zdawałam sobie sprawy, że moje choroby autoimmunologiczne jak cukrzyca mogą wpływać na jajniki.

    Sorry laski za ten żalpost :( Ulało mi się.

    Mimi7, Dżozu lubią tę wiadomość

    ✨️8.09.25 III wizyta ivf - start stymulacji✨️14cs ❌️
    ✨️12.09.25 IV wizyta ivf - podgląd🤞


    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Powder Autorytet
    Postów: 1635 4221

    Wysłany: 24 lipca, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudii wrote:
    Sama sobie odpowiem, ale dodam jeszcze, że u mnie miesiączki nie wszystkie są bolesne. Tak co 2 mnie trochę boli rzeczywiście bardziej ale ból trwa tak z 2h i mija sam bez żadnych tabletek więc chyba nie ma się co martwić aż tak 😝
    U mnie podobnie, co kilka cykli taki złoty strzał dwugodzinnego bólu i spokój na kilka kolejnych.

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🍼staranie na luzie od 03.2024
    ⏳monitorowane: 8cs

    🔜 październik, pierwszy cykl stymulowany (lametta)
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1456 3844

    Wysłany: 24 lipca, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, że o mnie pamiętacie, ale nie skuszę się na wcześniejsze testowanie. Obiecałam sobie tutaj w marcu przed Wami wszystkimi, po ostatnim biochemie, że więcej sobie tego nie zrobię i muszę dotrzymać danego sobie i Wam słowa ❤️ ostatni Biochem trochę mnie złamał i nie chcę znów tego przeżywać, wiem, że zrozumiecie jak nikt inny ❤️

    Mardotka, cukrzyk1991, Gnom, Claudii, Imazolka, karczoch321, ater, _Hope, Locus, Powder, Takatam, Dżozu, Belia, Luna11, kikix0o, AnMiPe, Lianaa, Kameleon lubią tę wiadomość

    ✨ Starania od 09/24 (13 cs)

    👩‍🦳 31
    ✔ USG, cytologia, MUCHa, sono-HSG
    ⬆️ hirsutyzm
    ⬆️ homocysteina 10,89 umol/L

    👨 36
    ⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
    ✔ USG, koncentracja 45 mln/1 ml, ruch A i B = 30 %

    Może WRZESIEŃ będzie nasz? 👶🏼🍼
    🏩 3 cykl: Letrozol + Clostillbegyt
  • ŚWIEŻYNKA97 Przyjaciółka
    Postów: 82 137

    Wysłany: 24 lipca, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambusek-94 wrote:
    Dziewczyny, na pinku tez cień ale już wyraźniejszy 🥹 jutro przed pracą jadę na betę!

    Pięknie!!! 🥹🥰

    bambusek-94 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️28 ♥️ 32👦

    starania od 07.25

    23.08 ⏸️🥹
    25.08 BETA 214,000mIU/ml
    27.08 BETA 488,000mIU/ml
    09.09 ⏳️👩‍⚕️
  • Mimi7 Ekspertka
    Postów: 182 334

    Wysłany: 24 lipca, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Claudii - rozumiem Cię doskonale :( Ja też miałam zawsze mało bolące miesiączki (gdy byłam młodsza to brałam 1 ketonal na całą małpę lub 1 pyralginę, obecnie od kilku grubych lat nic nie potrzebuje). I jestem mega zła na ginekologów :( Żaden nigdy nic nie widział, nikt nie sugerował endo :( Dopiero gdy pojawiła się torbiel endometrialna na jajniku i mnie otworzyli to nagle przerażenie : endometrioza 3 stopnia na 4. Czyli zaawansowana :( Kompletnie tego nie kumam - jak to się mogło stać - miesiączki nie bolały i nie bolą, nie są obfite, nie wymiotuję, nie mdleję (jak to opisują laski z endo). Obraz usg też był niby w porządku....dopiero jak mnie otworzyli to stwierdzili, że mam mega dużo zrostów i ognisk...i to bardziej na zewnątrz macicy jakby (nie umiem tego wytłumaczyć). Do tego całujące się jajniki w zroście (przecież to powinno być widoczne na usg ....)
    I na dodatek teraz miałam histeroskopię robioną i babka z invimedu mówi, że ładnie wygląda macica .... a przeciez mam endo 3 stopnia ... i że nie wygląda jakbym miała adenomioze - a z obrazu USG mówiła, że może być. Czuję się totalnie zdezorientowana. Cały świat mówi mi, że moje parametry płodnościowe są do d...a ja tego totalnie nie czuję wewnetrznie :(
    I w ogóle zawsze miałam niską ferrytynę i też nigdy nikt nie sugerował powiązań z endo - wszyscy zawsze mówili, że to przez to, że nie jem mięsa. Tak samo niska wit. d3 (co się łączy ogólnie z autoimmunologią).

    Na dodatek ŻADEN lekarz przez wszystkie lata mojego życia nie mówił, że przez niewyrównane cukry mogę mieć niższą rezerwę jajnikową. Nikt nigdy. Nie zdawałam sobie sprawy, że moje choroby autoimmunologiczne jak cukrzyca mogą wpływać na jajniki.

    Sorry laski za ten żalpost :( Ulało mi się.

    W ostatnim czasie tu bywałam rzadziej i nie odzywałam się, a to dlatego, że wykonałam badania hormonów i pierwszy raz w życiu zbadałam AMH. Po odebraniu wyniku przez 2 dni nie mogłam się pozbierać i dojść do siebie.

    Moje miesiączki były obfite i bolesne - przez lata „taki mój urok”, „po ciąży przejdzie”. Potem przez kilka lat lekarze mówili, że mam macicę dwurożną, że nic się z tym nie robi i trzeba próbować zajść w ciążę, chociaż mam się przygotować na wiele poronień... W zeszłym roku okazało się, że to przegroda i po histeroskopii macica jest „jak nowa”. Każdy ginekolog mówił, że teraz na pewno zajdę w ciążę, a jeśli w ciągu 6 miesięcy się nie uda to trzeba szukać problemu gdzieś indziej.

    Minęło 6 miesięcy starań (takich „na poważnie”, ze śledzeniem owulacji i cyklu) i nic, mimo owulacji. Powtórzyłam badania i pierwszy raz zbadałam AMH… nie wiadomo dlaczego jest tak niskie - nie mam endo, nie miałam zabiegów na jajnikach (a to zwykle zmniejsza rezerwę). Na szczęście pęcherzyków jest całkiem sporo jak na tak niskie AMH.

    Stwierdziliśmy, że nie ma co czekać i trzeba działać. Poszliśmy do kliniki, zakwalifikowali nas do IVF, prawdopodobnie od sierpnia zaczynam stymulację 🤞 lekarz stwierdził, że nie mamy aż tak dużo czasu jak wynika z naszego wieku. Nie tego chciałam, ale trzeba brać co przynosi los i wierzyć, że uda mi się zajść w ciążę 😊

    Cukrzyku, trzymam za Ciebie kciuki, wiem dobrze co to znaczy błędna diagnoza lekarzy. Jeśli nie uda się naturalnie to może z pomocą medyczną w końcu zobaczymy te dwie kreski!

    Będę tu wpadać, ale pewnie rzadziej, bo zmykam na forum z IVF. Gratuluję Wszystkim Wam dwóch kresek, tulę za małpy i wierzę, że w końcu do nas wszystkich uśmiechnie się los 😊

    Marzycielka94, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość

    👩🏻 31 👱🏻‍♂️ 33

    ❌AMH: 0,428 ng/ml
    ➖niedoczynność tarczycy
    ➖obniżone parametry nasienia

    IVF
    04.08 start stymulacji
    16.08 punkcja: 3🥚→ 2MII → 1 ❄️
    🔜 09/25 transfer
  • _Hope Autorytet
    Postów: 794 964

    Wysłany: 24 lipca, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia, 19:00

    bambusek-94 lubi tę wiadomość

    🐝 2021🩷
    🐝 2023🩵
    ⏳🐝 2026🤍

    preg.png
  • Claudii Autorytet
    Postów: 495 1131

    Wysłany: 24 lipca, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi7 wrote:
    W ostatnim czasie tu bywałam rzadziej i nie odzywałam się, a to dlatego, że wykonałam badania hormonów i pierwszy raz w życiu zbadałam AMH. Po odebraniu wyniku przez 2 dni nie mogłam się pozbierać i dojść do siebie.

    Moje miesiączki były obfite i bolesne - przez lata „taki mój urok”, „po ciąży przejdzie”. Potem przez kilka lat lekarze mówili, że mam macicę dwurożną, że nic się z tym nie robi i trzeba próbować zajść w ciążę, chociaż mam się przygotować na wiele poronień... W zeszłym roku okazało się, że to przegroda i po histeroskopii macica jest „jak nowa”. Każdy ginekolog mówił, że teraz na pewno zajdę w ciążę, a jeśli w ciągu 6 miesięcy się nie uda to trzeba szukać problemu gdzieś indziej.

    Minęło 6 miesięcy starań (takich „na poważnie”, ze śledzeniem owulacji i cyklu) i nic, mimo owulacji. Powtórzyłam badania i pierwszy raz zbadałam AMH… nie wiadomo dlaczego jest tak niskie - nie mam endo, nie miałam zabiegów na jajnikach (a to zwykle zmniejsza rezerwę). Na szczęście pęcherzyków jest całkiem sporo jak na tak niskie AMH.

    Stwierdziliśmy, że nie ma co czekać i trzeba działać. Poszliśmy do kliniki, zakwalifikowali nas do IVF, prawdopodobnie od sierpnia zaczynam stymulację 🤞 lekarz stwierdził, że nie mamy aż tak dużo czasu jak wynika z naszego wieku. Nie tego chciałam, ale trzeba brać co przynosi los i wierzyć, że uda mi się zajść w ciążę 😊

    Cukrzyku, trzymam za Ciebie kciuki, wiem dobrze co to znaczy błędna diagnoza lekarzy. Jeśli nie uda się naturalnie to może z pomocą medyczną w końcu zobaczymy te dwie kreski!

    Będę tu wpadać, ale pewnie rzadziej, bo zmykam na forum z IVF. Gratuluję Wszystkim Wam dwóch kresek, tulę za małpy i wierzę, że w końcu do nas wszystkich uśmiechnie się los 😊

    Super, że się zakwalifikowaliscie, powodzenia w IVF 🩷. Ale jedna ważna kwestia badali AMH w tym samym dniu i czy próbka była przewożona? Ile pęcherzykow antralnych?

    Mimi7 lubi tę wiadomość

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131
    lekka adenomioza ❌ MUCHa ✅ Sono-HSG ✅ kariotyp ✅

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS ✅ ┃SCD ✅ ┃MAR ✅

    1-6 cykl bez pomocy medycznej
    7 cykl: monitoring + encorton + luteina + duphaston ❌
    8 cykl: lametta ❌
    9 cykl: histeroskopia

    Czekamy w kolejce do programu IVF 🤞
  • Mimi7 Ekspertka
    Postów: 182 334

    Wysłany: 24 lipca, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudii wrote:
    Super, że się zakwalifikowaliscie, powodzenia w IVF 🩷. Ale jedna ważna kwestia badali AMH w tym samym dniu i czy próbka była przewożona? Ile pęcherzykow antralnych?

    Dziękuję ❤️ wiem, że długa droga przed nami, ale mam teraz takie nastawienie do działania jakiego nie miałam od dawna.

    Pierwsze badanie miałam w diagnostyce - próbka była przewożona i badana po 8h od pobrania - wynik 0,312 🤯 potem AMH powtórzone w klinice i wynik w ciągu 30 minut - 0,428. Z tego co czytałam i pytałam lekarza to wahania w badaniach AMH między wykonanymi na miejscu a przewożonymi są na poziomie max 20-30%.

    Pęcherzyki będzie liczył dopiero w nowym cyklu, teraz jestem po owulacji.

    Widzę, że u Was też niedługo wizyta w klinice. Trzymam kciuki! 🤞

    👩🏻 31 👱🏻‍♂️ 33

    ❌AMH: 0,428 ng/ml
    ➖niedoczynność tarczycy
    ➖obniżone parametry nasienia

    IVF
    04.08 start stymulacji
    16.08 punkcja: 3🥚→ 2MII → 1 ❄️
    🔜 09/25 transfer
  • Takatam Przyjaciółka
    Postów: 117 81

    Wysłany: 24 lipca, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambusek-94 wrote:
    Hej dziewczyny,
    Wczoraj pisałyśmy o tych testach z Action że one są niepewne. No i dzisiaj o 14:30, 11dpo, z totalnych nudów postanowiłam na niego siknąć. Wynik miałam odczytać do 5 minut a po 4 zobaczyłam cień cienia który utrzymuje się do teraz. Czekałam na męża żeby zobaczył jak wróci z pracy i tez coś widzi, ale on jest zdiagnozowanym daltonistą więc na dwoje babka wróżyła...
    No więc wysyłam Wam zdjęcie, dajcie znać czy mam omamy czy serio coś widać. Choć wydaje mi sie że na zdjęciu dużo słabiej widać niż na żywo :/

    20250724-144553-1.jpg

    Widać :D ja bym już leciała po kolejny :D

    bambusek-94, Promyczek39 lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️31
    👨32

    ➡️starania od 05.2024
  • dailydamn Autorytet
    Postów: 333 1165

    Wysłany: 24 lipca, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Bambusek jest druga kreseczka, jutro rano biegiem na betę 🩷🩷

    bambusek-94 lubi tę wiadomość

    👩🏼27 🧔🏻‍♂️31

    🌸 25.07 - 10 dpo ⏸️
    🌸 26.07 - beta 46 🩷
    🌸 28.07 - beta 173 🩷
    🌸 31.07 - beta 882 🩷
    🌸 07.08 - beta 13501 🩷
    🌸13.08 - 3mm maleństwo z bijącym serduszkiem ❤️
    🌸01.09 - 2,2cm malutkiego człowieczka 💕

    Po roku starań… nareszcie Ty! Kropeczku jesteś naszym największym marzeniem 🩷

    preg.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15039 21643

    Wysłany: 24 lipca, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambusek-94 wrote:
    Dziewczyny, na pinku tez cień ale już wyraźniejszy 🥹 jutro przed pracą jadę na betę!

    20250724-173151-1.jpg
    To nie cien, to krecha. Po cichu gratuluje!

    bambusek-94 lubi tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔 7tc
  • krolik Autorytet
    Postów: 1716 1297

    Wysłany: 24 lipca, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Claudii - rozumiem Cię doskonale :( Ja też miałam zawsze mało bolące miesiączki (gdy byłam młodsza to brałam 1 ketonal na całą małpę lub 1 pyralginę, obecnie od kilku grubych lat nic nie potrzebuje). I jestem mega zła na ginekologów :( Żaden nigdy nic nie widział, nikt nie sugerował endo :( Dopiero gdy pojawiła się torbiel endometrialna na jajniku i mnie otworzyli to nagle przerażenie : endometrioza 3 stopnia na 4. Czyli zaawansowana :( Kompletnie tego nie kumam - jak to się mogło stać - miesiączki nie bolały i nie bolą, nie są obfite, nie wymiotuję, nie mdleję (jak to opisują laski z endo). Obraz usg też był niby w porządku....dopiero jak mnie otworzyli to stwierdzili, że mam mega dużo zrostów i ognisk...i to bardziej na zewnątrz macicy jakby (nie umiem tego wytłumaczyć). Do tego całujące się jajniki w zroście (przecież to powinno być widoczne na usg ....)
    I na dodatek teraz miałam histeroskopię robioną i babka z invimedu mówi, że ładnie wygląda macica .... a przeciez mam endo 3 stopnia ... i że nie wygląda jakbym miała adenomioze - a z obrazu USG mówiła, że może być. Czuję się totalnie zdezorientowana. Cały świat mówi mi, że moje parametry płodnościowe są do d...a ja tego totalnie nie czuję wewnetrznie :(
    I w ogóle zawsze miałam niską ferrytynę i też nigdy nikt nie sugerował powiązań z endo - wszyscy zawsze mówili, że to przez to, że nie jem mięsa. Tak samo niska wit. d3 (co się łączy ogólnie z autoimmunologią).

    Na dodatek ŻADEN lekarz przez wszystkie lata mojego życia nie mówił, że przez niewyrównane cukry mogę mieć niższą rezerwę jajnikową. Nikt nigdy. Nie zdawałam sobie sprawy, że moje choroby autoimmunologiczne jak cukrzyca mogą wpływać na jajniki.

    Sorry laski za ten żalpost :( Ulało mi się.


    Dobrze, że Ci się ulało! :) nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że endometrioza może nie dawać charakterystycznych objawów, ta choroba zawsze kojarzyła mi się raczej z bólami miesiączkowymi do utraty przytomności i silnym krwawieniem. Z tego co opisujesz to żadna tak naprawdę nie może mieć pewności, że to jej nie dotyczy. Może część objawów, których z tym nie wiążemy to właśnie to? Zaciekawiłaś mnie bardzo tematem. Zwłaszcza jak sobie pomyślę o takich dziwnych epizodach u siebie.

    Dżozu, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość

    03.2018 14tc 👼
    05.2019 🩷
    01.2022 🩷
    04.2026 ?

    28.08.2025 jest ❤️ i 0,19 cm ludzika 😍

    9.08 9dp pierwszy pozytyw
    11.08 36,90 bhgc
    18.08 1100 bhcg
    preg.png
  • Belia Autorytet
    Postów: 1532 4038

    Wysłany: 24 lipca, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyku, Mimi bardzo mi przykro jak czytam wasze posty. Nie do pomyślenia jest to, że przy takiej technologii, takim dostępie do wykształcenia lekarze dalej się mylą, nie widzą pewnych rzeczy albo nie potrafią połączyć kropek. Mocno was dziś przytulam 🫂

    Mimi7, cukrzyk1991, Dżozu, Imazolka lubią tę wiadomość

    Aktualnie: przerwa w staraniach na czas leczenia dermatologicznego ⛔️
    🔜 wrzesień- wizyta w klinice leczenia niepłodności
    15 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    AMH 3,55 ✅
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
  • Anulinka123 Przyjaciółka
    Postów: 83 197

    Wysłany: 24 lipca, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja chyba nie testuje w tym miesiącu, właśnie zauważyłam jakieś plamienie i zaczął mnie ćmić brzuch, chyba małpa się szykuje... A teoretycznie jeszcze do małpy z pięć dni powinno być :( może to i lepiej, szybciej się skończy ten beznadziejny staraniowo cykl i zacznie się kolejny z nową szansą

    Przepraszam że do nikogo się nie odniosę, jutro na spokojnie was nadrobię bo mam mega zaległości. Na szybko tylko nieśmiałe gratulacje dla Bambuska

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca, 22:28

    bambusek-94 lubi tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od: 04.2024



    Ona mi pierwsza pokazała księżyc
    i pierwszy śnieg na świerkach,
    i pierwszy deszcz.
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15039 21643

    Wysłany: 24 lipca, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, ze ta wykonczeniowka pomogla mi przestac myslec, ale.. wykonczyla mnie w czasie tej miesiaczki fizycznie. Mialam za duzo rzeczy do zrobienia i mam po prostu po ludzku dosc. A jutro do rozladowania ciezarowka parkietu. Ale zostały nam 3 krytyczne rzeczy i możemy się przeprowadzać. Bez pozostałych można żyć i możemy je zbierać powoli. Wreszcie kończę robić pranie po wakacjach i powoli zaczynam pakować kartony :) Krwawienie też już ustaje więc możemy spróbować znowu

    cukrzyk1991, bambusek-94 lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔 7tc
‹‹ 211 212 213 214 215 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ